FF7

Jedna z najsłynnieszych części serii Final Fantasy, która doczekała się wielu rozszerzeń w postaci gier i filmów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Krychu4k
Kupo!
Kupo!
Posty: 62
Rejestracja: czw 04 gru, 2008 00:10

FF7

Post autor: Krychu4k »

Zdaje sobie sprawe z istnienia punktu 3 regulaminu, ten punkt bezposrednio uderza w ten punkt, jednak moim zamierzeniem nie jest propagowanie piractwa, wrecz przeciwnie. Jesli jednak ktos z GTW (Grupy Trzymajacej Wladze) uwaza jednak, ze ten temat nie ma prawa istnienia, prosze o bezwzgledne usuniecie.

Jakis czas temu zainteresowala mnie pewna wzmianka o FF7 xxx (wykasowalem, zeby nie reklamowac), oczywiscie pirat. Ze wzgledu na moja niepokorna ciekawosc zainteresowalem sie ta pozycja. Oczywiscie posiadam w swoich pieleszach oryginal, ale pewien aspekt poruszony na pewnym nieoficjalnym forum (zastrzelcie, nie pamietam gdzie, ale to niewazne i tak) bardzo mnie zainteresowal.

Niestety musze potwierdzic to, co tam wyczytalem. Wersja piracka charakteryzuje sie wieksza stabilnoscia i kompatybilnoscia od wersji oryginalnej. Z przykroscia musze stwierdzic, ze bez problemow mozna sie cieszyc ta wspaniala gra dzieki niezaleznym fanom.

Zastanawia mnie podejscie square/enix. Skoro grupka fanow/piratow (tak, bezwzgledny wrog raczej nie zadalby sobie takiego trudu) dala rade, to czemu oryginalny producent nie zamierza podjac podopnych krokow. Czyzby jednak nie zalezalo nikomu na tym? Jak pomysle ile potencjalnych zapalencow jak ja, zniechecilo sie do tej gry, bo podeszli do niej w okresie kiedy zbyt zaawansowany sprzet tak uniemozliwia w pelni cieszenie sie ta gra :(

Smutne :(

NIE POPIERAM PIRACTWA! W TYM JEDNAK WYPADKU PODEJSCIE TWORCY FF7 WYDAJE MI SIE BARDZIEJ KARYGODNE!
Awatar użytkownika
andchaos
Cactuar
Cactuar
Posty: 267
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2005 14:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: andchaos »

Krychu4k pisze:Niestety musze potwierdzic to, co tam wyczytalem. Wersja piracka charakteryzuje sie wieksza stabilnoscia i kompatybilnoscia od wersji oryginalnej. Z przykroscia musze stwierdzic, ze bez problemow mozna sie cieszyc ta wspaniala gra dzieki niezaleznym fanom.
Nie dokońca rozumie, jak może być większa stabilność i kompatybilność jak pirat to kopia orginału, nie podałeś co w piracie zostało zmienione, ach tak, z góry zakładam że chodzi ci o wersje FF7 na PC.
Krychu4k pisze:Zastanawia mnie podejscie square/enix. Skoro grupka fanow/piratow (tak, bezwzgledny wrog raczej nie zadalby sobie takiego trudu) dala rade, to czemu oryginalny producent nie zamierza podjac podopnych krokow.
Co fani/piraci dali radę? jakich kroków?, rozumie że coś ci nie chodzi w grze, ale co?, napisz więcej konkretów, bo raczej nie wiem o co chodzi, zrobili jakiś patch do gry czy jak?
Krychu4k pisze:Czyzby jednak nie zalezalo nikomu na tym? Jak pomysle ile potencjalnych zapalencow jak ja, zniechecilo sie do tej gry, bo podeszli do niej w okresie kiedy zbyt zaawansowany sprzet tak uniemozliwia w pelni cieszenie sie ta gra
Zbyt zaawansowany sprzęt? no oczywiście że tak jest , przecież gra wyszła w 1997 roku, to jest 11 (prawie 12 :) ) lat temu, to oczywiste że był wtedy inny sprzęt i na tamten była robiona gra. A jesli chodzi ci o pirata z zmodyfikowanym kodem by chodził pod szybkim sprzętem, to takiego czegoś bym się raczej nie ruszał, gra może mieć w sobie jakiś rootkit + trojan i ktoś ci będzie kradł pliki z kompa.

wróce jeszcze do twoich słów "zaawansowany sprzet", nie rozumie w czym problem, ściągasz sobie jakąś maszyne wirtualną, ustawiasz w niej taktowanie zegara na prędkość zalecaną dla gry, instalujesz na wirtualnej maszynie windosa, potem gre i grasz. Uruchomisz tak praktycznie każdą starszą grę. I nie trzeba ściągać żadnych pirackich wersji gry
Krychu4k pisze:zaawansowany sprzet tak uniemozliwia w pelni cieszenie sie ta gra
.

