Nasze nicki i ich geneza.

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Nasze nicki i ich geneza.

Post autor: Gveir »

Mając ten pomysł od dawna i wspomożony sugestią Sogetsu wynikłą z ostatniego ruchu w temacie o avatarach zapoczątkowanemu przez Schrödingera postanowiłem go w końcu założyć :wink:

A więc - nick Gveir wziął się z opowiadania Andrzeja Sapkowskiego "Coś się kończy, coś się zaczyna", napisanego wiele lat przed zakończeniem sagi o Wiedźminie dla pewnej pary nowożeńców jako prezent i był alternatywnym/żartobliwie wymyślonym zakończeniem sagi. Była to nazwa miecza Ciri, jaka pojawiła się właśnie w tym opowiadaniu. W sadze miecz został gwychyrem, a mi już Gveir znacznie bardziej pasowało. Nick dosyć twardy w wymowie, ale nie czytany "Głejr" ale swojsko "Gwejr" :wink: No i bywają problemy z jego zapisaniem, bo często kończy się na różnych mylnych wariacjach. Przedtem używałem nicka Silencer, ale namnożyło się tego nagle od groma i nie było sensu używać, kiedy widziałem go co chwila, a Gveir jest raczej niepowtarzalny. A Silencer wzięło się ze starego komiksu Gwiezdne Wojny wydanego u nas przez śp. TM - Semic. Nazwa jednego z Niszczycieli Światów to była.

A teraz zapraszam do wypowiadania się na temat swoich nicków ^^
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Sogetsu - imię jednego z bohaterów serii Samurai Spirits/Shodown. swego czasu bardzo się z kumplem zagrywaliśmy w SSIV i bardzo mi ta postać podpasowała, zarówno stylem walki jak i ogólnym wizerunkiem - chłodny, opanowany ninja. jakiś czas później zacząłem używać tego nicka na zagranicznych forach, na polskich zaś używałem przeważnie Desmond (imię głównego bohatera z jrpg Knights of Xentar) ale doszedłem do wniosku, że aby nie mieszać zbytnio trzeba się w końcu zdecydować na jeden. a jako, że na GameFAQs widniałem już jako Sogetsu, wybór padł na ten nick (poza tym bardziej mi się podobał :p )

wyjątkowo na Gaiaonline używam nicka Mirabell (imię mówiące - oznacza "podziwiającego piękno", jest to imię jednego z bohaterów sztuki "The Way of the World" Williama Congreve'a) bo Sogetsu już ktoś mi zakosił :/ , poza tym, to słowo w pewnym stopniu mnie odzwierciedla.

posiadanie kilku nicków w zanadrzu ma pewien dodatkowy plus - nie muszę się zastanawiać jakby tu ponazywać tych wszystkich bezimiennych bohaterów w erpegach :) (drużyna w NESowym FFIII składała się z samych mnie :D )
skip to lou

Post autor: skip to lou »

skip to lou - skradzione mojemu ulubionemu koszykarzowi; Rafer "Skip To My Lou" Alston, obecnie koszykarz Houston Rockets, legenda koszykówki ulicznej...
Ciężko mi bedzie wytłumaczyć znaczenie tego przezwiska, generalnie Rafer niegdyś podczas przeprowadzania piłki na połowę przeciwnika zwykł specyficznie podskakiwać, stąd Skip. Wogóle ksywka ta wywodzi się z piosenki bardzo popularnej w Stanach śpiewanej przez małe dzieci "skip, skip, skip to my lou" ale to już ze mną oraz Alstonem ma niewiele wspólnego.
Dlaczego ja wybrałem tą ksywkę? Oczywiście Cloud był już zajęty XD Na poważnie to jest to nick oryginalny i gdzie bym go nie użył zawsze nijt takiego nie ma :D
Awatar użytkownika
Faka
Kupo!
Kupo!
Posty: 131
Rejestracja: wt 08 sie, 2006 10:20
Lokalizacja: Ostrów Maz.

