Kimahri8 pisze:najtrudniejsze zeby przejsc na 100 % jest FF X te dark aeony..
Bynajmniej - same Dark Aeons są banalne, choćby ze względu na sam system rozgrywki (system turowy - masz nieograniczony czas na obmyslenie następnego ruchu, switch postaci podczas walk, Aeony jako artyleria i tarcze (Oblivion Animy = 200 k HP mniej)... - Zanmato Yojimbo przemilczmy) i jedynie przygotowania są czasochłonne (choć w większości części jest tak podobnie).
Kimahri8 pisze:Najlatwiejszy chyba FF VIII łatwo wszystko zdobyc i wymaksowac i qesty podstawowe sa latwe
No nie byłabym taka pewna, poza tym wrzucając zdobywanie wszystkiego, levelowanie i questy do jednego wora, sam sobie postawiłeś barierę.
Z punktu widzenia questów za najłatwiejsze można uznać FF 3 i FF 6, później FF 5 (nieco wyżej w tym rankingu tylko dzięki Omedze i Shinryu, bo reszta zadań jest banalna) i dopiero potem wchodzi FF VIII ex aequo z FFVI i FF IX - każda część ma kilka rozbudowanych lub dobrze ukrytych zadań (7 - randka i hodowla Chocobo; 8 - Shumi Village, DSRC, Obel lake i Zell w amorach; 9 - przyjacielskiue stwory, Ragtime, Stellazio, Eidolon Wall). Nie wiem jak sklasyfikować X - bo część "questów" to Błyskawice, chocobo i reszta zręcznościowek, które niemiłosiernie denerwowały, ale tzreba było je zrobić dla Celestiali. Z kolei motylki i tym podobne to buła bułka z masłem.
Z punktu widzenia expowania najłatwiejsze są FF 6 i FF 8, później FF 9 i FFX, FF 4 i 7, wreszcie pozostałe starsze części.
lukast_pl pisze:A przejście Finala 4 bez pakowania przez dziesiątki godzin jest niemożliwe.
FF 4 J można przejśc na 50-tym levelu -_- i osiągnięcie tego poziomu wcale nie wymaga wielkich nakładów czasowych