Znienawidzony bohater FF

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Canaris
Kupo!
Kupo!
Posty: 14
Rejestracja: czw 27 maja, 2010 21:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Canaris »

Yuna z FF10 ;/ tępa krowa , fanatyczka religijna , bezjajowa księżniczka która bez swoich guardianów nie potrafiłaby butów zawiazać. Aż dziw że jej ekipa nie wsadziła noża pod żebra i nie wywaliła do rowu gdzieś po drodze. Na miejscy Tidusa kleiłbym sie do Lulu ( albo Dony :D )

Squall - emo jełop którego ma sie ochote zabić po 5 minutach gry . Pan mhroczny i wielce przez życie skrzywdzony..aż mi sie ciśnienie podniosło .... :571:
The enemies of the Emperor fear many things.
They fear discovery, defeat, despair and death.
Yet there is one thing they fear above all others.
They fear the wrath of the Space Marines!
fajny_nick

Post autor: fajny_nick »

1)tidus- za całokształt
2)lulu- pani mhrok of darknes
3)yuna- komentarz zbędny

nie żebym nie lubił ffx :P
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Jednak jakieś komentarze i rozwinięcia by się przydały, tak to szkoda pikseli.

EDIT: dotyczy również posta w temacie o najlepszej części
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
jog
Kupo!
Kupo!
Posty: 27
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 13:19
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Post autor: jog »

Yuna z FF10 ;/ tępa krowa , fanatyczka religijna , bezjajowa księżniczka która bez swoich guardianów nie potrafiłaby butów zawiazać. Aż dziw że jej ekipa nie wsadziła noża pod żebra i nie wywaliła do rowu gdzieś po drodze. Na miejscy Tidusa kleiłbym sie do Lulu
Totalnie podpisuję się pod tą wypowiedzią. W sumie myślę, że Tidus i Yuna byli siebie warci. Co do klejenia się do Lulu, to Tidus i tak nie miał szans, raz pamiętam próbował i wyszło kiepsko. Co za frajer.

Poza tym Gau z FFVI. Totalny random - nie ma to jak posiadać postać wykonującą losowe ataki (w wybranym przez nas zakresie). Totalnie go nie rozumiem, może dlatego, że nie poświęciłem mu w zasadzie wcale czasu. No ale. Co tu zrobić - męczył się nie będę.
Awatar użytkownika
mroczna sarna
Cactuar
Cactuar
Posty: 212
Rejestracja: ndz 31 maja, 2009 23:50

Post autor: mroczna sarna »

Więc tak:

Final Fantasy, jak większość jRPGów, cierpi moim zdaniem, na miałkich głównych bohaterach, którzy są bez wyrazu. Tak jakby byli szyci z metra, ostrożnie, by nie przesadzić z cechami charakteru. W FFach rzadko lubiłem jakiegokolwiek głównego bohatera/bohaterkę. Na to samo cierpią inne serie (są wyjątki, jak np. Shadow Hearts).

Dodatkowo, typ lolitki/małego dzieciaka w drużynie. Obowiązkowy składnik szanującego się jrpga. Nigdy nie lubiłem Yuffie-podobnych oraz Eiko-podobnych postaci, a z wiekiem, niechęćdo takiowych tylko wzrosła. Rozumiem, że musi być pełen przekrój przez japońskie widzimisię, ale czasami wciskanie takich postaci, jest typowym zapychaczem.

Poza tym, cała obsada FFX mnie irytuje (poza Yuną, która wzbudzała we mnie bardzo mieszane uczucia i Jechtem).
FFXII - bardzo dawno grałem i niebawem pewnie zrewiduję swoje poglądy, jak tylko wyjdzie remaster na pc. Z tego co zapamiętałem, to nie lubiłem wszystkich, poza Balthierem i Fran :D

Yakuza 0 (PS4)
, World of Final Fantasy (PS4), Tales of Berseria (PC)&(PS4)
Awatar użytkownika
hay
Cactuar
Cactuar
Posty: 271
Rejestracja: pt 12 gru, 2008 16:44
Lokalizacja: Zza sedesu.
Kontakt:

Post autor: hay »

Za trzy tygodnie wychodzi FF15, po zapowiedziach już czuję, że cała bishowa załoga będzie trącić skarpetą. To jak kamera Sidney ukazuje, albo od dupy strony albo bezczelnie prosto w dekolt, nie przemawia też za głębią psychologiczną i tej postaci. Ale o tym przekonamy się już niedługo :D
This post is... hay definition.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”