Co obecnie szkoli się w polskich szkołach...

Czy trzeba cokolwiek tłumaczyć? Róbta co chceta - tu możecie się do woli wyszaleć!

Moderator: Moderatorzy

Krzysiek2099
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Krzysiek2099 »

Reasumując wypowiedź Sephirii -> będziesz jadł warzywa i ćwiczył mięśnie - będziesz miał mięśnie jak warzywa. Aha białe mięso smakuje lepiej ale czerwone jest zdrowsze. Zresztą jeżeli masz 13 lat to powinieneś narazie zapomnieć o siłowni. Powinieneś trenować bazując jedynie na masie własnej (drążek, pompki, bieganie, brzuszki, skłony poziome na dolne partie pleców...). Kości Ci się dopiero rozrastają a ćwicząc na siłowni ciężarami ograniczysz im tą możliwość i stracisz na tym kilka do kilkunastu centymetrów.
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Ja się nie zgodzę z przedmówcami. Możesz spokojnie nie jeść mięsa, ale musisz wtedy dokładnie prowadzić dzienniczek składników, by wiedzieć czego ci brakuje. W ten sposób można bez większych problemów zastąpić mięso. Osobiście radzę zrezygnować z mięsa, ale pozostawić w diecie ryby, nawet jeden z nurtów wegetarianizmu (nie ten najbardziej restrykcyjny oczywiście) nakłania do jedzenia ryb oraz przetworów mlecznych i jaj. Mądra rezygnacja z mięsa, wyjdzie ci tylko na zdrowie.
Co do ćwiczeń w siłowni, to tak jak Krzysiek napisał, lepiej o tym zapomnij. No chyba, że jako ćwiczenia w siłowni uznasz podnoszenie dwóch ciężarków po 2,5 kg. Odradzam wszelkie atlasy i większe ciężaru, gdyż może ulec kontunzji twój kręgosłup (kręgosłup 13 latka nie jest już uformowany tak jak kręgosłup 16 latka, a ćwiczenia w siłowni specjaliści zalecają dopiero od 16 roku życia). Ale w twoim wieku lepsze są brzuszki (jeśli jesteś wymagający to podczas podnoszenia wykonuj skręt w prawo bądź lewo) oraz pompki.
Darios

Post autor: Darios »

Erelen_Galakar pisze: ćwiczenia w siłowni specjaliści zalecają dopiero od 16 roku życia)
Znam kolesia co świczy od czasu kiedy chodził do przedszkola. Koleś ma mięśnie, ale nie ma wiedzy. Znęca się nad słabszymi, wymusza pieniądze.
Ale zobaczymy co się z nim będzie póxniej działo. Widać że ma "mądrych" rodziców.
Awatar użytkownika
Dante
Cactuar
Cactuar
Posty: 433
Rejestracja: wt 25 maja, 2004 20:17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Dante »

Problemy ze stawami i mięśniami mogą "dochodzić" latami, na to nie ma regóły - generalnie zaleca się czekać do czasu aż stawy odpowiednio się nie wzmocnią, i kościec nie stanie się twardszy, tyle że u każdego trafia to na inny wiek. Koleś może dziś czuć się dobrze a problemy zacząć się mogą dopiero w wieku np. 40 lat.

Mam znajomego który w szpitalu przeleżał niespełna pół roku nie mogać się ruszyć. Groził mu wózek, a to dlatego że rozpoczął trening siłowy zbyt wcześnie. Nie mógł ruszyć nawet palcem, nie powiem żeby była to ciekawa perspektywa.. Żyje i ma się dobrze ;) Ale opłakiwał solidnie swoją własną nieuwagę. Potraktujmy zatem ten przykład jako element przestrogi.

Oczywiście że wszelkie składniki zawarte w mięsach można zastąpić owocami i warzywami - są nawet specjalne diety dla kulturystów oparte jedynie na takowych. Ale od najmłodszyych lat człowiek mięso wpiernicza i lepiej żebyś żołądka swojego nie katował i przynajmniej do 18 roku życia mięso często i gęsto wpierniczał. Nie wiem dlaczego ale tak zalecają lekarze.

