Grafika, a rozbudowa gry.

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Co jest dla Cebie ważniejsze w FF:

Rozbudowa gry
39
93%
Grafika
3
7%
 
Liczba głosów: 42

albi1996

Post autor: albi1996 »

Ja za grafiką w FF nie przepadam więc stawiam na rozbudowę gry

GZO: postaw lepiej na interpunkcję i argumenty. To ważne. Przynajmniej na tym forum.
Ostatnio zmieniony czw 13 lis, 2008 13:18 przez albi1996, łącznie zmieniany 1 raz.
Wahwo
Kupo!
Kupo!
Posty: 5
Rejestracja: pt 14 lis, 2008 20:23
Lokalizacja: Piechowice

Post autor: Wahwo »

Osobiście uważam , że w Finalach powinno się stawiać na rozbudowę gry, najlepiej pod kątem grywalności i fabuły. Od VIII zauważyłem pogarszanie się fabuły wraz z polepszaniem się grafiki :sad: . Oczywiście grafika też nie może być byle jaka, ale fabuła jest dużo ważniejsza. Można to też zauważyć w wielu innych grach. Prosty przykład. Final VII, według mnie najlepsza fabuła ze wszystkich Finali i do tego niesamowicie długi czas grania(jeśli się chce przejść na 100% oczywiście :D ), choć grafika pozostawia wiele do życzenia(na szczęście remake będzie, choć szkoda, że tylko na PS3 :( ), a taki Crysis, który ma grafikę nie ziemską ale fabuła tak denna, że aż rzygać się chcę, i do tego w 3h można go przejść. Trzeba liczyć na to, że twórcy gier, a przede wszystkim Finali :D, zmądrzeją i zaczną stawiać bardziej na rozbudowę gry, niż na grafikę.
"Yesterday is now history, Tomorrow is secret, but Today is gift from fate"
Awatar użytkownika
zbiku90
Kupo!
Kupo!
Posty: 65
Rejestracja: pn 25 lut, 2008 20:34

Post autor: zbiku90 »

Wahwo pisze:(na szczęście remake będzie, choć szkoda, że tylko na PS3 :( )
Hehe nie byłbym tego remake'a taki pewny kolego :wink:
Co do tematu zagłosowałem na rozbudowę i fabułe rzecz jasna. Argumenty podane w poprzednich postach są tak trafne że nie mam pojęcia co można jeszcze wymyśleć. Ze swojej strony dodam że nie jestem przyzwyczajony do gier z dobrą grafiką. Najlepszą konsolą jaką posiadałem był poczciwy szaraczek, który w momencie gdy go kupiłem powalił mnie możliwościami technicznymi na kolana (a było to ok. 10 lat temu). Playstation 1 jest imo platformą, która zrewolucjonizowała gry wideo przez wprowadzenie grafiki 3D.Wcześniej były już oczywiście różne trójwymiarowe gierki ale wydaje mi sie że to plejak je rozpowszechnił i spopularyzował. No więc do czego dąże? W gry z tamtego okresu gra mi się doskonale do dzisiaj :!: Gry takie jak FF VII-IX, Tekkeny 2-3, MGS, ISS Pro Evo, Gran Turismo 1-2 i wiele, wiele innych były nie tylko świetne graficznie jak na swoje czasy, ale także niesamowicie grywalne. Są to tytuły-legendy,w które nawet teraz bardzo przyjemnie się gra i nie straciły swojej "miodności"( :P ). Developerzy rzeczywiście ostatnio coraz częściej zastanawiają się jak podkręcić jeszcze choć troche grafike, zamiast tworzyć pomysłowe, głebokie, przykuwające do monitora/TV (niepotrzebne skreślić) gry. Zacząłem ostatnio ponownie FF III na emu NESa i mam nadzieję że ukończe go drugi raz udowadniając samemu sobie że mimo słabej grafiki i dźwięku można przy grze miło spędzać czas :)
"Fear leads to anger... anger leads to hate... hate leads to suffering..."
Awatar użytkownika
vacek
Kupo!
Kupo!
Posty: 82
Rejestracja: sob 10 gru, 2005 18:10
Lokalizacja: Bastok