Post autor: Faka »

Faka, Fakus, Fakusek, Fakalaja (wczesniej Bajuta) - nazwa nicka wziela sie od wulgarnego angielskiego slowa Fu*k you, a dlaczego? Bo czesto w realu przeklinalem po angielsku, odmieniajac nazwy Fu*k you m. in. na fakaj lub fakalajaj sie (tak, mam niewyparzona gebe, co juz widac na tym forum z bluzgami po polsku). A, stalo sie gdy to juz byly czasy gimnazjum, gdy moj jeden kumpel wpadl na pomysl i zaczal wymawiac najpierw Fakalaja, a gdy juz moje nicki przeszly metamorfoze na ostre i czyste slowo Faka, to pozostalo az do dzisiaj...

Fakus ( w sumie dokladniej, to mialo byc Fakuś) jest to nick taki jakby na kochaj sie, bo jest przyjemny, mily dla ucha, ale to juz ten nick byl bardziej uzywany przez wirtualnych graczy w grach mmo, to samo tyczy sie nicka Fakusek. Chociaz nie wiem czemu, ale mi sie podoba taki nick i z przyzwyczajenia go uzywam. No, no nawet przeszedl nick Fakulec, co moze oznaczac chciwosc, zlosc czy odwalanie kawalow, ale taki nick to juz rzadkosc i jakos sobie z tym nie zawracam.

Bajuta - sam nie pamietam juz dokladnie od czego wzial sie nick, ale zapewne od mojego angielskiego spiewania bye, bye (baj, baj, baju itp. itd). Co w moim dziecinnym wieku, bylo denerwujacym nickiem, ktorzy kumple wolali na to. Z czasem wiekiem sie powoli przyzwyczajalem do tego nicka. Dodam, ze do dzisiaj niektorzy kumple z podworka wymawiaja mojego nicka do dnia dzisiejszego, ale to bardzo malo i rzadko. Wiec widac, ze moj nick jest wyjatkowy i oryginalny. Nie mylic i nie myslec, ze "ukradlem" tego nicka z podpisem jakiegos innego usera na forum, bo nawet nie mialem pojecia, ze ma tez napisane Faka w sygnie.
... thug life ...
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

bueheh ...Ireth - kiedy się rejestrowałam, to akurat dostałam linka z jakimś homo-nie-wiadomo- elfickim translatorem, i wpisałam swoje imie tak dla ciekawości ...no a rejestrując się trzeba by miec jakis nick, nie?? :)

..poza tym planowałam tylko załatwic moja ambitna ankiete o grach komputerowych na wos i spadac, więc wisał mi ten nick XD no ale jakos tak mi się zostało :D < biedna Krypta XD>

Wszędzie indziej uzywam mojej ksywy z gimnazjum, Krypta jest jedynym wyjątkiem, gdzie mam inny nick :) < rozdwojenia jaźni mozna przez to dostać @_____@>

Tak więc mój nick nic nie reprezentuje, jest totalnie przypadkowy :)
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Schrödinger
Cactuar
Cactuar
Posty: 514
Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Schrödinger »

Schrödinger - Erwin Schrödinger, wybitny austriacki fizyk teoretyk, jeden z twórców mechaniki kwantowej, laureat Nagrody Nobla z dziedziny fizyki w roku 1933 za prace nad matematycznym sformułowaniem mechaniki falowej. (wiki)
a dlaczego? mial byc to wlasciwie "Kot Schrödingera", ale to by bylo juz za wiele... wystarczy, ze mam nick z umlautem, ktorego na pewno nie latwo napisac bez copy&past'u...
Kota Schrödingera nie jest latwo wytlumaczyc. ale byl to powod, dlaczego wybralem ten nick. wlasnie czytalem wtedy ksiazke o nim i zwiazany z nim eksperymentach myslowych i jakos mi sie to spodobalo.

