Strona 3 z 7

: śr 10 gru, 2008 20:40
autor: Seyfer
Astakos pisze:Gveir Ok - to może tego nie widzielisci ;-) Oto jak bedzie wyglądal story mode -> http://uk.youtube.com/watch?v=pmJ1q7vZIe4

To troche przypomina Chronicles of Sword w Soul Calibur 3, na początku wydaje sie dobre, ale potem zaczyna być nudne....

[ Dodano: Pią 12 Gru, 2008 11:29 ]
Ponoć Cloud i Sephiroth mają być postaciami łatwymi do opanowania z powodu ich popularności.... :?
Chyba im się coś w głowach poprzewracało......

: pt 12 gru, 2008 17:13
autor: hay
Wg Famitsu potrzeba będzie 40h by przejść cały Story Mode, oraz są już pierwsze notki: 10,9,9,8 (36).
Dla zainteresowanych:

Reklama z japońskiej tv: http://www.gamekyo.com/videoen13786_dis ... rcial.html

I całkiem wypasiony plakat: http://www.finalfantasyunion.com/newsim ... s-evil.jpg


Dissidia dostanie także swoją wersję potków: http://www.suntory.co.jp/softdrink/potion/index_nf.html

Nowy scan, którego tutaj nie widziałem: http://img168.imageshack.us/img168/7599 ... a72nn5.jpg

Oraz scan z listą postaci:
http://www.finalfantasyunion.com/newsim ... view-1.jpg
http://www.finalfantasyunion.com/newsim ... view-2.jpg

Podobno także w grze znajdzie się też postać z FF11, Shanotto.

Premiera w Japonii 18 grudnia.

: sob 13 gru, 2008 03:46
autor: Sogetsu
hay pisze:I całkiem wypasiony plakat: http://www.finalfantasyun...ood-vs-evil.jpg
Golbez i Jeht po stronie zła? o_O

: sob 13 gru, 2008 14:24
autor: SomeThing
Sogetsu pisze: Golbez i Jeht po stronie zła? o_O
No a co w tym dziwnego? Przecież byli źli, prawda?

: sob 13 gru, 2008 14:40
autor: Go Go Yubari
SomeThing pisze:Przecież byli źli, prawda?
Przeszedłeś FFX? ZROZUMIAŁEŚ ta grę w ogóle?

Jecht nie był zły.

Kod: Zaznacz cały

Na początku pił i był zadufany w sobie, nie potrafił okazywać uczuć synowi. Podczas podróży po Spirze, zmienił się. Uświadomił sobie, co stracił. Zaczął okazywac uczucia. 
Na koniec poswięcił się, bo wiedział, iż powrót do jego Zanarkan, był niemożliwy. Jednak miał nadzieję, ze jego syn go wybawi z przekleństwa jakie czekało Jechta. Nie chciał być Sinem, nie chciał mordować, ale nie miał wyboru. Przez całą grę, Jecht pokazywał Tidusowi, że tak musi być, że jeśli Tidus go nie zniszczy na dobre, śmierć będzie dalej rządziła w Spirze.
Każdy kto uważa, ze Jecht był zły - nie zrozumiał tego wątku fabularnego.

: sob 13 gru, 2008 14:45
autor: SomeThing

Kod: Zaznacz cały

Pamiętałem, że to nie jego wina i że nie chciał być Sinem, że pomagał Tidusowi itp. No i oczywiście na początku był zakochany w sobie, miał w dupie rodzinę itd. Ale jednak wystarczy się tylko zastanowić - skoro dali Tidusa jako postać z FFX to znaczy że jako głównego antagonistę musieli dać Jechta. Gdyby dali np Seymoura, wtedy musieliby dać Yunę jako bohaterkę. IMO byłoby tak znacznie lepiej - przynajmniej jakaś fajna postać, wolę Yunę niż Tidusa, ale niestety twórcy zdecydowali inaczej...

: sob 13 gru, 2008 16:20
autor: Gveir
Tylko, że Yuna jest magiem, a Tidus postacią walczącą fizycznie. Jecht też - i to podejrzewam zadecydowało, bo chodzi o najefektowniejszą walkę, ta gra to bijatyka i obaj będą mogli wykorzystać swoje miecze. Nie wyobrażam sobie Yuny tłukącej wszystkich ze swojej różdżki :lol:

: sob 13 gru, 2008 16:46
autor: SomeThing
Owszem, w FFX Yuna była beznadziejna (bez swoich Aeonów nic by nie zdziałała), ale nie pomyśleli nawet przez chwilę o wtrąceniu tam postaci z gier FF X-2?! Toż to jawna dyskryminacja... Wszystkie finale od I-X ale bez tego... :evil:

: sob 13 gru, 2008 18:31
autor: Go Go Yubari
Jecht NIE był zły, dzizas. Wystarczy przypomnieć sobie fabułę i wyciągnąć wnioski...
Seymour tez nie był do końca zły. To jest urok tych postaci - nie są całkiem białe, lub całkiem czarne. Są szare.