W sumie nie napisał że na siłownię chodzi więc na dobrą sprawę nie można powiedzieć napewno w jaki sposób mięśnie szkoli..Ale wg. mnie przynajmniej to nie ma sensu za bardzo. Największy przyrost masy i wzrostu następuje między 16-19 rokiem życia i to jest czas w którym ćwiczenia siłowe są najbardziej wskazane - najlepsze efekty po tym zostają. Ćwicząc natomiast w tym wieku narażasz swój organizm na niepotrzebne obciążenie z minimalnym skutkiem jakim jest znikomy rezultat ćwiczeń. Najlepiej sobie pobiegać i kondychę/wytrzymałość wyrobić albo pompki robić z tegoż samego powodu 8)

Szukam teraz związku tego posta z tematem :? i coś znalazłem :grin: . Nie wiem dlaczego w podstawówkach nie mówią o zdrowym żywieniu np. Przecież to tak podstawowa funkcja życiowa a tak zaniedbywana bynajmniej w latach najmłodszych naszego życia. Zdaje się że w szkołach powinno się także pojawić nieco ostrzeżeń nt. brania niedozwolonych środków utrzymanych w konwencji "wraaa koksy na maseee". Przecież w czasach dzisiejszych treningi bardzo się rozpowszechniły - teraz jest to dużo bardziej na topie niż niegdyś - tyle że większości "amatorom" brak wiedzy w tym temacie co może mieć nieprzyjemne skutki dla delikwenta.
"Beneath this mask there is more then a flesh... beneath this mask there is an idea... and ideas are bulletproof!"

V.
Krzysiek2099
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: wt 16 lis, 2004 21:20
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Krzysiek2099 »

Darios2 pisze:Znam kolesia co świczy od czasu kiedy chodził do przedszkola. Koleś ma mięśnie, ale nie ma wiedzy. Znęca się nad słabszymi, wymusza pieniądze.
Ale zobaczymy co się z nim będzie póxniej działo. Widać że ma "mądrych" rodziców.
Hm od przedszkola. Miał za dużych kolegów na podwórku, którzy mieli tzw...

...syndrom siłowni. Najpierw jak zacznie chodzić to nasłucha się głupich gadek stałych bywalców o tym komu to oni nie wpierdzielili i jakie walki wygrali. Zaczyna to takiemu młodemu adeptowi wchodzić to w głowę. Po osiągnięciu pewnych wyników jeżeli jest jeszcze młody (15 - 17 lat) to zaczyna to sprawdzać. A że w tym wieku kontrolka jeszcze zazwyczaj słabo działa... Wiadomo jak to się zazwyczaj kończy. Taki mlodzian zaczyna myśleć, że w ten sposób coś osiągnie. Olewa naukę. A jeżeli okaże się zbyt mało charyzmatyczny lub po prostu wyjdzie mu brak predyspozycji to co mu zostanie. Odstawi siłownię z braku efektów. Szkoła ledwo skończona - będzie zapierdzielał (jeżeli już coś znajdzie) za parę groszy jako robol gdzieś na budowie.
"FFXI": RAMUH: Krzysiek SAM75/ THF50/ WAR46/ NIN44/ PLD,BLM,RNG20/ DRK19/ MNK16/ RDM,WHM10
Leathercraft 7, Goldsmithing 11, Smithing 2, Fishing 15
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Zdrowe odzywianie i trening siłowy ...taa...wszysko było by fajnie gdybym miała na to czas...do szkoły wyjeżdżam o 7 , a o tej godzinie nie jestm jeszcze głodna, wracam o 17 i cały rytm dnia mi sie przestawia i najczęściej jestm głodna w nocy...poćwiczyć też nie mam czasu, bo jak wracam to trzeba dorobić lekcje, pouczyć się, odpocząć ....az strach pomyślec że mieszkam dwa kroki od basenu :/

I uważam to za duży problem...wiele osób nie ma czasu ćwiczyć, ani zdrowo się odzywiać..potem mamy tego skutki : dzieciaki mają wrzody, jakieś choroby układu trawienia, z braku ćwiczeń wyrastają nam takie koślawce :wink:

W niektórych krajach nauka jest inaczej podzielona, dzieci mają np. dwugodzinną przerwę na porządny obiad ....
Dyzio

