Ulubiona / znienawidzona postać w Final Fantasy X

Pierwsza część na nową (w ówczesnych czasach) konsolę Sony - PS2, która doczekała się bezpośredniej kontynuacji przygód bohaterów.

Moderator: Moderatorzy

Kto jest Twoim ulubieńcem?

Tidus
38
20%
Yuna
15
8%
Auron
69
36%
Lulu
17
9%
Wakka
7
4%
Rikku
25
13%
Kimahri
5
3%
Seymour
8
4%
Jecht
9
5%
 
Liczba głosów: 193

Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Ulubiona / znienawidzona postać w Final Fantasy X

Post autor: Go Go Yubari »

Naiwne, sarkastyczne, zamknięte w sobie, małomówne, wesołe. Różnorodność osobowości w Final Fantasy X jest zdecydowanie zaletą tej części. Kto jest Twoją ulubiona postacią? Czyja osobowość i wygląd najbardziej Ci przypadły do gustu? Tutaj możesz podzielić się z nami swoja opinią. Liczymy, że powiesz nam także "dlaczego" uważasz tak, a nie inaczej :]



Lulu jest elegancką, wyrafinowaną osobą, która może się wydawać chłodna i niedostępna, ale tak naprawdę jest oddaną przyjaciółką. Nie ulega wątpliwości, że jej duże...atuty są nad wyraz ładnie wyeksponowane przez (moim zdaniem) najlepszy kobiecy strój w Final Fantasy ever.
Głos japonski Lulu

Zagłosowałabym na nią, gdyby nie Seymour...
Głos Seymoura w wersji angielskiej wzbudza wiele kontrowersji, jednak można się do niego przyzwyczaić, a nawet go polubić. Znakomicie zbudowany (ah, ta klata), przystojny i z oryginalna fryzurą. Niby dąży do zagłady Spiry, ale jego historia jest tragiczna, a postępowanie nie do końca podszyte złem.
W ramach bonusu, oto głos Seymoura z wersji japońskiej

Seymour by u mnie wygrał, gdyby nie AURON :D
Zacznijmy od tego, iż moja sympatia do tej postaci (a raczej tyci obsesja), sprawiła, iz tak nazwałam kota :3
Czerwony płaszcz, butelka sake, blizny, zmarszczki, poczochrane, posiwiałe włosy. Do tego dochodzi charakter. Małomówny, ale gdy coś powie, to dobitnie. Dzielny, doświadczony przez los. Ogólnie boski <3
Głos Aurona...moim zdaniem lepszy w wersji angielskiej
Ostatnio zmieniony śr 07 lis, 2007 22:23 przez Go Go Yubari, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

moimi ulubieńcami są Yuna i Tidus, bo są tacy słodcy i sie tak kochają :* <3 *cough* teraz na serio... najbardziej lubię Lulu. Oprócz tego, że jest niezłym magiem (chociaż byłem tak zdolny i zrobiłem z niej złodzieja... nie pytajcie jak i po co XD ), świetnie wyglądała, miała ładny głos, przyjemnie mi się jej słuchało. Fajna sukienka z pasków - zamurowało mnie jak pierwszy raz zobaczyłem :D ale przywykłem i usilnie próbowałem zobaczyć coś więcej miedzy tymi paskami... oczywiście bezskutecznie :]

moją sympatię zdobył też ten buc - Kimahri, mało mówił... swoją postawą wyrażał to co chce powiedzieć i nawet ja to rozumiałem, wiec wydał mi się trochę ciekawy XD jak już coś powiedział, to całkiem sensownie prawił. Dobry wojak, dosyć często go używałem.

Wakka - głupek jakich mało, pajac przypominający Zella, tylko mniej użyteczny niż on (chociaż czasem bez niego walka nie miała sensu, bo miał broń dystansową). Śmiesznie mówił XD miał dziwny akcent raziło mnie to bardzo na początku, potem jednak śmieszyło :P
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Raziel
Kupo!
Kupo!
Posty: 69
Rejestracja: śr 24 sty, 2007 14:58

Post autor: Raziel »

Tak na serio to bezkonkurencyjnie Auron. Ale nudne jest ciągłe gadanie o jednym gościu więc głosuje na kocurka bo ma fajne futerko ^^.
Małomówny, zamknięty w sobie ale oddany dla sprawy bez reszty. Zazwyczaj to on pierwszy reagował w kryzysowych momentach. Niby Auron był szefem ale to kicia kilka razy decydował uciekać czy walczyć.
Jako wojownik również świetny, Lulu i Auron w jednym. Jeśli tylko się trochę pomyśli i umiejętnie wykorzysta return sphere to mamy najlepszego wojownika.