Kod: Zaznacz cały

Jecht, jako
Sin robił wiele złego, ale nie robił tego z własnej woli.
Za poczynaniami Seymoura tez była większa idea. Możemy się z nią nie zgadzać, ale nie można jej nazywać w 100% złą.

Niby kogo mieli dać z X-2? Paine? Litości. Może LeBlanc? Chwała im za to, ze olali X-2.

: sob 13 gru, 2008 22:05
autor: SomeThing
Go Go Yubari pisze:
Niby kogo mieli dać z X-2? Paine? Litości. Może LeBlanc? Chwała im za to, ze olali X-2.
No to wybacz, chyba lekko mnie nie zrozumiałaś, ale chciałem przez napisanie poprzedniego posta :
Owszem, w FFX Yuna była beznadziejna (bez swoich Aeonów nic by nie zdziałała), ale nie pomyśleli nawet przez chwilę o wtrąceniu tam postaci z gier FF X-2?! Toż to jawna dyskryminacja... Wszystkie finale od I-X ale bez tego... :evil:
chciałem wyrazić opinię, że to Yunę powinni dać jako postać z FF X-2 ^_^

: sob 13 gru, 2008 22:08
autor: Raven
SomeThing pisze:Owszem, w FFX Yuna była beznadziejna (bez swoich Aeonów nic by nie zdziałała), ale nie pomyśleli nawet przez chwilę o wtrąceniu tam postaci z gier FF X-2?! Toż to jawna dyskryminacja... Wszystkie finale od I-X ale bez tego... :evil:
Bardziej bym się czepił o to, że nie dali XII. W końcu to pełnoprawna częśc (oo, "cii"mi nie działa :sad: ) serii, a nie sequel. No i gdyby pojawił się Vayne, to mógłbym nawet Vaana jako jego przeciwnika znieśc. FFX-2 - bez sensu, bo były by cztery postacie z jednego uniwersum. To tak jakby dac Zacka i Genesisa z CC, Vincenta i Weissa z DoC, Kadaja z AC, itp.
Gveir pisze:Tylko, że Yuna jest magiem, a Tidus postacią walczącą fizycznie. Jecht też - i to podejrzewam zadecydowało, bo chodzi o najefektowniejszą walkę, ta gra to bijatyka i obaj będą mogli wykorzystać swoje miecze. Nie wyobrażam sobie Yuny tłukącej wszystkich ze swojej różdżki :lol:

A co z Ultimecią? Terrą? Albo Kefką? Też niezbyt "fizyczne" postacie.

: sob 13 gru, 2008 22:13
autor: Gveir
dark_raven pisze:A co z Ultimecią? Terrą? Albo Kefką? Też niezbyt "fizyczne" postacie.
W każdym razie bardziej fizyczne od Yuny - Terra podejrzewam że może mieć coś z Morph, Ultimecia miała ataki fizyczne zasięgowe i limit całkiem ofensywny, a Kefka w tym wypadku jakoś nie pasuje właśnie :P Zależy jak to rozwiążą. W każdym razie dobrze że "Must... defeat... Sin" nie będzie :lol:

: ndz 14 gru, 2008 19:45
autor: hay
Są plotki o postaciach z FFXI i FFXII mających znaleźć się w grze, jednak są to ploty. Co do Jechta, nie jest zły, ale nadal stoi po przeciwnej stronie Tidus'a. Jako, że w grze występują postacie bardziej humanoidalne to nie wcisnęli by Sin'a.
Fakt, że wystąpią nie tylko fizyczni zwiększy różnorodność postaci, będzie się poprostu różnie grało. Dla mnie bomba.

Poza tym Yuna to summonerka, Terra też. Z ff6 ciężko by było dać postać ciekawszą i bardziej wszechstronną niż akurat ta, z kolei wraz z nią pakować do gry Yunę to już by była redundancja.
Ja się tam cieszę, może będzie jej trans i przemiana w espera i summony co by było dużo lepszym bajerem niż white magic, aeony i okładanie drągiem.

Swoją drogą ciekawi mnie co pokaże sobą Battsu(bo Butz kojarzy mi się z butts...). W końcu sam z siebie nie miał żadnych indywidualnych zdolności, joby je definiowały.

: ndz 14 gru, 2008 19:59
autor: Go Go Yubari
hay pisze:Są plotki o postaciach z FFXI
Eeee....
http://www.youtube.com/watch?v=gQHWHqoYSME

Blondaski? *______________*

Szczerze wątpię, aby dali z FFXI. Mimo wszystko, nie jest to bardzo popularna gra. Nie jako jedna z serii. No i nie wiem kogo by mogli dać...

http://www.youtube.com/watch?v=xAkJWbzERfA

: ndz 14 gru, 2008 21:17
autor: hay
Shanotto ma wylądować, co do postaci z drugiej strony barykady, nie wiadomo.
Źródło: Famitsu