Tłumaczenia Final Fantasy

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Nie rozpędzajcie się z tym dubbingiem tak _^_
Nawet tłumaczenia porządnego nie mamy. -_-
Zapewne standardowo Foremniak na Lulu ; ;
apple

Post autor: apple »

Go Go Yubari pisze: Zapewne standardowo Foremniak na Lulu ; ;
T_T Litości. Jeden z NAPRAWDE świetnych głosów w wersji angielskiej, nie mówiąc już o jednej z najbardziej oryginalnych postaci w X-X2, zbeszczeszczony przez doktor Zosię?
Proszę, niech nikt nie wpada na takie pomysły. IMO pomysł z wersją PL nie jest zły, jeśli miałoby się wybór, kto by chciał, mógłby zagrać w angielską wersję ( a japońska... marzenie :]), a kto by chciał, niech by sobie włączał Na Dobre i Na Złe, czy tam nawet wersję kinową ;)
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

Wlasnie (słuchajac radia) nasunal mi sie jeden bardzo fajny przyklad - dlaczego czytanie/sluchanie oryginalu jest lepsze ;)

Tak jak wspominalem - mimo ze rozumiemy jezyk (to to czytamy i slyszymy) - jakos nie odbieramy calej wagi słów i wychodzi to lepiej dla naszej psychiki ;D - tak to juz jest po polsku bylo by to smieszne/ tragiczne lub tragikomiczne ewentualnie obrazliwe


A wspomniany przyklad: spokojnie w radiu (w paru stacjach slyszalem) mozemy usłyszeć piosenke gde slyszymy bardzo ladnie "lick mine ass' - niby wszyscy rozumieja o co chodzi (prezenterzy czesto 'blyszcza' angielskim - ale niekt strasu, tudziez obiekcji nie ma


Jednak jakbysmy slyszeli "Liz moja dupe" - to by pewnie kontrowersje sie pojawily (tak jak pojawliy sie z 'chce poznac Twoja matke" ;)

Prawdopodobnie fenoment ten mozemy wyjasniac ze slyszac obcy jezyk i to czesto tez w wykonaniu nie native speakera mimo ze rozumiemy slowa traktujemy to bardziej jako 'instrument' a nie szukamy przeslania zyciowego w slowach ...

dlatego tez czesto lepsze sa wersje oryginalne

btw. w FF tez czesto widac nieskladnosci jezykowe i takie tam - jako rezultat tlumaczenia na angielski (tudziez amerykanski) - ale to moze byc moje złudzenie - bo sie nie znam na jezyku ;D
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

theodolit pisze:Tak jak wspominalem - mimo ze rozumiemy jezyk (to to czytamy i slyszymy) - jakos nie odbieramy calej wagi słów i wychodzi to lepiej dla naszej psychiki ;D - tak to juz jest po polsku bylo by to smieszne/ tragiczne lub tragikomiczne ewentualnie obrazliwe
Utrafiłeś w samo sedno - to prosty mechanizm i dlatego właśnie tak prosto doszukiwać się ukrytych znaczeń w angielskich tekstach piosenek i nie zwracać uwagi na pewne dziwne sformułowania, które w polskim położyłyby ze śmiechu na podłogę. Poziom w którym śmieszy to każdego jest dostępny tylko dla native speaker'ów lub znających już bardzo dobrze angielski, mających z nim obycie.
theodolit pisze:btw. w FF tez czesto widac nieskladnosci jezykowe i takie tam - jako rezultat tlumaczenia na angielski (tudziez amerykanski) - ale to moze byc moje złudzenie - bo sie nie znam na jezyku ;D
Prawda - czasami zdarzają się paskudne lapsusy językowe. No i pozostaje sprawa niesławnego tłumaczenia FF VII na angielski - przez które podobno właśnie fabuła była trudna do zrozumienia, pojawiły się literówki i błędy w składni.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
UNOisMAD

Post autor: UNOisMAD »

NIE! NIE ! I JESZCZE RAZ NIE !. Ja kategorycznie zabraniam tlumaczenia Finali , to zabija ich klimat . Według mnie język polski nie nadaje sie do serii FF , może wtedy większa rzesza graczy by zaczela grać ale to niszczy ten klimat (ang "You're puppet pol "Jesteś uczniakiem" :( ). W sumie moglbym grac w wersje po angiesku ciągle ale jakoś , nie wiem czemu , mam odczucie ze bym wtedy odczuwal niesmak do FF wiedząc ze wyszlo to w wersji polskiej , naprawde nie wiem czemu.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

