Nasze nicki i ich geneza.

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

hay pisze:hayate
no friggin' way! też używam tego nicka, ale nie na necie tylko w grach (często tak nazywam bezimiennych bohaterów w erpegach). Kiedyś tak się tytułowałem na mangowych spotkaniach (ciekawe czy ktoś wie co to/pamięta/uczęszczał) i nawet zaczęto mnie w ten sposób nazywać w realu. A, i "mój" Hayate pochodzi z gry Kage/Shadow of the Ninja/Blue Shadow (kocham zmienianie tytułu gry w zależności od regionu) na Famioma/NESa (więc z DoA czy innymi takimi nie ma nic wspólnego)

BTW, Hayate = Squall po japońsku :o

...można by też przełożyć to jako "Szybka Ręka" (od hayai + te) :lol: co brzmi nieco dwuznacznie.
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

W całej swej perwersji nawet nie przyszło mi to do głowy. Dla mnie to bardziej pogodowe znaczenie proszę...
This post is... hay definition.
Awatar użytkownika
squall_black
Kupo!
Kupo!
Posty: 155
Rejestracja: wt 25 lis, 2008 21:02
Lokalizacja: Centrum Wszechkosmobytu

Post autor: squall_black »

Sogetsu pisze:Hayate = Squall po japońsku
No proszę...Ciekawe...
hay pisze:znajomi zaczęli mnie nazywaćBlack Hayate
Skoro Hayate = Squall, to...odpowiednik mojego nicka to Black Hayate (Hayate Black?)
NIE! Nie będę tego używał! Trochę lipnie brzmi (bez urazy, hay)

BTW. Mój nick to początkowo był tylko BLACK, bo kumpel sobie ubzdurał, że mam wredny charakter i jestem specjalistą od czarnego humoru (czarny=black). A Squall...No cóż...za dużo FF8 jak sądzę 8)
Chaotic by design.
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

Nie do końca, języki nie są jak dodawanie czy mnożenie w matematyce. Jeśli masz 2 +1, to nie ważne czy przestawisz czy nie, zawsze wyjdzie 3. Z językami jest nieco inaczej. Ciężko jest dosłownie przetłumaczyć pewne słowa 1:1 ze względu na różnice kulturowe i lingwistyczne.
Hayate może być wykorzystywane jako burza, wicher ale i nawałnica(co jest niemal bezpośrednim tłumaczeniem squall). Niby podobnie, ale głębsze znaczenie i definicja są inne. Nawałnica/szkwał/squall(z angielska) jest zjawiskiem pogodowym gwałtownym, ale z reguły krótkotrwałym. Z definicji jest nagłym wzrostem prędkości wiatru. Hayate z kolei bardziej określa samo zjawisko silnego wiatru, wichru, rzadziej huraganu czy burzy.

A Black Hayate było określeniem bardziej złośliwym(Black Hayate to szczeniak z Full Metal Alchemist, co zdawało się paru osobom zabawne) niż jakąkolwiek próbą dodawania nazwiska, ksywy czy innego prefixu.

Weź też pod uwagę, że budowa zdań i nazewnictwa różni się w różnych językach, co nie do końca oznacza że Squall Black = Hayate Black. To nie matematyka. Ale jeśli chcesz ignorować lingwistykę i potraktować język "ceglanie" i bezpośrednio bez próby zrozumienia jego głębszego znaczenia to równie dobrze możesz uznać, scale = scope.
Awatar użytkownika
squall_black
Kupo!
Kupo!
Posty: 155
Rejestracja: wt 25 lis, 2008 21:02
Lokalizacja: Centrum Wszechkosmobytu

Post autor: squall_black »

hay pisze:A Black Hayate było określeniem bardziej złośliwym(Black Hayate to szczeniak z Full Metal Alchemist, co zdawało się paru osobom zabawne) niż jakąkolwiek próbą dodawania nazwiska, ksywy czy innego prefixu.
Tak się składa, że miałem niewątpliwą przyjemność zapoznania z Full Metal Alchemist, więc trochę wtajemniczony jestem. Fakt, że było to dobre 2-3 lata temu, ale jednak.