A jak ktoś zgłosuje na łajze wszechczasów - Tidusa to wyśmieje z góry w dół. Wrzeszcząca, zarozumiała kwoka dla której wszytsko jest proste. Przeszedłem FFX ze 4-5 razy i tylko raz jego HP przekroczyło 3000.

Edit:
Kurde zamiast na Kimahriego zagłosowałem na Seymura, spanie po 4-5h na dobe w końcu musi wyjść. Jak ktoś może to niech to zmieni.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

A jak ktoś zgłosuje na łajze wszechczasów - Tidusa to wyśmieje z góry w dół. Wrzeszcząca, zarozumiała kwoka dla której wszytsko jest proste. Przeszedłem FFX ze 4-5 razy i tylko raz jego HP przekroczyło 3000.
Jest jaki jest, ale pakowac to pakuje wszystkich. No i doceniam go w blitzu.
Tidus to imo najgorszy main bohater FF ever. Porażka maksymalna. Japończyk po solarium i farbie. Zadufany w sobie gwiazdorek. W dodatku ślepy na wszelkie aluzje i uczucia innych ludzi. Fakt, ze sam nie wpadł na to, dlaczego Braska nie może 2gi raz pokonać Sina jest...
Yuna jest infantylna i ślepo zapatrzona w Yevon. Jak nasze moherowe berety w ojca Rydzyka. Chciała dobrze i jej intencje były zacne, ale w ogóle nie ma charakteru. Ot taka dziewuszka posłuszna i grzeczna.

Tym bardziej na tle głównych bohaterów zaostrzają sie charaktery i oryginalność Lulu czy Aurona. Kimahri nie jest wygadany, ale nie musi być. Za to Tidus to papla. Rikku jest wesołą dziewczyna, ale korzysta ze swojego mózgu, a nawet jeśli nie, to widać, że ma wolna wole i jest dobrą osobą, ale nie infantylna kretynka jak Yunie.
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Rikku *________* tak, lecę na pixele i się do tego przyznaję :razz: śliczna dziewuszka, która wcale nie jest głupią blondyneczką, co zauważyła Go. poza tym jest urocza, słodka, i ma fajne, spiralkowate oczy *_*

gdyby nie Rikku to zagłosowałbym na Jechta. z reguły nie lubię postaci typu macho (Irvine z FFVIII :/ ), ale ten gość ma charakter, przepity głos i jaja na tyle, żeby wszędzie chodzić na bosaka i z gołą klatą XD bardzo fajny i wiarygodny jest motyw jego przemiany wewnętrznej.
Awatar użytkownika
Haichi
Cactuar
Cactuar
Posty: 324
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:06
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Haichi »

Ja się pewnie powtórzę, ale moją ulubioną postacią jest Lulu ... nie tylko za wygląd :roll: . Uwielbiam w niej to, że na początku udawała niedostępną a potem okazała się bardzo delikatną postacią ^^ ... wiem wiem oryginalnością to nie świeci ale napisałem co myślę xD
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Auron. Za głos. Ma taki głos że skóra na karku cierpnie jak mówi czasami. Ale jego lektor ma już taką klasę :] No i co... jest tajemniczy, ma wielki miecz, zarąbistą szatę z kołnierzem i co najważniejsze - nosi ze sobą flaszkę (atrybut równie ważny jak ten o mieczu). A na serio - jest inteligentny, tajemniczy, wie dużo i roztacza wokół siebie nastrój spokoju.

