: śr 09 lip, 2008 09:18
no wiec ja też nauczyłem sie angielskiego dzieki ff7.Grałem w nią od małego 6 lat chyba miałem to sie cieszyłem ze do drugiego reaktora doszedłem...ach to były czasy...
Najlepszy Polski Poradnik Final Fantasy
https://k-ff.com/phpBB3/
Jednak bez podstaw gramatyki taka nauka na czuja nie jest możliwa, gry potrafią być tylko dodatkiem do nauki, bardzo pomocnym - tu nie będę przeczył, ale uczynić z tego podstawę, zostawiając suchą gramatykę jest według mnie niemożliwa.Jaymz pisze:no wiec ja też nauczyłem sie angielskiego dzieki ff7.
Znowu polecę cytatem z Psów:verde94 pisze:więc mówię jak ktoś nie umie angielskiego to nie gańcie go za to że chce spolszczenie....
Wiadomość z ostatniej chwili: gry są po to by w nie grać i mieć z tego przyjemność, a nie po to by za gier pomocą uczyć się języków.kwazi pisze:"To niech się k***a języków uczy! Niech się k***a uczy... "
I tylko kilka z najlepszych daje radę pod względem profesjonalizmu. I co najciekawsze w 80% to spolszczenia kinowe.kwazi pisze:1) Amatorskie
Zwłaszcza pełne, gdzie genialnie nagrane dialogi zostają zastąpione płaskimi, nagranymi bez wyczucia 'rozmówkami'. Nie wiem co bym zrobił tym, którzy nagraliby polskie dialogi do Knights Of The Old Republic, grrr... No i u nas zawsze się stosuje losową ilość ze stałej puli 15 aktorów którzy podkładają głos wszędzie. Do dzisiaj prześladuje mnie Sarevok-Podbipięta (mimo, że zagrany bardzo zacnie) -_-"kwazi pisze:2) Psują klimat gry
To samo by mimo wszystko można powiedzieć o tłumaczeniach z japońskiego na angielski i słynnych kwiatkach w FF VII i ogólnym poziomie tłumaczenia tego tytułu na angola - ponoć mocno przeciętnym.kwazi pisze:3) Czesto błądne i niedopracowane
Zatrudnij profesjonaliste.kwazi pisze:1) Amatorskie
Zależy kto jak ten klimat odbiera.kwazi pisze:2) Psują klimat gry
Zrób lepiejkwazi pisze:3) Czesto błądne i niedopracowane
Ja pierwszy raz gralem w ff jak miałem chyba 5 -6 lat - jeżeli w tym wieku opanował byś język Angielski do tego stopnia że wszystko byś rozumiał to gratulujekwazi pisze:Argument "bo ktoś nie zna języka(...)" jest dla mnie śmieszny ot co - albo niech się zacznie uczyć i przestanie biadolić (bo NA PEWNO mu się to w życiu przyda) albo niech sobie odpuści anglojęzyczne pozycje...
Przykłady spolszczeń doszczętnie sp********ych przez profesjonalne zespoły zajmujące się tłumaczeniem można by mnożyć. Wierz mi - zaczynałem grać na kompie kiedy spolszczenia stawały się modne i zaczynały się w ogóle pojawiać (czasy Baldur's Gate) i od tamtego czasu tylko ułamek produkcji tłumaczonych na polski jest tłumaczony na najwyższym poziomie, tzn. profesjonalnym. A grałem dużo i namiętnie.Majkel222 pisze:Zatrudnij profesjonaliste.
Jeżeli jako bezsensowne i nieumiejętne przetłumaczenie i zniszczenie nazw własnych... to klimat jest zniszczony. Tak samo jak nieodpowiednio dobrane frazy, zdania, słowa... czy najczęściej pojawiające się - zmiana dobrze napisanego tekstu na grafomańskie pseudo-intelektualne/filozoficzne mamlanie. Na szczęście czasem ktoś pomyśli i dzięki temu mamy Plugawy Uwiąd Abi-Dhalzima.Majkel222 pisze:Zależy kto jak ten klimat odbiera.
