: pt 01 kwie, 2011 22:24
Bo ja Mr.Plagiat jestem
Mr. Whatever pisze:whatever...
Nie prawda, sunshine. On jest mójsquall_black pisze:Mój tekścikKapitan Żenada pisze:whatever
Gut gut :*Żenadka pisze: wolę " Żenadkę " Verci
Whatever...Verkonika pisze: Nie prawda, sunshine. On jest mój
To może remix? Kapcio Żenadka albo Żepitan Kanada...?Verkonika pisze: Gut gut :*
Już jakiś czas temu zmniejszyłam Noctisowi wymiar kary, więc spokojnie mógł w międzyczasie pisać. Maskotki mają to do siebie, że albo wracają lub się rozmnażają :Dsquall_black pisze:Kurna, po co go Grzybuś tak skarał? Gdyby nie on dalej mielibyśmy maskota...
Spokojnie, to są jaja i ironie, czyli złośliwe jajaSayori pisze:Jak tak czytam te wasz ostatnie wypowiedzi zaczynam się coraz bardziej obawiać Verki i tych jej współpracowników ( zastanawia mnie tylko czy ma moją teczke? )
They have no ideaEvilbat pisze:Ogólnie rzecz ujmując, to mam przeczucie, że tak wam tu zbyt swojsko jest. Cisza przed burzą
Gdyby nie to, że takie numery tu już były, odesłałabym was na Sympatia.pl. Ale to forum jest jest jak kancelaria Ally McBeal i Wydział House'a: tu wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą i interesują się wszystkim, tylko nie swoimi własnymi sprawami. Zatem zobaczmy, co z tego będzie... ogólnie rzecz ujmującVerkonika pisze:A może po prostu - Bartuś ? ^^
Sephiria pisze:Spokojnie, to są jaja i ironie, czyli złośliwe jaja