Post autor: vacek »

zbiku90 pisze:Zacząłem ostatnio ponownie FF III na emu NESa i mam nadzieję że ukończe go drugi raz udowadniając samemu sobie że mimo słabej grafiki i dźwięku można przy grze miło spędzać czas :)
Kurde, narobiłeś mi ochotę, żeby znowu przejść FF III :grin:
Black Mage
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Wahwo pisze:na szczęście remake będzie, choć szkoda, że tylko na PS3 :(
Chłopie... nie wiadomo czy ten remake w ogóle będzie. IMO będzie, bo nie przepuszczą szansy na zarobienie kasy, ale kiedy dopiero skończą FF z serii Fabula Nova Crystalis... A jeżeli wyjdzie tylko na PS3 to wcale nie będę miał żalu, oj wcale :>
Wahwo pisze:a taki Crysis, który ma grafikę nie ziemską ale fabuła tak denna, że aż rzygać się chcę, i do tego w 3h można go przejść.
To już taki gatunek. Stare, dobre FPS'y, jak SIN, Quake czy Duke nie miały za ciekawych fabuł. Za to grafikę na swoje czasy niesamowitą. Długie też nie były. Crysis nie miał też w sumie jak na ten gatunek złej fabuły. Weź pod uwagę, że to pierwsza część trylogii, więc za wiele twistów w niej nie weszło. Na 3 godziny w sumie też nie był - na jakieś 6 - 7 raczej. Inna sprawa, że jak na następcę Far Cry to po prostu poza grafiką - zawodzi i długością i fabułą właśnie. W takim kontekście można na niego narzekać... Po prostu to nie dzieło pokroju F.E.A.R. czy Far Cry, a solidna rzemiecha. Do tego od razu obliczona na grafikę, czego w ogóle nie ukrywano...

Tak czy tak, widzę i cieszę się z miażdżącej przewagi głosów na rozbudowanie :]
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Wahwo pisze:Od VIII zauważyłem pogarszanie się fabuły wraz z polepszaniem się grafiki
Argumenty?
Ciekawe, że starsi gracze jakoś na fabuły 8, 9 i 10 nie narzekają. Wielokrotnie się już przekonaliśmy, że np. krytykowana przez młodzież 8-mka znajdowała większe uznanie w oczach ludzi z przebiegiem 18+. Dlaczego? Dlatego, że akcent położono na dojrzalsze podejście do wątku miłosnego, co nie zawsze interesuje bądź trafia do młodszych graczy (choć i tu są chlubne wyjątki). 9-tka też ma dobrą, bardzo dojrzałą fabułę, tylko trzeba doszukać się prawidłowego przedstawienia. Vivi jest tym punktem widzenia, który wyjawia jak należy odczytywać fabułę 9-tki. Jego słynne słowa "Why I was born? How I wanted to live... Thanks for giving me the time to think". Gra porusza de facto najważniejsze kwestie dla każdego człowieka: o celu życia, o ludzkiej naturze, trochę też o stosunkach rodzinnych. Tylko żeby to zrozumieć trzeba nad tym przysiąść i pomyśleć. Fabuła 10-tki też jest bardzo dobra, pomimo tego że może jest dużo bardziej liniowa niż poprzednie gry w serii lub niezależnie od kontrowersji, jakie budzi (głównie) postać Tidusa, a także Yuny. Gdzie więc zatem widzisz pogorszenie fabuły?
Wahwo pisze:Prosty przykład. Final VII, według mnie najlepsza fabuła ze wszystkich Finali
Ponownie, argumenty? Bo ja równie dobrze mogę podać kilka sensownych argumentów, dlaczego uważam, że FF 9 na przykład jest dużo lepsza od FF 7
Wahwo pisze: i do tego niesamowicie długi czas grania(jeśli się chce przejść na 100% oczywiście
Bzdura. Na przejście FF7 na 100% wystarczy ok 60-65, GÓRA 70 godzin na zegarze gry, gdy masz w perspektywie: statystyki wszystkich postaci na 255 8 Master Magic i 8 Summon Materia (Master Command nie warto robić). 60-70 godzin to MAŁO przy 140-180 h dla FF 10.

