Jestem kompletnie zielony

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

redhot12

Jestem kompletnie zielony

Post autor: redhot12 »

Witam wszystkich, na początku chciał bym zaznaczyć że nie mam bladego pojęcia o ów grze ale jak by nie patrzeć jest dość popularna. A w życiu trzeba wszystkiego sprobować 8). Stąd też moje pytanie jaką część final fantasy polecacie mi na początek na PSX?
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Każda gra opowiada inną historie i każda ma inny system rozgrywki... Jeśli nie zwracasz zbyt dużej uwagi na grafikę to proponuję VII ... Jeśli z kolei wolisz bajkowe klimaty - FF IX będzie odpowiednia. Jeśli z kolei interesuje cię Finalowska "pizza" - FF VIII będzie w sam raz. :)

Wcześniejsze części są przeznaczone dla oldschool'owców pamiętających jeszcze czasy Pegasusa :]
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

kwazi pisze:Wcześniejsze części są przeznaczone dla oldschool'owców pamiętających jeszcze czasy Pegasusa :]
Nie przesadzaj... Grałem ostatnio w FF VI Advance, i wygląda wspaniale. Poważnie.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Sam chciałem zaproponować FFVI - grafika z 6 jest moim zdaniem estetycznie lepsza niż w 7, gdzie postacie wyglądają jak ludki z klocków Lego. Szóstka posiada także lepszą fabułę, poza tym 7 jest przereklamowana. Wadą szóstki jest kiepski podobno remake na PSX, toteż warto raczej zagrać w wersję SNESową, lub wspomniane przez ravena FF VI Advance. Z resztą się zgadzam.
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
żywiec
Kupo!
Kupo!
Posty: 38
Rejestracja: pt 16 lis, 2007 22:18
Lokalizacja: Korboniec

Post autor: żywiec »

od FFI do VI występują czasy takie z ryceżami albo coś takiego ( no morze Vi odbiega trochę ale tylko trochę. lepiej zacznij od 6 bo jest tam wszystko dobrze wytłumaczone (p.s. została wydana na pegazusa)) w 7 masz przyszłość (no morze i troche przeszłości) dość skomplikowana cześć bo czasami wydaje się że przez pół/całą godzinę nic nie robisz i trochę poszwendać się musisz. 8 hmmmmmmmmmmm do najtrudniejszych nie należy (czasy teraźniejsze). 9 (rycerze i królewny zamki) ale to chyba jest dość prosta gra i nie trzeba się męczyć za bardzo (no ale chochobo zajmuje długo czasu i nerw ale nie musisz robić tego qestu)podobała mi się fabuła szczegulnie eldoliony :) .10, 10-2 ,11(to chyba ta internetowa), 12-nie grałem :sad: :sad: :sad:

[ Dodano: Nie 17 Lut, 2008 15:38 ]
jak chcesz to moge podać ci link do ff6 pl
Awatar użytkownika
kay350
Cactuar
Cactuar
Posty: 216
Rejestracja: ndz 21 sty, 2007 16:25
Lokalizacja: Węgliniec

Post autor: kay350 »

żywiec pisze:od FFI do VI występują czasy takie z ryceżami albo coś takiego ( no morze Vi odbiega trochę ale tylko trochę. lepiej zacznij od 6 bo jest tam wszystko dobrze wytłumaczone (p.s. została wydana na pegazusa)) w 7 masz przyszłość (no morze i troche przeszłości) dość skomplikowana cześć bo czasami wydaje się że przez pół/całą godzinę nic nie robisz i trochę poszwendać się musisz. 8 hmmmmmmmmmmm do najtrudniejszych nie należy (czasy teraźniejsze). 9 (rycerze i królewny zamki) ale to chyba jest dość prosta gra i nie trzeba się męczyć za bardzo (no ale chochobo zajmuje długo czasu i nerw ale nie musisz robić tego qestu)podobała mi się fabuła szczegulnie eldoliony :) .10, 10-2 ,11(to chyba ta internetowa), 12-nie grałem :sad: :sad: :sad:
<krztusi się pomarańczą> łoooo, dobre :D W życiu nie widziałem takiego opisu serii :D

Ja od siebie mogę polecić VII - czemu? Bo to od niej zaczynałem i gram do dziś;)
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.