Post autor: Dyzio »

a kto powiedział że ja do siłowni chodzę !!!!!!!!!??????? :shock: :shock: Wiadomo że w domu ćwicze podnosze hantelki 2.5 kg, pakuje wszystkie pordręczniki do torby co razem mi daje 20 kg i podnosze to na leżąco plus pompki i brzuszki 100 razy dziennie fakt zakwasy mam ale nie poddaje się, siła wymaga poświęceń. Przecież ja kasy nie będe tracił na siłownie dajcie spokój ludzie, a nie jedzienie mięsa to nie tyle co zdrowie ale także dzięki mnie pamięć i poświęcenie dla zwierzątek nie pójdzie na marne bo ich życia nie kupie za pieniądze :P :) kto wie może przez to że nie kupuje jedna osoba mięsia dwie świnki albo pare kurek, indyk albo bydło przeżyje.
Ja ćwiczę teraz żeby nie mieć problemów w późniejszym życiu bo jak napisała Ireth w liceum lub dalej po prostu nie ma się czasu na trening dlatego jak ja go mam to ćwicze dzięki temu potem będe tylko ulepszał swoją tężyznę i treningi nie będą mi sprawiały problemu zresztą tylko na okres liceum i gimnazjum musze być silny żeby mi nikt nie podskakiwał ja chce tylko chodzić do szkoły i przechodzić z klasy na klase i się uczyć a nie tam wielce integrować sie z klasą albo z ludźmi staje się jak moja mama to mówi aspołeczny :P i bardzo dobrze w szkole jeśli będe sobie dawał podskakiwać to będe pośmiewiskiem a na to moja duma nie pozwoli w nowym roku szkolnym nikt mi nie podskoczy żaden starszy o rok czy młodszy dlatego muszę ćwiczyć zresztą to fajnie być silnym powiem szczerze że człowiek zawsze się bił i rywalizował jak zwierzęta bo człowiek sie różni tylko tym że rozumnie myśli ale cechy samodestrukcji i rywalizacji dlatego nie wiem po co są takie przedmioty jak W-F przecież jak jest sprawdzian lub biegi w parach to przecież czysta rywalizacja a mówi się że dla ochłonności umysłu :P ma potem tylko mieć dobrą figurę i też siłę żeby jakiś pajac na ulicy mnie nie okradł :P To może wydawać się śmieszne ale taka prawda :mrgreen:
White SeeD

Post autor: White SeeD »

Nie ma żadnej "granicy wiekowej", od której można chodzić na siłownię. Wszystko zależy od szybkości rozwijania się organizmu. Dlaczego w takim razie byłyby mistrzostwa w podnoszeniu ciężarów dla juniorów? Niektórzy mogą się pakować od lat 15, niektórzy od 20. Wiem, bo rozmawiałem z lekarzem.
A, Dante, uważasz że w wieku 13 lat łatwiej jest się uczyć, niż w wieku licealnym/ studenckim? Bzdura! Przypomnij sobie jak chodziłeś do podstawówki. Wydawało Ci się wtedy, że wystko jest takie banalne? :roll:
na okres liceum i gimnazjum musze być silny żeby mi nikt nie podskakiwał
Kolejna bzdura. Tężyzna fizyczna nie ma większego wpływu na wynik w bijatykach itp- liczy się zaprawa i umiejętności. A tak w ogóle- myślisz że pomogła by Ci siła w pojedynku z siedmioma dresami uzbrojonymi w bejzbole? Nowadays liczą się tylko znajomości, a to jest złe.
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

heh ....bijatyki kurcze ..nie no fajny temat nam sie rozwinął :wink:

Zgadzam sie z White Seed'em co do kwestii znajomości i grup ...sam i tak nie dasz rady

W mojej byłej podstawówce gdzie było 2,5 tysiaca ludzi ( w tym gimnazjum) dochodziło co chwilę do wyłudzeń, pobić i takich tam ...no wiec szanowna dyrekcja załatwiła nam przy dzwiach wejściowych ochroniarza...po jakimś miesiacu ochroniarz zniknął, bo go pobiła grupa gimnazjalistów i ich zaprzyjaźnionych kumpli ....wiec dorzucili drugiego ochroniarza :wink: :wink: i mielismy dwóch...

