Najlepszy system magii

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Który system jest najlepszy - do wyboru między FFTA a FFX-2

Materie(FF 7)
110
42%
Junction(FF 8)
48
18%
Czary do kupienia(FF1, FF2, FF3, FF5)
7
3%
Czary uczone z przedmiotów/Esperów(FFTA, FF6, FF 9)
51
20%
Spheres(FFX - FFX-2)
38
15%
Wraz ze zdobywaniem poziomów(FF4)
6
2%
 
Liczba głosów: 260

Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Sephiria pisze:(btw. może zapiekanka zamiast sera z ketchupem? XD)
To już prędzej - jedyna forma sera jaką jestem w stanie przełknąć, to ten na pizzy ^^ - i też nie wiem dlaczego... :lol: :wink:

Wracając do tematu:
Sephiria pisze:No więc dalej, co ci się spodobało w FF 9 - stringi Kujy? XD
>.< ... lepsze to niż futerko Squalla _^_

A wracając do głównego tematu:
Sephiria pisze:No i tu odrobinkę czepnąć bym się mogła - powinieneś być w stanie mniej więcej nakreślić, za co cenisz sobie przykładowo 9-tkę.
FF VII - jestem jej fanboy'em i tyle - tu wszystko jest dla mie "naj" - powód? Po prostu żadna gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia przy pierwszym i następnych kontaktach jak ta - nowatorstwo, grafa, muza, postacie i KLIMAT, który dla mnie stał się wyznacznikiem do oceny dalszych części...

Może właśnie dlatego tak zawiodłem się na FF VIII - spodziewałem się czegoś lepszego ale w podobnym klimacie - ale okazało się inaczej (jak dla mnie ;) ). Bardziej niż system junction'owania (który jest dla mnie ok, jak już napisałem...) przeszkadza mi:
- mapa świata (a dokładniej - praca kamery)
- kolor menu ( _^_ - poważnie) i brak fotek bohaterów w głównym menu
- dwójka loli biegających za Squall'em
- i przede wszystkim....: PROSTOTA - wcale nie uważam, że system magii w ósemce jest arcywymagający - wręcz przeciwnie... Już na samym początku gry można niewychodząc z Gardenu podbić Squall'a do 100 lv przy jednoczesnym przerobieniu Tentów na Curage - w PIERWSZEJ lokacji gry mamy max najsilniejszego czaru leczącego - paranoja -__-' ! To jest IMO chore - czary są ZA ŁATWO dostępne... Nawet zdobycie tych najpotężniejszych to w sumie pikuś przy "czekaniu" wiekszości gry na Duble Cut, Mime, Mega All czy KOTR w FF VII... W Tej części "czuć", że gramy w jakimś celu - nie tylko fabularnym... W FF VIII wystarczy poświęcić nieco czasu i natrzepać wszystkie z potrzebnych czarów i... *zieff* Klik Klik 6 raz ta sama fabuła...*zieff 2*

Co do FF IX - system podoba mi się głównie ze względu na negowany wcześniej przez innych podział na konkretne job'y - zawsze mi to rozwiązanie przypadało do gustu i nie ma Finala z tym rozwiązaniem, na którym bym się zawiódł :) Uczenie się magii i umiejętności z przedmiotów to IMO świetny pomysł - prosty, logiczny (po cholere Steinerowi Summony? wyobrażacie go sobie jako sumonnera lub maga?? :lol: ja nie jestem w stanie ) i przejrzysty (chyba, że jest się dzieckiem neostrady i nie potrafi się myśleć :P). Sam fakt braku możliwości zmiany zawodu to w tej grze dla mnie wielki plus (patrz -> przykład z Rustym) - potraktowane to jest zapewne ścisłym powiązaniem pomiędzy profesjami bohaterów a fabułą...

Brak swobody natomiast, o którym mowa wyżej byłby uciążliwy, gdyby fabuła w FF IX była prowadzona w podobny sposób jak ta z FF Tactics. Tam wolność wyboru jest esensją gry - i nijak nie może przeszkadzać w fabule (w FF IX owszem).