[ Dodano: Nie 16 Lis, 2008 12:04 ]
Sogetsu pisze:Już zrobili, i to kilka razy: FFI, FFIII i FFVI.
Sog - Terra jest głównym bohaterem FF VI, choć może nie tak eksponowana, jak Tidus i Yuna, Zidane, Squall i Rinoa, Cloud, Butz etc... Nie mniej, Magicite, scena z Ramuhem i już sam fakt tego, czym Terra jest podkreśla to, że ona jest głównym bohaterem FF VI.
Sogetsu pisze:The Eye of The Beholder. Nieźle się przy tym bawiłem, zwłaszcza przy TEoTB i jakoś mnie potem "nie bolały oczy od pikseli."
Nieśmiertelna klasyka.
Sogetsu pisze:Grafikom w FF-FFIII i wieeelu innych grach jakoś się to udawało, dlatego uważam takie gry za dzieła sztuki.
Dokładnie - pomimo technicznych limitacji, Gremlin w FF III wygląda jak Gremlin, żółw jak żółw i etc.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Wahwo
Kupo!
Kupo!
Posty: 5
Rejestracja: pt 14 lis, 2008 20:23
Lokalizacja: Piechowice

Post autor: Wahwo »

Sephiria pisze:Ponownie, argumenty? Bo ja równie dobrze mogę podać kilka sensownych argumentów, dlaczego uważam, że FF 9 na przykład jest dużo lepsza od FF 7
Wszystko zależy od gustu. Jedni wolą 7, a inni 8, a jeszcze inni 9. :P
Gveir pisze:Chłopie... nie wiadomo czy ten remake w ogóle będzie. IMO będzie, bo nie przepuszczą szansy na zarobienie kasy, ale kiedy dopiero skończą FF z serii Fabula Nova Crystalis... A jeżeli wyjdzie tylko na PS3 to wcale nie będę miał żalu, oj wcale :>
Na pewno będzie. Zaczną go robić po FF XIII. A jeśli nie jesteś pewien, to luknij na ten filmik http://pl.youtube.com/watch?v=thsnDqQu0mQ . Potraktuj go jako oficjalną zapowiedź remak'u :P. Żalu pewnie nie będziesz miał, bo masz PS3, no ale powiedzmy szczerze, nie każdy może sobie pozwolić na ten dość drogi sprzęt(niestety ja też :( ).
Sephiria pisze:Bzdura. Na przejście FF7 na 100% wystarczy ok 60-65, GÓRA 70 godzin na zegarze gry, gdy masz w perspektywie: statystyki wszystkich postaci na 255 8 Master Magic i 8 Summon Materia (Master Command nie warto robić). 60-70 godzin to MAŁO przy 140-180 h dla FF 10.
Jestem ciekaw jakim cudem. Sama fabuła 30h(dla wprawionego gracza), maksowanie postaci i zbieranie source-ów dla każdego daje minimum z 50h gry, no i oczywiście te 8 setów Materii łącznie z Master Command(Przydaje się, podłącz sobie HP Absorb do niej i zwykłe ataki będą cię leczyć :P(a w połączeniu z 4xCut to masz 4000 tys. życia uleczone w najlepszym wypadku)) . Do tego oczywiście weapony i side questy co daje minimum 90h gry. A do tego nie każdy jest takim mistrzem(np. ja), więc ludzie przechodzą tę grę po 150h na 100%(a czasami i więcej, ja z nudów przeszedłem se w 300h :razz: ).A FF 10 na 100% to se w 110h przeszedłem za pierwszym razem więc nie przesadzaj.
"Yesterday is now history, Tomorrow is secret, but Today is gift from fate"
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Sephiria pisze:Sog - Terra jest głównym bohaterem FF VI, choć może nie tak eksponowana, jak Tidus i Yuna, Zidane, Squall i Rinoa, Cloud, Butz etc... Nie mniej, Magicite, scena z Ramuhem i już sam fakt tego, czym Terra jest podkreśla to, że ona jest głównym bohaterem FF VI.
FFVI wolę traktować jako część bez głównego bohatera. Zresztą, tak ją widzę. Fakt, że Terra jest dość mocno eksponowana, ale wiele pozostałych postaci jej niemal dorównuje - Locke, Celes, Sabin. W dodatku to się tyczy tylko WoB. W WoR gra w zasadzi nie skupia się na żadnym z bohaterów poza Celes na samym początku; nawet ma się uczucie, że to właśnie ona przejmuje pałeczkę i od tego momentu od gracza zależy jak chce dalej poprowadzić opowieść i na jakich postaciach się skupić. Poza tym WoR można przejść mając w drużynie tylko Celes, Edgara i Setzera. Terra pojawia się wtedy tylko pod sam koniec.