Co do samego tłumaczenia "Hayate" to w 100 procentach się z tobą zgadzam. Była to raczej wolna translacja w moim wykonaniu. Ot taka sobie mini gierka słowna i traktować ją należy z przymrużeniem oka. Pozwoliłem sobie na wtrącenie tego drobnego żartu do mojego postu.
Chaotic by design.
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

Oczywiście, nie można być zbyt poważnym. Co do Black Hayate wolałem przepędzić potencjalne wątpliwości na ten temat.
This post is... hay definition.
KuroNeko

Post autor: KuroNeko »

hmm a mój nick? chyba każdy wie doskonale co on oznacza więc co tu tłumaczyć? :D po prostu czarny kot i tyle :D a skąd to się u mnie wzięło to proste...lubię koty..szczególnie te czarne a ostatnio zacząłem się interesował japońskim..no i mamy :D
Awatar użytkownika
Verkonika
Kupo!
Kupo!
Posty: 133
Rejestracja: wt 02 mar, 2010 15:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Verkonika »

Verkonika - połączenie imienia Vera i Verka. Mam na imię Weronika i mówią do mnie Wera/Vera. Lubię angielski. Nic dodać nic ująć.

I kiedy przypadkowo "obraziłam" adminów, zgadłam! Lenneth to Walkiria, Go - Gogo Yubari, a Gveir to wiedźmiński mieczyk. :mrgreen:
ulfik
Kupo!
Kupo!
Posty: 4
Rejestracja: pn 28 cze, 2010 15:37

Post autor: ulfik »

Ulfik dawne imię króla wszechświata lol
moje nazwisko :P
Awatar użytkownika
Donosiciel
Kupo!
Kupo!
Posty: 5
Rejestracja: pn 20 wrz, 2010 15:39
Lokalizacja: Z nienacka!

Post autor: Donosiciel »

Donosiciel-Nie jest prawdziwe,tylko taki żart. Wzięło się:W klatce u mnie było napisane SMIERĆ KONFIDENTOM i mi się tak skojarzyło. ;p
cord

Post autor: cord »

Od postaci z gry Gothic. Przyjęło się na scenie głównie GTA SAMP i tak zostało :)
fajny_nick

Post autor: fajny_nick »

Zawsze chciałem mieć nicka, który byłby naprawdę fajny :D .
Nie jakiś 3058 gerald, cloud, inny idol czy przewodnik duchowy ani też arcy wróg z ulubionej gry/książki/filmu podkreślający jak bardzo inni jesteśmy ale kawałek siebie samego.
Po przeczytaniu nicka można się dowiedzieć co nieco o ich właścicielach dajmy na takich geraldów (nie mówię konkretnie ani nikogo obrażać nie chcę), takowy prawdopodobnie robi w piwnicy "mikstury" których normalny człowiek nie ruszy ale on nie jest normalny i żaden bimber na oczy mu nie szkodzi (już).
Przykładów można podać wiele, natomiast sens jest taki aby nie dać się zaszufladkować jako zwykły użytkownik, włókno w szarej masie celulozowej na papier o zastosowaniu innym niż do zapisu naszych szlachetnych myśli :roll: .
Z drugiej strony coś co by było każdemu bliskie a jednocześnie nie wskazywało na przynależność do jakiejś grupy społecznej, choćby tak niszowej jak czytających książki :shock: albo nie wiem, mańkutów.
Wybór był prosty 8)
Kam
Kupo!
Kupo!
Posty: 27
Rejestracja: sob 25 cze, 2011 20:50
Lokalizacja: Gorzow Wlkp.

Post autor: Kam »

Kam-skrót mojego imienia ^^
Awatar użytkownika
Verkonika
Kupo!
Kupo!
Posty: 133
Rejestracja: wt 02 mar, 2010 15:10
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Verkonika »

Kam pisze:Kam-skrót mojego imienia ^^
Kam...il ?
Awatar użytkownika
squall_black
Kupo!
Kupo!
Posty: 155
Rejestracja: wt 25 lis, 2008 21:02
Lokalizacja: Centrum Wszechkosmobytu

Post autor: squall_black »

Verkonika pisze: Kam...il ?
Myślę, że nie Edward ;)

Btw. Kam, klawiatura Ci się nie zniszczy od rozwinięcia.
Chaotic by design.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”