Sam zrób Btw. jeżeli się płaci za grę, to się wymaga. I jak nie dostanie się dopracowanego produktu, to można marudzić ile wlezie. Święte prawo.Majkel222 pisze:Zrób lepiej
^___^Majkel222 pisze:Ten temat to jakieś nieporozumienie.
A ja też nie widzę _^_' Tylko, że nasz niedouczony ziom będzie miał FF VII PL zamiast FF VII - i o to mi właśnie chodziMajkel222 pisze:Jeżeli ktoś nie zna Angielskiego i w najbliższym czasie nie pojmie tej wielkiej sztuki, a chce kupić i zagrać w ff7 to ja nie widzę żadnej przeszkody żeby miał spolszczenie.
To, że chcą sobie "ułatwić rozgrywkę" I kompletnie chcą olać sens gry, przechodząc ją da samego przejścia/zrozumienia byle jak... Ważne aby skończyć /zrozumieć :]Majkel222 pisze:Co jest w tym złego że ludzie chcą ułatwić sobie rozrywkę, pomagając sobie spolszczeniem?
Mnie obchodzi - i zgadnij co ma dwa kciuki i ma to gdzieś?Majkel222 pisze:Nikogo nie powinno obchodzić to, czy ktoś grał w taką czy inną wersje - to sprawa człowieka który decyduje się na spolszczoną grę.
Po co, skoro uważam wszelkie tłumaczenia za bezcelowe i zbędne _^_ ?Majkel222 pisze:Zatrudnij profesjonaliste.
Klimat jest jeden w FF VII MAG - Maszeruj Albo Giń!Majkel222 pisze:Zależy kto jak ten klimat odbiera.
Po cholerę, skoro uważam, je za bezcelowe i zbędne?Majkel222 pisze:Zrób lepiej
Otóż to.dark_raven pisze:Zwłaszcza, że angielskie tłumaczenia z japońskiego też często pozostawiają wiele do życzenia.
Czy ty czasem czytasz to, co piszesz? Właśnie dlatego biorą spolszczenia, żeby zrozumieć w co grają, a nie grać w języku którego nie rozumieją. Jak, np. ja kiedyś w MGS - miałem wersję po japońsku i nic nie rozumiałem. Twierdzisz, że kiedy udało mi się dorwać wersję dla mnie zrozumiałą to automatycznie stałem się leniem któremu nie chce się uczyć języków oraz olałem sens gry by przejść ją "byle jak"?kwazi pisze:To, że chcą sobie "ułatwić rozgrywkę" I kompletnie chcą olać sens gry, przechodząc ją da samego przejścia/zrozumienia byle jak... Ważne aby skończyć /zrozumieć :]
I samemu uczysz się japońskiego żeby oglądać animu i grać w gry, a francuskie filmy oglądasz w oryginale? Do tego pewnie znasz już na perfekt hebrajski i biblię przeczytałeś w oryginale.kwazi pisze:Po co, skoro uważam wszelkie tłumaczenia za bezcelowe i zbędne _^_ ?
Bo niektórzy nie są aż takimi nołlajfami jak ty żeby uczyć się pięciuset języków.kwazi pisze:Po cholerę, skoro uważam, je za bezcelowe i zbędne?
Całe szczęście że twoje zdanie nikogo nie obchodzi.kwazi pisze:1) jak ktoś chce naprawdę poznać FF VII niech gra w orginał
2) jak ktoś chce "pograć bo o-lol-ktoś-mu-polecił-a-nie-zna-angielskiego-bo-OMG-trudny-jest-i- chce-spolszczenie" niech poszuka smoczka zamiast sobie życie komplikować :D
3) jak chce poznać FF VII a nie zna języka niech się k***a uczy...
dark_raven pisze:(...)
Nareszcie jakiś głos rozsądku. Miłą odmiana po majakach szaleńca :]Schrödinger pisze:(...)
Kpisz sobie 5 lat nauki to ok 10k.kilmindaro pisze:Lekcje japońskiego: 40 tys. złotych.