Ja bym chętnie zagrała w FF7 wyglądającego jak AC. Dlaczego? Bo nie wydaje mi się,żeby SE wypuściło kiedykolwiek ff'a lepszego od PSX-owych części - teraz rynek gier skupia się bardziej na graficznych aspektach, a historie przedstawiane w grach są coraz bardziej spłycane. Wystarczy porównać chociażby fabułę z takiej siódemki i dziesiątki,żeby zobaczyć różnicę.Sephiria pisze:Ja nie. Nowy OWA z AC mi sie nie podoba, FF 7 w grafice PS 3 sobie nie wyobrażam, a gdyby jeszcze dac głosy do tych dialogów, to czar tej częsci po prostu pryska.
Jeśli chodzi o głosy dla postaci- jeśli będa to Ci sami aktorzy co w AC, to nie ma się o co martwić. Gorzej, jeśli wydaliby u nas z dubbingiem amerykańskim -_-
Dlatego też byłabym jak najbardziej za wydaniem FF7 na PS3- pod warunkiem, że oryginalna historia, dialogi i lokacje nie ulegną zmianie.
[ Dodano: Wto 04 Paź, 2005 ]
Tutaj nie widzę żadnego paradoksu - słuszne są obawy o niepowodzenie reedycji FF7, bo nie sama grafika czyni z gry lepszą produkcję. SE może schrzanić mnóstwo rzeczy. To już kwestia tego, na ile zachciałoby im sie zmian i czy spodobałyby się one fanom siódemki.Black pisze:Bo przeciez to paradoks jesli cos nowszego, lepszego mialoby byc gorsze od swojego poprzednika