Myśle że największe "cieszenie sie grą" zapewni ci wyłącznie orginał, a jesli chodzi o zaawansowany sprzęt, to przecież zaden problem na mocnym kompie emulować słabszy komputer by gra działała poprawnie.
Awatar użytkownika
Krychu4k
Kupo!
Kupo!
Posty: 62
Rejestracja: czw 04 gru, 2008 00:10

Post autor: Krychu4k »

Widze ze nie do konca zostalem zrozumiany. Faktycznie nie wdawalem sie w szczegoly, bo nie wiedzialem czy GTW zezwoli na istnienie tego topica.

Mea Culpa faktycznie chodzi mi o wersje na PC (ktora weszla na rynek w 1998 roku, w przeciwienstwie do wersji PSX - 1997r, ale to szczegol).

Jakis czas temu jeszcze na forum squarezone pomagalem i sam potrzebowalem pomocy w FF7, glownie chodzilo o problemy techniczne. Wymienie te ktore najbardziej pamietam (bylo ich o wiele wiecej).

1. Podczas zalaczania instalacji pliki midi sie gryzly i oprogramowaniem niektorych dzwiekowek, co doprowadzalo do zwieszania sie komputera, lub zawieszania sie procesu instalacji. Wersja piracka zostala rozwiazana w ten sposob, ze wylaczono w/w midi i nie piszczy juz muzyczka w tle.

2. Bledy podczas niektorych animacji kiedy na filmik avi sa nakladane tekstury w czasie rzeczywistym (np animacja corel - Barret i Dyne). Gra sie wiesza, lub wszystko siada. Trzeba bylo kombinowac ze sterownikami lub kodekami. Rozwiazanie: razem z gra sa instalowane dodatkowo kodeki, ktore w pelni plynnie obsluguja te momenty.

3. Chocobo racing, zjazd na snowbordzie. Chyba najczestszy problem. Gra chodzi za szybko, lub wyskakuja bledy, lub zawiesza sie. Rozwiazaniem byly patche ktore nie zawsze dzialaly (sic!), monotonne przechodzenie na tryb software czy inne chinskie kombinacje. Nie wiem jak to zrobili, ale tego typu problemow w wersji pirackiej nie napotkalem. Wszystko jest stabilne, plynne i przyjemne (chociaz Chocobo racing zdarza sie chodzic za szybko, ale zadko).

Oczywiscie na kazdy problem jest rozwiazanie. Zabawa ze sterownikami, kodekami, czy emulacja sprzetu. Wiem, bo w rozne sposoby sam kombinowalem. Prawda jest taka, ze nie kazdy umie wszystko i wiele razy irytowali mnie ludzie, ktorzy nawet nie potrafili znalezc kodekow do ATI (sic!). Wiem doskonale, ze mozna kombinowac, ale ktos potrafil zmodyfikowac gre w ten sposob, ze juz nie trzeba.

Co do wirusow, trojanow czy innych swinstw. Az takie nieostrozny nie jestem. Pakiet kerio personal firewall, antywirus nod32 i ad-aware se personal w pelni zabezpieczaja moj komputer przed w/w, zreszta nie wgrywam niczego z nieznanego pochodzenia bez uprzedniego sprawdzenia tego.

Jesli dalej czegos nie wyjasnilem, to postaram sie poprawic w najblizszym czasie.
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

To jest owszem wersja piracka, ale nafaszerowana patchami oraz poprawkami fanów i modderów. Jeśli posiadasz oryginalnie FF7 nie widzę przeciwwskazań co byś nie mógł zedrzeć sobie takiej kopii, co prawda jest to moralnie wątpliwe i raczej bym się tym nie chwalił, jednakże samo pobieranie stanowi mniejszy problem niż rozprzestrzenianie jej co jest ewidentnym łamaniem praw twórcy.
Taką wersję każdy może sobie zrobić przy minimum wiedzy informatycznej. Ktoś poprostu trzasnął kompilacje z patchami i modami cudzej roboty i najpewniej się jeszcze pod tym podpisał.
Pracowałem kiedyś z modderami i sam stworzyłem patcha poprawiającego grę, tak więc wiem jak to działa. I wiem jak bardzo może być wkurzające gdy ktoś zlepi do kupy twoją robotę nie zostawiając śladu po tobie. Aczkolwiek mam nadzieję, że oni mięli na tyle przyzwoitości by w readme walnąć creditsy co za patche i kto je zrobił.

Zasadniczo instalacja FF7 jest absolutnie zbędna. Wystarczy ci wydarty z rejestru wpis i płyta instalacyjna, dane na niej są surowe więc zwyczajnie kopiujesz. Zero problemu.

Dorzucasz do tego patch'a 1.02, chocobo, frame limitera do minigierek, duck truemotion, the saint's hi-res patch, YAMP by dziugo i jak masz płytki z soundrackiem, ripujesz do mp3 i instalujesz ff7music.
Co to daje? Brak błedów, ograniczony fps w minigierkach, poprawnie działające filmiki, rozdziałke 1280x1024(+fsaa i zero ząbków) oraz audio w formacie mp3. Nie potrzebujesz drzeć pirata.

Tak czy inaczej, sorry Winetou, mierzysz dobrze, ale w złe blade twarze. Piractwo to zuo na każdym szanującym się forum.

Aczkolwiek przyznam się bez bicia, że ciekawi mnie co wepchali do tej wersji i czy zrobiona z szacunkiem dla autorów(jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi w przypadku piractwa) czy zwykły rabunek cudzej pracy. Może jakiś link na PM'a? :>
Awatar użytkownika
andchaos
Cactuar
Cactuar
Posty: 267
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2005 14:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: andchaos »

hay pisze:Dorzucasz do tego patch'a 1.02, chocobo, frame limitera do minigierek, duck truemotion, the saint's hi-res patch, YAMP by dziugo i jak masz płytki z soundrackiem, ripujesz do mp3 i instalujesz ff7music.
Co to daje? Brak błedów, ograniczony fps w minigierkach, poprawnie działające filmiki, rozdziałke 1280x1024(+fsaa i zero ząbków) oraz audio w formacie mp3. Nie potrzebujesz drzeć pirata.
Jak najbardziej tak, poprostu przy pomocy patchy dostosowałeś grę do twojego systemu, moja metoda jest podobna, tyle że ja w wirtualnej maszynie dostosowuje system do gry, ale efekt jest podobny. O ile pamiętam to uruchamianie gry pod win98 powodowało brak problemów z plikami midi, a jeśli chozi o Chocobo racing i zjazd na snowbordzie, to to żeczywiście jest to jakies niedociągnięcie w grze, bo każdy kogo znam co grał w FF7 na PC to właśnie z tym miał problemy.
Krychu4k pisze:Co do wirusow, trojanow czy innych swinstw. Az takie nieostrozny nie jestem. Pakiet kerio personal firewall, antywirus nod32 i ad-aware se personal w pelni zabezpieczaja moj komputer przed w/w, zreszta nie wgrywam niczego z nieznanego pochodzenia bez uprzedniego sprawdzenia tego.
raczej mi chodziło o "czy innych swinstw", dlatego też napisałem rootkit + trojan, dla tych co nie wiedzą co to rootkit to powiem, nie jest to wirus tylko program i antywirus ci tego nie uzna raczej za zagrożenie, maskuje on niebezpiecznie pliki jak wirusy, trojany itd. jak to uruchomisz na kompie to antyvir cię już raczej nie ochroni bo poprostu nie zobaczy wira. Już miałem do czynienia z rootkitami i musze przyznać że to naprawde uciążliwe świnstwo. No ale każdy otwieta aplikacje z netu na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

andchaos pisze:jeśli chozi o Chocobo racing i zjazd na snowbordzie, to to żeczywiście jest to jakies niedociągnięcie w grze, bo każdy kogo znam co grał w FF7 na PC to właśnie z tym miał problemy.
Chocobo racing crash to zwykła niekompatybilność z Windowsami, nigdy nie miałem tego problemu na 95/98. Eidos zrobił śmieciowaty port FF'a na PC.
Co do zbyt szybkich minigierek to brak limitu frame rate'u. Gra nie skipuje klatek by rysować wszystko płynnie co na szybszych kompach(czyli większości dzisiejszych) powoduje znacznie szybszą akcje.
Awatar użytkownika
Krychu4k
Kupo!
Kupo!
Posty: 62
Rejestracja: czw 04 gru, 2008 00:10

Post autor: Krychu4k »

Widze, ze dyskusja idzie w zupelnie innym kierunku niz planowalem.

Sam do swojego oryginalnego FF7 stosuje w/w rozwiazania, ale nie chodzilo mi o wyliczanke sposobow naprawy, czy chwalenie sie wiedza dotyczaca silnika FF7, tylko o rozwazenie w jaki sposob Square/Enix podchodzi do potencjalnego gracza.

Do dzis FF7 jest gra bardzo grywalna (sam przeszedlem po kilkanascie razy) i na pewno by sie sprzedala jako reedycja, czy cos takiego. Dziwi mnie po prostu brak kompletnego zainteresowania, skoro jednak ktos pokazal, ze mozna....
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

Podejście firm do potencjalnego klienta jest w ogóle dziwne. Nie tylko Kwadratowych.
Dystrybutorem PC'towej wersji FF7 jest Eidos, który raczej olał sprawę bo po co? Square robiąc za nowoczesny model dojarki "zielonych" też się starociami nie będzie zajmował bo nie ma z tego kapuchy.

It's all 'bout the money.

Słyszałeś o Chrono Ressurection? Fanowski remake Chrono Triggera, wyglądał na idealną, ładnie wyglądającą i porzadnie wyanimowaną konwersję gry w 3D. Autentycznie. Square potraktowało twórców listem C&D i świat zapłakał.
Nie będą się przejmować starociami lub patch'owaniem antycznych gier na platformę, na którą wydanie gry powierzyli firmie, która zasadniczo dała ciała, że aż wstyd.
Square doi teraz diengi z spin-offów, niedługo kolejnego sequela kompilacji FF, i za jakiś czas remake'a.

Jeśli spojrzysz na to dokładniej to zobaczysz, że nie ma wiele firm patchujących gry przez długi czas, a mody fanowskie często są na skraju legalności i zawsze bez wsparcia technicznego.

Co do tego, pirackiego wydania(yarr!) oczywiście jestem zainteresowany. Ciekawi mnie co tam w nie wepchali. To co z tym linkiem?
Awatar użytkownika
Krychu4k
Kupo!
Kupo!
Posty: 62
Rejestracja: czw 04 gru, 2008 00:10

Post autor: Krychu4k »

hay pisze:Jeśli spojrzysz na to dokładniej to zobaczysz, że nie ma wiele firm patchujących gry przez długi czas, a mody fanowskie często są na skraju legalności i zawsze bez wsparcia technicznego.
Wlasnie pod tym wzgledem bardzo szanuje Blizzarda. Zarowno Warcarft, Starcraft i Diablo byly wydawane ponownie w ulepszonych spatchowanych wersjach, wszystko bylo przejzyste i user-friendly. Nawet teraz jak przeszedlem sie po empiku to widzialem na polkach warcraft 3 platynowa edycja (39,90). Odgrzewanie staroci? Moze... Mnie sie jednak to podoba
hay pisze:Co do tego, pirackiego wydania(yarr!) oczywiście jestem zainteresowany. Ciekawi mnie co tam w nie wepchali. To co z tym linkiem?
Na razie w pracy jestem, bede w domu, to przesle
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

hay pisze:Jeśli spojrzysz na to dokładniej to zobaczysz, że nie ma wiele firm patchujących gry przez długi czas,
Blizzard do nich należy, wydając choćby patch 1.10 do Star Crafta po chyba 8-mu latach od daty premiery.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

Po 10 latach, wydali patch do wersji 1.16, który jest dość fajny swoją drogą. Niestety takich developerów nie ma wielu, a Square takowym na pewno nie jest. To jest firma nastawiona na klepanie kasy, nie na zadowalanie fanów, co im nieźle wychodziło do pewnego momentu.

Wracając do FF7. Zasadniczo Square nie ma wielkiego wpływu na losy PC'towej wersji bowiem portem zajął się Eidos, który mało tego, że spartaczył robotę(przywitajmy się z midi i marną kompatybilnością ze sprzętem i systemami). Niemal każdy klasyk istnieje dalej tylko dzięki fanom.

