Społeczeństwo...

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
mroczna sarna
Cactuar
Cactuar
Posty: 212
Rejestracja: ndz 31 maja, 2009 23:50

Post autor: mroczna sarna »

http://www.youtube.com/watch?v=X6lnu7VJ7h0
Film natury politycznej,kto się nie interesuje - niech nie ogląda.
Bardzo podobało mi się to wystąpienie,szczególnie końcówka-ostatni głos p.Kowalskiego na temat dzieci. "Dzieci są własnością swoich rodziców,a nie państwa" No właśnie...a do czego tak naprawdę dąży Unia Europejska?I co Wy na ten temat sądzicie?Osobiście uważam,że dążenie do odebrania rodzicowi możliwości podejmowania decyzji w sprawie własnych dzieci nie wróży nic dobrego...zresztą sam system emerytalny robi swoje,instytucja rodziny jest dzisiaj coraz słabsza;/
BTW. Pani redaktor od razu musiała przytoczyć jakąś kontrowersyjną wypowiedź JKM,która i tak nie ma większego znaczenia.No ale trzeba przecież postraszyć potencjalnych wyborców.

Yakuza 0 (PS4)
, World of Final Fantasy (PS4), Tales of Berseria (PC)&(PS4)
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

UPR nie znoszę z całego serca, tym bardziej, że w przeciwieństwie do powszechnie wyśmiewanych PiS czy LPR są przez wielu wykształconych ludzi postrzegni jako sensowna partia. Korwina uważam za nawiedzonego fanatyka, choć nie zaprzeczam, że jest bardzo inteligentny i czasem potrafi powiedzieć coś bardzo mądrego.
mroczna sarna pisze:"Dzieci są własnością swoich rodziców,a nie państwa"
Bzdura. Dzieci nie są niczyją własnością. Ani rodziców, ani tym bardziej państwa. Dziecko jest wolnym człowiekiem, którego, choć ma mniej uprawnień, dotyczą te same prawa człowieka. I tego państwo powinno przestrzegać. Jestem jak najbardziej przeciwny poglądom w stylu "moje dziecko, moja własność - mogę z nim zrobić co mi tylko do głowy przyjdzie". W przeciwnym wypadku dochodzimy do sytuacji tak popularnych na forum amiszów. Jak pisał Dawkins - ilu byłoby amiszów, gdyby mogli oni uczęszczać do normalnej szkoły i poznać normalny świat? Niewielu. Dzieci są przymuszane przez rodziców do kontynuowania ich archaicznego sposobu życia. Albo bardziej brutalny przykład - operacje. Ileż to razy zdarzało się, że rodzice nie zgadzali się na ratujący życie dziecka zabieg ze względu na przekonania religijne? Czy nadal można tu mówić, że dziecko jest własnością rodziców? :roll:
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
qfas
Cactuar
Cactuar
Posty: 212
Rejestracja: czw 07 maja, 2009 08:15

Post autor: qfas »

Jak zwykle - łapy opadają. Pan Kowalski tak naprawdę nie wie, jaki program ma partia, ale to nie nowość, poglądy na naszej scenie politycznej zmienne są niczym chorągiewka na wietrze. Wystarczy wspomnieć jak zmieniały się wypowiedzi działaczy PiS, i LPR-u. Szkoda mi jedynie kraju, który jest reprezentowany przez takich ludzi. A co do sprawy dzieci - ja uważam, że przymus szkolny jest czymś słusznym, ba! to właśnie szkoła kształtuje charakter młodego człowieka, uczy życia w społeczeństwie. z chęcią wysłucham opinii innych na ten temat.
Teksty w podpisach zazwyczaj trącą sztampą.
Awatar użytkownika
mroczna sarna
Cactuar
Cactuar
Posty: 212
Rejestracja: ndz 31 maja, 2009 23:50

Post autor: mroczna sarna »

dark_raven pisze:Korwina uważam za nawiedzonego fanatyka
A co ma Korwin do UPR?Był przewodniczącym bardzo dawno temu :]
Co do dzieci - muszę się z Tobą nie zgodzić.Nie wciskaj czegoś,co nie zostało powiedziane.Nie chodzi o to,że mogę z dzieckiem zrobić,co mi się żywnie podoba,tylko o samo wychowanie pociechy.A w tym punkcie państwo zaczyna ingerować coraz głębiej.Moja sprawa,czy poślę dziecko do szkoły prywatnej o powiedzmy surowym rygorze,czy do państwówki,w której nauczyciele są traktowani jak przysłowiowi szmaciarze (vide sytuacja z koszem na śmieci).Dopóki moje(póki co hipotetycznie) dziecko nie osiągnie pełnoletności, to JA jestem za nie ODPOWIEDZIALNY.Dlaczego?Bo je wychowuję i państwo nie powinno mi w tym przeszkadzać.A patologii nie wyeliminujesz tak czy inaczej.
Co do sytuacji,o której piszesz pod koniec - to są przekonania religijne i nic Ci do tego...Jeżeli religia czegoś jasno zabrania,a człowiek jest głęboko wierzący,nie należy ingerować w jego przekonania.To tyle.

