FF13 także na PC!

Archiwum newsów Krypty. Od Czerwca 2011 wszystkie newsy i dyskusje na <a href="http://k-ff.com/">Stronie Głównej</a> Krypty.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
aden
Kupo!
Kupo!
Posty: 160
Rejestracja: pn 12 lut, 2007 22:55

Post autor: aden »

To, że SquareEnix mogłoby z łatwością zrobić wersję na PC nie oznacza, że tak właśnie będzie. Jak dla mnie to afera o nic ...
To, że S-E twierdzi że tak nie zrobią, nie oznacza, że za miesiąc im się nie zmieni zdanie tak j ak to było w przypadku X'a ;p
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Majkel222 pisze:Większej głupoty dawno nie słyszałem. To teraz zobacz - produkujesz 100 telewizorów które wypuszczasz na rynek i zakładasz ze 100% się sprzeda. Po pewnym czasie wpadłeś na super genialny pomysł żeby 70% oddać za darmo ale dzięki temu Twoje telewizory umocnią się na rynku i będą miały reklamę. Gdy sprzedaż już wszystkie telewizory okaże się że dzięki dobrej reklamie sprzedałeś 100% ale z 30% masz zysk, co nawet nie pokryje się z koszten produkcji. Identycznie jest z grami i Twoją teorią
Twórcy gier nie oddają za DARMO swoich produktów więc ten przykład jest merytorycznie zły.

Samo piractwo może przynieść zysk autorowi produktu. Wystarczy, że ktoś załatwi piracką grę, znajomi się zainteresują i jeżeli będzie im na niej zależało to kupią oryginał. Normalnie w ogóle by owej gry nie kupili (word of mouth). Nie musimy zresztą zagłębiać się aż tak bardzo, darmowe próbki tak samo jak i pirackie gry są sposobami kreacji marki przy czym ten drugi sposób jest niezamierzony i nielegalny (duch prawa nie idzie w parze z optymalizacją wymiernego zysku przez przedsiębiorstwa, dlatego to co jest nielegalne nie oznacza, że jest niedochodowe).

"Możecie mi zabrać wszystkie grunty, fabryki i maszyny, ale zostawcie markę."

Nie zapominaj, że pieniądz został rozpowszechniony właśnie za sprawą quasi-pirackiej praktyki: złotnicy (gold-smith) przyjmowali depozyty i wydawali kwity, które były pierwszymi banknotami. Po tym jak przestały być imienne rozpoczęto druk bez pokrycia, który początkowo był uważany za piractwo, a potem... cóż, dzięki nim nastąpił gwałtowny rozwój gospodarczy.
Haichi pisze:Miało nie być offtopu >>" ...
jeżeli jest merytoryczny to czemu miałoby go nie być? żeby kolejny topic umarł?
Haichi pisze:Tak to właśnie jest jak ludzie czytają co drugie słowo i rozumieją to co chcą zrozumieć. To, że SquareEnix mogłoby z łatwością zrobić wersję na PC nie oznacza, że tak właśnie będzie. Jak dla mnie to afera o nic ...
dokładnie, w innym topicu był link i ów wiadomość brzmiała tak, że mogą ale nie muszą tego robić, a przecież robi się gry na kompach a nie na konsolach, anyway nie widziałem orginalnego źródła tej informacji, toteż może to tłumacz popełnił jakąś gafę >.<


Ja swoją przygodę z FF na dobre zacząłem z FF8 PC, toteż nie widzę nic zdrożnego w finalu na kompa :D Niemniej jednak fakt, że musiałbym zupgradować kompa dla jednego finala mnie nie rajcuje. Dlaczego? Bo jestem gizmo-geek i lubię elektroniczne gadżety. :grin:

[edit] ach usunałem część posta dla świętego spokoju xD
glamorous vamp
wito

Post autor: wito »

Przeczytałem cały ten temat i dziwie się wam. Nie chodzi mi o piractwo tylko o to że sie spieracie do tego gdzie będzie się lepiej grało, czy o to jaki mocny pc będzie potrzebny... Czy to ważne na czym będziemy grać?? Przecież liczy sie nie grafika czy róznica jaka będzie w xie czyli pad... Liczy się to jaka gra będzie, jaką będzie mieć fabułe czy będzie wciiągać czy nie. Jak dla mnie XIII mógł by wyjść na gameboya ważne by trzymał poziom. A jeśli już chodzi o mnie to chciałbym by był klimat z 7 bo inne finale przeszlem prócz x2 i XII (nie miałem czasu) ale mnie nie wciągły tak.
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Skoro my jesteśmy fanami FFXIII to paradygmatem jest jej posiadanie; w związku z tym jedyną kwestią pozostałą do dyskusji jest platforma, na której będziemy ów grą dysponować. Sam poziom ocenisz dopiero po tym, jak zagrasz.
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Zaś co do wygody konsoli, lansowanej przez Go powiem tak - ja siedząc przy kompie nie siedzę na krześle a na wygodnym wielkim fotelu, na którym mogę się wygodnie rozłożyć do woli. Pad pod PC można łatwo skonfigurować. Telewizor HD? Proszę bardzo - wystarczy monitor z przekątną 2x cali (taki jak ma mój współlokator) i mamy obraz ostry i duży. Wszystko sprowadza się do indywidualnego podejścia i możliwości zaplecza.

W temacie piractwa - ze względu na to, że najgorętsze tytuły wychodzą teraz głównie na konsole, to ten rynek będzie w najbliższym czasie najbardziej podatny na ataki piratów. X-Box złamany, PSP złamane, X-Box306 lada chwila, jedynie PS 3 jeszcze opiera się rozpracowaniu. Paradoksalnie opuszczanie "niedochodowego i dręczonego plagą piractwa" rynku PC przez możnych multimedialnych wpłynie na ten rynek korzystnie w perspektywie 2-6 lat. Liczba konwersji, czy wersji równolegle na PC i inne platformy i tak jest w tej chwili minimalna, więc na rynku PC poza MMO powoli zacznie brakować chodliwych tytułów-marek. Z braku tych cały piracki syf prędzej czy później przeniesie się na konsole i nagle za kilka lat PC przestaną być "be". I taka zmiana cyklu będzie co kilka- dziesięć lat następować.

Co do głównego wątku zaś - podzielam opinię tych, którzy liczą jednak na wydanie XIII na PC. Możliwość techniczna jest, napalają nas cały czas możliwością remake'u FF 7, więc niejako szykują sobie multiplatformową bazę klientów, którzy skupią wszystko. FF 7 i * na PC również były sukcesami, podobnie 11, zatem o (nie)dochodowość przedsięwzięcia nie ma się co martwić. Poza tym zobaczcie na Diablo III - przez 4-6 lat konsekwentnie milczano na ten temat, pierwsze wzmianki o tym że nad nim pracowano pojawiły się po odejściu ojców serii i dopiero po 6-ciu lata od premiery D2 oficjalnie ogłoszono D3. W międzyczasie miały miejsce nieśmiałe ruchy i pojawiały się poszlaki pośrednio wskazujące na D3, ale wszystko konsekwentnie dementowano... do czasu. Bazując na tym przykładzie nie martwiłabym się o wydanie FF XIII na PC.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Newsów”