http://musicshed.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

od FFI do VI występują czasy takie z ryceżami
żywiec pisze:morze
żywiec pisze:Vi
żywiec pisze:(p.s. została wydana na pegazusa))
żywiec pisze:w 7 masz przyszłość (no morze i troche przeszłości)
żywiec pisze:poszwendać się
żywiec pisze:królewny zamki
żywiec pisze:ale chochobo zajmuje długo czasu i nerw
żywiec pisze:eldoliony :)
Obrazek

Gdyby interesowały cię starsze części, możesz się zaopatrzyć jeszcze w FF: Origins, czyli reedycję FFI i FFII. FFII zdecydowanie nie polecam dla początkującego, z powodu strasznie dziwacznego systemu awansowania postaci. Z kolei słyszałem, że w I na PSX poziom trudności jest znacząco zaniżony w porównaniu do oryginału na NESa. Jeśli lubisz grafikę 2D, może ci się spodobać.
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Ababeb pisze:Wadą szóstki jest kiepski podobno remake na PSX
??? gdzie to słyszałeś? wersja na PSXa jest niemalże kropka w kropkę identyczna jak ta na SNESa. nie licząc dodatków w stylu renderowane filmiki i bestiariusz różni się tylko paroma szczegółami, które na rozgrywkę nie mają wpływu.
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Miałem na myśli strasznie długi czas ładowania lokacji.
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

nie jest tak źle. owszem, odrobinę dłużej się ładują walki (na czas ładowania lokacji nie zwróciłem nawet uwagi) ale jest to w granicach normy.
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

żywiec pisze:od FFI do VI występują czasy takie z ryceżami albo coś takiego ( no morze Vi odbiega trochę ale tylko trochę. lepiej zacznij od 6 bo jest tam wszystko dobrze wytłumaczone (p.s. została wydana na pegazusa)) w 7 masz przyszłość (no morze i troche przeszłości) dość skomplikowana cześć bo czasami wydaje się że przez pół/całą godzinę nic nie robisz i trochę poszwendać się musisz. 8 hmmmmmmmmmmm do najtrudniejszych nie należy (czasy teraźniejsze). 9 (rycerze i królewny zamki) ale to chyba jest dość prosta gra i nie trzeba się męczyć za bardzo (no ale chochobo zajmuje długo czasu i nerw ale nie musisz robić tego qestu)podobała mi się fabuła szczegulnie eldoliony :) .10, 10-2 ,11(to chyba ta internetowa), 12-nie grałem :sad: :sad: :sad:

[ Dodano: Nie 17 Lut, 2008 15:38 ]
jak chcesz to moge podać ci link do ff6 pl
Błagam, po czymś takim kolega zupełnie się zniechęci do serii :roll:
Chyba muszę własny opis serii zrobić.
Może się przyda komuś jeszcze w przyszłości.

I-III (NES) - Nie grałem. Paskudna grafika, podobno bardzo wysoki poziom trudności.

IV (SNES/GBA) - Ciekawa fabuła, znośna grafika. Ogólnie: dość dobra.

V (SNES/GBA) - Wychwalana przez wielu, ja się zawiodłem. Bardzo dobra muzyka i ciekawy system Jobs, ale słaba fabuła, bidne postacie, i za dużo pakowania. Ogólnie: bieda.

VI (SNES/GBA) - Świetna fabuła, bardzo dobra muzyka, no i grafika wygląda najlepiej jak tylko się da na takim sprzęcie. Ogólnie: trzecia najlepsza część serii.

VII (PSX/PC) - Wcale nie jest przereklamowana. Najlepsza chyba fabuła w serii, i najlepsza ścieżka dźwiękowa. Plus Sephiroth. Największa wada - obrzydliwa grafika. Ogólnie: druga najlepsza część serii.

VIII (PSX/PC) - Bardzo kontrowersyjna część. Mi się podobała, fabuła jest ciekawa, a grafika niczego sobie. System magii i pakowania postaci jest skomplikowany, ale da się w tym połapać. Ogólnie: bardzo dobra.

IX (PSX) - Nie grałem (jeszcze). Z tego co słyszałem, jest to bardziej klasyczny Final, z bajkowo-księżniczkową fabułą.

Z postu redhota wnioskuję, że nie ma PS2/PS3, ale mam nadzieję, że temat zostanie dla potomnych, jakby mieli podobny problem, więc streszczę i nowsze części.

