Nasze nicki i ich geneza.

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Go Go Yubari (bo Gogo mi się nie podobało) - Bo uwielbiam ta postać (Kill Bill vol.1) i Go ~ Gosia, O. I nie miałam lepszego pomysłu w tamtym momencie.
Nemesis - bo mi się kojarzy z totalną zagładą, bo ładnie brzmi i w ogóle.
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Nemesis pisze:Nemesis - bo mi się kojarzy z totalną zagładą, bo ładnie brzmi i w ogóle.
A ja zawsze myślałem, że chodzi o to http://pl.wikipedia.org/wiki/Nemezis :wink:
Welcome to these crazy times.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Schrödinger pisze:i co, fajnie nie?
Bardzo fajnie nawet, zawsze byłem zainteresowany fizyką kwantową, zwłaszcza teoretyczną. A kotek to jeden z jej najlepszych przykładów. Przy jednym z referatów mało nie chcieli mnie pozabijać za wyjaśnianie właśnie fenomenu kota, superpozycji i kilku innych zagadnień z zakrzywień przestrzeni w czwartym wymiarze prowadzących do zrobienia tunelu przestrzennego XD
kwazi pisze:Od tego momentu utożsamiano mnie z "kwazarem" ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwazar ), chociaż nikt w klasie nie miał pojęcia co to jest XD. Jak się domyślacie "kwazi" to zdrobnienie ^__^'
Fajnie ^^ A czy też świecisz promieniowaniem aktywnym radioaktywnym jak kwazary? :wink: Przypomniało mi się, jak w liceum robiłem referat o kwazarach (zawsze mnie do tego wygnali, tak samo jak do fizyki kwantowej) - zawsze lubiłem astronomię i chyba z jedna osoba w klasie skapowała, kiedy zacząłem wyjaśniać wszystko bez wyjaśniania jak dzieciom :lol:
Nemesis pisze:Nemesis - bo mi się kojarzy z totalną zagładą, bo ładnie brzmi i w ogóle.
I jaki ładny ma skrót - Nem ^^

Kiedyś jeszcze używałem nicka Kane, pożyczonego od bohatera powieści Karla E. Wagnera o Kane Nieśmiertelnym. Wredny był to osobnik, przeklęty nieśmiertelnością przez bogów jako jeden z pierwszych ludzi, którzy im się sprzeciwili po stworzeniu nowego świata. Przez tysiące lat był wojownikiem, magiem, czarnoksiężnikiem, przyzywaczem, zgromadził niesamowitą wiedzę, w walce był niepokonany i niesamowicie silny, na dodatek leworęczny, co utrudniało z nim walkę. Z biegiem czasu coraz bardziej zapominał swoją przeszłość, czyny dobre i złe. Sam był zły, powiedźmy kategoriami D&D - praworządny zły. Nick pasował mi, bo jest twardy, ostry i kojarzy mi się z kimś potężnym i niezwyciężonym. No i samo na myśl przychodzi, że nie jest to jakieś łagodne imię. Niestety, mało go używałem, bo nagle znowu nastąpił wysyp Kane'ów w pewnym momencie...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Grzybek Z Octu
Moderator
Moderator
Posty: 583
Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
Lokalizacja: Z nasienia

Post autor: Grzybek Z Octu »

Why am I Grzybek Z Octu?

Ponieważ chciałem oddzielić sie od nick'a/ów pod którymi jestem w internecie bardziej znany.

Pierwotnie planowałem być kolejną 'maskotką' i dla własnej, nikczemnej przyjemności pragnąłem zbojkotować Kryptę: głosem prześmiewczym śpiewać ballady o hipokryzji tutejszej władzy i nawoływać do buntu. Niestety nie zachowałem dystansu, zbyt wiele osób polubiłem i z planów nici :(. Chyba utknąłem tu na dobre i w tej chwili często (o zgrozo!) stoję po stronie praworządnych.

Inne: GZO miał utożsamiać dzwiaczność, beztroskę, umiłowanie jedzenia i indywidualizm.