I jak Sephi - dobre uzasadnienia? :wink:

A teraz czas na ŻÓŁĆ:
Kimahri pisze:kwazi napisał/a:
FF VIII ma NAJWIĘKSZEGO plusa ze wszystkich - za nowatorstwo, "pozytywne zakręcenie" i absolutną wolność wyboru kombinowania

A w FF X to nie mielsmy masy wyboru, szcegolnie w Expert Sphere Girdzie , gdzie kazdy zaczynal w tym samym miejscu i mogl zrobic DOSLOWNIE TO CO MU SIE PODOBALO.
Pisałem, że komparatystyka oparta jest na FF 7-9 :roll: W FF X nie grałem...
Kimahri pisze:Sephiria napisał/a:
Kwazi ją przeszedł, co trudne jednak nie było :lol:

Bo Kwazi napisal to co chcialas uslyszec ;)
Wybacz - ale wiem kiedy jestem hipokrytą, a kiedy nie... :?

A teraz tak na zakończenie:
Ivy pisze:Poza tym mam wrażenie,że naprawdę solidnej argumentacji wymaga się tutaj tylko od krytykujących junctiony :>
Słuszna uwaga, Ivy :>
Awatar użytkownika
Thompson
Cactuar
Cactuar
Posty: 452
Rejestracja: wt 18 maja, 2004 07:47

Post autor: Thompson »

kwazi pisze:- dwójka loli biegających za Squall'em
Mi się to właśnie podobało. Wole to od Clouda z kopytami, który co chwile się rozczepia :lol: Nie od tego jest ten temat.
kwazi pisze:Już na samym początku gry można niewychodząc z Gardenu podbić Squall'a do 100 lv przy jednoczesnym przerobieniu Tentów na Curage - w PIERWSZEJ lokacji gry mamy max najsilniejszego czaru leczącego - paranoja -__-' !
Ja nie zagłębiałem się w takie możliwości tylko szedłem z fabułą i nawet nie miałem pojęcia o takich rzeczach. I dobrze mi z tym było. Równie dobrze mógłbym użyć jakiegoś świństwa i wpisać sobie kody do innych FF. Na to samo wychodzi tylko, że sposób w jaki to uzyskaliśmy jest inny. Za łatwo dla was? TO NIE KORZYSTAJCIE Z TEGO I SIĘ NIE CZEPIAJCIE PIERDÓŁ. W-Item też oszustwo -_-"
Gamertag: Szalony Szkot
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Thompson pisze:Za łatwo dla was? TO NIE KORZYSTAJCIE Z TEGO I SIĘ NIE CZEPIAJCIE PIERDÓŁ.
Geeez - każdy gra tak jak lubi :roll: - nie o to chodzi... Jasne, że "można" iśc spokojanie - ale również MOŻNA łowić magie bez większych problemów - i o to mi chodzi... O MOŻLIWOŚCI jakie daje gra, a nie o własne "widzi-mi-sie-że-pobiegne-sobie-dziś-przez-1-CD"..

W porównywanym FF VII takich możliwości nie ma - nie można sobie na 1 CD wziąść Full Cure -__-'...
Thompson pisze:W-Item też oszustwo -_-"
Zgadzam się :)
Awatar użytkownika
Thompson
Cactuar
Cactuar
Posty: 452
Rejestracja: wt 18 maja, 2004 07:47

Post autor: Thompson »

Boże człowieku. Jak chcesz mieć Cure to sobie zrób - jak nie to nie i nie narzekaj, że tak można. Ktoś chce i tak robi - jego sprawa -_-" A to co napisałeś po prostu porównałem do zwykłego cheatowania. W każdej grze mógłbym sobie zrobić takie postacie na 1CD. -_-" Co z tego, że mogę to zrobić bez cheatów w FF8.(ja nie wiedziałem jak) Jak zwykle afere o nic robicie.
Gamertag: Szalony Szkot
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Thompson pisze:-_-"
Thompson pisze:-_-"
Thompson pisze:-_-"
:lol: miałeś ZUY dzień ? :>
Boże człowieku. Jak chcesz mieć Cure to sobie zrób - jak nie to nie i nie narzekaj, że tak można
A jak Ty nie chcesz mieć - to nie mniej i nie narzekaj, że ja mówię, że można mieć :lol: Ja twierdze że MNIE wnerwia taka możliwość i tyle - może mnie wnerwiać i mnie wnerwia (bo może _^_) :D
Thompson pisze:A to co napisałeś po prostu porównałem do zwykłego cheatowania. W każdej grze mógłbym sobie zrobić takie postacie na 1CD.
Nom - ty zacznij w FF VII ja w FF VIII - ciekawe kto bedzie pierwszy _^_ - mi o to chodziło w podnoszeniu lv do 100 na początku... jak również gdy mówiłem o prostocie zdobycia czaru Curaga :D Można to zrobiś w banalnie prosty sposób - i to mnie też irytuje... Wiem, że nie trzeba tego robić - ale sama taka możliwość w jRPGu jest dla mnie nie do zaakceptowania - tyle.
To o czym pisze jest czymś dalekim od cheatowania - to nie "wypadek przy pracy" jak z W-Item... To integralna część systemu gry, która czyni ów system prostym jak drut (i tak - WIEM że można go se skomplikować - ale ja oceniam system a nie styl przechodzenia gry...) - wiec możliwość, którą przedstawiłem nijak nie można porównywać do cheatów ;)
Thompson pisze:Jak zwykle afere o nic robicie.
Spaż sobie melisy może :lol: Jaką afere? Napisałem co mi nie pasi w systemie w FF VIII i tyle...
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Popracowało sie troche z systemem z FFX iii .....i powiem, ze jestem mile zaskoczona, zarówno systemem rozowju umiejetności, jak i systemu walk :)