Rikku... wcale nie głupia, a na pewno słodka i fajna. Żywotna po prostu bardzo ;] No i wymaga innego podejścia do grania, kiedy jeszcze nie wyjdzie się poza jej standardową ścieżkę na Sphere Board.
Sogetsu pisze:zagłosowałbym na Jechta.
I słusznie. Kolejna postać z drugim dnem. Jego zachowanie na Spirze zmieniło się mocno, a koniec gry udowodnił że fajny z niego osobnik, chociaż buc cały czas srogi. No i jego design to genialne pokazanie macho :lol:

Wakka był też ciekawy (wiejski głupek pierwszej gildii), Kimahri... z resztą wszyscy. Tylko nie Yuna i Tidus. Gorszych postaci głównych w FF nie było i chyba trudno będzie jeszcze raz takich zrobić. A Seymour - swój gość o gościnnym anusie, sądząc z głosu :lol:
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Gveir pisze:Seymour - swój gość o gościnnym anusie, sądząc z głosu :lol:
AHAHAHAHAHAHA!! :D ej centralnie!! wszyscy sie podniecają jaki on fajny i w ogóle... zimny drań XD sam wygląd jest nieco... dziwny :lol: ale jak usłyszałem JAK on mówi to centralnie spadłem z krzesła XD zarozumiały dupek z takim głosem :D chyba nawet Tidus ma lepszy głos niż on. (dubbing ang. oczywiście japońskiego nie słyszałem, ale nawet nie wiem czy chce XD ). gościnny anus pasuje jak ulał :D
Gveir pisze:ma wielki miecz
ooo tak miecz miał dobry, pasował do głosu XD i ta flacha. W sumie grając, jakos nie za bardzo się skupiałem na nim... prawie go nie pamiętam... bardziej interesowałem si e Lulu :)
Gveir pisze:Rikku... wcale nie głupia, a na pewno słodka i fajna
yyy nie? :D kompletnie nie mój typ :] ciekawe jakby sie Squall przy niej zachowywał :lol: coś czuję, że zostałyby z niej tylko flaki :)
Gveir pisze:wszyscy. Tylko nie Yuna i Tidus. Gorszych postaci głównych w FF nie było i chyba trudno będzie jeszcze raz takich zrobić
owszem - gorzej być nie może. przez tę parę nie mogę zabrać się za FF X-2 - odpychają mnie na kilometr :/
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Gagarin pisze:le jak usłyszałem JAK on mówi to centralnie spadłem z krzesła XD zarozumiały dupek z takim głosem :D chyba nawet Tidus ma lepszy głos niż on. (dubbing ang. oczywiście japońskiego nie słyszałem, ale nawet nie wiem czy chce XD ). gościnny anus pasuje jak ulał :D
Bo jemu po prostu coś w zwieraczach utkwiło permanentnie i w tym momencie wylał sobie gorącą kawę na przyrodzenie. I taki głos mu już pozostał... Serio - głos ma koszmarny i tylko pasuje do Tidus'a. Który w tym związku to uke, a który seme?
Gagarin pisze:W sumie grając, jakos nie za bardzo się skupiałem na nim... prawie go nie pamiętam... bardziej interesowałem si e Lulu :)
Zdrada devianckich ideałów! :>
Gagarin pisze:yyy nie? :D kompletnie nie mój typ :] ciekawe jakby sie Squall przy niej zachowywał :lol: coś czuję, że zostałyby z niej tylko flaki :)
Bo to zupełnie inny typ niż Rinoa, ale na pewno 10 razy lepszy niż Yuna...
Gagarin pisze:owszem - gorzej być nie może. przez tę parę nie mogę zabrać się za FF X-2 - odpychają mnie na kilometr :/
Oj, marudzisz. W X-2 było inaczej, jego niemal nie było, a Yuna była tak głupia, że aż fajna i przez to grało się inaczej :lol:
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Tronki

Post autor: Tronki »

Auron za całokształt on ma taki specyficzny styl bycia jest mało mówi ale jak już sie odezwie to sami wiecie jest też bardzo tajemniczy. Wydaje mi się też że ma najlepszy strój z całej tej hałastry można by też dodać że jest najlepszym Wojownikiem w FFX a jego historia przytłacza. Jest najsłynniejszym wręcz legendarnym Guardianem. Aurona sie nie da nie lubić :P napił bym sie Sake z takie butelki :twisted:

