Strona 1 z 30

Mwahahaha!!! I'll rule the world - best villain :]

: sob 10 lip, 2004 00:53
autor: Garnet
ano jest temat o postaciach ale nie o najwazniejszych :] w koncu gdyby nie oni nie byloby po co grac ;)

jak dla mnei osobiscie-zawsze najwaznijesza jest postac czarnego charakeru ..to ona wlasnie nadaje specyficzny chrakter :d :D

so vote now...who is the best :P

ja ofkoz na swego lovelasa...a za co..hmm..za caloksztalt ;] ..za zachowanie,jezyk,styl,urode itd...(jak ktos ma cos przecikwo to prosze wyjsc:]...right now :P )

pozniej Sephi i Kefka-tego goscia nicnie pobije,jelsi chodiz o charaker :] ...a na 4 seymour-za ladna stylizacje fryzury ;)
a takiej pozycji jak yu yevon to nie komentuje :]
ulti tez byla fajna..tyle za calkwoicie wg mnei te carwonce nei pasowaly do swiata ff8

btw w ankecie moze bcy tylko 10 pozycji wiec mysle ze dalam te najwazniesze-ktore sie zmiescily-nie wiem czy ktos by chcial dac kogos z ffx-2

: sob 10 lip, 2004 09:42
autor: Vladio
Ja obstawiam Kuje - za to że pochodzi z mojego ulubionego Finala, ma fajane wdzianko, SMOKA i to nadodatek srebrnego (ja też chce!!!) i ogolnie to niezły plan sobie ułożył na zdobycie świata :grin: . Jeszcze jedna rzecz dla której go lubie - zawsze jak sie zjawia to leci taka muzyczka (niewiem czy to jego theme) co przypomina mi... We will rock you - podobne tempo uderzeń i wogole. KUJA RULEZ! Chociaż Sephiroth też był niczego sobie - ale jak dla mnie to spartolił doskonały plan.

: sob 10 lip, 2004 10:47
autor: TomajS
SEPHIROT To jest gosc,extra plan który mu sie nie powiódł,extra mieczyk tez bym ( taki chciał ) swietna fryzura,ogólnie najlepszy czarny charakter według mnie

Na drugim Kuja,a na trzecim Seymur

: sob 10 lip, 2004 11:02
autor: Madtrax
Heh Garnet to zawsze ma pomysly na dobre watki :]

Coz ja zaglosowalem na Sephiotra. Najbardziej przypadl mi do gustu z tych ktorych mialem okazje "poznac". Dobry byl zarowno przed tym jak.... zeswirowal(taki zimny i opanowany)jak i po (dazacy do celu po trupach) :D

: sob 10 lip, 2004 11:44
autor: Mati-San
Ja zagłosowałem na Sephiroth. Chociaż nie grałem w FF7 jakoś najfajniej z nich wyglądał i ta katana :D
Potem Seymour i Kefka

: sob 10 lip, 2004 12:37
autor: Bardock
oczywiscie Sephiroth...

Sephirot

: sob 10 lip, 2004 21:35
autor: Zito
sephirot jest najfajniejszy! :twisted:

: ndz 11 lip, 2004 09:55
autor: Izrail
Nie będę się zbytnio oddalał od reszty i powiem tylko jedno: SEPHIROTH RZĄDZI!!!!!!!

: ndz 11 lip, 2004 10:13
autor: Vladio
Sephiroth to mi się najbardziej podobał w tym flashbacku gdy razem z Cloudem , Tifą i soldierami wybierał się do reaktora w Nibel - początek gry a on smoka jednym ciosem rozwalił - to robiło wrażenie!!!

: ndz 11 lip, 2004 14:38
autor: Boni
ee tam sephiroth był taki zwyczjany i do tego jakieś dziwne te klonowanie
najlepszy jest kuja a szczególnie podczas trancu kiedy dowiaduje się że jego limit życiowy zbliża się do końca i jest wobec tego bezsilny spoko :) a ten tam sephiroth to taki tam żul klonowany jakiś cały czas

: ndz 11 lip, 2004 14:40
autor: Bardock
kur..wa Bonifacy! zaraz ci walne! nie waz sie tak mowic o Wielkim Sephirothcie!!!

: ndz 11 lip, 2004 18:42
autor: Vladio
najlepszy jest kuja
100 % poparcia - Kuje jest THE BEST!!! A jakby nie patrzeć na Sephirotha to jest on TYLKO czlowiekiem ( zmutowanym ale zawsze!).

: ndz 11 lip, 2004 20:28
autor: Olek
NAjlepszy Sephiroth, a puźniej Kuja

: pn 12 lip, 2004 12:19
autor: Sephiria
Jeśli mamy być dokładni to Kuja jest klonem nie zaś Sephiroth. (SPOILER)Kuja jak każdy inny Genome został zbudowany od podstaw przez Garlanda gen po genie, tak jak jest to z klonami, natomiast Sephiroth zaistniał drogą naturalną, a w bardzo młodym wieku(etap życia płodowego) poddano go procesowi wszczepienia Jenovy. Dla mnie z tych dwój bardziej Sephiroth, ale ze względu na tragizm jego postaci - gdy wiedział kim są jego rodzice, to kto wie, czy nie walczyłby obok Clouda w Avalanche przeciwko Shinra albo walczył z nim w obronie Shinry, nie mordując niewinnych i rozwalając wszystkiego co się da. Kuja pod względem charakteru jest niestety dość prosty - miał za zadanie zabijać, lubił to i chciał uwolnić się spod władzy Garlanda- koniec kropka. Po drodze jeszcze wypłynał wątek, że Zidane jest od niego lepszy no i że czas Kujy ma pewne ograniczenie, ale z drugiej strony przecież wszystko co żyje ma swój początek i koniec, więc aż taka tragedia dowiedzieć się, że kiedyś można umrzeć, nie jest.

: wt 13 lip, 2004 19:18
autor: Malkav
fajny jeszcze zack byl(ogladaliscie ta scenke w FFVII? po powrocie do nivellheim[czy jak sie to tam pisze] cloud razem z zackiem uciekaja z miasta, udaja sie do midgaru i dowiadujemy sie skad cloud ma swoj supa hipa miecz)