Sphery sa łatwe i przyjemne, można też troche kombinować więc nie jest nudno ....Do tego część umiejetności przechodzi z broni i armorów - nice :)

W walkach baaaaaaardzo mi sie podoba mozliwość zmiany postaci w zcasie gry - niezłe urozmaicenie, bynajmniej nie jest nudno .....Do tego jeszcze różne mode'y overdrive'ów - świtne (:

Tak więc FFX póki co wypada u mnie bardzo na plus, sporo urozmaiceń, przynajmniej ja sie nie nudze mając tyle opcji do zabawy ^^
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
BokoV

Post autor: BokoV »

Według mnie najlepszym systemem magii jest ten z częci sidómej. Każdy może dysponować dowolnymi czarami bez niczego. Inaczej jest np. w dziewiątce gdzie znowu mamy zawody i jak jest biały mag - to tylko biała magia, czarny- czarna, a reszta drużyny jest niestety wyłączona z rzucania czarów. :sad:
Niektórzy pewnie teraz mi powiedzą, że w ósemce także każdy może używać różnych czarów- tak, to prawda, ale- nie wiem czy się wszyscy ze mną zgodzą- w ósemce oprócz czarów leczenia no i później czaru Aura magia w tej części nadaje sie tylko do podwyższania statystyk.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Co do tego, że system z VII jest najlepszy, to się zgodzę, bo jego unierersalność jest niepodważalna, a rozsądnie ustalone poziomy AP dla materii sprawiają, że za szybko nie doczekamy się wielkiej liczby kopii danej materii i jakaś różnorodność jest, co widać też w różnicach obrażeń od czarów - między słabymi a silnymi jest spora przepaść. Za to na system VIII nie narzekałbym, bo IMO jest najlepszy zaraz po materiach. Junction pozwala głównie na potężne dopakowanie statystyk, a niezbyt wielką siłę czarów (w porównaniu do Limitów) równoważy Double i Triple. Zresztą, ta część jest zaprojektowana właśnie do walki Limitami i GF'ami a nie magią, jako główną siłą bojową. W sumie od połowy gry już ataki fizyczne są silniejsze od magicznych. IX też nie jest taka najgorsza, tylko trzeba lubić pomysł klas postaci. Za to system z X jest bardzo wyważony i początkowo klasowy, a potem daje niespotykane możliwości rozwoju na skalę serii. Nie marudziłbym na Junction, bo jest nie dość że orginalny, to i zbalansowany.
Ostatnio zmieniony pt 11 sie, 2006 11:40 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
BokoV

Post autor: BokoV »

Gveir pisze:IX też nie jest taka najgorsza, tylkop trzeba lubić pomysł klas postaci.
Ale ja wcale nie powiedziałem, że nie lubie systemu klasowego, a zwłaszcza w dziewiątce, która- zaraz po VII- jest moją ulubioną częścią. Owszem, ten system nie jest najgorszy, ale nie ma tutaj takiej dowolności, chodź postacie są dość wyrównane i każdy skład jest właściwie dobry. Tutaj po prostu każdy ma swoje zadanie.
Gveir pisze:Junction pozwala głownie na poteżne dopakowanie statystyk
No właśnie, bo magia, jako taka do walki to przydaje się tylko na początku gry, później- tak jak napisałem- staje się zbędna. Ale fakt- jest to orginalny system.
Gveir pisze:Za to system z X jest bardzo wyważony i początkowo klasowy, a potem daje niespotykane możliwości rozwoju na skalę serii
No niestety, ale tu na to już nic nie moge powiedzieć,m ponieważ nie miałem okazji, aby zagrać w X, bo nie posiadam konsoli. :?
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