G.Z.O. w Internecie

I wszystko jasne :)
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Awatar użytkownika
Sword
Kupo!
Kupo!
Posty: 88
Rejestracja: pt 01 wrz, 2006 12:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Sword »

Mój nick jest zaczerpnięty z ''Tekkamana''.(Takie stare anime. Ktoś je jeszcze pamięta? ) Mój brat uznał, że jestem podobna do jednej ze złych postaci i zaczął mnie nazywać jej imieniem. Chyba miałam szczęście, bo Sword brzmi całkiem nieźle, no i kumpele nie musiały mi ksywki wymyślać :grin: .
Kobieta zmienną jest...
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Czemu akurat d_r?
Hm... Sam nie wiem...
Pamiętam że zarejestrowałem się w środku wakacji, kiedy siedziałem w domu i nic ciekawego nie miałem do roboty. Na początku traktowałem Kryptę jako narzędzie do zabicia czasu, więc nie zastanawiałem się długo nad nickiem. d_r brzmi nieco mrocznie, więc mi się spodobał. Zastanawiałem się też nad innymi wersjami tego nicka, n.p. Dark Raven, Dark_raven, DARK RAVEN, Dark_Raven, itp., ale ostatecznie zdecydowałem się właśnie na d_r.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Było to w drugiej klasie podstawówki... lekcja j. angielskiego (wtedy trza było za nią płacić, ale wsio miało miejsce w szkole), nauczycielka (która później też mnie uczyła w liceum :D ) tłumaczyła nasze polskie imiona na angielskie. I tak dowiedziałem się, że Jacek po anglikańsku to Jack. Jeszcze jakoś w tym samym dniu pochwaliłem się tym kumplom z podwórka i któryś z nich przekształcił to na Jaco. I tak na mnie ludzie wołają po dziś dzień. Kiedyś jeszcze używałem drugiej części nicka: Paco... sam nie wiem skąd to wytrzasnąłem :lol: Później używałem tylko Jaco P. (nie ma to akurat związku z nazwiskiem... choć teraz jak tak o tym myśle, to mam na drugie Paweł... może to stąd się wzięło... nie pamiętam _^_ ) No w każdym bądź razie już tegoż lamerskiego Paco nie używam od baaaaardzo dawna ;)

Jaco jest dość popularne niestety, wiec jak już gdzieś jest zajęty ten nick to dopisuję przy nim cyferki 2117 (np. na last.fm, czy w mailu). 21 - dzień urodzin, 17 - dzień w którym obchodzę imieniny XD
Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

Cóż... Co komu zaWajdza przy ślubie Olbrychskiego z Ziętek? Czyli "Wesele" w wersji Wajdy oglądane w przeddzień się na to (moje pierwsze!) forum zapisania, plus brzmieniowa aluzja do mego imienia. I tyle. Nie było żadnych przemian za budka telefoniczną :wink:
Ostatnio zmieniony sob 14 kwie, 2007 14:17 przez Isia, łącznie zmieniany 1 raz.
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Wai, kolejny spamerski temat do pisania o sobie. Ureshii desu. ^^ :lol:


Gveir... szok... nie wiedziałam, że masz nicka wziętego od ASa. Normalnie mnie zażyło. To, że nie byłam w stanie samodzielnie skojarzyć tego faktu (czytałam 'Coś się kończy...' niejeden raz, dammit >.<), sprawia, że mam ochotę się pochlastać. T_T Nie, serio. T_T

Natomiast kwazi... pełen szacunek. O_O
*minuta ciszy w ramach szacunku*
[Jakich to ciekawych rzeczy człowiek może się dowiedzieć o innych ludziach i o świecie nawet z okazji takiego spamerskiego topicu...]


* * *

Anyway. Aktualnie występuję na Krypcie jako Lenneth, ale rozważam zmianę tego nicka na 'omg-jr.-and-albedo-are-so-hawt-together-that-it-makes-me-foam-at-the-mouth-yay-incest-forever', ponieważ taki nick byłby w stanie lepiej zilustrować moje wewnętrzne 'ja'. Mam nadzieję, że kiedy już dojrzeję do tej nieuchronnej zmiany, administracja nie będzie robić trudności.
<powaga>

* * *

Obecny nick to wybór najbardziej naturalny pod słońcem. 'Valkyrie Profile' = ulubiona gra od wielu lat, Lenneth = imho najwspanialsza bohaterka ever. Posiada ona (bohaterka, nie gra) wszystkie przymioty wyemancypowanej kobiety idealnej, za którymi ja mogę tylko tęskić. Co tu dłużej pisać?