A po tym jak dwa razy ktoś próbował podpalić szkołę, i doszło do pożaru w szatni załozyli nam kamering :wink: :wink: :wink:

Był to kolejny rozdział serii z cyklu "Szkolne przeżycia Ireth"
Dyzio

Post autor: Dyzio »

W tej chwili bym nie dał ale gdybym dobrze się podpakował i miał 18 lat to by nie dali rady nawet 10 ( zależy tylko co by mieli no bo jak bejsbole albo pały lub kastety no to bym nie miał szans a w ucieczce kogo bym trafił to trafił a potem uciekał ) no bo oni sie tylko w grupach bić umieją i latać z bejsbolami oni nie wiedzą co to prawdziwa w walka, zresztą ja mam zaprzyjaźnionych dzięki kumplowi Metalowców przy okazji moi kuzyni mają 17 lat i przeogromną ilość kolegów. Ja mam ochrone i na każdego mógłbym coś nasłać ale po co?? Sam sobie radze z problemami. Zresztą wszyscy sie boją tych dresiarzy ale i tak kiedyś upadną :P jak Pająki, groźniejsi są już Metalowcy w mordobiciu chociaż są spokojni bo nie chuliganią na mieście albo Skinowie, kurde jak ja też będe chciał to też stworzę mafie i będzie nowa mafia :P
I wkurza mnie takie gadanie łe tam on by nie dał rady dziesięciu i tak dalej jak człowiek się wścieknie liczy się siła woli i odpowiednia dawka adrenaliny której mam za dużo i to jest niebezpieczne więc jestem często nerwowy :P Gadanie typu nie dam rady pięciu to tylko ograniczenia psychiczne i być może strach przed byle kim. Może to sie wydać śmieszne i kozackie ale taka jest prawda człowiek nie zna swoich możliwości a takie gadanie to troche bez sensu jak sie dopada furia to nie myślisz o zadawanym komuś i ktoś tobie bólu tylko bijesz ile wlezie. Sam człowiek silny i pod wpływem furii każdego pokona.
Ostatnio zmieniony śr 09 mar, 2005 20:52 przez Dyzio, łącznie zmieniany 3 razy.
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Ech i tu się mówisz, każdego pakera da się położyć jednym bądź dwoma ciosami. Pakowaniem na siłowni nikogo nie pokonasz, liczy się głowa i strategia :)
Darios

Post autor: Darios »

Obejrzyj Ong-Bak, to zobaczysz. Podejcie ci koleś co zna chociaż troche Aikido czy kombat52, weźmie Ci rączkę, dźwignia i po tobie : /. A takim chwaleniem sie że po pakowaniu na siłowni pokonasz każdego daleko nie zajdziesz.
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Ekchem podejdzie do ciebie 10 latek kopnie cię z całej siły w jaja i po tobie :) Siłownia, Aikido i inne sztuki walki, tego miejsca nie potrafią ochronić (to samo tyczy się oczu, dwa palce w oczy i po krzyku). Moja ulubiona szkoła walki (w jaja, a jak koleś ma dużo kolegów to potem w nogi :D).
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

pytacie co sie szkoli,prosze bardzo -> http://nlog.org/view.php?user=sexiagatka
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Dyzio

Post autor: Dyzio »

Erelen_Galakar pisze:Ech i tu się mówisz, każdego pakera da się położyć jednym bądź dwoma ciosami. Pakowaniem na siłowni nikogo nie pokonasz, liczy się głowa i strategia :)
ci powiem szczerze że sie mylisz raz nie chodze na siłownie ! Dwa po to ćwicze żeby być szybki, silny i zwinny bo co ci da strategia jak masz siłe taką że podniesiesz z trudem 4 kg hehehee :/ A co do jajecznicy to ja sie ochronić umiem zresztą jak dostane w jaja to nawet lepiej wtedy wkurzony nacieram na wroga nie zwarzając na ból co do skręcania łab i dźwigni z tego też cało wychodze po prostu sie kręce ile wlezie co tam rączka boli ale jak koleś co skręca przezywa mnie albo rodzine to koniec z nim nie ważne kim jest ile ma lat ale niech wie że rączke będzie miał złamaną :571: :evil: Oj ja jestem chyba bersekerem:P
wiadomo że sztuki walki dużo dają ale wiecie ja nie będe uciekał z kraju do mnichów z Shaolin do Tybetu albo jakiegoś mistrza karate np: Chuck Norisa przez to skazał bym się na bezdomność itd. Jeny przeczytałem ten link Garnet co to za szajs ?? Język taki że to nie powaga kurde jakiś pajac to pisał
Ostatnio zmieniony śr 09 mar, 2005 22:41 przez Dyzio, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Off Topic”