Co do maksowania FFVII na 100% (z warunkami podanymi przez Ciebie), te 60, 70h to stanowczo za mało. Mi potrzeba ok 50, 60h na przejście gry wykonując po drodze wszystkie questy oprócz Weaponów (mam na myśli normalne granie a nie speedrun). Samo maxowanie Clouda zajęło mi wiele godzin; do reszty postaci zabrakło mi cierpliwości.
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Sog - samo przejście gry z wszystkimi questami bez zbędnego speedowania to we wprawnych rękach i dobrze poinformowaną głową 30-40 godzin. Nie wierzę, że tak doświadczony gracz jak ty nie przejdzie gry w 40 h, mając porobione wszystkie questy (z wyjątkiem maksowania statystyk i robienia Master Materii).

Zrobienie tego o czym pisałam w FF7 w 70 H jest możliwe. Source'y można ładnie kosić Conformerem z kombinacją: Mega All + Sneak Attack-Morph. Odkryłam to przypadkiem bawiąc się ze Sneak Attack, gdy byłam we wrześniu chora i leżałam w domu. Wcześniej wiedziałam, że Mega All na wysokim poziomie działa też na Morph, więc postanowiłam połączyć obie rzeczy i wyszło cudo rozwijające postacie jak rakiety. Luck Source dla całej drużyny to właściwie kwestia 1-1,5 h czasu gry - Poodlery występują w parze lub grupie 4 sztuk, więc nazbieranie Luck Source to łatwizna. Więcej czasu zajmują Speed i Guard Source'y, ale w komfortowych warunkach na walkę zyskujesz 2, problemy zaczynają się przy Magic, Spirit i Strengh Source i to na nie traci się najwięcej czasu. W międzyczasie z założonymi materiami w 2x i 3x AP gear, zbieranie AP idzie dość szybko - bo robisz 2 rzeczy w jednym czasie i dzięki temu mnóstwo cennych minut oszczędzasz. Zawsze po zakończeniu już Source'owania można wrócić do Krateru i zasadzić się na Magic Poty oraz Moovers - 3x 2x 1000 AP za poty lub 3x 2400 AP za Moovers to rakiety dla wysokopoziomowych Materii. Tak więc FF 7 na 100% w 70 h, przy moich założeniach, JEST realne.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Może i tak. Nigdy w ten sposób nie grałem. A co do czasu gry, pewnie dałbym radę przejść w 40h ale nie lubię się spieszyć grając w RPG i często łażę sobie po świecie a licznik nabija godziny.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Sephiria pisze:Bzdura. Na przejście FF7 na 100% wystarczy ok 60-65, GÓRA 70 godzin na zegarze gry, gdy masz w perspektywie: statystyki wszystkich postaci na 255 8 Master Magic i 8 Summon Materia (Master Command nie warto robić). 60-70 godzin to MAŁO przy 140-180 h dla FF 10.
W przypadku X się zgadza - robiąc WSZYSTKO i maksując Sphere Board mam na zegarze 187h, bez opierdzielania się i wydłużania czasu gry. Przy VII miałem 91h przy wymaksowaniu wszystkich postaci i Master Materia - bez używania Twojego sposobu. Przy czym - wątek główny VII to 30h. I to wcale nie dla wprawionego gracza. Wątek X to jakieś 60. XII jest jeszcze dłuższa, trzeba powiedzieć, ale 100% można zdobyć w jakieś 130h. Wniosek - VII jest wcale nie taka długa. Ale IMO też najlepsza :P
Wahwo pisze:Na pewno będzie. Zaczną go robić po FF XIII. A jeśli nie jesteś pewien, to luknij na ten filmik http://pl.youtube.com/watch?v=thsnDqQu0mQ . Potraktuj go jako oficjalną zapowiedź remak'u :P .
Khem, khem... Bullshit, bullshit! Wiesz, że ten filmik ma lekko licząc 2 lata - i został stworzony jako demo techniczne, pokazujące jak mają wyglądać gry ma PS3? I nic więcej... Ale że remake będzie - IMO pewnik. Ale w swoim czasie.
Wahwo pisze:Żalu pewnie nie będziesz miał, bo masz PS3, no ale powiedzmy szczerze, nie każdy może sobie pozwolić na ten dość drogi sprzęt(niestety ja też :( ).
Chodziło mi raczej o dokopanie posiadaczom X360, źle mnie zrozumiałeś ;] A co do ceny... Wiem. Bo ciężko było na niego zarobić.
Sephiria pisze:Wielokrotnie się już przekonaliśmy, że np. krytykowana przez młodzież 8-mka znajdowała większe uznanie w oczach ludzi z przebiegiem 18+. Dlaczego? Dlatego, że akcent położono na dojrzalsze podejście do wątku miłosnego, co nie zawsze interesuje bądź trafia do młodszych graczy
I stąd bierze się najczęstszy argument przeciwko VIII - że to długie i nudne love story. Tylko, że gdyby każde love story w RPG było tak zacnie zrobione, to już nie byłoby co na te wątki narzekać.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Kupowanie PS3 obecnie NIE MA SENSU. Jest pare dobrych gier na PS3, ale parę, nie jest warte jej kupna. Zwłaszcza, ze niedługo pewnie przyzwoicie stanieje. Ponad to ma być wersja 80GB. . .

