Ulubiona postać
Moderator: Moderatorzy
Zawsze miałam słabość do "magicznych" kobietek, dlatego jak tylko spotkałam Aeris to wiedziałam, że będzie u mnie w drużynie do końca gry. Niestety mój znajomy, mieszkający piętro niżej szybko mnie uświadomił: Wywal ją z drużyny, ona...
(nie wywaliłam jej!).
Na szczęscie szybko pojawiła się Yuffie i zastąpiła mi Aeris towarzysząc, aż do ostatniej walki. Obok niej z reguły ustawiałam Tifę, która na początku niezbyt lubiana przeze mnie, wraz z upływem fabuły (psychoanaliza Clouda!) stawała mi się coraz bliższa.
Generalnie jakbym mogła to blondasa też bym wymieniła na jakąś babkę i miała Girl Power Team .
Natomiast nie trawię organicznie zabawkowego kota, starałam się omijać go z daleka.
(nie wywaliłam jej!).
Na szczęscie szybko pojawiła się Yuffie i zastąpiła mi Aeris towarzysząc, aż do ostatniej walki. Obok niej z reguły ustawiałam Tifę, która na początku niezbyt lubiana przeze mnie, wraz z upływem fabuły (psychoanaliza Clouda!) stawała mi się coraz bliższa.
Generalnie jakbym mogła to blondasa też bym wymieniła na jakąś babkę i miała Girl Power Team .
Natomiast nie trawię organicznie zabawkowego kota, starałam się omijać go z daleka.
True Blonde
Celes, jeśli chcesz mieć Girl Power Team, to zagraj w FFX-2. Tam masz trzy dziewczyny do końca gry i nikogo więcej. I nie wyglądają jak plastikowe figurki.
Wybrałem Cida. Ten gość po prostu mnie rozbawia swoim językiem i ma dopasowany dubbing w AC i DoC. Oprócz tego to twardziel z zadziornym charakterem i pilot z honorem. "Pracownicy" Highwinda nie chcieli wrócić do domów, powiedzieli, że ich dom jest przy kapitanie. Widać, że byli mu bardzo oddani i wielce go szanowali. Bardzo lubię tą postać.
Wybrałem Cida. Ten gość po prostu mnie rozbawia swoim językiem i ma dopasowany dubbing w AC i DoC. Oprócz tego to twardziel z zadziornym charakterem i pilot z honorem. "Pracownicy" Highwinda nie chcieli wrócić do domów, powiedzieli, że ich dom jest przy kapitanie. Widać, że byli mu bardzo oddani i wielce go szanowali. Bardzo lubię tą postać.
ym. eloszka witam jestem nowy, lubie dostawac warny ;< dobra do rzeczy... jesli mowa o tym temacie, to moimi ulubionymi postaciami z Siodmej czesci Fajnol Fantazy są :
Zack Fair ~! - Zdolny, ambitny, sprawiedliwy, bardzo chcial zostac bohaterem i nim zostal. Troszczyl sie o przyjacioł. Nie bał sie nikogo. ;]
Barret Wallace ~!! - Silny sojusznik. Troskliwy ojciec. Kocha córke Dyne'a ( przyjaciela ) i traktuje ją jako swoją własną. Historia Barreta byla smutna. Obwinia się za zniszczenie swojego rodzinnego miasta. Stracil swojego najlepszego przyjaciela -Dyne'a. Nienawidzi Organizacjii Shinra, gdyz to oni odpowiadajaą za koszmar, ktory wyrządzili dla Barreta.
Jesli chodzi o mnie, to zawsze go mialem w pt
Cloud Strife - przyjaciel zacka no i bla bla, BYL ZAWSZE W MOIM PT omygy. Nie rozdzielalem go ani na chwile ( heh wiem ze to bylo zabawne smiejmy sie razem ,ok? ;* )
Postanowil zemste na Shinra Corporation za to, co zrobili dla jego przyjaciela, Zack'a Fair. Postanawia rowniez pomscic Aerith/Aeris ( ;x ). Ma hiper super ultra bomba Słorda : Buster Słorda ~! Tylko szkoda, ze to nie byl tak naprawde ,,jego,, miecz ;].
