World Cup 2010, Africa Corp.

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

World Cup 2010, Africa Corp.

Post autor: Jaco »

Co by już z tradycji kryptowej stała się zadość zakładam temat, w którym przez jakiś miesiąc będziemy sobie mogli pokomentować mecze rozgrywane na boiskach RPA , a który Ejb doda do ignorowanych w ciągu 45 sekund od momentu jego zobaczenia ;p


Jako że ostatnio miałem bardzo mało czasu na piłkę w tv to postanowiłem się skupić na tych mistrzostwach nieco bardziej, bo kojarzę może jakiś 5% piłkarzy... szok!


Kto jest Waszym tegorocznym faworytem? Kto okaże się być czarnym koniem? Kogo byście najszybciej, prócz Niemców (sorry Go, nie ma Ballacka), wyeliminowali? Kupiliście już sobie terminarz wszystkich meczy, wraz z miejscem na wpisywanie wszystkich wyników? Czy tylko ja tak mam? _^_


Ja standardowo z całego serca kibicuję naszym czarnym braciom, szczególnie WKS'owi. Pretendenci do wygranej? IMO ostateczna walka potoczy się miedzy Hiszpanami a Argentyną, chociaż namieszać mogą też Holendrzy i oczywiście Brazylijczycy. Jednak jako takiego faworyta jeszcze nie mam... czekam aż się wszystkie drużyny zaprezentują, by wiedzieć na jakim są poziomie. Dzisiaj na przykład z bardzo fajnej strony pokazała sie reprezentacja Meksyku. A nóż się jakiś czarny koń kroi...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Dojcze Dojcze uber alllleeeeee....s? XD
Awatar użytkownika
mroczna sarna
Cactuar
Cactuar
Posty: 212
Rejestracja: ndz 31 maja, 2009 23:50

Post autor: mroczna sarna »

Ja kibicuję Anglikom. Z czystej sympatii :"D

Yakuza 0 (PS4)
, World of Final Fantasy (PS4), Tales of Berseria (PC)&(PS4)
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Na razie nie mam faworyta, ale wczorajsze mecze obejrzałam i dzisiejsze oraz wszystkie pozostałe też zamierzam. Faworytów prawdopodobnie znajdę sobie po fazie grupowej.

RPA niezły mecz wczoraj dali, podobnie gra Urugwaju przeciwko żabojadom mi się podobała (Urugwaj powinien był wygrać imo). Francji z całego serca życzę szybkiego wyjazdu do domu, bo nie podoba mi się zakazana facjata Riberyego, którego w dodatku bardzo nie lubię. Zresztą kogo tam właściwie lubić? "Maruda", "Benzyna" i spółka mnie drażnią, a Henrysia nie znoszę.

MŚ to chyba jedyny okres gdy interesuje mnie noga i gdy piję piwo na potęgę, którego normalnie nie ruszam (wolę zdecydowanie wino). Narzeczony sam skrzętnie stwierdził, że ma mnie z głowy na miesiąc (jego piłka w ogóle nie rusza).
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 01:00 przez Sephiria, łącznie zmieniany 1 raz.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

ja już przewidywania co do grup na Twiterze zamieściłem :D
A: Uruguay & Mexico tied with points, Mexico wins the group by goal difference, France sucks and gets kicked out, RSA nonexistent (EDIT: Co już się nie sprawdza XD)
B: Argentina loses the opening match, but then MESSI shows up and wins the group. Nigeria second, a point ahead of S.Korea, Greece 0p & out
C: Suprise draw for ENG againt USA, but still 7 points and win, americans second, but draw with SVN, Algeria 0points
D: Germans win all matches, Serbia second with 6, Aussies draw with Ghana (without Essien they can't do a thing) but with better goal diff
E: Dutchs win group with 9p, Denmark inch ahead of Cameroon, Japanese go back to sex with a giant octopus
F: Squadra Azzura wins all! (uber easy group) Paraguay second, SVK third, NZL doesn't even score a goal
G: Brazil wins all, ICoast/POR match depends on Drogba, if he's back, they win. NKor - 0-0-3 0p 0-20 and get all executed by Kim Dzong Il.
H: Spain wins every match 6-0, Chile defeat Swiss and go through, Honduras... no bez jaj
Jak zwykle kibicuję Włochom, ale tym razem nie liczę na wiele. Dlatego życzę dobrze też Holendrom i Anglikom. Faworyci to zdecydowanie Hiszpania i Brazylia. W Argentynę nie wierzę, ze względu na trenera. Afrykańskie drużyny też nie powinny za bardzo zamieszać.

