"Final Y jest BE, bo" - ponarzekaj na którąś FF ;)

[Ludzix]

tak?? ja to wiedziałam chyba rok wcześniej więc mnie nie zaskoczyło

w00t, ten tekst rządzi

a może jednak nie

A ten wymiata :]

[Erelen_Galakar]

..i znowu burzliwa..jakze ciekawa...wymaina zdan..ktos ma takie zdanie i juz...nic komus innego do tego...

Dzięki Garnet <chlip> Ty jedna mnie rozumiesz Znowu ci jestem winny szklanicę krwi z dziewica

[Eiko]

Dzięki Garnet <chlip> Ty jedna mnie rozumiesz Znowu ci jestem winny szklanicę krwi z dziewica

nie zapominaj że też prowadzisz tą dyskusje

[Erelen_Galakar]

Ja się tylko broniłem po tym gdy się wszyscy na mnie rzucili gdy powiedziałem, że bardziej podoba mi się FF X-2 od FF 9 Ty byś się Eiko nie broniła?

[Eiko]

a ty pierwszy powiedziałeś że nie lubisz zbytnio FFIX i zacząłeś na to naskakiwać a ja tylko broniłam mojego ulubionego FF

[Sephiria]

Fakt,nabijanie Elixira albo Ribbon do 999 to jest przegiecie ma maksa.

Luci - nabijanie 999 AP na Ribbona nie jest takie straszne. Właśnie w tej chwili nabijam 999 na Mimica i X_Magic u Red Mage'a(FF 5). W tej chwili jestem po 2-ów X-Magic i w 1/4 Mimiców(APuje dwóch jednocześnie). Dzięki trzem ninjom ze Slashem idzie to rekordowo szybko(zabija wszystkich lub więkoszść wrogów, a jak kogoś spudłuje to jeszcze 2 slashe czekają), przy zaledwie 4-6 Ap za walke, bez takich bajerów jak AP Egg w FFX-2. Z tego co wiem, to Dresy z X-2 są w prostej linii klonami Jobów z FF 5. Przykro mi, ale ten argument wydaje mi się niedorzeczny.

Eiko dno samo w sobie, za to Rikku ma jakiś charakter, w dodatku widać zmienność nastrojów, i nie myśli jak Eiko ciągle o jednym.

Nie zgodzę się - Eiko jest jak na kilkuletnie dziecko wyjątkowo rozgarnięta, o ciętym języku, inteligentna, do tego myślim kreatywnie. Co zrobiono Rikku W FFX-2 moge sie tylko domyślać, ale słyszałam negatywne opinie na ten temat.

Odpowiem tak: "Ogólnie to nie twerdzę, że FF9 pozbawiona jest zalet - ale jak dla mnie jest to płytka gierka dla ludzi o niewyrafinowanych gustach." OO

W tym momencie obrażasz gusta tych, którzy tą grę lubią, chociażby Garnet....a Garnet z tego co wiem, ma dość wyrafinowany gust.

Dobra, co miałam do powiedzenia na ten temat to powiedziałam. Chcecie się przekrzykiwać jak dzieci w piaskownicy, który Final jest gorszy, bo bohaterka taka a taka, proszę bardzo.

[Boni]

mnie wszystkie finale są jednakowe... tzn. w każdym są wady i zalety.
Co do naj finala to sam nie wiem Może FF7, może FF9.... a może FF8... wszystkie są fajne, ale ja grałem w lepsze gry :]

[ Dodano: Wto 12 Kwi, 2005 ]
eh żeby nie dysputy to sory, ale żaden topic by tu prawie nie istniał

[ Dodano: Wto 12 Kwi, 2005 ]

Erelen_Galakar napisał/a:
Eiko dno samo w sobie, za to Rikku ma jakiś charakter, w dodatku widać zmienność nastrojów, i nie myśli jak Eiko ciągle o jednym.

Nie zgodzę się - Eiko jest jak na kilkuletnie dziecko wyjątkowo rozgarnięta, o ciętym języku, inteligentna, do tego myślim kreatywnie. Co zrobiono Rikku W FFX-2 moge sie tylko domyślać, ale zdaje się przeszła rozwój wtórny, czyli powrót do dzieciństwa.

A więc. W moim przekonaniu Eiko to równa gościuwa. Starczy :D

[ Dodano: Wto 12 Kwi, 2005 ]
*ó...(?)

[ Dodano: Wto 12 Kwi, 2005 ]
Hm, są gusta i guściki ;]

[Erelen_Galakar]

W tym momencie obrażasz gusta tych, którzy tą grę lubią, chociażby Garnet....a Garnet z tego co wiem, ma dość wyrafinowany gust.

Przepraszam, ja zacytowałem tylko Luci zmieniając jej FF X-2 na FF IX w ramach riposty ^^

[The Sorrow]

Hhhhhhhhheeeeeeejjjjjjjjjj........to moja łopatka.....
To lecimy (grałem w części 6 - X-2, z wyjątkiem XI)
6 - Kefka sie za dużo smieje, więc nie moży byc zły, bo zły musi być mroczny, wymiatający bishomen,
7- Sephirot to bishomen i marionetka, Cid przeklina a w to grają dzieci, ogólnie bo zupa za słona,
8 - bu tu główny zły to baba a nie mroczny bishomen, poza tym tu nawet seifer to nie bishomen i nie ma animacji Rinoy w bikini,
9 - bo Kuja to bishomen i ma ryże włosy, ZiZu ma ogonek i nie gra w piłe a Viviego nie widziałem w końcowej animacji,
10 - bo za dużo ty bishomenów - Tidus i Seymur, bo Dark Aeony są z kosmosa i bo ostatni bos to nie mroczny bishomen i jest cienki jak ruski kisiel,
10-2 - o god........ ide walczyć o łopatkę........Oodddawwwaajjjj...........

