: śr 17 mar, 2010 18:04
Większa "prostytutka" to jest z Yuny w FFX-2. Razem z Rikku nie za grzecznie się prowadzą. Paine to pewnie ich alfons. Albo Brother...chociaż to Shinra zapewne pilnuje księgowości...
Wracając do zdrowszych relacji.
Sadze, że w XII zwiazki są tak konkretnie zarysowane, ze to az nudne.
Vaan - Penelo
Ashe (z chcicą na Balthiera) - Basch
Balthier (kobieciarz ;> ) - Fran
Ten ostatni pairing jest kapitalny i wielce mnie cieszy, że chemia miedzy nimi jest wręcz namacalna, ale nie ma pokazanej między nimi miłości fizycznej (nie kissują się z jeziorkach yay) No i ich charaktery są kapitalne - uzupełniają się w 100%. Oboje to seksowne bestie. Uah. chce takie uszy ROTFL
Wracając do zdrowszych relacji.
Sadze, że w XII zwiazki są tak konkretnie zarysowane, ze to az nudne.
Vaan - Penelo
Ashe (z chcicą na Balthiera) - Basch
Balthier (kobieciarz ;> ) - Fran
Ten ostatni pairing jest kapitalny i wielce mnie cieszy, że chemia miedzy nimi jest wręcz namacalna, ale nie ma pokazanej między nimi miłości fizycznej (nie kissują się z jeziorkach yay) No i ich charaktery są kapitalne - uzupełniają się w 100%. Oboje to seksowne bestie. Uah. chce takie uszy ROTFL