Co do tej pirackiej edycji, ponoć jest właśnie wygodna, ale dla mnie oznacza brak kompatybilności z masą modów, bez których gra jest jednak mniej przyjemna.
Rusty
Cactuar
Cactuar
Posty: 269
Rejestracja: czw 11 sty, 2007 00:46

Post autor: Rusty »

Zasadniczo Square nie ma wielkiego wpływu na losy PC'towej wersji bowiem portem zajął się Eidos
znaczy, że gdyby portował square, to by było fajniej? właśnie to square kazał eidosowi skonczyć wcześniej i masz taki a nie inny wynik.
Co do tej pirackiej edycji, ponoć jest właśnie wygodna
wirtualna kompilacja z patchami(jakaś nazwa tego??), które zostały stworzone pod oryginalną wersje gry, forum qhimm istnieje kilka dobrych lat, więc kto sobie głowe zawraca pirackim szmelcem.
warcraft 3 platynowa edycja (39,90)
59.90zł
Wersja piracka zostala rozwiazana w ten sposob, ze wylaczono w/w midi i nie piszczy juz muzyczka w tle.
play control -> midi mute.
Prawda jest taka, ze nie kazdy umie wszystko i wiele razy irytowali mnie ludzie, ktorzy nawet nie potrafili znalezc kodekow do ATI
kodeki do ATI > all.

Zamknijcie ten Failowy topic bo płakać się chce, wesołych świąt.
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

Rusty pisze:
Zasadniczo Square nie ma wielkiego wpływu na losy PC'towej wersji bowiem portem zajął się Eidos

znaczy, że gdyby portował square, to by było fajniej? właśnie to square kazał eidosowi skonczyć wcześniej i masz taki a nie inny wynik.
Wow, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nic takiego nie napisałem. Stwierdziłem fakt, Eidos spartaczył jakikolwiek nie był by tego powód.
Rusty pisze:wirtualna kompilacja z patchami(jakaś nazwa tego??), które zostały stworzone pod oryginalną wersje gry, forum qhimm istnieje kilka dobrych lat, więc kto sobie głowe zawraca pirackim szmelcem.
Co ma qhimm wspólnego z "pirackim szmelcem" i mógłbyś przetłumaczyć mi na polski to zdanie? Jakoś mi jego sens ciągle ucieka.
Kompilacja z patchami pod oryginalną wersję? Z tego co wiem to maksymalnie spiracona gra nafaszerowana patchami.
Co ma forum do piractwa i jednak ktoś sobie zawraca głowę "pirackim szmelcem" skoro on nadal krąży w sieci.
Rusty pisze:Zamknijcie ten Failowy topic bo płakać się chce
Może dasz moderatorom zdecydować?

A teraz mniej słów zapożyczonych od forumowych trolli, wrogości, płaczu, żenady, więcej roztropności oraz ogłady i zapraszam do dyskusji.
Dziękuję.
Rusty
Cactuar
Cactuar
Posty: 269
Rejestracja: czw 11 sty, 2007 00:46

Post autor: Rusty »

Co ma qhimm wspólnego z "pirackim szmelcem" i mógłbyś przetłumaczyć mi na polski to zdanie? Jakoś mi jego sens ciągle ucieka.
Żadna nazwa tej pirackiej wersji FF nie została tutaj wymieniona, zatem nazywam to wirtualną kompilacją patchy + no cd. Możemy rozmawiać przecież o wersji ff7 full 3d beta02 równie dobrze. Forum qhimm jest pro, przeczytaj mój post dokładnie, bo źle przeczytałeś go.
Wow, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Stwierdziłem fakt, Eidos spartaczył jakikolwiek nie był by tego powód.
A ja, że square kazał Eidosowi przerwać prace w połowie. Czyli, że gra square ucierpiała przez to ze eidos przerwał prace i wypuscil gre wcześniej na polecenie square ?? TO WINA EIDOSU OFCOZ!
Może dasz moderatorom zdecydować?
HM? ? ? Nie dam, a co mi tam, moja decyzja jest ostateczna....
A teraz mniej słów zapożyczonych od forumowych trolli, wrogości, płaczu, żenady, więcej roztropności oraz ogłady i zapraszam do dyskusji.
czyli zamykacie to forum?
Awatar użytkownika
Krychu4k
Kupo!
Kupo!
Posty: 62
Rejestracja: czw 04 gru, 2008 00:10

Post autor: Krychu4k »

Tego wlasnie sie balem, ze trafi nam sie inkwizytor opierający swoje twierdzenia na ciemnocie i zabobonach. Rusty dyskusja i ewolucja bedzie trwać niezależnie od Twojego widzimisie. Final fantasy 7 ma juz ponad 10 lat, ale wciaz jest uważana przez wielu za kamień milowy w dziedzinie JRPG. Jesli nie zamierzasz wnieść nic nowego do tematu, to lepiej wróć do zagrody o. Rydzyka oczekując na kolejny najazd infideli.

Przepraszam za dziwny sposob pisania, pisze z komórki, a to nie jest łatwe.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy VII”