[Ireth]

jak ktoś mi tu będzie obrażał moje ukochane FF9, to osobiście potraktuje grabkami po twarzyczce i żadne wiaderka obronne nie pomogą

..czekam tylko na moment w, którym dojdziemy do tego , ze każdy final jest beznadziejny i usuniemy forum

[Garnet]

nie tzreba usuwac zaraz... bedziemy ogolnie jechac wszyskto co sie da..poczynajac od butow bohaterow konczac na meblach w pokojach

[Ireth]

ehh ..to taka ironia była

hmm..meble mówisz??? dobry pomysł ...

..."ja uważam że wystrój pokoju Tify był totalnym bezguściem, a pianino nie było dostosowane do goólnego stylu."..

heej ..podoba mi sie to :D ...ekhmm ..no dobra ..

[Kairi-chan]

Znowu kłótnia o x-2... jak ja to kocham ^_^

Uważam, że najgorszym i najbezsensowniejszym finalem jest x-2, nie bede pisać dlaczego bo pisałam już kilka razy i nie chce mi sie wiecej.

Nie lubie też ff8 za:
-zella
-eyes on me
-junction
-to ze mozna bylo zawsze i wszedzie uciekac bez zadnych kosztów a przez to miałam kiczowate postacie
-muzyka... poza paramoma utworami (liberi fatali, lunatic pandora, maybe I'm a lion) strasznie mnie irytowała
-za szare menu
-za beznadziejny phoenix down
-za to jak Squall sie zmienił (pod koniec gry ciągłe gadanie o Rini irytowało mnie prawie tak jak końcówka Sailor Moon i ciągłe gadanie o ChibiChibi)
-lokacje... żadna nie zdobyła mojej sympatii (poza Lunatic Pandora gdzie lubowałam sie muzyką)

FF4 za całokształt (a głównie za zombie, dark elfa, brak etehrów i koszmarnie długie jaskinie)

Reszte Finalów lubię.... nawet to ffX
(nie wliczam 1-6 oraz T i TA)

Co zrobiono Rikku W FFX-2 moge sie tylko domyślać, ale słyszałam negatywne opinie na ten temat.

ahahaha yunnie this is so disasterriffic and cuttie <podskoki i klaskanie w dłonie> hihihihihi

Chcecie się przekrzykiwać jak dzieci w piaskownicy, który Final jest gorszy, bo bohaterka taka a taka, proszę bardzo.

yay!!! jaka szkoda ze LS sobie poszedł.... krytykowanie finali bez niego to już nie to samo ><

Jeśli Yuna jest nudna to Vivi to król nudziarzy a Zidane bóg nudziarzy

yuna ciekawsza od Viviego i Zidana? m'key

i w dodatku ma taki powód do zniszczenia świat (czy co on tam chce zrobić) że szok

shuyin.... bardzo interesujaca postać....
gościu o chorych ambicjach majacy wyraźnie problemy ze swoją osobowością....
swoją drogą jak tak wtedy grał na organach [szalony organista muahahahah.... lubie takich panów... brak mu jeszcze tylko czarnego płaszcza ] strasznie przypominał mi Hojo

Paine wkurzała mnie niemożebnie, bo się nie mogła biedaczka zdecydować: chce być poważna czy nie.

uwielbiałam Paine... ech te jej teksty ratowały sytuację... bez niej bym chyba nie przetrwała x-2

ale akurat latania po świecie w stringach za kolorowymi kulami nie uważam za najlepszą formę okazywania chłodu, powściągliwości i żalu po utracie przyjaciół

emm... myślałam że to Rikku miała stringi na wierzchu oO

Eiko napisał/a:
a lubię tą i tą więc nie ma problemu

Eiko uważaj bo takim tekstem narazisz się wszystkim pozostałym kobietom na forum

nie, dlaczego? uważam że eiko była bardzo fajna... i tą rikku z ffX też lubiłam. Narazi sie jeśli będzie promować nagość w FF

w FFX jest podobnie ale to tyle przynajmniej nie trwa

w opcjach można wyłączyć animacje towarzyszące zmianom stroju (puff puff całe szczęście)

[Eiko]

Narazi sie jeśli będzie promować nagość w FF

to możesz być pwena że tago nie zrobię mi też się to nie podoba

w opcjach można wyłączyć animacje towarzyszące zmianom stroju (puff puff całe szczęście)

w których?? jak świetnie

yuna ciekawsza od Viviego i Zidana? m'key

chyba myślimy podobnie bo też mnie to zastanowiło

bardzo interesujaca postać

tak jak Garland obaj do kitu

-eyes on me

bardzo ładna piosenka czego chcesz

za szare menu

heh

za to jak Squall sie zmienił (pod koniec gry ciągłe gadanie o Rini

przynajmniej o niej myślał to mi się podobało :D

nawet to ffX

czemu nawet?? mi się ten Final może nienajbardziej ale podobał jakaś odmiana przynajmniej

[ Dodano: Pon 11 Kwi, 2005 ]

Cid przeklina

nie tylko Cid Barret też

[Lady Luck]

...
w takim razie co wy tutaj na tym forum robicie i po jakiego grzyba gracie w FF, skoro taka breja...?
...
Pytam, bom ciekawa...