No i na pierwszym miejscu : Niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju, ma wszystkich przeciwnikow na jedno combo ~! Cid Highwind ;] - Optymista, mial W%#$*^ę na wszystko ;] Efektowne limity, efektowny styl i jego dzida ;d . Kapitan, ktory mial spore umiejetnosci jesli chodzilo o mechanike ,,lotniczą,, ;] Bardzo chcial poleciec w przestworza kosmiczne. Bardzo czesto mialem go w swoim pt ;] I moim zdaniem to wlasnie Cid jest najbardziej pro mastah uber kox postacia w VII częsci EfEf .
Dziekuje za uwage wiem ze dostane warna tez was kocham ;* ;x
Zack Fair ~! - Zdolny, ambitny, sprawiedliwy, bardzo chcial zostac bohaterem i nim zostal. Troszczyl sie o przyjacioł. Nie bał sie nikogo. ;]
Barret Wallace ~!! - Silny sojusznik. Troskliwy ojciec. Kocha córke Dyne'a ( przyjaciela ) i traktuje ją jako swoją własną. Historia Barreta byla smutna. Obwinia się za zniszczenie swojego rodzinnego miasta. Stracil swojego najlepszego przyjaciela -Dyne'a. Nienawidzi Organizacjii Shinra, gdyz to oni odpowiadajaą za koszmar, ktory wyrządzili dla Barreta.
Jesli chodzi o mnie, to zawsze go mialem w pt
Cloud Strife - przyjaciel zacka no i bla bla, BYL ZAWSZE W MOIM PT omygy. Nie rozdzielalem go ani na chwile ( heh wiem ze to bylo zabawne smiejmy sie razem ,ok? ;* )
Postanowil zemste na Shinra Corporation za to, co zrobili dla jego przyjaciela, Zack'a Fair. Postanawia rowniez pomscic Aerith/Aeris ( ;x ). Ma hiper super ultra bomba Słorda : Buster Słorda ~! Tylko szkoda, ze to nie byl tak naprawde ,,jego,, miecz ;].
No i na pierwszym miejscu : Niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju, ma wszystkich przeciwnikow na jedno combo ~! Cid Highwind ;] - Optymista, mial W%#$*^ę na wszystko ;] Efektowne limity, efektowny styl i jego dzida ;d . Kapitan, ktory mial spore umiejetnosci jesli chodzilo o mechanike ,,lotniczą,, ;] Bardzo chcial poleciec w przestworza kosmiczne. Bardzo czesto mialem go w swoim pt ;] I moim zdaniem to wlasnie Cid jest najbardziej pro mastah uber kox postacia w VII częsci EfEf .
Dziekuje za uwage wiem ze dostane warna tez was kocham ;* ;x
Ogólnie nie podeszły mi do gustu postaci z FF VII tzn. podeszła jedna tak mocniej - nie wiem zupełnia czemu, gdyż gra jako całokształt mi się podobała.
Yuffie - pewnie do przewidzenia, ale lubię takie pozytywne osoby, rzucające się w oczy i odstającego od reszty swoim zachowaniem. Do tego były z nią śmieszne (i wkurzające xD) sytuacje. Mam tylko żal do twórców, że, jako bohatera dodatkowego, nie umieścili jej w zakończeniu (w niby lepszej grafice xD). Ponadto miała mocne limity, które często ratowały mi tyłek.
Może gdybym zagrała znowu w tą grę ze świeżym spojrzeniem na fabułę i psychologię bohaterów, więcej osób bym polubiła.
Yuffie - pewnie do przewidzenia, ale lubię takie pozytywne osoby, rzucające się w oczy i odstającego od reszty swoim zachowaniem. Do tego były z nią śmieszne (i wkurzające xD) sytuacje. Mam tylko żal do twórców, że, jako bohatera dodatkowego, nie umieścili jej w zakończeniu (w niby lepszej grafice xD). Ponadto miała mocne limity, które często ratowały mi tyłek.