UNOisMAD pisze:You're puppet
"Jesteś marionetką" :lol: Nie pupil :lol: To akurat miało znaczenie fabularne i to dlaczego Seph tak mówił było bardzo ważne dla samego zrozumienia kim był Cloud, jego historii i co się wydarzyło w Nibelheim.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
UNOisMAD

Post autor: UNOisMAD »

Ale czujesz grając w FF po polsku , wazna rozmowa , muzyka klimatyczna , wszystko ladnie aż tu nagle Seph wywala ci tekst "jesteś marionetką" -____-". Ja bym w tym momencie sepuku popelnił. A znając tlumaczenie "profesionalne" gier (przez firmy jak CDPROJEKT) to by też przetlumaczyli czary (Ogień , Ognia , Ogniaga ^_-). Przetłumaczanie FF na język polski to bardzo , ale to bardzo zły pomysł.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

UNOisMAD pisze:Ale czujesz grając w FF po polsku , wazna rozmowa , muzyka klimatyczna , wszystko ladnie aż tu nagle Seph wywala ci tekst "jesteś marionetką" -____-".
Uno, a powiedź jaka jest różnica miedzy polskim a angielskim słowem 'marionetka'? Jedno i drugie w swoim języku znaczy to samo, tylko dla nas, jako słuchaczy, dla których angielski jest drugim językiem brzmi zupełnie inaczej niż dla native speaker'a, który nie zwraca już (podświadomie) uwagi na coś takiego jak specyficzna i ładna rytmika angielskiego itp. Dodaj do tego sam efekt psychologiczny czytania czegoś w obcym języku - wszystko będzie się wydawało niby lepsze i ładniejsze. A dla amerykańca brzmi to tak samo jak i u nas marionetka. Btw. akurat 'marionetka' nie brzmi jakoś głupio...
UNOisMAD pisze:A znając tlumaczenie "profesionalne" gier (przez firmy jak CDPROJEKT) to by też przetlumaczyli czary (Ogień , Ognia , Ogniaga ^_-). Przetłumaczanie FF na język polski to bardzo , ale to bardzo zły pomysł.
Pytanie - widziałeś kiedykolwiek prawdziwie profesjonalne tłumaczenia gier takich jak Baldur's Gate 2, Fallout Tactis czy Knights Of The Old Republic, gdzie poradzono sobie z angielskim kilkukrotnie bardziej skomplikowanym niż w dowolnej części FF? I efekty były bardzo dobrze, jak dla mnie - na poziomie wersji oryginalnej. Chociażby taki Jon Irenicus, z jego niepowtarzalnym głosem, którego przemowy (w stylu Sepha nieco) nie brzmiały wcale kiepsko, a wręcz przeciwko, wyjątkowo dobrze. A jak sobie poradzono z takimi perełkami jak Abu Dhalsim's Horrid Wilting - Plugawy Uwiąd Abu Dhalsima, to i by te zaklęcia dobrze przetłumaczyli. Nazw własnych w tym wypadku pewno by nie tłumaczono.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

UNOisMAD pisze:Ja bym w tym momencie sepuku popelnił.
chciałbym potem zobaczyć nagłówki gazet :lol:

jak byłem mały to też wydawało mi się, że ten angielski jest taaki fajny a polski nie. obecnie patrzę na to z trochę innego punktu widzenia. dla czego niby mamy się wstydzić własnego języka. od angielskiego nie jest gorszy, ba odpowiednio dobrane słowa potrafią niekiedy lepiej przekazać treść (jak i vice versa). zauważyłem też, że grając w grę po polsku bardziej do mnie wszystko dociera.
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

