Forum Krypty

Dla mnie nr 1 to Ruby. Nie wiem czemu w opisach były taktyki na 3 postacie skoro nawet jak je ożywiłeś po wejściu do walki i tak wywalał postacie, więc walczyłem samym Cloudem prawie 4h fakt że hita zadał mi może 2 razy bo luck był na maksa ale długość walki jest nużąca.Emeralda pokonałem w 2,11 min więc nie problem (Ungermaks Barreta i mime) Ultima szkoda słów jedynie shadow flare jest ok no i mieczyk:)

Asmo pisze:Nie wiem czemu w opisach były taktyki na 3 postacie skoro nawet jak je ożywiłeś po wejściu do walki i tak wywalał postacie,

Bo jakbyś uważnie ją przeczytał to byś wiedzxiał, że przed ostatnim KotRem wskrzeszasz postacie Feniksem, a zaraz za nim, dzięki W-Summon idzie ostatni KotR - Ruby nie ma wtedy szans nikogo wywalić z walki. Zawsze można też zapodać Hadesa.

Czyli sam potwierdzasz moje słowa różnica polega na ty że przed końcem mam se ożywić postacie. 1 Walka toczy się jedną postacią bo piszesz że ożywiać postacie dopiero na sam koniec. 2 Powiedz mi jak mam se wyliczyć kiedy się zbliża koniec, nie używam kotra wole mimowac limity.

Asmo pisze:Powiedz mi jak mam se wyliczyć kiedy się zbliża koniec, nie używam kotra wole mimowac limity.

To nie mamy o czym rozmawiać, bo strategia obejmuje działanie Kotra, a nie Limity - to zupełnie inna para kaloszy i zupełnie inny tryb walki.

Zasadniczo różnica polega na tym, że przy Kotr jedna postać ma dość siły, by wykończyć Weapona w pojedynkę i przed końcem ożywić resztę, a w Limitach po uwrażliwieniu Ruby'ego na jakiekolwiek ataki, należy go stale utrzymywać w stanie Stop lub Paralyse i nawalać limitami. Ślęczenie przy kalkulatorze i pauzowanie po każdym ciosie jest nużące, strasznie powolne i na dobrą sprawę mija się z celem (chyba że koniecznie chcesz ileś razy dodawać 2-3 k dmg).

Podsumowując: walka z Limitami opiera się na zupełnie innej filozofii, a strategia opisuje zupełnie inną metodą.

ech... ani tego, ani tego nie pokonałem niestety . chociaż Emerald wydawał mi się ciut silniejszy .

Ruby weapony jest w zasadze słabszy, tle, że przez jego atak trzeba walczyc samym Cloudem. W brew temu co niekturzy muwie ( nie koniecznie na tym forum) to do żadnego weappna nie trzeba miec wymaksowanych postaci, ani nawet 99 levelu.

75? Naprawdę? To niewiele mi brakuje, a jestem trochę przed tą walką.
Na razie przeszłam tylko Diamonda i Ultime, oba nie były zbyt trudne.

Mi najlepiej idzie z Emeraldem,najlepsza taktyka jest taka,że biore Yuffie do drużyny,chociaż itak zawsze ją mam w drużynie,no i ustawia się limit 1 i ustawiamy furie,Jeśli wszyscy obrywają to Yuffie będzie miała limit i ich uleczy,im też będą się zbierały limity,kilka mega elixirów też się przyda.Dla innych strategów przydatne może być mime i 4x cut równierz.Mam pytanie,czy po pokonaniu Emeralda weapona 2 weapon się zrespi? bo ja go w wodzie nie widze ale na youtube u gościa widziałem że znalazł drugiego.