Aeris żywa bez kodów (wykorzystanie błędu gry)
Moderator: Moderatorzy
- mroczna sarna
- Cactuar
- Posty: 212
- Rejestracja: ndz 31 maja, 2009 23:50
Noctis z tematu wynika w sposób oczywisty, ze nie chodzi o wskrzeszenie Aeris, tylko o wykorzystanie błedu gry, dzięki któremu można mieć Aeris w drużynie. O co więc całą kłótnia? Wszyscy mają rację.
Aeris nie da sie wskrzesic, ale da sie nią grać na 3 CD i tyle.
PS nikt nie powinien wiedzieć co znaczy "zdedukować" ponieważ takie słowo nie istnieje.
Aeris nie da sie wskrzesic, ale da sie nią grać na 3 CD i tyle.
PS nikt nie powinien wiedzieć co znaczy "zdedukować" ponieważ takie słowo nie istnieje.
I nie umiem tego "zdedukować". Co znaczy ze pośrednio wyrażasz uzasadnienie?ale czasem ciężko mnie zrozumiec i zdedukowac.
Po prostu obiektywnie i pośrednio wyrażam swoje uzasadnienie.
I tyle zachodu po to by "ożywić" Aeris toż to bez sensu jest.Nawet nie mam ochoty tego próbować,może dlatego że,nigdy jej nie lubiłem(sick!!) i odkąd tylko dostałem PHS nigdy z własnej woli jej w mojej drużynie nie było.A nawet gdybym ją lubił też raczej bym tego nie zrobił bo po co mam marnować mój jakże cenny czas zamiast przeznaczyć go np.na jakże kochany sen.Przecież zostało jeszcze 8 członków drużyny co tam się będę przejmować jednym trupem .Gdyby to jeszcze chodziło na truu bohatera Clouda z jego wiecznymi i niekończącymi się problemami to mocno bym się zastanowił.Przecież podczas jego chwilowej nieobecności na CD2 myślałem że,się pochlastam ze złości(joke).
A jeśli chodzi o słowo "zdedukować"(a co mi tam też się wypowiem :D) to biorąc pod uwagę moją (mam nadzieję) humanistyczną przyszłość mogę z całą pewnością potwierdzić co inni już mówili że,słowo "zdedukować" nie istnieje.
A jeśli chodzi o słowo "zdedukować"(a co mi tam też się wypowiem :D) to biorąc pod uwagę moją (mam nadzieję) humanistyczną przyszłość mogę z całą pewnością potwierdzić co inni już mówili że,słowo "zdedukować" nie istnieje.
Moje nastawienie w pierwszych trzech grach w siódemkę xD Ale byłam zła po GS jak musiała być w drużynie, ale jak przyszło co do czego to się popłakałam...Kapitan Żenada pisze:Nawet nie mam ochoty tego próbować,może dlatego że,nigdy jej nie lubiłem(sick!!) i odkąd tylko dostałem PHS nigdy z własnej woli jej w mojej drużynie nie było.
A ja nie, gdyż wtedy można było biegać po Planecie Tifą :3Kapitan Żenada pisze: Gdyby to jeszcze chodziło na truu bohatera Clouda z jego wiecznymi i niekończącymi się problemami to mocno bym się zastanowił.Przecież podczas jego chwilowej nieobecności na CD2 myślałem że,się pochlastam ze złości(joke).
Tak w ogóle to to nie jest wskrzeszenie Aeris. To nie dopuszczenie do jej śmierci...
Natomiast z mojego gardła wydobył się szyderczy chichot ,a moje dłonie złożyły się do gromkich braw dla Sephirota za ciachnięcie jej swoją kataną.Moje nastawienie w pierwszych trzech grach w siódemkę xD Ale byłam zła po GS jak musiała być w drużynie, ale jak przyszło co do czego to się popłakałam...
Co do tego to chyba też nie bardzo bo zastępczym kapitanem jest CidA ja nie, gdyż wtedy można było biegać po Planecie Tifą :3
- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 583
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia
To Cię nie usprawiedliwia. Będziesz miał gorsze, zapewniam.Noctis pisze:Mam dzisiaj spierdolony dzień i trochę się też to na was odbiło.
Ja :]. Dziękuję, dobranoc.Arwu pisze:proponował bym zakończenie tej niepotrzebnej dyskusji gdyż nie wnosi ona do tego wątku absolutnie nic. ktoś mnie poprze ?
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !