Strona 2 z 3

: sob 04 lis, 2006 18:22
autor: KAIN
Vaan pisze:Nie o tyle FFVII jest najlepsze, ale to wszystko przez to ze FFVIII jest beznadziejne XD
Zauważyłem, że wielu fanów FFVII nie przepada za FFVIII i odwrotnie, nie wiem czym to jest spodowane od niedawna gram w FFVIII i mi się bardzo podoba.
Vaan pisze:Oby wiecej takich FFów i zapewne jak wyjdzie FFXIII bede go kochał, pieścił, spał z nim i się kąpał. ^^
Ciekawe dlaczego tak samo myślę o tym finalu... chociaż nie wiadomo może być to kolejne rozczarowanie, w co nie mogę jakoś uwierzyć :P

: sob 04 lis, 2006 18:31
autor: Kimahri
KAIN pisze:Zauważyłem, że wielu fanów FFVII nie przepada za FFVIII i odwrotnie, nie wiem czym to jest spodowane od niedawna gram w FFVIII i mi się bardzo podoba.
Moze tym ,ze sa to 2 baaaardzo rozne gry? klimat jest calkiem inny, wszystko jest calkiem inne.

: sob 04 lis, 2006 18:56
autor: Gveir
KAIN pisze:Zauważyłem, że wielu fanów FFVII nie przepada za FFVIII i odwrotnie, nie wiem czym to jest spodowane od niedawna gram w FFVIII i mi się bardzo podoba.
Mi też. Grałem z wielką przyjemnością i nie uważam jej za kiepską, ba wręcz za jednego z lepszych FF. Niestety, kiedy co niektórzy zobaczyli inny świat i bohaterów od razu stwierdzili że jest be i tyle.
Kimahri pisze:Moze tym ,ze sa to 2 baaaardzo rozne gry? klimat jest calkiem inny, wszystko jest calkiem inne.
Nie sądzę, że aż tak różne. VII i VIII mają zbliżony klimat i przedstawienie całkiem wysoko rozwiniętej technologii w połączeniu z magią. Całkiem różny klimat to ma np. VII i IX...
Vaan pisze:Bardzo lubie cyberpunkowe klimaty i ogolenie zaszczuty swiat z nim zwiazany. Oby wiecej takich FFów i zapewne jak wyjdzie FFXIII bede go kochał, pieścił, spał z nim i się kąpał. ^^
Same here ^^ Po zobaczeniu trailera pomyślałem - mocno futurystyczny świat, ciekawy design, szczypta ukochanego cyberpunku, po prostu FF wchodzi na tory jakie najbardziej lubię ^^
KAIN pisze:Ciekawe dlaczego tak samo myślę o tym finalu... chociaż nie wiadomo może być to kolejne rozczarowanie, w co nie mogę jakoś uwierzyć :P
Ba... może też tak myślę bo w końcu bohaterka zapowiada się na konkretniejszą postać (i ile można tak powiedzieć po tym co widzieliśmy :wink: ) i ogólnie... nie wiem, może dlatego że spodziewam się czegoś podobnego do VII po tym co widziałem, chociażby klimatem i nie ukrywam że bohaterka podobna jest do Cloud'a, wręcz jego żeńska wersja, a jego bardzo lubiłem... więc poczekamy i zobaczymy co wyjdzie im z tego ^^

: sob 04 lis, 2006 22:22
autor: Go Go Yubari
A mi się wydaje, ze wielu nastoletnich graczy zaczęło przygodę z FF od X. Potem dowiedzieli się o filmie AC. Obejrzeli i stwierdzili "omg wtf chcę sobie w to zagrać". Kupują, odpalają i marudzą na grafikę, ale nie mogą nie stać się fanbojem/fangirl, bo jest Cloud, Sephiroth i w ogóle "jak można nie lubić FFVII?!". Potem się trafiają tacy, co mają się za mega fanów, ale imienia Sephirotha nie umieją poprawnie napisać... Ot, taka mała dygresja.
Co do FFXIII - modlę się, żeby przebiła FFVII. Modlę się, aby Ci "Cloud rlz!!!!! :D :D :D" (i to wszystko co mogą powiedzieć w temacie "Najlepsza postać) mieli się na co przerzucić... i modlę się, aby mieli konkretne argumenty ze sobą jak przyjdą, bo inaczej oni się będą musieli modlić >.<

: sob 04 lis, 2006 22:36
autor: Jaco
Nemesis pisze:A mi się wydaje, ze wielu nastoletnich graczy zaczęło przygodę z FF od X
A to już jest inna epoka :] Ci, którzy zaczynali od FFX (czy innej części, ale tu gównie mi chodzi o tych, co FF poznali dzięki częścią na PS2) nie staną się "fanboyami" (w zuym znaczeniu tego słowa) FFVII, z wszelkimi ich minusami. Imo również ta nowa fala, jaką wywołał AC, nie stanie się owymi "fanboyami", bo jak napisałaś, odrzuci ich m.in. grafika, czy ogólny system gry (bo Ci, którzy widzieli AC, a nie grali w żadnego FF to najprawdopodobniej w ogóle nie wiedzą co to jrpg XD).
Nemesis pisze:Co do FFXIII - modlę się, żeby przebiła FFVII.
Przebije czy nie, to dla tych ludzi, dla których FFVII był tym pierwszym nadal nim pozostanie. Ot, gra o której się mówi z łezką w oku. Syndrom FFVII bedzie już towarzyszył serii FF do samego końca...

: sob 04 lis, 2006 23:13
autor: Vaan
Nemesis pisze:dowiedzieli się o filmie AC. Obejrzeli i stwierdzili "omg wtf chcę sobie w to zagrać". Kupują, odpalają i marudzą na grafikę, ale nie mogą nie stać się fanbojem/fangirl, bo jest Cloud, Sephiroth i w ogóle "jak można nie lubić FFVII?!". Potem się trafiają tacy, co mają się za mega fanów, ale imienia Sephirotha nie umieją poprawnie napisać... Ot, taka mała dygresja.
Wypisz wymaluj moj znajomy XD Niestety tak samo jest z filmami kinowymi na podstawie "czegoś" i pseudoznawcami tematu ktorzy wiedza lepiej po obejzeniu 2 razy filmu od ludzi ktorzy przez wiele lat zaglebiali sie w dana rzecz.

: ndz 05 lis, 2006 20:25
autor: IzzY
Jak dobrze że mi daleko brakuje do stania się fanboyem jednego fajnala :P Ja zacząłem od FF VIII, było świetne, następne było FF VII. I ciężko mi zdecydować która z nich lepsza... I wcale nie brakuje mi takiego Sephirotha, Zella, Squalla, Seifera, Aeris czy Rinoy - w X jest taki Seymour i nie tylko :P Nie, nie jestem fanboyem tylko dziesiątki, z chęcią aktualnie gram w XII
A to przeciąganie czegoś na maxa (patrz Advent Children, Dirge of Cerberus, czy X-2) to jest lekkie nieporozumienie... To już nie jest ten sam klimat. Ale i tak lepiej to wyszło niż kontynuacje Matrixa... A i remake takiego ff 7 to już nie będzie to samo i swój klimat w super-deformed straci, no chyba że by było to co miało być ale zostało obcięte.

: ndz 05 lis, 2006 22:57
autor: Sephiria
Jaco pisze:o dla tych ludzi, dla których FFVII był tym pierwszym nadal nim pozostanie.
Nie mów HOP - FF VII był moim pierwszym, a chyba wszyscy wiedzą który Final jest moim ulubionym? Wystarczy rzec, że FFVII jest dopiero trzeci albo czwarty.

A odnośnie samego fanboyizmu, to dziś zerwałam sie z jednego wykładu i poszłam do EMPIKU popatrzec na półki. Dorwałam aktualny numer Neo+, gdzie właśnie był całkiem trafny i ciekawy artykuł poświęcony fanboyom - wszyscy fanboye FF VII powinni go sobie przeczytać, POMYŚLEĆ nad nim (choć to akurat jest dla większości z nich niewykonalne) i wyciągnąć wnioski.

: ndz 09 gru, 2007 11:22
autor: Anovia
Witam byłabym bardzo wdzięczna gdyby ktoś napisał mi czy się róznią kolejne części FF i czy są one ułożone chronologicznie, wg powiązań bo nie chciałabym oglądać ich bez ładu i składu, a do tej pory obejkrzałam Advent children i co było filmem poprzedzającym ten wątek???? Dziękuje za każdą odp.

: ndz 09 gru, 2007 12:49
autor: Ababeb
Anovia pisze:nie chciałabym oglądać ich bez ładu i składu
Ja uważam, że gry są do grania, a nie do oglądania.

: ndz 09 gru, 2007 14:22
autor: kwazi
Anovia pisze:Witam byłabym bardzo wdzięczna gdyby ktoś napisał mi czy się róznią kolejne części FF i czy są one ułożone chronologicznie, wg powiązań bo nie chciałabym oglądać ich bez ładu i składu, a do tej pory obejkrzałam Advent children i co było filmem poprzedzającym ten wątek???? Dziękuje za każdą odp.
1. Różnią się wszystkim - od grafiki przez fabułę po rodzaje platform, na jakie zostały wydane.

2. Nie ma tu żadnych połączeń fabularnych pomiędzy częściami. (FF X i FF X-2 to wyjątek).

3. FFVII: Advent Children rozwija wątek zawarty <jak sama nazwa wskazuje...> w FF VII. Nie ma nic wspólnego z innymi częściami...

: ndz 09 gru, 2007 15:52
autor: trybit
A może Anovia ma na myśli filmy, a nie gry?? Tu już warto zastanowić się nad kolejnością i powiązaniami. Zobaczcie ile tego można wyszukać:

http://www.filmweb.pl/szukaj?q=final+fantasy&c=film

No ale mogę się mylić...

: ndz 09 gru, 2007 16:11
autor: kwazi
Irrelevant.

Filmy to także osobna całość, nie związana fabularnie z innymi...

: pn 10 gru, 2007 06:55
autor: theodolit
W sumie dorzuce taki lekki offtopic w offtopicowym temacie ;p

Czy nie wydaje sie wam, ze wielu "młodych" fanboyow kocha FF7 bo tak wypada ....

(nie mam na mysl WAS starzy ludzie ;p ktorzy przezyli premiere FF7) - tylko młode dzieciaki, ktore bez solucji i porad nie przeszli by nawet polowy gry ...

wczytuja sie w poradniki i ucza sie jaki to FF7 jest swietny .... bo tak wypada mowic o 'kultowej' grze ???


pozatym bardzo mnie bawi w tematach ulubiona postac komentarz typu: uwielbiam Clauda bo jest silny i ma taki swietny limit - w momencie jak niby FF 7 ma taka ładna skomplikowana fabule - to lecimi po powierzchownosci i silnym limicie ??? a nie wzruszyla Was jego historia ... ;p

tak czy inaczej jak zawsze w zyciu fanatyzm to porazka ;p

pozdrawiam
pw. wiem ze malo sensu jest w tym co napisalem - ale zawsze uwazam ze gry sa do grania nie kochania ich ;) w zyciu gralem w dziesiatki 'najlepszych' gier ;) i mam nadzieje ze jeszcze pare takich znajde

Piotrek

: czw 31 sty, 2008 01:37
autor: Oshin
Moja przygoda zaczeła sie od FFVII więc może dlatego patrze na nia jako na najlepszą. FFVIII zrobiło na mnie wielkie wrażenie (filmiki i boskie zakończenie ) ale z perspektywy czasu jednak to FFVII rządzi. Nie chce być źle zrozumiany, uwielbiam wszystkie części od I do XII (wykluczając XI w którą nie grałem) ale FFVII ma cudowną fabułe, mnóstwo pobocznych wątków, mase subquestów oraz świetne postacie. Chyba każdy uronił łezkę podczas śmierci Aeris, w jakich innych grach wam sie to zdarzało? ( mi tylko jak ogladałem zakończenie FFVIII) Postac Sephirotha, w jakiej grze wystepuje tak charakterystyczny i tragiczny w swej chistorii evil-bad-guy??? FFVII pozostanie w moich myslach jako niedościgniony ideał gry rpg, szczerze wątpię, że zagram kiedys w lepszą gre.