Tak, mam już wydrukowany terminarz ze wszystkimi meczami (żeby łatwiej było się umawiać z ludźmi). Mam też analogiczny plik w excelu, samoustawiający tabelki i pary 1/8.
Sephi pisze:Narzeczony sam skrzętnie stwierdził, że ma mnie z głowy na miesiąc (jego piłka w ogóle nie rusza).
Moja dziewczyna już od dawna była mentalnie przygotowana, ale nie robi żadnych problemów, bo rozumie, że "mężczyzna bez mundialu nie wytrzyma" ^^
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

dark_raven pisze:a point ahead of S.Korea, Greece 0p & out
lol Korea Płd: Grecja 1:0 XD Dark - twoje przewidywania zaczynają się sprawdzać XD

[ Dodano: Sob 12 Cze, 2010 13:56 ]
dark_raven pisze:Moja dziewczyna już od dawna była mentalnie przygotowana, ale nie robi żadnych problemów, bo rozumie, że "mężczyzna bez mundialu nie wytrzyma" ^^
Moja matka, która była u mnie dzisiaj z wizytą, jak i mój facet, też się wielce zdziwili, że mnie Mundial tak wziął, ale luby też nie robi problemów.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 01:00 przez Sephiria, łącznie zmieniany 1 raz.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

dark_raven pisze:Narzeczony sam skrzętnie stwierdził, że ma mnie z głowy na miesiąc
To już mu się oświadczyłaś? Co się nie chwalisz? O_o


Anglików lubię. Też im kibicuje (na odległość, bo nie oglądam)
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Go Go Yubari pisze:To już mu się oświadczyłaś? Co się nie chwalisz? O_o
Posłuchałam twojej rady, zlikwidowałam Gadu gadu i nie opowiadam o swoim życiu na forum :P

Korea: Grecja 2:0. Dark jesteś oficjalnie okrzyknięty jasnowidzem Krypty. Herzlichen Glückwunsch.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
mroczna sarna
Cactuar
Cactuar
Posty: 212
Rejestracja: ndz 31 maja, 2009 23:50

Post autor: mroczna sarna »

Sephiria pisze:Narzeczony sam skrzętnie stwierdził, że ma mnie z głowy na miesiąc
gratuluję z całego serca. Ja swoje zaręczyny zerwałem rok temu z okładem. Póki co, dobrze mi z sobą samym ;>
Btw. Włochów ubóstwiałem w erze Roberto Baggio, który był dla mnie wręcz bogiem. Swego czasu stawiałem też na Holendrów, ale z moich ulubieńców (fantastyczny Overmars, Kluivert, Rijkaard, Guulit, bracia de Boer, Davids i Seedorf) nikt już chyba nie gra w reprezentacji...mimo wszystko, pomarańczowym też dobrze życzę. Zarówno im, jak i Anglikom należy się trofeum, bo coś jedni i drudzy mają pecha na mistrzostwach świata. Jeśli komuś życzę źle, to są to Francuzi, Niemcy,Hiszpanie i w szczególności - Portugalczycy -_-
o_O widzę, że Paragwaj gra w tych mistrzostwach. Nie pamiętam kiedy to było, ale mieli oni takiego fantastycznego bramkarza, pełnego charyzmy...Chilavert. Uwielbiałem oglądać go w akcji (:
http://www.youtube.com/watch?v=6bHjFl5VAj8 <--- całkiem ciekawy zbiór akcji z udziałem paragwajskiego bramkarza.

Yakuza 0 (PS4)
, World of Final Fantasy (PS4), Tales of Berseria (PC)&(PS4)
Awatar użytkownika
qfas
Cactuar
Cactuar
Posty: 212
Rejestracja: czw 07 maja, 2009 08:15

Post autor: qfas »

Sercem za Anglią, jak od czasu, gdy po raz pierwszy tata posadził mnie przed telewizorem z włączonym meczem piłkarskim; rozumem za Hiszpanią. Jeżeli zespół wygrywa 6:0, starając się za wszelką cenę nie dotknąć rywala (bo nie daj Pan Bóg ktoryś jeszcze kontuzji dostanie), to ciekawie będzie popatrzeć, jak im pójdzie, kiedy zdejmą blokady.

A wracając do Anglii - tak bardzo chciałem, żeby roznieśli Hamerykańcow co najmniej 3:0, bo jak to może być, że na mundial dostaje się zespół, który do końca nie wie, jak nazywa się sport, który uprawia (soccer?! WTF?!), niestety srodze się zawiodłem. Green na drzewo.

Sephiria, wszystkiego najlepszego:).
Teksty w podpisach zazwyczaj trącą sztampą.
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

qfas pisze:tak bardzo chciałem, żeby roznieśli Hamerykańcow co najmniej 3:0, bo jak to może być, że na mundial dostaje się zespół, który do końca nie wie, jak nazywa się sport, który uprawia (soccer?! WTF?!), niestety srodze się zawiodłem. Green na drzewo.
Jak już pisałam w Shoucie, nie mam w sumie nic przeciwko zespołowi amerykańskiemu, ale byłam zdania, że Hamerykańce NIE MOGĄ wygrać. Fakt - nie wygrali, ale zremisowali, a to też źle. Miał być kop w samozadowolenie i przekonanie o doskonałości, co miało dobrze im zrobić, tymczasem była ulga z powodu przeżycia batów od Anglików. Mam nadzieję, że Słowenia lub Algieria złoją jankesom tyłki.
mroczna sarna pisze:mimo wszystko, pomarańczowym też dobrze życzę.
Me too. Bardzo żałuję, że mecz Holandia : Dania był rozgrywany, gdy byłam jeszcze w pracy. Przez głupie korki nie zdążyłam nawet na ostatnie 5 minut :(, a szkoda, bo bardzo mi zależało na zobaczeniu Oranje, z Van Persiem, Robenem i Sneijderem na czele.
mroczna sarna pisze:Francuzi, Niemcy,Hiszpanie i w szczególności - Portugalczycy -_-
Niemcom dobrze życzę, bo bramki dla nich strzelają głównie Polacy :). Mam też słabość do Phillipa Lahma. Do klątwy na Francuzów oczywiście się dołączam, natomiast w sprawie Cristiano Ronaldo i kolegów jeszcze nie zdecydowałam.