* * *

Natomiast Lucrecia (właściwie Lucrecia LeVrai, ale na potrzeby tego forum nazwisko uległo przycięciu) to nick, którym posługuję się chyba wszędzie poza Kryptą. Skojarzenia z matką Sephirotha są jak najbardziej trafne. _^_ Parę lat temu potrzebowałam nicka związanego z Sephem, ale jednocześnie od razu sygnalizującego moją płeć... i nie, jakoś nie miałam ochoty nazwać się 'Sephi4eva_!', 'Sephno1fangurl!' ani 'OMGILOVESEPHIROTH'. :lol: Ponieważ dodatkowo lubiłam wtedy (dalej lubię) trójkąt miłosny Lucrecia-Hojo-Vincent, a Lurecię uważam za postać słabą, antybohaterkę, ale jednocześnie kobietę szalenie ciekawą pod względem psychologicznym, jakoś tak samo wyszło.
Jeśli chodzi o dodatek 'LeVrai'... o, to jest dłuższa historia. ^^ (Na pewno wszyscy są szalenie zainteresowani, ale i tak opowiem. XDD) Trzeba pamiętać, że to były czasy, kiedy nie wyszło jeszcze DC ani inne gierki o Vincencie, więc Lucrecia nie nazywała się jeszcze Crescent. Ponieważ siedziałam już wtedy w fanfikach, przewijały mi różne opki z moją heroiną XD w roli głównej, a ze wszystkich nazwisk (najczęsciej było to 'Hojo', duh) akurat 'LeVrai', użyte parę razy w opowiadaniu Chocobo Goddess najbardziej przypadło mi do gustu. Odnośnie Chocobo Goddess - Wy jej nie kojarzycie, ale śpieszę wyjaśnić, że to znana i popularna autorka w fandomie Aeriseph, tj. Aeris/Sephiroth. XD Parę lat temu trochę ze sobą korespondowałyśmy. Któregoś dnia skrobnęłam więc maila i dostałam od koleżanki oficjalne zezwolenie na używanie 'LeVrai' w swoim nicku.
Żeby było milej, jakiś czas później Lucrecia LeVrai pojawiła się jeszcze w innym opku (innej autorki), tym razem w ramach miłego ukłonu pod moim adresem, co doprowadziło mnie do zaksztuszenia się ciastkiem podczas lektury - bo poczułam się właściwie tak, jakbym czytała fanfika o sobie. Dziiiwne uczucie.
Zmianę nicka na 'Lucrecia Crescent' też rozważam, tym razem poważnie. XD


* * *

Like... whatever. _^_
Awatar użytkownika
Cthulhu
Kupo!
Kupo!
Posty: 87
Rejestracja: ndz 23 lip, 2006 22:57
Lokalizacja: R'lyeh

Post autor: Cthulhu »

Cthulhu- imie ztarożytnego boga, który czeka uśpiony by pewnego dnia powstać i zawładnąć światem...

Nick, którym posługuję się na krypcie, i używałem go w ogame(gra/grał ktoś na 12 uni?)... zaczerpnięty z twórczości geniusza horroru H. P. Lovecraft'a.

