W sądzie:
- Czy oskarżony był już karany?
- Tak, za konkurencję.
- Za konkurencję się nikogo nie karze! A co oskarżony robił?
- Banknoty, jak mennica państwowa.
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś Ty ?
- Ja biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu Nie kojarzę...
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego.
- A co to takiego ?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
(tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę ? Jest tu taki jeden, mówi, ze jest papieżem,
Twoim namiestnikiem na Ziemi, głowa czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może Ty coś o tym wiesz ?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu ?
- No, i ?.?
- Oni do tej pory działają.
Jezus z Mojżeszem grają w golfa. Pierwszy uderza Jezus. Piłka idealnie poleciała w górę, lecz wpadła na środek jeziora. Nie zatonęła jednak tylko zaczęła dryfować. Jezus spokojnie podszedł do piłki, stanął na wodzie, zrobił zamach i posłał piłkę do dołka. Kolej na Mojżesza; uderzył piłkę mocno, ta jednak wpadła do jeziora i zatonęła. Mojżesz stanął przy brzegu, uniósł kij do góry po czym go wbił, a jezioro się rozstąpiło i piłka wyłoniła się z wody. Drugie uderzenie posłało piłkę do dołka. Całej sytuacji przyglądał się dziadek. Spytał się czy mógłby z nimi zagrać. Nie mieli nic przeciwko. Dziadek zrobił zamach, ale nie trafił czysto w piłkę i potoczyła się do jeziora. Ale traf chciał, że tę piłkę zauważyła ryba, która chciała połknąć piłkę, lecz była za duża, by się zmieściła cała. Przelatujący nad jeziorem kormoran pochwycił rybę wraz z piłką i poleciał w stronę pól golfowych. Ryba szamotając się wypuściła piłkę z pyska, która to spadła na ziemię i wpadła do dołka. Mojżesz nie wytrzymał: - Chryste, z twoim ojcem to się grać nie da!
http://img170.imageshack.us/my.php?image=slimakzm2.png
1. Jeżeli jesteś powyżej 30-tki i masz kaloryfer (sześciopak, czy jak to tam zwać) w miejscu brzucha, jesteś pedziem. Oznacza to, że nie wychlałeś odpowiedniej ilości piwska siedząc z kumplami w pubie tylko spędziłeś ten czas na jakichś calaneticsach-sriksach i (o Boże) diecie.
2. Jeżeli masz kota, jesteś pedałem. Kot jest jak pies, tylko strasznie gejowaty. Wiecznie się wylizuje, ale nigdy nie podrapie. Jest delikatny wdotyku, no może poza cholernymi pazurami, i miaaauuuczy żeby mu dać jeść. I pomyśl jak wołasz psa... "Kiler, chodź tu! Do nogi Kiiiileeer!, a jak kota... "Puszuś, chodź do taty... no chodź, kochany kotek". Jeeezuu, jesteś klinicznym przypadkiem.
3. Jeżeli jesz lizaki, landrynki, i temu podobne ssaki, możesz być pewien,jesteś królem gejów. Facet powinien ssać: żeberka z grilla, palce jak zjegolonkę, surowe ostrygi i cycki. Wszystko pozostałe to tylko trening do ssania El Dicko.
4. Jeżeli nie potrafisz zalatwić się w miejskiej toalecie, albo wyszczać w kiblu na parkingu jesteś na prostej drodze do gejowskiego związku. Wszyscy to wiedzą: Kibel, to... "it's a man's world". Walimy klocka gdzie nam na to przyjdzie ochota.
5. Jeżeli pijesz bezkofeinową kawę z odtłuszczonym mlekiem jesteś ciotą. Kawa jest po to by być mocną i aromatyczną. Nigdy facet nie zamówi podwójnej Latte z mlekiem 0% i nigdy, przenigdy nie wie jak smakuje słodzik. Jeżeli trzymaleś kiedykolwiek NutraSweet w ustach, możesz tam również trzymać wiesz co.
6. Jeżeli znasz nazwy więcej niż sześciu kolorów albo czterech różnych deserów, równie dobrze możesz dać na swoim tyłku info: "wjazd wolny". Normalny facet nie ma w swoim mózgu wystarczająco miejsca na temu podobne duperele, pamietając nazwiska wszystkich zawodnikow w pierwszoligowych klubach większosci europejskich krajow, do tego F1, NBA, Speedway. Jeżeli wiesz co to jest "chartreuse" albo chodzisz do stylisty, jestes pedziem. O! I jeśli znasz jakąkolwiek nazwę materiału (za wyjatkiem jeansu).
7. Jeżeli prowadzisz samochod z dwoma rękoma na kierownicy jesteś pedziem. Prawdziwy facet kładzie na kierownicy drugą rękę tylko po to żeby zatrąbić na wolno jadącego frajera przed nim. Resztę czasu ręka spędza przełączając CD, trzymając hamburgera lub piwo albo bawiąc się "kociakiem" na siedzeniu obok.
W pewnym mieście obok siebie znajdowała się synagoga żydowska i kościół. W sobotę idzie rabin do synagogi patrzy a ksiądz myje mu samochód, no to się rabin ucieszył, ale i zastanowił... Następnego dnia czyli w niedziele idzie ksiądz na msze, patrzy a rabin odcina rurę wydechowa w jego samochodzie.
- Rabin, co ty robisz z moim samochodem ? - krzyczy ksiądz.
Na to rabin odpowiada:
- Ty mi wczoraj ochrzciłeś samochód to ja Ci dzisiaj twój obrzezam.
Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przerażony żegna się i mówi:
- Boże spraw, żeby ta istota miała chrześcijańskie uczucia.
Na to lew przyklęka, żegna się i mówi:
- Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał.
Jak prawidłowo przydzielić obowiązki:
1. W zamkniętym pokoju umieścić 400 cegieł.
2. Wpuścić nowo zatrudnionych do pokoju z cegłami, zamknąć drzwi.
3. Zostawić ich samych sobie, wrócić po 6 godzinach.
4. Ocenić sytuację:
a. Jeżeli liczą cegły, dać ich do księgowości.
b. Jak liczą po raz drugi, dać ich do audytu.
c. Jak porozrzucali cegły po całym pokoju, dać ich do działu inżynieryjnego.
d. Jak układają cegły w przedziwnym porządku, dać ich do planowania.
e. Jak rzucają w siebie cegłami, dać ich do działu obsługi.
f. Jak śpią, dać ich do działu zabezpieczeń.
g. Jak pokruszyli cegły na gruz, dać ich do działu informatyki.
h. Jak siedzą bezczynnie, dać ich do kadr.
i. Jak mówią, że przetestowali różne kombinacje i szukają dalszych, ale nie
ruszyli ani jednej cegły, dać ich do sprzedaży.
j. Jak już wyszli do domu, dać ich do marketingu.
k. Jak się gapią przez okno, dać ich do planowania strategicznego.
l. Jak gadają między sobą, a nie przełożyli ani jednej cegły, pogratulować
im i dać ich do zarządu.
m. Jak się obłożyli cegłami w taki sposób, żeby nie było ich widać ani
słychać - dać ich na listy wyborcze do parlamentu.
W obozie hitlerowskim Hans urządził zawody
- Który Żyd przepłynie pierwszy basen z kwasem, odzyska wolność. 3,2,1 start!
Żydzi wskoczyli do basenu i płyną jak szaleni - część sie potopiła, część zeżarł kwas. Jeden dotarł do brzegu i cały w bliznach próbuje wyjść z basenu. Hans nad nim stanął wycelował w głowe i strzelił
- Falstart
Przylatuje święty Mikołaj do etiopi- bieda, smród i głód.
Zebrała się masa dzieciaków i patrzy ze ździwieniem.
Staruszek przerywa ciszę pytaniem- chcecie prezenty?
- taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak!
- a zjadłyście dzisiaj obiadek?
To jeszcze w klimatach etiopskich:
- Jakie jest najszybsze zwierzę na świecie?
- Kura w Etiopii.
- Dlaczego w Etiopii nie ma gołębi?
- Bo dzieci szybciej dobiegają do okruszków.
Pani katechetka mówi do małych dzieci z przekonaniem:
"Pan jezus wróci do nas, kiedy nastanie koniec świata. Zapewne każde z was się ucieszy! To tak, jakby wasz kochany tatuś wrócił do domu po długiej nieobecności
Co byście powiedziały, drogie dzieci panu jezusowi?"
Jaś podnosi nieśmiało rączkę
- tak, Jasiu?
