Strona 1 z 2

Planszówki i karcianki.

: pn 04 wrz, 2006 19:24
autor: Go Go Yubari
Na specjalne życzenie. Jak w temacie. Ja sie nie znam, chyba że na Monopolu czy chińczyku.
Take care & good luck. Cya.

: śr 06 wrz, 2006 16:39
autor: Izrail
Ostatnio zaopatrzyłem się w parę ciekawych gier, więc mogę co nieco napisać.

"Zombiaki" - Gra karciana wydawnictwa Portal. Oczywiście niekolekcjonerska, bo czasy masowego latania po boostery mam już za sobą :lol: Sama rozgrywka jest miła i przyjemna: jeden gracz kieruje poczynaniami mhhroczych i krwiożerczych zombiaków zaś drugi reprezentuje ludzi. Zombi mają dojść do ludzi, ci natomiast im to uniemożliwić rozwalając ich z różnorodnego materiału dostępnych broni. Brzmi to banalnie i na pierwszy rzut oka może się nie spodobać, ale wierzcie mi, nie na darmo na opakowaniu pisze że to gra taktyczna :] No i cena niewielka - 25 zł. Gorąco polecam :]

"Jungle Speed" - Tej grze zmieniłbym nazwę na "zawieracz znajomości" - bo naprawdę da się przez to poznać wiele osób. Jest to gra na refleks, w której uczestnicy muszą złapać za totem (czyt. taka drewniana klepsydra xD) w odpowiednim momencie. Jeżeli ktoś okaże się zbyut szybki badź wolny - no cóż, w takim wypadku pogra sobie na pewno jeszcze przez długi czas, zmniejszając sobie szansę za każdym niewłaściwym złapaniem. Kupa śmiechu, dobrej zabawy, niska cena. Cóż można powiedzieć więcej? :]

"Osadnicy z Catanu" - Gra-legenda, która w 1995 roku zaczęła podbijać świat. Chciałem się przekonać, czy naprawdę jest taka grywalna jak mówi wielu - i nie zawiodłem się. Bardzo proste zasady (5 min to góra ile trzeba je tłumaczyć) i wielka swobodność w prowadzeniu rozgrywki sprawiają że przy tej grze można siedzieć baaardzo długo. Wszystkie żetony i karty są wykonane naprawdę solidnie.

: śr 06 wrz, 2006 16:58
autor: Ireth
Izrail pisze: "Jungle Speed" - Tej grze zmieniłbym nazwę na "zawieracz znajomości" - bo naprawdę da się przez to poznać wiele osób. Jest to gra na refleks, w której uczestnicy muszą złapać za totem (czyt. taka drewniana klepsydra xD) w odpowiednim momencie. Jeżeli ktoś okaże się zbyut szybki badź wolny - no cóż, w takim wypadku pogra sobie na pewno jeszcze przez długi czas, zmniejszając sobie szansę za każdym niewłaściwym złapaniem. Kupa śmiechu, dobrej zabawy, niska cena. Cóż można powiedzieć więcej? :]
.
Ta gra jest świetna, grałam w nią z kolezankami na obozie _^_ :D....krew sie lała strumieniami ( żadna z nas nie miała zamiaru obciąc paznokci :roll: ...a miałysmy sie czym pochwalić XD), ale zabawa była świetna. Ino z czasem te wszytskie zawijasy sie mienią przed oczami ^^" ale przez to sie robi jeszcze ciekawiej :twisted: ...i co najważniejsze szybko sie nie nudzi ( jak grałyśmy na balkonie to sie pół koloni zleciało zobaczyc co powoduje te wrzaski i jęki XD)

: śr 06 wrz, 2006 17:08
autor: Go Go Yubari
Ja moge polecić "Labirynt śmierci" jak już :lol: Właśnie znalazłam w szafie. Nie wiem czy ktoś to zna...Gra leciwa. Kostki, postacie, i labirynt. Bije sie wrogów jak trzeba, znajduje artefakty i idzie bic "Czarne wrota". LOL.
http://www.gry-planszowe.pl/game.php/10 ... ierci.html

: śr 06 wrz, 2006 18:10
autor: Grzybek Z Octu
Ja bardzo lubiłem grę planszową 'Na Grzyby'. Jest emocjonująca i zapewnia masę niezapomnianych wrażeń i przygód w gęstym borze..

Zbierz pełen koszyk grzybów! Zadziw koleżanki swoim okazałym Prawdziwkiem! Sprawdź swoją wiedzę na temat grzybów jadalnych i niejadalnych oraz..nie daj się otruć! :twisted:

(moja ulubiona nazwa trującego grzyba występującego w grze: "Gołąbek Śmierdzący" ^^')

PS. Polecam także Magię i Miecz - o ile ją dostaniecie. He he he.

: śr 06 wrz, 2006 20:30
autor: Sephiria
Grzybek Z Octu pisze:PS. Polecam także Magię i Miecz - o ile ją dostaniecie. He he he.
Ewentualnie przyjąć od znajomych na >>WIECZYSTE<< przechowanie XD

: śr 06 wrz, 2006 20:53
autor: kwazi
Grzybek Z Octu pisze:PS. Polecam także Magię i Miecz - o ile ją dostaniecie. He he he.
Na Allegro można dostać za 100-130 zł zestaw podstawowy + 4 dodatkowe plansze :) . Magia i Miecz jest świetna - to było moje pierwsze zetknięcie z innym rodzajem planszówek - innym niż "Jaś i Małgosia" czy "Monopol" (w który nawiasem mówiąc czasem gramy ze znajomymi na "imprezkach"). GZO - pamiętasz jak kiedyś cały dzień graliśmy u Pafa w bodajrze trzy plansze? (podstawa + miasto + jaskinie). Zawalona podłoga, przyciemnione okna... Tego sie nie zapomina :]. BTW - GZO zawsze oszukiwał :lol: :wink:
Sephiria pisze:Ewentualnie przyjąć od znajomych na >>WIECZYSTE<< przechowanie XD
A propos - GZO - kiedy robimy sobie sesje w MiM :> ?

: czw 07 wrz, 2006 07:55
autor: Izrail
Ireth pisze:...krew sie lała strumieniami ( żadna z nas nie miała zamiaru obciąc paznokci
heh, a już myślałem że ktoś oberwał totemem po zębach XD

: czw 07 wrz, 2006 07:58
autor: Grzybek Z Octu
kwazi pisze:GZO - pamiętasz jak kiedyś cały dzień graliśmy u Pafa w bodajrze trzy plansze? (podstawa + miasto + jaskinie). Zawalona podłoga, przyciemnione okna... Tego sie nie zapomina :].
True. Jedno z milszych wspomnień wczesnej adolescencji. :)
GZO zawsze oszukiwał :lol: :wink:
Ja bym to raczej nazwał opatrznością lub zakrzywianiem rzeczywistości, a przecież takie rzeczy w świecie M&M się zdarzają. Poza tym proszę mi tu nie używać kwantyfikatorów wielkich. ;)
A propos - GZO - kiedy robimy sobie sesje w MiM :> ?
Ano nie wiem... MiM leży w szafie i się kurzy, więc pogranie to tylko kwestia chęci.
Mały offtop: w szachy dawno nie graliśmy - to są dopiero emocje :mrgreen:

: czw 07 wrz, 2006 15:43
autor: Izrail
Na przełomie września i października ukaże się 1 numer magazynu o grach planszowych!
W środku:
* Temat numeru: Gry komputerowe na planszy
* Recenzje:
o Na sygnale
o Córka Gubernatora
o Osadnicy z Catanu
o Jenga
o Wróg u bram
o Warcraft: The Boardgame
o Wilki i owce
* Relacja z Monopoly Warsaw Open
* Planszówkony - granie w Warszawie
* Historia gier planszowych
* Wywiad z Dariuszem Waszkiewiczem
* Perły z lamusa
* Gdzie grać w planszówki?
* Grajmy z dziećmi
* Konkursy z nagrodami

... a do tego mnóstwo newsów z Polski i ze świata, ciekawostek dotyczących gier oraz przydatnych adresów internetowych.
Obrazek

: śr 07 mar, 2007 21:34
autor: UNOisMAD
Najlepsze to są bezapelacyjnie kalambury na kurniku xD !! oraz chińczyk i kości są ql

: śr 07 mar, 2007 21:41
autor: soniq
UNOisMAD pisze:Najlepsze to są bezapelacyjnie kalambury na kurniku xD !! oraz chińczyk i kości są ql
Dokładnie :D Kalambury rulez... Nie śmiać się bo to jest naprawdę wciągające ^^

: sob 04 sie, 2007 21:14
autor: chalcedon
A graliście kiedyś w taką starą, planszową grę strategiczną "Bitwa na polach Pelennoru", na podstawie prozy Tolkiena??

: sob 04 sie, 2007 21:25
autor: Grzybek Z Octu
O, to coś nowego - możesz o tym trochę opowiedzieć? :)

Yay, ktoś w końcu odświeżył ten temat. Teraz jeszcze przydałoby się odświeżyć przygodówki. ^^

: sob 04 sie, 2007 23:24
autor: chalcedon
Dwóch graczy - jeden broni Minas Tirith, drugi dowodzi armiami Saurona. Plansza ( miasto+okolica) podzielona jest na heksy, oddziały reprezentowane są przez tekturowe żetony ( gra ma już swoje lata :) ). "Dobrzy" wygrywają gdy przez określoną liczbę tur ( bodajże 16) utrzymają się, "Źli" gdy w ciągu tego czasu zdobędą wszystkie poziomy miasta, lub gdy zdemoralizują garnizon ( tutaj pamięć już trochę szwankuje). Demoralizować można między innymi wystrzeliwując głowy wrogów :).
Co do jednostek:
Po stronie Mordoru mamy: orków, Uruk-hai, mumakile, trolle, taran Grond, z jednostek specjalnych między innymi króla Nazguli
Po stronie Gondoru: kopijników, piechotę, jazdę, gwardię pałacową itp. oraz m.in Gandalfa, Eomera.
Uwzględnione są takie wydarzenia jak odsiecz z Rohanu oraz powrót Aragorna