Ranking trudności

Tutaj piszemy o rzeczach ogólnie związanych z Final Fantasy.

Moderator: Moderatorzy

Najtrudniejszy Final...

FF 1-4
55
32%
FF 5
7
4%
FF 6
2
1%
FF 7
30
18%
FF 8
23
14%
FF 9
7
4%
FF 10
20
12%
FF 10-2
10
6%
FF T
16
9%
 
Liczba głosów: 170

Zack

Post autor: Zack »

Do najtrudniejszych nie zaliczyłbym ff VIII przeszłem go z łatwością za pierwszym razem .Jak dla mnie to najtrudniejeszy były piewrwsze cześci finala ff I II oraz jakiś większy problem miałem przy VII ale może dlatego że była to pierwsza gra jaką dostałem
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Jeśli już muszę coś wybrać, wybieram Piątkę. :) Żaden inny Final nie był jakoś szczególnie trudny (w I-IV nie grałam, niestety); w końcu nawet jeśli brakuje dobrej stratgii, wystarczy połączenie przyzwoitego ekwipunku i wysokich leweli (a zdobywać poziomy każdy głupi potrafi :P ).
Kurizu

Post autor: Kurizu »

Ja nawet nie wiem skąd zdobyć piątkę. Grałem tylko w finalki od VII w zwyż oprócz XI
Defender

Post autor: Defender »

Ja miałem problem z FFX! Utknołem u Yunalesce! Przy 2 Seyomurach! I przy Santctuary Keeper ! Ale jakoś się przeszło!
Kurizu

Post autor: Kurizu »

A co jest najłatwiejsze ?? z tych części w które grałem to łatwa (do przejścia bez questów pobocznych) była FF IX
Xellos

Post autor: Xellos »

Trudny był pod koniec FFTA bo według mnie miał najtrudniejszego końcowego bossa.
Ale I i II też są trudne.
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

FFTA trudnego ostatniego bossa? Czy my graliśmy w tą samą grę??
Xellos

Post autor: Xellos »

Jak walnął Mateusem lub Magi to kapa na całego, chodzi mi o tą królową w drugiej formie, chociaż wiem, że to niecałkiem ostatni boss.
Erelen_Galakar

Post autor: Erelen_Galakar »

Wiem o kogo ci chodzi i ja ją przeszedłem z palcem w nosie :) Gra prościutka :)
Zack

Post autor: Zack »

Jak dlamnie ff ta należy do najłatwiejszuch w całej serii
ludek

Post autor: ludek »

dla mnie najtrudniejszy był FFT a szczególnie starcie z tym wrednym baranem Veliusem. jak ja to dobrze pamiętam jak demony mnie waliły z dark holy a baran wzywał Cyclopa. Podliczając za pierwszym razem męczyłem się 11 (bo popełniłem zasadniczy błąd nooba i przed walką z Velisem nie zapisałem gry na oddzielnym slocie i nie mogłem powrócić na mapę a drużyna była słaba). potem jest FF4 a najłatwiejsze było dla mnie FF5 (6 i 7 są dla mnie po środku między FFT a FF5).
Kurizu

Post autor: Kurizu »

Fina Fantasy TA faktycznie mega trudny to on nie jest :D
Darios

Post autor: Darios »

Przy Li-Grimie trzeba mieć szczęście, bo jak zarzuci descent, to mamy 40% szans na przerzycie. Ja tam podbiegam gladiatorem z Venus Blade i Ultima Blade; 700hp i śmierć na miejscu 8)

FF7 wydaje mi sie najtrudniejszy, żeby zrobić to musisz iść tam, ale żeby pójść tam musisz mieć to... Po za tym trudno podkręcić postacie.
FF8 po za TA jest u mnie najłatwiejszy.
Xellos

Post autor: Xellos »

Darios2 pisze:FF7 wydaje mi sie najtrudniejszy, żeby zrobić to musisz iść tam, ale żeby pójść tam musisz mieć to... Po za tym trudno podkręcić postacie.
Najtrudniejszy?!
Raczej najłatwiejszy, postacie prawie wszędzie można pakować, a żeby coś zrobić wcale nie trzeba się męczyć :P
Darios

Post autor: Darios »

Różnica gustów :roll: po za tym może grałeś w więcej finali ode mnie i masz większt wybór.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie Final Fantasy”