"Kot Schrödingera" to eksperyment myślowy z hipotetycznym kotem. Schrödinger wymyślił urządzenie oddziałujące na kota, zamkniętego w pojemniku z trucizną. Do szczelnego pojemnika wkładamy: żywego kota, źródło promieniotwórcze emitujące średnio jedną cząstkę na godzinę oraz detektor promieniownia, który w chwili wykrycia cząstki uwalnia trujący gaz. Po zamknięciu pojemnika i odczekaniu jednej godziny mamy 50% prawdopodobieństwo, że kot jest martwy, i takie samo prawdopodobieństwo, że jest nadal żywy. Jeśli nastąpi radioaktywny rozpad i licznik go zarejestruje, zostanie uruchomiony mechanizm, który uwolni truciznę, wtedy kot zginie. Jeśli rozpad nie będzie miał miejsca, zwierzę nadal będzie cieszyło się życiem. Promieniotwórczość jest zjawiskiem kwantowym, więc możemy określić tylko prawdopodobieństwo zajścia rozpadu. Z tym samym też prawdopodobieństwem kot zostanie otruty.
Z kwantowo-mechanicznego punktu widzenia wynika jednak coś innego - przed otwarciem pojemnika kot jest jednocześnie i martwy, i żywy. Znajduje się on w dziwnej mieszaninie (tzw. superpozycji) wszystkich możliwych stanów. Dopiero otwarcie pojemnika i sprawdzenie jego zawartości redukuje układ do jednego stanu - kot wyskakuje przerażony z pojemnika albo pozostaje w nim martwy. Do momentu przeprowadzenia pomiaru, tzn. stwierdzenia, co dzieje się z kotem, jego stan jest fundamentalnie nieokreślony - kot jest jednocześnie żywy i martwy. Fizycy mówią o mieszanym stanie żywego i martwego kota. Dopiero pomiar rozstrzygnie jego losy. Występowanie mieszaniny, superpozycji stanów jest zjawiskiem powszechnym w świecie mikroskopowych obiektów, jednak kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, gdy dotyczyć ma makroobiektów. Dotychczas nie udało się przeprowadzić eksperymentu z kotem, który byłby żywy i martwy zarazem. (wiki)

i co, fajnie nie?
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
Awatar użytkownika
Vaan
Cactuar
Cactuar
Posty: 408
Rejestracja: pn 19 lip, 2004 22:38

Post autor: Vaan »

Vaan - taka postać z FF XII "nie" znacie :P Po prostu rejestrujac sie na to forum bezmyslnie wybralem ten nick. Co prawda z pewna nadzieja iz ktos bedzie rowniez chcial sie pod nim zarejestrowac, a potem bedzie sie wsiekal :D W sumie cel zostal osiagniety klick, ale kto pierwszy ten pierwszy czy jakos tak. Z wielka checia bym zmienil nick, ale nawet nie wiem czy modzi laskiawie udostepnili by mi taka mozliwosc, a nie chce zaprzatac ich glowek takimi pierdolami. Co innego ze w wielu miejscach, grach czy obecnym klanie Guild Wars'owym w ktorym jestem, rowniez uzywam nicku Vaan z przyzwyczajenia i juz jestem z nim kojarzony. Ale chetnie bym sie go pozbyl ;]
Awatar użytkownika
Zeratul
Kupo!
Kupo!
Posty: 157
Rejestracja: śr 07 wrz, 2005 20:05
Lokalizacja: Autonomia

Post autor: Zeratul »

Zeratul... nic oryginalnego, bo prawie każdy chyba wie, że jest to imię postaci ze StarCrafta. Ale w momencie rejestracji nic ciekawszego nie przyszło mi do głowy i tak już zostało na większości for, bo się do Zeratula przyzwyczaiłem... Chociaż ostatnio zacząłem się gdzieniegdzie nazywać Ghikiem. Ten nick jest efektem przypadkowego wklepania takiej właśnie kombinacji klawiszy przy wybieraniu imienia bohatera w pewnej grze.
Am Ende bleib ich doch alleine
Die Zeit steht still und mir ist kalt!
Awatar użytkownika
Dyzio_USSJ
Kupo!
Kupo!
Posty: 162
Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Dyzio_USSJ »

Dyzio - głupi, dziecinny taki sobie nick, średnio oryginalny. Niestety sam sobie nadałem takie miano w podstawówce (2 klasa :P) bo czytałem Kaczora Donalda (było to imię jednego z siostrzeńców) i tylko używany przez kumpli z podstawówki, w gimnazjum od dawna mam nowe przezwisko. Hmmm a dlaczego mimo wszystko jest na forum?? To już bardziej moja sprawa i nie chce sie nią dzielić z innymi i szczerze mówiąc naprawde nie ma się czym chwalić :P (wtajemiczeni pewnie sie domyślą o co chodzi). No nic to tyle.
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

