Forum Krypty

Nie. Aeris

raven, coś ci link do youtubca przycięło drzwiami, a szkoda, chciałem obejrzeć ten wymysł ludzkiej wyobraźni :D

Przecież to był kłot. Masz działający link w oryginalnym poście.

lul, woot, my bad. Prosty hack. Wymaksowana postać, plus zamiana postaci. Wystarczą elementarne podstawy kodowania by to zrobić.

Rozumiem, że jak ktoś walnie na youtube'a filmik z Sephirothem w drużynie(poza przeszłością Clouda) to znaczy, że nie trzeba z nim walczyć tylko można go zresocjalizować? Czad.
Chcesz marzyć, hacknij sobie sejwa i baw się dobrze udając, że "to" nie miało nigdy miejsca ;]

Moją ulubioną postacią zawsze był Sephirtoh toteż fajnie, że go w ankiecie umieściliście.
Z pozytywnych bohaterów zaś to chyba jednak Vincent. Doceniłem i polubiłem tę postać po skończeniu Dirge Of Cerberus. Poza tym ma fajne techniki ataku i ciekawą historię "życia".

Bezapelacyjnie,do samego końca-Yuffie Kisaragi.Za to,że nosi moją ulubioną broń - Conformer bodajże.Efektownie wygląda.Skoro przy efektowności (oraz efektywności) to drugi limit z trzeciego poziou wymiata-za to kocham ją najbardziej.Nie pamiętam nazwy,nazywałem to kobieta z PMS (wybaczcie seksizm).Chociaż za pierwszym razem,gdy gwizdnęła mi materie,bardzo długo się na nią gniewałem ;>

Doom of the Living, który biorąc poprawkę na występowanie okresu u kobiet i wiążące się z tym ryzyko dostania w ryjka dla facetów można tłumaczyć zamiennie jako "Kobieta z menstruacją."

No cóż Cloud odpada (największy emo wszech czasów)

Vincent - to moje miejsce nr 2 . Lubie jak w grze postać jest skryta.

Sephiroth - nr 1 za charakter i broń jaką się posługuje.

Sephiroth i Zack (o ile postacie z CC też się liczą):

Sephiroth: jest idealnym czarnym charakterem, wiadomo - sieje postrach i budzi wiele emocji; to go uwielbiasz za jego dokonania związane z SOLDIER, to go nienawidzisz za to co robi naszym bohaterom, tu jest ci go żal za jego (można powiedzieć) tragiczną historię... w ogóle bardzo dostojna postać, skromna (do czasu), z drugiej strony można go porównać do psychopaty. Po prostu ta postać daje do myślenia .

Zack: fajna, 'wyluzowana' postać z poczuciem humoru, wytrwale dążąca do celu (do samego końca dzielnie walczył). Jest to postać marzyciela (która niestety zapłaciła najwyższą cenę za osiągnięcie marzeń) i romantyka (oddał życie za to, by jeszcze zobaczyć Aerith/Aeris).

Mogę jeszcze dodać Cida za jego szczerość i cięty język .

XX MalarzXX - twój post został usunięty ze względu na CAŁKOWITĄ nieczytelność wypowiedzi. Proszę jeszcze raz napisać swoją opinię, Z ZACHOWANIEM ZASAD PISOWNI I INTERPUNKCJI JĘZYKA POLSKIEGO. Kolejne posty łamiące Regulamin i minimum przyzwoitości będą skutkować zakazem pisania na forum.

Sephiroth zdecydowanie:D
Jest jedną z najlepszych postaci w grach wg. mnie. Mroczny szaleniec, do tego świetnie wyglądający i niebezpieczny. Kto grał w Crisis Core na PSP (prequel FFVII), mógł zobaczyć jego świetnie zobrazowaną przemianę w bezduszną istotę, którą się stał. No i do tego jego katanka:D Nie wiem czemu, ale strasznie mi sie podoba, nie to co miecz Clouda, który wygląda nawet nieźle, ale dla mnie jest bliżej siekiery niż miecza.
Świetny jest też Zack, szczególnie w Crisis Core. Trochę dzieciak w CC, potem jednak dla przyjażni i marzeń płaci najwyższą cenę. No i jest BOHATEREM:P
No i ewentualnie Vincent, bo też jest tajemniczy i taki trochę mroczny.

Sephiroth zdecydowanie:D
Jest jedną z najlepszych postaci w grach wg. mnie. Mroczny szaleniec, do tego świetnie wyglądający i niebezpieczny.

Jeśli o "mrocznego szaleńca" to bym powiedziała, że jest to Hojo Ta postać od samego początku budziła we mnie odrazę, a jego eksperymenty moim zdaniem były bardziej niebezpieczne od samego Sefa... Hm... W sumie to sam Sephiroth był swego rodzaju eksperymentem (spoiler?)... A tam!

No i do tego jego katanka:D Nie wiem czemu, ale strasznie mi sie podoba, nie to co miecz Clouda, który wygląda nawet nieźle, ale dla mnie jest bliżej siekiery niż miecza.

No ja bym tą katankę albo odrobinkę przycięła, albo pogrubiła... Wygląda jakby się miała za chwilę złamać :D Co wybierasz? A co do miecza Clouda to się zgadzam, chociaż mnie osobiście bardziej przypomina tasak kuchenny, zwłaszcza ten pierwszy

Co do samego Clouda był mi w sumie obojętny, póki nie zabrakło mi go w drużynie. Jak ja za nim wtedy tęskniłam! A jak potem poznałam jego historię, to wtedy już go niemal pokochałam, bo tak bardzo przypomina mi mnie;)

Barret i Cid to moje ulubione postacie w grze. Naprawdę, gdyby nie oni (zwłaszcza Cid), to w FFVII chyba żywcem nie byłoby się z czego pośmiać. Ach, i jeszcze Yuffie. W prawdzie nie tyle mnie bawiła, co naprawdę sprawiała, że gra stała się ciekawsza. Jest też silna, dlatego chętnie zapraszałam ją do drużyny. Jako ulubioną postać wybieram Cida - "mężczyznę o wielkim sercu i ciętym języku" jak gdzieś przeczytałam ;P Prawie zupełnie taki jak ja:D

dla mnie Cloud byl beznadziejny lecz odwazny,mial cichy charakter_)_ a pozatym najbardziej podobala mi sie Yuffie xD

Squal pisze:byl beznadziejny lecz odwazny,mial cichy charakter

Squal pisze:a pozatym najbardziej podobala mi sie Yuffie xD

Czy możesz nieco rozwinąć te myśli? Forum służy do wyrażania i wymiany opinii. Trudno wymieniać się uwagami, gdy nawet swoich preferencji nie umiesz uzasadnić.

Zatem zapytam: dlaczego Cloud był beznadziejny - czy chodzi o jego charakter, kompleksy, czy jako postać w grze od strony technicznej? Podobnie Yuffie - co sprawiło, że ją lubisz? Podoba ci się jej przebiegłość, czy może limity? Uzasadnij odpowiedź, czymś więcej.