Mwahahaha!!! I'll rule the world - best villain :]
Moderator: Moderatorzy
Mwahahaha!!! I'll rule the world - best villain :]
ano jest temat o postaciach ale nie o najwazniejszych :] w koncu gdyby nie oni nie byloby po co grac
jak dla mnei osobiscie-zawsze najwaznijesza jest postac czarnego charakeru ..to ona wlasnie nadaje specyficzny chrakter :D
so vote now...who is the best
ja ofkoz na swego lovelasa...a za co..hmm..za caloksztalt ;] ..za zachowanie,jezyk,styl,urode itd...(jak ktos ma cos przecikwo to prosze wyjsc:]...right now )
pozniej Sephi i Kefka-tego goscia nicnie pobije,jelsi chodiz o charaker :] ...a na 4 seymour-za ladna stylizacje fryzury
a takiej pozycji jak yu yevon to nie komentuje :]
ulti tez byla fajna..tyle za calkwoicie wg mnei te carwonce nei pasowaly do swiata ff8
btw w ankecie moze bcy tylko 10 pozycji wiec mysle ze dalam te najwazniesze-ktore sie zmiescily-nie wiem czy ktos by chcial dac kogos z ffx-2
jak dla mnei osobiscie-zawsze najwaznijesza jest postac czarnego charakeru ..to ona wlasnie nadaje specyficzny chrakter :D
so vote now...who is the best
ja ofkoz na swego lovelasa...a za co..hmm..za caloksztalt ;] ..za zachowanie,jezyk,styl,urode itd...(jak ktos ma cos przecikwo to prosze wyjsc:]...right now )
pozniej Sephi i Kefka-tego goscia nicnie pobije,jelsi chodiz o charaker :] ...a na 4 seymour-za ladna stylizacje fryzury
a takiej pozycji jak yu yevon to nie komentuje :]
ulti tez byla fajna..tyle za calkwoicie wg mnei te carwonce nei pasowaly do swiata ff8
btw w ankecie moze bcy tylko 10 pozycji wiec mysle ze dalam te najwazniesze-ktore sie zmiescily-nie wiem czy ktos by chcial dac kogos z ffx-2
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 01:00 przez Garnet, łącznie zmieniany 13 razy.
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Ja obstawiam Kuje - za to że pochodzi z mojego ulubionego Finala, ma fajane wdzianko, SMOKA i to nadodatek srebrnego (ja też chce!!!) i ogolnie to niezły plan sobie ułożył na zdobycie świata . Jeszcze jedna rzecz dla której go lubie - zawsze jak sie zjawia to leci taka muzyczka (niewiem czy to jego theme) co przypomina mi... We will rock you - podobne tempo uderzeń i wogole. KUJA RULEZ! Chociaż Sephiroth też był niczego sobie - ale jak dla mnie to spartolił doskonały plan.
Jeśli mamy być dokładni to Kuja jest klonem nie zaś Sephiroth. (SPOILER)Kuja jak każdy inny Genome został zbudowany od podstaw przez Garlanda gen po genie, tak jak jest to z klonami, natomiast Sephiroth zaistniał drogą naturalną, a w bardzo młodym wieku(etap życia płodowego) poddano go procesowi wszczepienia Jenovy. Dla mnie z tych dwój bardziej Sephiroth, ale ze względu na tragizm jego postaci - gdy wiedział kim są jego rodzice, to kto wie, czy nie walczyłby obok Clouda w Avalanche przeciwko Shinra albo walczył z nim w obronie Shinry, nie mordując niewinnych i rozwalając wszystkiego co się da. Kuja pod względem charakteru jest niestety dość prosty - miał za zadanie zabijać, lubił to i chciał uwolnić się spod władzy Garlanda- koniec kropka. Po drodze jeszcze wypłynał wątek, że Zidane jest od niego lepszy no i że czas Kujy ma pewne ograniczenie, ale z drugiej strony przecież wszystko co żyje ma swój początek i koniec, więc aż taka tragedia dowiedzieć się, że kiedyś można umrzeć, nie jest.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)