Theodolit - wyszedl dawno dawno temu - jak pewnego razu po wykladach z geodezji - koledzy wciagali mnie w gre w muda - ah stare realmsy na diku jeszcze :P

i jakos lekko przekrecone teodolit z h (dla bayeru) - co w sumie nie do konca swiadomie blisko angielskego theodolite

za to mam praktycznie unikatowy nick ;p i jak widzicie nick theodolit - to na 99% to jestem ja :D
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Ababeb - gdy Isia grała w FFV, oboje uznaliśmy, że imię "Butz" jest do niczego (takie bucowate) i postanowiliśmy sobie wymyślić jakieś inne. Na początku się bawiliśmy tymi literkami i w końcu pojawiło się nam "Ab". Isia oczywiście tak dla żartu dodała sobie drugie "ab". No i w końcu ja na sam koniec zaproponowałem "eb". Frajda była z tego imienia że hej, w końcu po paru miesiącach użyłem go jako nicka i mi zostało. :P
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
IzzY
Cactuar
Cactuar
Posty: 450
Rejestracja: pt 20 sty, 2006 21:25
Lokalizacja: Łódź Temple

Post autor: IzzY »

Hmm... Ciekawy temat..
Dokładnie w oryginalnej wersji powinien mój nick być pisany Izzy. A skąd się on wziął? Ano z pewnego japońskiego serialu animowanego (zgadnij jaki?), którego niegdyś bardzo lubiłem oglądać :). Izzy był tam jako taki główny mózg zespołu i cały czas chodził z laptopem :lol:. Oczywiście mój nick zawiera wiele różnych prefixów, suffixów i tytułów zaczerpniętych z różnych rzeczy, ale o nich już nie będe się rozpisywał.
You are not dreaming. You ARE a dream...
Stan FF X NSG - po Yunalesce
Marks - 28% przepisane
Espery - 70% przepisane
...
Czekamy na Reunion
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Jak już pisałem kiedys w "Quizie o nas samych"...:

Mój nick to moja ksywa jeszcze z czasów LO. Mieliśmy porąbanego fizyka - raz wziął mnie chłop do tablicy i kazał wymienić rodzaje galaktyk - to mu powiedziałem :D Gościa wcieło, bo chciał mnie zagiąć - kumpli też, bo nie wiedzieli, że kiedyś się tym interesowałem ;) Od tego momentu utożsamiano mnie z "kwazarem" ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwazar ), chociaż nikt w klasie nie miał pojęcia co to jest XD. Jak się domyślacie "kwazi" to zdrobnienie ^__^'
Awatar użytkownika
Schrödinger
Cactuar
Cactuar
Posty: 514
Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Schrödinger »

kwazi pisze:... utożsamiano mnie z "kwazarem" ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwazar ), chociaż nikt w klasie nie miał pojęcia co to jest XD. Jak się domyślacie "kwazi" to zdrobnienie ^__^'
czlowiek sie uczy cale zycie. ja tez nic o tym nie wiedzialem. a po przeczytaniu linka....
nadal nie kumam o co chodzi... :570: w wersji eng.wiki jest wiecej info ale to chyba na nic...
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
Awatar użytkownika
KAIN
Kupo!
Kupo!
Posty: 174
Rejestracja: śr 20 wrz, 2006 18:34
Lokalizacja: Baron

Post autor: KAIN »

Z racji, że to forum jest o FF to postanowiłem wybrać sobie nick z tą serią związany.

Na początku miał być Reno (lub RENO zależy czy bym miał Caps Lock włączony :D ), ponieważ polubiłem tego Reno z FFVII jak i z AC taki luzaczek z fajną bronią no to &#8222;biore&#8221; go, ale zaraz pomyślałem pewnie Renów jest tu wiele no to zmiana (no i by zaraz wszyscy o mnie mówili jaki to ja fanboy FFVII itd. i większość by miała do mnie uprzedzenie)

KAIN &#8211; (z dużych bo był Caps Lock włączony i mi się nie chciało kolejny raz usuwać i pisać od nowa) jak się domyślacie wyszedł od imienia postaci z FFIV, ale też jest to imię postaci z mojego ulubionego komiksu z dzieciństwa pt. Spider-Man była to postać silna, mało mówiąca, opanowana, wiec wybór padł na taki nick, no i nikt mnie o fanboizm nie powinien posądzać, dlatego, że FFIV nie jest za bardzo lubianym FF&#8217;em wśród graczy ;)
Welcome to these crazy times.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”