Chwalę sobie FFIV na DS'a. ślicznie wygląda. Nie zmienia to faktu, ze mam wersje na GBA, do której mam sentyment. Dobra gra nie potrzebuje "wypasionej" grafiki. FF7DoC pokazuje, ze grafika bez dobrej fabuły, nie ma znaczenia.
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Go Go Yubari pisze:FF7DoC pokazuje, ze grafika bez dobrej fabuły, nie ma znaczenia.
Ważne, żeby się fajnie strzelało:)
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

E tam. Jak gra mnie nie wciąga fabularnie, to w nią nie gram. Proste.

http://www.amazon.co.jp/%E3%82%BD%E3%83 ... 473&sr=1-9

-> w przeliczeniu 2,447.92 PLN

Czy warto? Nie wiem. Ja sobie poczekam na wersję 80GB jednak.

KONIEC OT <sorry>

PS: Sog. Twoje posty ostatnio sprowadzają się do ok. 2óch zdań. Popracuj nad tym.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Go Go Yubari pisze:Kupowanie PS3 obecnie NIE MA SENSU. Jest pare dobrych gier na PS3, ale parę, nie jest warte jej kupna. Zwłaszcza, ze niedługo pewnie przyzwoicie stanieje. Ponad to ma być wersja 80GB. . .
Go Go Yubari pisze:-> w przeliczeniu 2,447.92 PLN
Kupiłem wersję 80GB za 1499 w MM, po czym zorientowałem się, że można w innych sklepach nabyć już za 1350... to nie jest już zła cena. A co do gier... MGS4 (geniusz nad geniusze) i Heavenly Sword (niezłe, niezłe) wynagrodził mi to, że będę czekał na T6 i FFXIII (Killzone 2, God Of War III itp.) jeszcze jakiś czas. Nie wspominając o Fallout 3. Nie jest tak źle - ale jRPG zdecydowanie brakuje...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”