Może gdybym zagrała znowu w tą grę ze świeżym spojrzeniem na fabułę i psychologię bohaterów, więcej osób bym polubiła.
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
hm.. więc mi najbardziej do gustu przypadła Tifa.
nie wiem nawet czemu.. od dziecka ją bardzo lubiłam.
a oglądając AC podobała mi się jej walka.
ogółem ma bardzo fajne podejście. ; )
Cloud to po prostu bożyszcze które powala na kolana. ; ) Chyba jedyny niebieskooki blondyn, którego uwielbiam ponad wszystko.
a co do Aeris.. to bardzo jej nie lubiłam. nie podobało mi się to, że tak podrywa Clouda. I pod koniec pierwszej płyty, po raz pierwszy zaplusował u mnie Seph..<dosłownie>
Yuffie też bardzo fajna postać. ; ) dzięki niej nauczyłam się walczyć bez materii.. <mniejsze z tym, że chciałam ją na początku zabić xd>
Vincenta tez lubiłam.. szczególnie w AC.. spodobał mi się jego tekst gdzie szukał telefonu..
Cid i Barret nie szczególnie ze względów "%*(&^^%" - dużej ilości przeklinania xd.
a Red XIII też lubiłam go. zawsze mówiłam, jak byłam mała, że jest taki słooodki.
Cait Sith zdecydowanie przegiął ze szpiegostwem, ale potem nawet dało się go wytrzymać. ;]
nie wiem nawet czemu.. od dziecka ją bardzo lubiłam.
a oglądając AC podobała mi się jej walka.
ogółem ma bardzo fajne podejście. ; )
Cloud to po prostu bożyszcze które powala na kolana. ; ) Chyba jedyny niebieskooki blondyn, którego uwielbiam ponad wszystko.
a co do Aeris.. to bardzo jej nie lubiłam. nie podobało mi się to, że tak podrywa Clouda. I pod koniec pierwszej płyty, po raz pierwszy zaplusował u mnie Seph..<dosłownie>
Yuffie też bardzo fajna postać. ; ) dzięki niej nauczyłam się walczyć bez materii.. <mniejsze z tym, że chciałam ją na początku zabić xd>
Vincenta tez lubiłam.. szczególnie w AC.. spodobał mi się jego tekst gdzie szukał telefonu..
Cid i Barret nie szczególnie ze względów "%*(&^^%" - dużej ilości przeklinania xd.
a Red XIII też lubiłam go. zawsze mówiłam, jak byłam mała, że jest taki słooodki.
Cait Sith zdecydowanie przegiął ze szpiegostwem, ale potem nawet dało się go wytrzymać. ;]
Tifa-Super dziewczyna,która ma dużo moich cech.Jak ją ktoś rozwścieczy to potrafi mu tak przywalić że...aż brak mi słów np. wydarła się na Red'a aż Cloud się przestraszył xD.
Cloud-Taki sobie niby chłopiec,ale ma powera...W Costa del Sol wszystkie dziewczyny się za nim oglądały.Aeris go beznadziejnie podrywała, ale jednak to Tifie dał kwiatek i ciągle brał ją do drużyny i jak przyszło co do czego to wiecie...
Aeris-Dziewczyna w ogóle nie umie się bić! Co to ma być?! 11 pkt. na 1 lvl i 135 pkt. na 35 lvl!!! Dziewczyna prześladowana przez Shinrę powinna umieć się bronić.
Barret-Najmilszy wielkolud w całej grze. Parę razy chciałam być na miejscu Marlene. No oczywiście dla Clouda nie jest już taki miły...
Red XIII-Ja tam nazywam go Red X. Wbrew pozorom nie najstarsza, a najmłodsza postać. 48 lat przekłada się na ludzkie czyli 15 czy 16 jak powiedział Bughenhagen (mam nadzieję że dobrze napisałam )
Yuffie-Świetna dziewczyna! Ale myśli że jest najlepsza. To jak się z nią pierwszy raz rozmawiało... Kręciła się dookoła i chciała (albo biła, trudno stwierdzić ) bić Clouda i jego towarzyszy. Spadłam z krzesła.
