Ulubiona postać
Moderator: Moderatorzy
- Grzybek Z Octu
- Moderator
- Posty: 583
- Rejestracja: pt 04 sie, 2006 23:04
- Lokalizacja: Z nasienia
Moją ulubioną postacią jest Pan Jezus. Nie dość, że jest doskonałym white magiem, ma czar Waterwalk, Summon Fish i inne wcale nie pomniejsze zdolności, to jeszcze nie schodzi mu MP.
Do tego dodać trzeba bogate wnętrze, wspaniały intelekt i niezwykłe podejście do ludzi.
Do tego dodać trzeba bogate wnętrze, wspaniały intelekt i niezwykłe podejście do ludzi.
Frankly my dear...I don't give a damn (because you haven't brushed your pubic hair for months) !
Ja tradycyjnie się wyłamię i zgodnie z moimi upodobaniami co do postaci drugoplanowych powiem, że najbardziej lubię Elenę. Młodziutka członkini Turks, pełna zapału do pracy i poczucia odpowiedzialności. No i sposób, w jaki rzuca "charm" sprawia, że natychmiast uległbym temu czarowi.
Z głównych postaci bardzo ciężko mi wybrać ulubioną. Wszystkie darzę sympatią mniej więcej po równo.
Z głównych postaci bardzo ciężko mi wybrać ulubioną. Wszystkie darzę sympatią mniej więcej po równo.
Cóż z wszystkich bezcharakterowych postaci z VII, podobnie jak Sogetsu preferuję postać drugoplanową, mianowicie Tsenga, taki on dzielny, oddany sprawie, dbający o młodziutką Elenę , Aa i jeszcze dość honorowy (jak na Turka )
Haū! Omochikaerī!
Gumon hyakushutsu...
Yuri est ars boni et aequi
Gumon hyakushutsu...
Yuri est ars boni et aequi
W tej chwili jest ex aequo Cloud i Vincent. Przypominam o argumentacji, choćby szczątkowej - dyskusja pada, jeżeli nie ma powodu do wymiany zdań.
Sasuke. ostatnie słowne ostrzeżenie. Weź do ręki słownik i zacznij pisać po polsku albo wylecisz z banem.
Sasuke. ostatnie słowne ostrzeżenie. Weź do ręki słownik i zacznij pisać po polsku albo wylecisz z banem.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Sephi. Błagam nie Tylko bądź dla niego bardzo wyrozumiała, proszę
a tak wracając do tematu: (nie znam za bardzo osobowości tej postaci(trochę z angielskim ni szwankuje ;))więc opisywać nie będę) ,pan Cid
argumenty:
1- ma przyjemne dla oka limity
2- ładna broń
3- nawet najgorzej nie wygląda(ten szalik)
4- wygląda(z portretu w menu postaci) na szaleńca który lubi ryzyko :D
a tak wracając do tematu: (nie znam za bardzo osobowości tej postaci(trochę z angielskim ni szwankuje ;))więc opisywać nie będę) ,pan Cid
argumenty:
1- ma przyjemne dla oka limity
2- ładna broń
3- nawet najgorzej nie wygląda(ten szalik)
4- wygląda(z portretu w menu postaci) na szaleńca który lubi ryzyko :D
moim skromnym zdaniem Tifa- nie ze wzgl na biust ;p ale dlatego, że nie używa jakiejś specjalnie widocznej i inwazyjnej broni a walczy rękoma i nogami jak na karatekę przystało, to właśnie lubię (związek z osobistym hobby)
Red- bestia-człowiek-mędrzec w jednym, ciekawe limity (nie bede tu oryginalna) oraz oryginalna historia
Cloud- bo jest indywidualistą, trochę zamknięty w sobie, twardy, ma rozterki, chce zemsty i ma imponujący miecz, nie wspomnę o wysokodajnych limitach (pozatym tworzy z Tifą fajną parkę i kojarzy mi się z Zidanem z ff9)
na koniec niedoceniany Barret- wielki twardy uparty murzyn (that's what I like!), z nim można czuć się bezpiecznie :D a pozatym dramatyczna historia życia, respekt
to tyle pozdr
Red- bestia-człowiek-mędrzec w jednym, ciekawe limity (nie bede tu oryginalna) oraz oryginalna historia
Cloud- bo jest indywidualistą, trochę zamknięty w sobie, twardy, ma rozterki, chce zemsty i ma imponujący miecz, nie wspomnę o wysokodajnych limitach (pozatym tworzy z Tifą fajną parkę i kojarzy mi się z Zidanem z ff9)
na koniec niedoceniany Barret- wielki twardy uparty murzyn (that's what I like!), z nim można czuć się bezpiecznie :D a pozatym dramatyczna historia życia, respekt
to tyle pozdr
Zagłosowałam na Sepha, jakżeby inaczej. ^^ Jestem fangirl, 'nuff said. Argumenty za? Jest ich tak wiele, że nie sposób wszystkich przytoczyć. Thragiczna przeszłość - którą swego czasu odkrywałam w setkach przeczytanych fankików - oraz dość smutna teraźniejszość - jestem bowiem zwolenniczką teorii, że winna była przede wszystkim Jenova. :] Styl, klasa, sława, The Badass Factor (po Nibelheim), The Emo Factor (przed Nibelheim, przynajmniej w fanfikach ). Dodatkowo wypasiony miecz, elektryzujące oczy, lśniące włosy, bezwłosa klata, konflikt z ojcem (...to zaczyna brzmieć jak opis Tidusa... ). Bishounen idealny.