BokoV pisze:ale nie ma tutaj takiej dowolności,
System klasowy w FF IX i "dowolność" to sprzeczność sama w sobie ;) Właśnie chodzi o to , że nie ma dowolnosci - i dobrze - bo fabuła nie klejiłaby się kupy. Powtórze się:
Ja kilka postów wcześniej pisze:Co do FF IX - system podoba mi się głównie ze względu na negowany wcześniej przez innych podział na konkretne job'y - zawsze mi to rozwiązanie przypadało do gustu i nie ma Finala z tym rozwiązaniem, na którym bym się zawiódł :) Uczenie się magii i umiejętności z przedmiotów to IMO świetny pomysł - prosty, logiczny (po cholere Steinerowi Summony? wyobrażacie go sobie jako sumonnera lub maga?? :lol: ja nie jestem w stanie ) i przejrzysty (chyba, że jest się dzieckiem neostrady i nie potrafi się myśleć :P ). Sam fakt braku możliwości zmiany zawodu to w tej grze dla mnie wielki plus (patrz -> przykład z Rustym) - potraktowane to jest zapewne ścisłym powiązaniem pomiędzy profesjami bohaterów a fabułą...
Chciałbym poruszyć też temat FF T :D Jeśli ktoś z was szuka dowolność, kombinowania i świetnej rozrywki przy tym - polecam tą grę :] Tu da się zrobić "czarującego" Knight'a lub Wizard'a używającego czarów leczniczych. Pełna swoboda działania! Możemy np.: stworzyć Wizard'a, który rzuca na 3/4 wrogów Flare (bez względu na to, gdzie stoją na planszy) i to jeszcze bez czekania na "ładowanie" czaru. W połączeniu z Support Ability "Magic Attack UP" Flare zabija na miejscu 95% wrogów w grze :twisted: . Inny przykład - Monk'owi dajemy Support Ability "Two Swords".... i masakrujemy wrogów - dwa silne fizyczne ataki w jednej turze (999+999 na ostatnim Bossie to kupa radochy) :]
Tytan

Post autor: Tytan »

FF 7 najlepsza !!!!!! (powinni wydawać łatki do każdej z wersji ff żeby magia działała w systemie materi :D)
P.S. kto mi wytlumaczy co to jest materia combing ?? :/ Help !!
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Materia combining to odpowiednie układanie Materii w pary, takie jak n.p. Phoenix+ Final Attack, które nie dość że cię wskrzesza od razu po śmierci, to jeszcze atakuje wroga.
A na przyszłość lepiej rozwijaj trochę swoje wypowiedzi, bo GoGo :twisted: da ci popalić.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
IkToRn

Post autor: IkToRn »

Zdecydowanie materia i sphere grid - Materia za komba które można robić łączac je w pary a sphere grid za olbrzymie mozliwosci rozwoju postaci.
SkyLine

Post autor: SkyLine »

Thompson pisze:Wysysanie czarów mi się nie podoba za bardzo ale jeśli weźmiemy 3 postacie na wysysanie czaru jednego to nie traci się tak dużo czasu a za pomocą Exchange zbieramy wszystko do kupy jednej postaci i gotowe :D! Hmm.. mi odpowiada Juctioning.. nie za ciężki, łatwo się pokumać itd. a z materiami miałem na początku problem bo nie rozumiałem do czego są te sloty łączone i wkładanie kolejnych kulek mnie nie ciekawiło - no to w skrócie system magii FF8 jest dla mnie najlepszy
>>"wysysanie czarów " naprawdę meczace ale nie konieczne.Pierwsza umiejątność naszych GFow to powinna\o być generowanie magii z przedmiotów co skuteczne chroni od konieczności "wysysania czarów"
Awatar użytkownika
Sword
Kupo!
Kupo!
Posty: 88
Rejestracja: pt 01 wrz, 2006 12:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Sword »

Najlepszy system magii jest zdecydowanie w FF7. Opanowanie jego podstaw zajmie kilka sekund :) . Wprawdzie w późniejszych etapach gry trzeba się trochę nagłowić nad ich odpowiednim rozmieszczeniem (tyle materii, a tak mało slotów :D ), ale FF7 w dziedzinie magii jest RULEZ i kropka :P .
Ostatnio zmieniony pt 20 paź, 2006 17:31 przez Sword, łącznie zmieniany 1 raz.
Kobieta zmienną jest...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”