- gdzieś ty się *** podziewał?
Żydzi przychodzą do Hansa(dowódcy obozu koncentracyjnego) i mówią:
-Hans,zbuduj nam dom.
-Nie.
Po kilku tygodniach próśb Hans się zgodził.
-Ale jak któryś wyjrzy przez okno,to zastrzele!
-Dobra,zgadzamy sie.
Na to Hans wybudował im szklarnię.
Wchodzą dwie zakonnice do sklepu, pierwsza mówi do ekspedientki:
- poproszę parówkę
Dróga zakonnica na to:
- weź dwie - jedną sobie zjemy
Jak się nazywa sponsor reprezentacji Żydów?
- Gazprom
Żydowska wersja totolotka:
Komora gazowa jest pusta.Następuje zwolnienie blokady...
Włamywacz grasuje po mieszkaniu, szpera pomiedzy półkami i nagle slyszy:
- Jezus na Ciebie patrzy!
Zmieszany, rozgląda się i szuka skąd padły te słowa, ale nic nie zauwaza, więc ignoruje i grasuje dalej. Po chiwli znowu słyszy tajemniczy glos:
- Jezus na Ciebie patrzy!
PRzejęty już bardziej poważnie, zdecydował zapytać:
- Kim jesteś i gdzie jesteś?
- To ja, papuga Genowefa, siedze tutaj na szafie w klatce.
Włamywacz patrzy no i faktycznie, na szafie stoi klatka z papugą. Po chwili rozluźnienia mówi do niej:
- Co za głupie imię dla papugi...Genowefa!
A papuga na to:
- Moze i glupie, ale na pewno lepsze niż Jezus dla Rotwailera!
http://www.thechurchofgoogle.org/Script ... s_God.html
Każdy "niewolnik hormonów" wie, że są takie dni w miesiącu, kiedy wystarczy, by mężczyzna się odezwał, żeby jego życie zawisło na włosku. Ten oto poręczny poradnik powinien znaleźć się, na równi z prawem jazdy, w portfelu każego męża, chłopaka czy też innego mężczyzny życia.
NIEBEZPIECZNIE: Co na obiad?
BEZPIECZNIEJ: Pomóc ci z obiadem?
NAJBEZPIECZNIEJ: Dokąd chciałabyś iść na obiad?
NIEBEZPIECZNIE: Masz zamiar TO na siebie włożyć?
BEZPIECZNIEJ: Jeju, świetnie wyglądasz w brązowym.
NAJBEZPIECZNIEJ: Łał! Proszę, proszę!
NIEBEZPIECZNIE: Coś taka podminowana?
BEZPIECZNIEJ: Nie przesadzasz troszkę?
NAJBEZPIECZNIEJ: Proszę, stówka dla ciebie.
NIEBEZPIECZNIE: Jesteś pewna, że powinnaś to jeść?
BEZPIECZNIEJ: Wiesz co, jest jeszcze sporo jabłek.
NAJBEZPIECZNIEJ: Podać ci może kieliszek wina?
NIEBEZPIECZNIE: Coś ty robiła przez cały dzień?
BEZPIECZNIEJ: Mam nadzieję, że się dziś nie przemęczałaś.
NAJBEZPIECZNIEJ: Zawsze było ci bardzo do twarzy w tym szlafroku.
0.1 litra - Demo version
0.25 litra - Trial version
0.5 litra - Personal edition
0.7 litra - Professional edition
1.0 litr - Network edition
1.75 litra - Enterprise edition
3 litry - Small business edition
5 litrów - Corporate edition
Wiadro - Home edition
Bimber - Open Source License
Pub - System Integrator
Monopolowy - Authorised Distributor
Polmos - Software House
Popijawa - System Installation
Popitka - Support Pack
Toast - End User License
Zakąska - Plugin
Piwo - Kompilator
Klin - Service Pack
Bigos - Debugger
Rosół/Barszcz - Recovery tool
Palec w gardle - Trojan
Alkohol met. - Virus adaware
Kac moralniak - Postimplementation Analysis
Poprawiny - Upgrade
Izba Wytrzeźwień - Crash Analysis Toolpack
Jaka jest kara w Polsce dla pedofilii?
Przeniesienie do innej parafii.
----
Yeah, i know I'm a sick fuck. And I'm happy with that!