Cait Sith-Trochę kojarzy mi się z Gwiezdnymi Wojnami.Cait Sith jako lord Sithów .
Vincent-Pan Walentynka. Trochę upiorny,ale jednak miły.
Cid-Facet jest podobny do mojego taty. Chociaż on (mój tata,nie Cid) woli Vinc'a.
Cloud-Taki sobie niby chłopiec,ale ma powera...W Costa del Sol wszystkie dziewczyny się za nim oglądały.Aeris go beznadziejnie podrywała, ale jednak to Tifie dał kwiatek i ciągle brał ją do drużyny i jak przyszło co do czego to wiecie...
Aeris-Dziewczyna w ogóle nie umie się bić! Co to ma być?! 11 pkt. na 1 lvl i 135 pkt. na 35 lvl!!! Dziewczyna prześladowana przez Shinrę powinna umieć się bronić.
Barret-Najmilszy wielkolud w całej grze. Parę razy chciałam być na miejscu Marlene. No oczywiście dla Clouda nie jest już taki miły...
Red XIII-Ja tam nazywam go Red X. Wbrew pozorom nie najstarsza, a najmłodsza postać. 48 lat przekłada się na ludzkie czyli 15 czy 16 jak powiedział Bughenhagen (mam nadzieję że dobrze napisałam )
Yuffie-Świetna dziewczyna! Ale myśli że jest najlepsza. To jak się z nią pierwszy raz rozmawiało... Kręciła się dookoła i chciała (albo biła, trudno stwierdzić ) bić Clouda i jego towarzyszy. Spadłam z krzesła.
Cait Sith-Trochę kojarzy mi się z Gwiezdnymi Wojnami.Cait Sith jako lord Sithów .
Vincent-Pan Walentynka. Trochę upiorny,ale jednak miły.
Cid-Facet jest podobny do mojego taty. Chociaż on (mój tata,nie Cid) woli Vinc'a.
-
- Kupo!
- Posty: 52
- Rejestracja: ndz 19 sie, 2007 08:06
Ale za to ma bardzo przydatne limity. Jakoś nie zauważyłem by była szczególnie słaba, może na początku. Poza tym ona sama się nie broniła, miała spryt i dodatkowo umiała sobie znaleść ochroniarza.Verkonika pisze:Aeris-Dziewczyna w ogóle nie umie się bić! Co to ma być?! 11 pkt. na 1 lvl i 135 pkt. na 35 lvl!!! Dziewczyna prześladowana przez Shinrę powinna umieć się bronić.
ilość ucieczek nie ma znaczenia. Ważne by dwie ostatnie cyfry ilości walk się zgadzały. Odpowiednie liczby, dostajesz Mithril i jedziesz wymienić u kowala nieopodal Gongaga.Verkonika pisze:A facet nie chciał mi daćGreat Gospel bo raz uciekłam z walki czy coś...Ale to tak już nie ważne, prawda?
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
*kaszel* tak to już bywa, że postacie nastawione bardziej na leczenie (profesji tu, co prawda, nie ma, ale limity mówią same za siebie..) są kiepskie w walce wręcz..zwłaszcza kobiety sprzedające kwiatki _^_'Verkonika pisze:Aeris-Dziewczyna w ogóle nie umie się bić! Co to ma być?! 11 pkt. na 1 lvl i 135 pkt. na 35 lvl!!! Dziewczyna prześladowana przez Shinrę powinna umieć się bronić.
nawiasem, przeraża mnie to, co z cloudem zrobiło advent children. taki był w porządku w grze, normalny w miarę (pomijając niektóre epizody, ale co się dziwić), a tu nagle..totalne emo nieradzące sobie z najprostszymi czynnościami i mające flashbacki w każdym możliwym momencie. i to jakie egzystencjonalne flashbacki..
w grze, kiedy grałam po raz pierwszy, był moją ulubioną postacią. zobaczę, co będzie teraz-przechodzę grę znowu, po 5 latach. ^_^