gdzie indziej występuje jako Lolek- od imienia), na czatach zazwyczaj Pies!, ale są to raczej popularne nicki, a jest mnie mało w internecie, więc raczej mało prawdopodobne, że na mnie traficie.
Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Gveir... szok... nie wiedziałam, że masz nicka wziętego od ASa. Normalnie mnie zażyło. To, że nie byłam w stanie samodzielnie skojarzyć tego faktu (czytałam 'Coś się kończy...' niejeden raz, dammit >.<), sprawia, że mam ochotę się pochlastać. T_T Nie, serio. T_T
Heh, bardzo mało kto kojarzy to właśnie z ASem i tym opowiadaniem. Nawet znajomi, rodzinka i inni, którzy czytali jego wszystko i znają niemal na pamięć, nie byli w stanie skojarzyć tego nicka nim :lol: Autentycznie, chyba jeszcze nie spotkałem nikogo, kto za pierwszym razem wiedziałby, że to jest stamtąd. Widzisz, nie martw się, nie jesteś pierwszą, której się to nie udało :wink:
Cthulhu pisze:Cthulhu- imie ztarożytnego boga, który czeka uśpiony by pewnego dnia powstać i zawładnąć światem...
Uśpiony na dnie morza, za przejściem do R'Leah... pewnego dnia powróci i zawładnie światem, a kto chce spotkać jego czcicieli, niech wybierze się do Insmouth...
Cthulhu pisze:Nick, którym posługuję się na krypcie, i używałem go w ogame(gra/grał ktoś na 12 uni?).
Niestety, na 22... Ale i tam widziałem gdzieś jednego Cthulhu.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
BeeBBo
Cactuar
Cactuar
Posty: 411
Rejestracja: pt 09 sty, 2004 23:39
Lokalizacja: bdg

Post autor: BeeBBo »

hehehehe co za ciekawy topiczek :P Moja ksywka na swojej drodze ewolucji napotykała wiele przeciwności o których dużo by pisać. Pamiętam tylko, że przez długi okres czasu wołano na mnie BIMBER (guess why :twisted: ) a po pewnym czasie kumpel przypadkiem palnął BIBO i tak jakoś zostało do teraz. Wielu moich znajomych ma mnie też zapisanych w telefonach Mr. Siara...i to akurat nie ma żadnego związku ze składnikiem zawartym w niektórych wyrobach alkoholowych ;)
Awatar użytkownika
white raven
Kupo!
Kupo!
Posty: 130
Rejestracja: pt 14 kwie, 2006 23:59
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Post autor: white raven »

ja też napisze coś o moim nicku skoro d_r napisał to w r też powinien dla równowagi ;) więc do dzieła:
Moje imie brzmi Rafał i od zawsze przejawiałem umiłowanie do nicków zaczynających się od tej szlachetnej literki "r". Najpierw było ralph pozniej ralphi aż w końcu wyewoluowało to w bardziej poważne i "mhroczne" raven. Przez jakiś czas byłem właśnie raven. Potrzebowałem kiedyś zarejestrować się na jakimś forum bodajże to było forum WarCraft'a i mój nick był zajęty więc po krótkim zastanowieniu wpadło mi do głowy słówko "white". Zastanawiałem się też nad innymi przymiotnikami tylu "gray", "blue", "black" i również "dark" ale white wydało mi się takie absurdalne, sprzeczne z regułą i tak zostało. Wbrew pozorom nie pomyślałem wtedy o tłumaczeniu całości jako biały kruk czyli rzadko spotykana książka, ale gdy się zastanowiłem nad tym odnalazłem, że ma to głębszy, wręcz metaforyczny sens (och jaki ja jestę genialny, piękny, sprytny i przede wszystkim skromny rotfl). "Ot i cała historyja"
Maybe I'm a Lion...
Awatar użytkownika
Majkel
Kupo!
Kupo!
Posty: 16
Rejestracja: sob 05 lis, 2005 10:58
Lokalizacja: Sochaczew

Post autor: Majkel »

Mój niczek wcale nie jest wielce oryginalny , gdyż w życiu imie me brzmi poprostu Michał , a moi znajomi lubią mnie nazywać zagranicznymi wesjami tego imienia . Niemiecki Michael mi nie leżał z powodu wymomy , włoski Michael też nie , bo za długie , a angielki Michael kojażył mi się z Jacksonem . NIe mogłem tego ścierpieć więc , potrzebowałem jakiejś odmiany . Wreszcie kiedyś napisałem swoje przybrane-zagranicne-angielskie imie fonetycznie i wyszło :D Wszyscy się z tego pompowali , ale mi się to podoba . I tak oto zostało ! :grin:
What's the philosophy of displaced mines
The bombing of all homes and villages
Truth is the only sword bleeding minds
Bleeding till the day that

We attack ....

Pamiętaj "Nindyn vel'uss kyorl nind ratha thalra elghinn dal lil alust" !
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”