Powoli krystalizują mi się też faworyci: Urugwaj i Meksyk w grupie A, Argentyna i Korea w grupie B, Anglia i Algieria (pomimo porażki ze Słoweńcami) w gr. C, Niemcy i Ghana w gr. D, Oranje i surprise... Japonia (Ike Tsubasa-kun :lol: )w gr. E, grupy. F i H mnie nie interesuje, a w gr. G Brazylia i póki co Portugalia (sentyment po ME 2008).
qfas pisze:Sephiria, wszystkiego najlepszego:).
mroczna sarna pisze:gratuluję
T.Y.

[ Dodano: Pon 14 Cze, 2010 21:24 ]
BTw. śmierdzący makaroniarze przegrywają.... Suteki da ne? <3
Vamonos Paraguay!!!
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

No, dziś się jeszcze jakoś wybronili, ale to nie wygląda za fajnie. To nie jest drużyna którą by mogła bronić tytułu :> Japońce pozytywnie zaskoczyły za to. Moje typy są coraz mniej poprawne ale whatever. BTW Sephi, z jakiej paki Algieria, toż to jedna z najgorzej wyglądających drużyn jak na razie.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

dark_raven pisze:No, dziś się jeszcze jakoś wybronili, ale to nie wygląda za fajnie. To nie jest drużyna którą by mogła bronić tytułu
Na to liczę - poprzednim razem kibicowałam Włochom tylko dlatego, bo nie chciałam by zakazana morda Riberyego i irytujący mnie Zidane zdobyli puchar dla Francuzów. Dziś po 4 latach stwierdzam, że Włosi to największe gnojki w piłce nożnej, a Zidane (niezależnie od tego co Materazzi mu powiedział) jest dla mnie bohaterem i najlepszym piłkarzem - nikt takiego headshota jak Zizu nie posiada XD. Grunt, że Zizu, Makelele, Vieira, Barthez i Trezegeut już nie grają, nastroje w reprezentacji po sex skandalu są paskudne, a drużyna prezentuje tak samo żenująco niski poziom jak Włosi - Francji i Włochów nie widzę w finale, być może nawet nie wyjdą ze swoich grup.

Algieria ma dobrego bramkarza i pomimo porażki zespół się starał. Moim zdaniem ma potencjał na 2-e miejsce w grupie i jest to zrobienia, pod warunkiem że Słowenia przegra z USA (co jest do zrobienia), a Algieria zremisuje z Anglią (to już mało realne, ale... to samo mówiło się o Paragwaju). W meczu z USA Algieria może sięgnąć po zwycięstwo i wyjść jako druga z grupy B.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Fail z Niemców, fail z Anglików. Już nie wiem kto ma te mistrzostwa wygrać, bo na razie NIKT na to nie zasłużył. No mooże Argentyna, ale jakoś ich nie widzę dalej niż ćwierćfinał.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

No i fajnie, może będą wyrównane te mistrzostwa. Nie obraziłbym się, gdyby w kolejnych fazach turnieju grały drużyny, które nie należą do faworytów, przy założeniu oczywiście, że będzie co oglądać.


To co wczoraj wyczyniali Anglicy wołało o pomstę do nieba. Oni grali tak, jakby jacyś Arabowie zaminowali pałac Buckingham i przy wygranej Anglików mieli go wysadzić. Przecież tak źle to nawet Polska nie grała ostatnimi czasy...


Szkoda, że Słoweńcom nie udało się wygrać, ale tak to jest jak się próbuje bronic wyniku za wszelką cenę :P Ciekawi mnie tylko jak wyglądał mecz Hiszpanów ze Szwajcarami...


Dalej kibicuję Mexykanom. Podoba mi się to jak grają, mają bardzo ciekawy napad (dos Santos, Franco... i ten na "V".... XD ), który tworzy kreatywne akcje. Francuzów lubię, więc trochę mi ich szkoda, no ale grają tak jak grają, niesłusznie zresztą są na tych MŚ (gdyby nie gol strzelony ręką to na ich miejscu mielibyśmy Irlandię), a do tego moi ukubieńcy - Henryk i Cisse - grzeją ławę....


Teraz trzymam też gorąco kciuki za Ghanę... obym mógł sobie niedługo pośpiewać "aufwiedersehen Dojczland!" :lol:


A Argentyna silna jest jak nigdy, imo. Mogą dużo tutaj zdziałać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”