X (PS2) - Bardzo fajny i prosty jednocześnie system rozwoju postaci, nieźle się sprawdzający turowy system walki, ładna grafika. Fabuła porządna, ale skrajnie liniowa. Ogółem: bardzo dobra.

X-2 (PS2) - Kompletne przeciwieństwo X. Fabuła jest kiepska, za to postawiono na akcję. Bardzo szybkie walki, system klas podobny do tego z V. Nie traktuję jej jako "poważną" część serii. Ogółem: dość dobra.

XII (PS2) - Cudo. Wspaniała grafika, wspaniała muzyka, wspaniały system walki i rozwoju postaci, bardzo dobra fabuła (te dialogi!), porządne postacie (bez Vaana), rozległe lokacje i mnogość zadań dodatkowych. Ogółem: najlepsza część. I nie pisać, że nie, bo nie macie racji. ;)
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Dodam swoje, nieco tylko poprawiając solidną wypowiedź dark'a.
dark_raven pisze:I-III (NES) - Nie grałem. Paskudna grafika, podobno bardzo wysoki poziom trudności.
Grałem. Warto, jeżeli lubisz oldschool i zniesiesz widok nie za pięknego 2D. Do tego naprawdę wredny poziom trudności, ze szczególnym wskazaniem na I. Fabuła niestety niezbyt rozbudowana, postacie już całkiem...
dark_raven pisze:IV (SNES/GBA) - Ciekawa fabuła, znośna grafika. Ogólnie: dość dobra.
IMO fabuła średnia, postacie mają już jednak ręce i nogi. Okrutny poziom trudności (jeżeli masz wersję jap.). Raczej 'wypadek przy pracy' Square.
dark_raven pisze:V (SNES/GBA) - Wychwalana przez wielu, ja się zawiodłem. Bardzo dobra muzyka i ciekawy system Jobs, ale słaba fabuła, bidne postacie, i za dużo pakowania. Ogólnie: bieda.
Nie taka zła IMO z kolei. Postacie faktycznie kiepskie i nieciekawe, fabuła nieco powyżej średniej, ale gra się przyjemnie, a Job jest świetnie zaprezentowany.
dark_raven pisze:VI (SNES/GBA) - Świetna fabuła, bardzo dobra muzyka, no i grafika wygląda najlepiej jak tylko się da na takim sprzęcie. Ogólnie: trzecia najlepsza część serii.
Zgadzam się w pełni. Oprócz świetnej fabuły położono duży nacisk na postacie i wyszło to genialnie.
dark_raven pisze:VII (PSX/PC) - Wcale nie jest przereklamowana. Najlepsza chyba fabuła w serii, i najlepsza ścieżka dźwiękowa. Plus Sephiroth. Największa wada - obrzydliwa grafika. Ogólnie: druga najlepsza część serii.
*wali pokłony* Grafika wcale nie jest zła, tylko trzeba się przyzwyczaić do tego stylu, IMO. A reszta.... Ideał po prostu. Fabuła, postacie, świat, system - wszystko bardzo dobre, lub genialne. Niestety - nieco za niski poziom trudności.
dark_raven pisze:VIII (PSX/PC) - Bardzo kontrowersyjna część. Mi się podobała, fabuła jest ciekawa, a grafika niczego sobie. System magii i pakowania postaci jest skomplikowany, ale da się w tym połapać. Ogólnie: bardzo dobra.
Bardzo przemyślany system rozwoju, postaci w ścisłej czołówce serii jeżeli chodzi o konstrukcję i ciekawość, nieco gorsza muza niż w VII. Także klasyk sam w sobie.
dark_raven pisze:IX (PSX) - Nie grałem (jeszcze). Z tego co słyszałem, jest to bardziej klasyczny Final, z bajkowo-księżniczkową fabułą.
Final IMO najgorszy z całej serii. Postacie wywołujące konwulsje, bardzo powolny ich rozwój, system znośny, muzyka taka sobie, grafika - gorsza niż w VIII! Do tego fabuła... porażka na całej linii. Chociaż bardzo dużo questów ma, nie powiem.
dark_raven pisze:X (PS2) - Bardzo fajny i prosty jednocześnie system rozwoju postaci, nieźle się sprawdzający turowy system walki, ładna grafika. Fabuła porządna, ale skrajnie liniowa. Ogółem: bardzo dobra.
Zgadzam się w pełni. Z tym tylko - główny bohater i bohaterka mogą drażnić. Srogo drażnić, tak samo jak główny zły. I nieco za niski poziom trudności. Za to bardzo rozbudowana, dużo questów i dodatkowych wrogów o zacnej trudności. Świetny klimat i miła rozgrywka. Fabuła i postacie - na poziomie.
dark_raven pisze:X-2 (PS2) - Kompletne przeciwieństwo X. Fabuła jest kiepska, za to postawiono na akcję. Bardzo szybkie walki, system klas podobny do tego z V. Nie traktuję jej jako "poważną" część serii. Ogółem: dość dobra.
Fabuła średnia, postacie też. Ale system walki wnoszący dużo świeżości (bardzo przyjemny i dynamiczny), dużo humoru (czasem niezamierzonego) i szczerze mówiąc bardzo rozległy i długi Final. Bardzo przyjemna i miła gra.
dark_raven pisze:XII (PS2) - Cudo. Wspaniała grafika, wspaniała muzyka, wspaniały system walki i rozwoju postaci, bardzo dobra fabuła (te dialogi!), porządne postacie (bez Vaana), rozległe lokacje i mnogość zadań dodatkowych. Ogółem: najlepsza część. I nie pisać, że nie, bo nie macie racji. ;)
Nie masz racji :P Ale nie zmienia to faktu, że gra jest bardzo, bardzo solidna, a wszystkie powyżej wymienione zalety są prawdziwe. Bardzo rozległa, mnóstwo rzeczy do zrobienia, do tego poziom trudności wreszcie jakiś sensowny. Plus bardzo dużo questów. No i fabularnie dojrzała. Postacie też dojrzałe. Nawet Vaan jest do zniesienia. A dialogi to już przejdą do historii serii jako napisane po mistrzowsku.