Postać numer dwa: Aeris. Bardzo odważna dziewczyna, która nie ucieka przed odpowiedzialnością i w pewnym momencie porzuca drużynę, żeby w pojedynkę zmierzyć się z żywą legendą, Sephirothem. Ba, ona z nim ostatecznie wygrywa, mimo tych kilku stóp żelastwa w brzuchu. :] Lubię ją za stanowczy charakter połączony z miłym usposobieniem. IMHO wcale nie powinno się jej klasyfikować jako "damsel in distress" - całkiem zręcznie radziła sobie z Turkami (przypomnę, że szukali jej oni przez wiele lat przed rozpoczęciem gry, praktycznie od ucieczki z laboratorium Hojo), a w kryzysowych sytuacjach umiała sobie zakręcić wokół palca przygodnego ochroniarza. :] Last but not least, uwielbiam połączenie różu z czerwonym, więc chara design Aeris jak najbardziej mi pasuje. :]
Pragnę również zauważyć, że przy okazji naśmiewania się z Sasuke padło wiele dobrych argumentów na rzecz Cait Sitha. :] I niezależnie od tego, czy Reeve był wychwalany dla jaj (jako że Caita generalnie nienawidzą wszyscy, a już najbardziej fani Cloda ), czy też naprawdę macie do niego sentyment - i tak pozostaje jedną z moich ulubionych postaci. To, że w rzeczywistości był przykutym do biurka urbanistą, co nie przeszkodziło mu w zwiedzeniu całego świata i aktywnej karierze podwójnego agenta, tylko dodaje mu smaczku.
PS: Cloud ssie. ^^
Postać numer dwa: Aeris. Bardzo odważna dziewczyna, która nie ucieka przed odpowiedzialnością i w pewnym momencie porzuca drużynę, żeby w pojedynkę zmierzyć się z żywą legendą, Sephirothem. Ba, ona z nim ostatecznie wygrywa, mimo tych kilku stóp żelastwa w brzuchu. :] Lubię ją za stanowczy charakter połączony z miłym usposobieniem. IMHO wcale nie powinno się jej klasyfikować jako "damsel in distress" - całkiem zręcznie radziła sobie z Turkami (przypomnę, że szukali jej oni przez wiele lat przed rozpoczęciem gry, praktycznie od ucieczki z laboratorium Hojo), a w kryzysowych sytuacjach umiała sobie zakręcić wokół palca przygodnego ochroniarza. :] Last but not least, uwielbiam połączenie różu z czerwonym, więc chara design Aeris jak najbardziej mi pasuje. :]
Pragnę również zauważyć, że przy okazji naśmiewania się z Sasuke padło wiele dobrych argumentów na rzecz Cait Sitha. :] I niezależnie od tego, czy Reeve był wychwalany dla jaj (jako że Caita generalnie nienawidzą wszyscy, a już najbardziej fani Cloda ), czy też naprawdę macie do niego sentyment - i tak pozostaje jedną z moich ulubionych postaci. To, że w rzeczywistości był przykutym do biurka urbanistą, co nie przeszkodziło mu w zwiedzeniu całego świata i aktywnej karierze podwójnego agenta, tylko dodaje mu smaczku.
PS: Cloud ssie. ^^
Cloud zdecydowanie... jego limit najlepszy , oczywiście mieczyk ultima i już można iść do krateru na ostatnie 3 bossy :D
Kod: Zaznacz cały
a właśnie co zrobić żeby Aeris nie została zabita podkoniec cd1 ?
Ostatnio zmieniony sob 08 mar, 2008 10:12 przez SquallxD, łącznie zmieniany 1 raz.
1) Popracuj nad argumentacją postów.
2) Zaznaczaj spojlery (za pomocą "code"), jakkolwiek oklepane by one nie były.
2) Zaznaczaj spojlery (za pomocą "code"), jakkolwiek oklepane by one nie były.
Wyłączyć grę tuż przez skokiem Sephirotha.SquallxD pisze:Kod: Zaznacz cały
a właśnie co zrobić żeby Aeris nie została zabita podkoniec cd1 ?
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt: