Aż trzy?? Ja widziałem dwa:
- Dajesz mózg - Połączenie Siły Bractwa i Maszyn
- Nie dajesz - Problemy z bandytami, ale ogólnie idzie na plus, a nasza postać staję się Dowódcą (słodko)
Co do outra, dałbym sobie łapę uciąć, że mowa o Enklawie w pewnym momencie. Mowa o tym, że bractwo w którym my byliśmy : "wyruszyło na poszukiwanie starego bractwa, które
pewnie się różni, od tego co widzielismy" czy coś w tym stylu, dawno temu grałem. To by nawet pasowało: bractwo stare, nie chciało się "mieszać" z tubylcami, było zamknięte i niedostępne. Drugi dowód, to jedna sprawka: pamiętasz co było na platformie? Żółnierze ubrani w pancerz Bractwa? Nawet pasuję to IMO...
Co do F3: Czytałem artykuł, gdzie było napisane, że F3 robione przez Betheste stanął w miejscu, że ma go nie być. Pozatym, ile lat już minęło od zapowiedzi, a który rok mamy? Chyba, że F3 wyjdzie wtedy, kiedy będzie Duke Nukem Forever :D Tak na poważnie, to ja nawet nie chcem tego F3, bo nie będzie już to Fallout Interplay'a i Czarnej Wyspy... ta gra nie będzie już S.P.E.C.I.A.L. jeśli wiedz o co chodzi
Szczerze mówiąc, Bethesta mi jeszcze nic nie pokazała, bo Morrowind, mimo, że przegrałem jakieś 50 godzin, to jest nudny jak flaki z olejem. Co z tego, że wielkie świat, jeżeli jest nudny, monotonny. BG2 był 100 razy mniejszy, a o wiele barwniejszy, monumentalny i... piękny :D Nie mówiąc już o Fallout czy Torment (OT: Tak w ogóle, grał ktoś?)