Gdzie Ty w Dissidii widzisz RPG? To taka sama nawalanka jak SoulCalibur etc. niby jest wyjaśnione po co się bijesz, ale jedyne o co chodzi w tej grze to nawalanie, odblokowywanie, maksowanie. W SoulCalibur III miałam chyba więcej z RPG (w przechodzeniu Kronik)...Caladbolg pisze:A RPG też niczego sobie
FF Dissidia
Moderator: Moderatorzy
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Pierwszy raz widzę w FF:Dissidia postać Lightning z FF12,
wydawało mi się, że nie było Lightning w Dissidii?
Czy wychodzi jakaś nowa rozszerzona wersja gry?
Ogólnie pod tytułem widać dodatkowe 012
Edit:
Tak, raczej nowa część, Dissidia 012, bo w innym trailerze na końcu widać 2011, co uznam za zapowiedź wydania gry w przyszłym roku
wydawało mi się, że nie było Lightning w Dissidii?
Czy wychodzi jakaś nowa rozszerzona wersja gry?
Ogólnie pod tytułem widać dodatkowe 012
Edit:
Tak, raczej nowa część, Dissidia 012, bo w innym trailerze na końcu widać 2011, co uznam za zapowiedź wydania gry w przyszłym roku
O dissidi dużo powiedzieć nie mogę, bo psp dopiero pocztą przyszło a gry nie mam. Mam nadzieję jutro w którymś ze sklepów znaleźć...
Jest to wspaniały prezent dla fanów. Ale nie oszukujmy się, square enix zmieniło politykę i delikatnie mówiąc ciągnie z fanów kasy ile się da. Jeżeli im tak pasuje i chcą jeszcze więcej kasy to mogliby udostępnić każdą postać z FF do ściągnięcia. Wtedy to by było coś niesamowitego. Aktualizacja trwałaby długo i opłaca im się wydać nowy tytuł dodając tylko 6 postaci. Ale jakby tak pomyśleć, iluż z nas nie kupiłoby Vincenta? Jeżeli w psp jest sklepik taki jak na ps3 to kwadratowi powinni zwietrzyć interes. Jak się doda do tego maniaków (a tacy na pewno są) którzy chcieliby skompletować wszystkie postacie, to przyniosłoby to im dużo więcej kasy niż sama gra.
Jest to wspaniały prezent dla fanów. Ale nie oszukujmy się, square enix zmieniło politykę i delikatnie mówiąc ciągnie z fanów kasy ile się da. Jeżeli im tak pasuje i chcą jeszcze więcej kasy to mogliby udostępnić każdą postać z FF do ściągnięcia. Wtedy to by było coś niesamowitego. Aktualizacja trwałaby długo i opłaca im się wydać nowy tytuł dodając tylko 6 postaci. Ale jakby tak pomyśleć, iluż z nas nie kupiłoby Vincenta? Jeżeli w psp jest sklepik taki jak na ps3 to kwadratowi powinni zwietrzyć interes. Jak się doda do tego maniaków (a tacy na pewno są) którzy chcieliby skompletować wszystkie postacie, to przyniosłoby to im dużo więcej kasy niż sama gra.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Hahahahaha.... Powodzenia. Dissidie widziałam jedynie w Saturnie (wiec może być także w MM i podobnych sklepach), ale jeśli liczysz na zdobycie jej w Wigilię - kpina. Pomijając już oczywisty masochizm. Polecam ebay. Taniej i bezstresowo. Poczekać warto.Jutsu pisze:Mam nadzieję jutro w którymś ze sklepów znaleźć...
I przekreślić sobie tym samym sukces komercyjny kolejnych odsłon? Dissidia nie oferuje zbyt wiele, no może poza nieustannym mordobiciem.Jutsu pisze: każdą postać z FF do ściągnięcia
Um...wcale nie?Jutsu pisze:square enix zmieniło politykę
Serio. Dziwi Cię to aż tak bardzo? W czasach, gdy SE musi walczyć o "klientów" i nie może juz tak swobodnie jechać na tym, że nie ma zbytniej konkurencji? Wystarczy popatrzeć na ostatnie FFy. FFXIII - ładne, ale czy coś poza tym? FFXIV - czysta kpina. Niedorobiona gra na etapie bety wydana i walcząca resztkami sił o przetrwanie. Dissidia012 nie będzie niczym innym jak kolejna nawalanką z kilkoma nowymi postaciami. Nie muszą się nawet specjalnie wysilać, w końcu wydają ją znów na PSP.Jutsu pisze:ciągnie z fanów kasy ile się da
Ilu fanów kupiłoby całą nową grę, żeby nim zagrać? W dodatku za więcej pieniędzy przy minimalnym wysiłku SE.Jutsu pisze: iluż z nas nie kupiłoby Vincenta?