I, II, III, IV, V, VI, IX, XII - mariaż średniowiecza, magii z technologią (na różnym poziomie zależnie od części).
VII, VIII, X, X-2 - czasy znacznie bardziej współczesne, lub lekko futurystyczne, dominująca technologia z solidną domieszką magii.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Gveir pisze:Do tego naprawdę wredny poziom trudności, ze szczególnym wskazaniem na I.
Ze wskazaniem na II. System awansu w tej grze sprawia, że jeśli lubisz tą grę, jesteś na 99% masochistą.
Final IMO najgorszy z całej serii.
Tu się nie zgodzę. Większość postaci rzeczywiście odrzuca, ale fabułą nie ustępuje siódemce (która była emowata ;p ), muzyczka dobra, a co do grafiki:
Gveir pisze:tylko trzeba się przyzwyczaić do tego stylu
;)
Gdybym miał powiedzieć coś złego o IX, to byłby jeden detal: najgłupszy final boss w całej serii.
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Ababeb pisze:Ze wskazaniem na II. System awansu w tej grze sprawia, że jeśli lubisz tą grę, jesteś na 99% masochistą.
Awans awansem, ale poziom trudności samych walk jest podlejszy w I...
Ababeb pisze:Tu się nie zgodzę. Większość postaci rzeczywiście odrzuca, ale fabułą nie ustępuje siódemce (która była emowata ;p )
Fabuła jest sztampowa jak diabli i bez polotu, drużyna bez ładu i składu rozrzucana po świecie, brak wciągalności... a emowatość VII to ta emowatość introwertyczna, która akurat znośna i dobra jest :P
Ababeb pisze:a co do grafiki:
Tu mówię o aspektach technicznych - tekstury w miejscach teksturowanych gorsze niż w VIII itp.
Ababeb pisze:najgłupszy final boss w całej serii.
Tu stanę w obronie, bo debilniejszego boss'a niż ten z X nie ma i nie będzie. Necron chociaż jakoś wygląda, a to coś... Padaka. Btw. final boss z XII zaskakuje bardzo pozytywnie i naprawdę nie dość że świetnie wygląda, to jeszcze jego ataki są bardzo efektowne.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
żywiec
Kupo!
Kupo!
Posty: 38
Rejestracja: pt 16 lis, 2007 22:18
Lokalizacja: Korboniec

Post autor: żywiec »

dark_raven pisze:I-III (NES) - Nie grałem. Paskudna grafika, podobno bardzo wysoki poziom trudności.
pozim trudności nie jest taki wysoki jeśli masz wersie Dawn Of Souls(to tyczy się tylko I i II)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”