Yakuza 0 (PS4)
, World of Final Fantasy (PS4), Tales of Berseria (PC)&(PS4)
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

mroczna sarna pisze: A co ma Korwin do UPR?Był przewodniczącym bardzo dawno temu :]
My bad. Ale nie zaprzeczysz, że poglądy Korwina raczej pokrywają się z programem UPRu.
mroczna sarna pisze:Co do dzieci - muszę się z Tobą nie zgodzić.Nie wciskaj czegoś,co nie zostało powiedziane.Nie chodzi o to,że mogę z dzieckiem zrobić,co mi się żywnie podoba,tylko o samo wychowanie pociechy.
Zgoda, ale wówczas słowo "własność" jest zdecydowanie zbyt mocne.
mroczna sarna pisze:Moja sprawa,czy poślę dziecko do szkoły prywatnej o powiedzmy surowym rygorze,czy do państwówki,w której nauczyciele są traktowani jak przysłowiowi szmaciarze (vide sytuacja z koszem na śmieci).
Twoja. Ale jeśli nie poślesz go do szkoły w ogóle, a w zamian będziesz mu w domu wpajać zasady narodowego socjalizmu (to skrajna opcja, nie uogólniam), to pojawia się problem.
mroczna sarna pisze:A patologii nie wyeliminujesz tak czy inaczej.
Prawda.
mroczna sarna pisze:Co do sytuacji,o której piszesz pod koniec - to są przekonania religijne i nic Ci do tego...Jeżeli religia czegoś jasno zabrania,a człowiek jest głęboko wierzący,nie należy ingerować w jego przekonania.To tyle.
Absolutnie nie. Jak ktoś wierzy, że jeśli nie będzie się leczył, to pójdzie do nieba - jego sprawa. Ale, cholera jasna, niech nie wciąga do tego dzieci.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Zostawię to tutaj bez komentarza:

http://demotywatory.pl/23098/XXI-wiek
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Jeśli zrównujesz paradę gejów z głodem i slumsami, to naprawdę Ci współczuję.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Samurize
Kupo!
Kupo!
Posty: 12
Rejestracja: pt 10 lip, 2009 18:28

Post autor: Samurize »

Ktoś w dość idiotyczny sposób przedstawił niektóre "sprawy" XXI wieku... fakt, że to wszystko ukazał jako jeden wielki problem, jest dość żałosny. "Prawa człowieka" ok... ale co obok robią geje?

Każdy szuka świata idealnego - coś takiego w ogóle będzie istnieć? Ok, nie jest dobrze, ale pamiętajmy, że wcześniej było gorzej...
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 583
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

Mi tu zabrakło paru zdjęć z kilku ważnych imo kategorii:


Jedzenie:
zafoliowane jabłko na styropianowej tacce

Bezpieczeństwo: Policjanci przyskrzyniający przestępców z 'napisy.org'

Szkolnictwo:
Gagarin z nałożonym na głowę koszem na śmieci

Godność:
Emeryt grzebiący w śmietniku


Pewnie więcej mogłoby tego być, niestety. Cieszę się, że filogeneza homo sapiensa dobiega kresu.
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Dobrze, że nikt nie wrzucił Harrego Pottera. Już nie mogę doczekać się seansu :lol:
glamorous vamp
Awatar użytkownika
kilmindaro
Cactuar
Cactuar
Posty: 537
Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
Lokalizacja: Terra

Post autor: kilmindaro »

Boni pisze:Dobrze, że nikt nie wrzucił Harrego Pottera. Już nie mogę doczekać się seansu :lol:
"Religia - zdjęcie okładki Harrego Pottera z wklejonymi w paincie pentagramami" :lol:

Co do demotywatora, to jest on co najmniej stronniczy, pokazuje tylko to co autor uważa za najgorsze problemy trapiące ludzkość, nie pokazał za to pozytywnych stron wymienionych zjawisk. Sądzę jednak, że autor po prostu chciał zwrócić uwagę ludzi na te strony XXI wieku, które uważa za potrzebujące uwagi oraz zmiany. Co nie zmienia faktu że w wielu przypadkach się z nim nie zgadzam i gotów byłbym polemizować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”