A znając tlumaczenie "profesionalne" gier (przez firmy jak CDPROJEKT) to by też przetlumaczyli czary (Ogień , Ognia , Ogniaga ^_-). Przetłumaczanie FF na język polski to bardzo , ale to bardzo zły pomysł.
Człowieku. Co ty pieprzysz :/ Chyba za często od ruskich kupujesz spolszczone gry, że takie bajki opowiadasz. Gveir wymienił ci wszystkie tytuły, ale i tak mistrzowskie spolszczenie mieliśmy w Planescape: Torment, gdzie przetłumaczono imiona jak "Fall-From-Grace", czy przełożono specyficzną, fonetyczną wymowę Anny... spolszczenie wyszło wspaniale, zaś spolszczenie do BG2, to majstersztyk. Irenicus brzmi równie dobrze, co angielski lektor, już nie wspominając o Minscu, Jaheirze, Imoen czy Keldornie (którego odgrywał ś.p. Marek Perepeczko). Nie kumam twojego toku myślenia, chociaż domyślam się, że angielski jest cool? :roll:

Jeśli idzie zaś o spolszczenia do FF, to jak najbardziej za. Znam parę osób które by z przyjemnością do tego siadły, ale z angielskim jest trochę słabiej. Tylko bez głodnych kawałków, że ludzie są leniwi itp. Ja bym się nie uczył, powiedzmy, niemieckiego aby w coś zagrać :roll: Sam brałem udział w spolszczeniu do Silent Hill'a 2, razem z paromoma chłopakami z SHP*. Wiele ludzi było nam wdzięczni za to, że mogli pograć sobie w SH, w miarę dobrą spolszczoną grę. Wniosek taki z tego, że nie bądźmy psami ogrodnika, że jak my umiemy język, to niech inni się uczą. Powiedzmy sobie szczerze, że gra ze słownikiem w ręce to bajka :roll:

*ciekawe jaka teraz wersja spolszczenia jest :)
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

King VERMIN! pisze:Chyba za często od ruskich kupujesz spolszczone gry, że takie bajki opowiadasz. Gveir wymienił ci wszystkie tytuły, ale i tak mistrzowskie spolszczenie mieliśmy w Planescape: Torment, gdzie przetłumaczono imiona jak "Fall-From-Grace", czy przełożono specyficzną, fonetyczną wymowę Anny...
Dodaj do tego jeszcze to, że postacie mówiły XVII wiecznym slangiem angielskich złodziei portowych Cant i masz całkowity obraz spolszczenia idealnego. Przy spolszczeniach problemem jest tylko dubbing i przyzwyczajenie do oryginalnych aktorów, np. tłumaczenie MGS chciałbym tylko w wersji kinowej, tak jak KotOR. I po prostu - jak się za to biorą dobrzy fachowcy, to mamy i idealny dubbing jak w BG2 i P:T i idealne tłumaczenie kilku tysięcy stron tekstu na każdą grę. Biorąc jeszcze pod uwagę to, że FF nie ma za wiele tekstu w porównaniu tamtych gier i ma dosyć prosty język - to byłoby całkiem nieźle. Warunek - fachowcy.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

Właśnie o to chodzi. Wiadomo, że jak spolszczenie to wersje FFIX i w dół. Zaś "Firagi" itp. to się chyba nie tłumaczy, bo to nazwa własna... a tak poza tym? Sam bym chętnie pograł w spolszczenia. Naturalnie na oficjalne nie ma co liczyć, za to musi brać się gromadka zapaleńców :)
immortal

Post autor: immortal »

Osobiscie to wole grac w wersje angielska ... jesli chodzi o spolszczenie to z mila checia zobaczylbym jak jest spolszczone :) ... hmm jestem pelen podziwu dla osoby ktora podiela sie czegos takiego :) ...
Jokesey

Post autor: Jokesey »

immortal pisze:z mila checia zobaczylbym jak jest spolszczone
Nie wiem, czy ktoś już o tym pisał, ale spolszczenie do FF VII, a także do Tactics i IX (do IX nie skończone jeszcze w 100%) można znaleźć na stronie
http://www.playstationpl.boo.pl/infopage.php?id=8
Są tam też spolszczenia do innych gier (ściągnąłem spolszczenie Medievila i działało na moim Plejaku idealnie).
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Gveir pisze:Chociażby taki Jon Irenicus
Mam wersję ang, grałam w pol i chętnie pozbawiłabym zycia tych z CD PROJEKT, którzy ośmielili się w ogóle wpaść na pomysł tłumaczenia tej gry. W porównaniu polonizacja wyszła jak dno totalne, co już kilka razy tu pisałam i w sumie się tylko powtarzam, ale mam punkt odniesienia mając obie wersje do porównania.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”