Nie myl swoich własnych idyllistycznych wizji z realną polityką SE. Catch 'em all? To nie pokemony. Nowa gra daje o niebo więcej możliwości zarobku, niż wypuszczanie "kup sobie postać". Nowe konsole PSP - kolekcjonerskie etc. Sony i SE świetnie się dogadały pod tym względem, gdy wychodziło Crisis Core.Jutsu pisze:Jeżeli w psp jest sklepik taki jak na ps3 to kwadratowi powinni zwietrzyć interes. Jak się doda do tego maniaków (a tacy na pewno są) którzy chcieliby skompletować wszystkie postacie, to przyniosłoby to im dużo więcej kasy niż sama gra.
Myślisz, że Japończycy w SE myślą o graczach? Widziałeś FFXIV może zaraz po premierze? Oni nie myślą o graczach, a jedynie o kasie jaką z nich (NAS) mogą wydoić.
Dlatego wychodzą kolejne remaki pierwszych FFów na kolejne konsole. O ile rozumiem to, co zrobili np. z III na NDSa, to wydanie FFI i FFII na PSP z kilkoma raptem udoskonaleniami czym niby było?
Podobnie jest z remakem FFVII. Jestem święcie przekonana, iż SE nad tym pracuje. Nie zdziwiłabym się, jakby czekali z tym tytułem na PS4.
*cough* Chyba ciut się zagalopowałam *cough*
Nie chcemy tu dysputy o SE. Jest to temat o Dissidii. Wróć jak już pograsz trochę.
PS: Nie zaczyna się zdania od "Ale"
Dodatkowe postacie wprowadzają do gry wiele urozmaiceń, chodźby jeśli chodzi o dodatkowe cutscenki fabularne itd. Ale niektóre postacie wydają się wciskane na chama do gry, np. Laguna niezbyt mi się podoba jako postać do walki w Dissidia 012, poprostu mi tu nie pasuje, to chyba przez jego skille w grze, wyciąga co chwilę inną broń, hmm... walkę tą postacią wyobrażałem sobie zdecydowanie innaczej..
ale oceńcie sami: http://www.youtube.com/watch?v=2BfNSR7jJS4
ale oceńcie sami: http://www.youtube.com/watch?v=2BfNSR7jJS4
Gdyby chcieli, to by tak zrobili. ale na PS3 masz tak samo, np. Street Fighter, wyszła czwarta część aa około pół roku później Super Street Fighter 4, który się różnił dodatkowymi postaciami, przecież nie robią tego harytatywnie, lecz by zarobić.Jutsu pisze:Jeżeli w psp jest sklepik taki jak na ps3 to kwadratowi powinni zwietrzyć interes. Jak się doda do tego maniaków (a tacy na pewno są) którzy chcieliby skompletować wszystkie postacie, to przyniosłoby to im dużo więcej kasy niż sama gra.
Polityką każdej firmy jest stawianie na zarobki, szkoda tylko że po scaleniu (Squaresoft + Enix) seria rozwija się w taki sposób, w FF10-2 do FFXIII fajnie się grało, ale po ukończeniu nie mam więcej ochoty do nich usiąść, szczególnie trofea które się otrzymuje w FFXIII za same przechodzenie fabuły wydawały mi się jak żałosne głaskanie ego gracza, dla mnie to wyglądało jakby "kupiłeś grę i w nią grasz, to cię pochwalimy". Co innego z FF1-10 do których chętnie podchodzę nawet dzisiaj ponownie, jak i ich remake'iJutsu pisze:square enix zmieniło politykę i delikatnie mówiąc ciągnie z fanów kasy ile się da.