Auron
No powiedzcie jak go nie lubić :P

Zaraz za Auronem jest słodziutka Rikku <zakochany> xD. Lubię ją za to że zawsze jest uśmiechnięta i radosna(prawie zawsze) i jak nią dobrze grasz nie jest taka słaba. Hmm ciuchy ma takie średnie w porównaniu z X-2 ale ogólnie bardzo pozytywna postać :*

Rikku :*
A jej jak nie kochać xD

Hmm Wakka też jest spoko no ale wyżej wymieniona dwójka WYMIATA xD.
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Tronki pisze:Hmm ciuchy ma takie średnie w porównaniu z X-2 ale ogólnie bardzo pozytywna postać :*
ale w X-2 już nie ma tych sexi zielonych spodenek*__*
Tronki pisze:Rikku :*
Tronki pisze: :*
wą!
Rusty
Cactuar
Cactuar
Posty: 269
Rejestracja: czw 11 sty, 2007 00:46

Post autor: Rusty »

Brother - w FFX nawet normalny i dobry rozgrywający w blitzu, w FFX-2 wręcz powala swoim wieśniactwem, to chyba jedyna postać która mi się podobała z całej 6stki(bez barmana) ffx-2, no buddy ujdzie.

z playable postaci, pomijając x-2 bo tam yrp to tylko latają i przybijają piątki, to auron i tidus. Auron - wiadomo, tajemniczy monk z dużą kosą, który coś wie, ale to nie jego story, fryzurka pierwsza klasa, taka normalna! Głos perfekcyjny, ubranko oldschoolowe,, yoimbo powinien takie nosić, no i genialne wystąpienie na jecht spherach.
Tidus - co tu dużo mówić, w świecie gdzie yu yevon z córką pociągają za sznurki, pasuje tu idealnie, ma za nic zasady(bo może ich nie zna?) i pierwszy leci z kosą, gdy inni zastanawiają się czy czasem yevon ich nie okrzyczy. ubranko ma takie z jakiego świata jest, w końcu tam nie było wojen(wakka w sumie niby guardian a wygląda jak bojowkarz MW). Taka fabuła po prostu, po co byłby w spirze kolejny cloud czy też squall, jak sami tam tacy byli. aha, fatalnie przedstawiony na fmvach, tylko auron dobrze wygląda. Na renderach azjaci, w grze amerykanie.
Awatar użytkownika
Marcinlew
Kupo!
Kupo!
Posty: 7
Rejestracja: ndz 04 lis, 2007 18:54

Post autor: Marcinlew »

Na najlepsza postac wybralem Tidusa :) sam nie wiem czemu moze dlatego ze ma fajne ciuchy fajna fryzure itd. Ale najbardziej w Tidusie lubie to ze ma nieraz fajne poczucie humoru i jest zawsze soba :P
Awatar użytkownika
Jacek
Kupo!
Kupo!
Posty: 109
Rejestracja: sob 08 kwie, 2006 21:21
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: Jacek »

Marcinlew pisze:Na najlepsza postac wybralem Tidusa
<nc>

Dla mnie równiez Auron. Tajemniczy, silny (najlepszy wojownik) i jego głos *-* flacha tez niczego sobie, ale najważniejsze to jego historia - można zaobserwować w spherach jak bardzo się zmienia. Ktoś wie kto go gra?

Jeśli chodzi o Yunę to mam jeden problem: czasami mam wrażenie, że Junę gra aktorka z Mody na Sukces - Bruke Logan XD. Ale to tak na marginesie... :twisted:

Tidus.. nie rozumiem dlaczego większość z Was go "nie lubi"? :573:
Tronki

Post autor: Tronki »

Sogetsu pisze:
Tronki pisze:Hmm ciuchy ma takie średnie w porównaniu z X-2 ale ogólnie bardzo pozytywna postać :*
ale w X-2 już nie ma tych sexi zielonych spodenek*__*
Tronki pisze:Rikku :*
Tronki pisze: :*
wą!
E czy mam rozumieć że czujesz coś do mojej ukochanej :evil: xD.

W X-2 ma Rikku lepszy strój hmm górna część się lepiej prezentuje :P <bez obrazy> i w ogóle ładniejsza jest ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy X i X-2”