Strona 2 z 2

: sob 08 paź, 2016 23:37
autor: Go Go Yubari
Jaco pisze:Spam Bot Yubari napisał/a:
Ahahahahahahahahahahah Jebłam XD
Spam Bot Yubari napisał/a:
Ojej D:
Spam Bot Yubari napisał/a:
DESU!
Spam Bot Yubari napisał/a:
Ojejku

A gdzie argumenty!?
Oddałam wraz z adminem 8)

: sob 15 paź, 2016 20:49
autor: Jaco
Ciekawe eventy zaczęli robić w FFBE. Ciekawe w sumie bardziej z sentymentalnego punktu widzenia. Niedawno można było zwiedzić Orbonne Monastery z FFT, aktualnie Giant of Babil z FFIV. Pojawiają się w nich znane lokalizacje, gdzie podczas zwiedzania przygrywa nam jakiś theme z danego FFa. Do tego walczymy ze znanymi nam potworami i bossami (np. Rubicante i s-ka). Miłe - ale wszystko pewnie ma na celu zaciekawienie graczy (nowych) i kupienie tych gier (i w sumie dobrze).


Kolejne tygodnie mijają i coraz rzadziej człowiek gra... autorzy chyba dopięli swego, mam teraz większą ochotę sięgnąć po jakiegoś FFa, którego będę mógł przejść od początku do końca nie czekają, aż ktoś mi udostępni dalszą część ;p

: sob 15 paź, 2016 22:34
autor: Gveir
Po trzeciej wyspie rzuciłem. Niestety, chociaż gra cudownie gra na sentymencie, to zbyt długi okres oczekiwania na kolejną dawkę zawartości ochłodził moje zapędy. Plus niestety gigantyczna potrzeba codziennej farmy, żeby nadążyć, oraz kolejne eventy - wycelowane tylko w ściąganie kasy. A szkoda, bo daleko zabrnąłem i bardzo zacne postacie połapałem. Ale cóż, Pokemon GO wygrał ;)

: ndz 16 paź, 2016 12:48
autor: Jaco
No dokładnie. Grind grind girnd... bo nie dasz rady wszystkiego pokonać. Albo płać! ;p

Myślę że długo już też nie pogram. A akurat Agrias mi wpadła ^^

: pn 17 paź, 2016 11:01
autor: Gveir
Ja np. od początku miałem Chizuru, Kefkę, Terrę, Golbeza... bardzo dobry skład. Ale grind itemowy mnie zabija. W sumie nawet nie ten grind, a potrzeba robienia daily questów, żeby się posuwać do przodu. Grind itemowy na drugim miejscu upierdliwości, nawet w FF VII i XII nie było tak srogo pod tym względem - robiąc obie te części na 100%.

: pn 17 paź, 2016 12:28
autor: Jaco
Gveir pisze:Ja np. od początku miałem Chizuru, Kefkę, Terrę, Golbeza... bardzo dobry skład.
Yup. Good one. Potem się okazało, że Gumi dodało 6 gwiazdkowe postacie, które potrzebują specjalnych przedmiotów, by je "obudzić", czyli grindowanie c.d., bo inaczej nie pokonasz nowych bossów. W sumie pewnie i tak nie pokonasz, jak nie zaczniesz grindować trusta ;p

Nah, wracam do życia. Do gry wróce może za rok, a najlepiej, jak już gra będzie kompletna (za 10 lat? nie zabiją przecież kury znoszącej złote jaja...).

: wt 18 paź, 2016 22:16
autor: Gveir
Jaco pisze:Potem się okazało, że Gumi dodało 6 gwiazdkowe postacie, które potrzebują specjalnych przedmiotów, by je "obudzić", czyli grindowanie c.d., bo inaczej nie pokonasz nowych bossów.
Wtedy jeszcze byłem. Jak zobaczyłem że dali Lightning i obliczenie szansy na jej wpadnięcie... to powiedziałem "papa".
Jaco pisze:W sumie pewnie i tak nie pokonasz, jak nie zaczniesz grindować trusta ;p
To już jest szczyt. Najlepiej jechać do usranej pierwszy dungeon. Za 1 energię. Oszaleć można. W tym czasie można w tyle rzeczy pograć...
Jaco pisze:Nah, wracam do życia. Do gry wróce może za rok, a najlepiej, jak już gra będzie kompletna (za 10 lat? nie zabiją przecież kury znoszącej złote jaja...).
Ja już nie wrócę, nie ma szans. Za duży wpływ stylu "Gacha" - to już nie dla mnie. Wolę biegać i łapać Poki.