Strona 13 z 15

: czw 09 lis, 2006 09:32
autor: Yunalesca
ja jak pierwszy raz przechodziłam macalanie to męczyłam się z nia z pół godziny :573: ale pozniej mi poszło o wiele szybciej i tak jak kimahri uważam, że
Kimahri pisze:Macalania byla przyjemna

: czw 09 lis, 2006 13:52
autor: Gveir
Macalania jest bardzo przyjemna, też tak sądzę - ale się w niej lekko nie mogłem zorientować - za to w Bevelle przyszło to samo z siebie :wink:

: czw 09 lis, 2006 20:47
autor: JaBlam
Mnie najbardziej podobala sie w Macalani, do szalu doprowadzala w Zanarkand, natomiast najwiecej czasu zabrala mi ta w Besaid a to dlatego, ze nie zabralem z niej Destrucion Sphere wiec jak juz sie tam wybrałem to czekala mnie bitwa z Dark Aeonem (sic!) i zeby nie pomoc Jojimbo to chyba bym tam nadal nie mogl sie dostac.

: ndz 12 lis, 2006 14:02
autor: Piter
Gveir pisze:Bevelle przyszło to samo z siebie :wink:
o nie, Bevelle, sam nie wiem jak to zrobiłem, nie wiedziałem o co chodzi jakby, po prostu od podestu do podestu i jakos wyszło, teraz już wiem jak to wygląda, ale dalej wydaje mi się jakieś pokręcone.

: ndz 12 lis, 2006 14:05
autor: Gveir
Ba, niezaprzeczalnie masz rację, ale serio - Bevelle przeszedłem z marszu, od raz, z Destruction Sphere a gdzie indziej bywały srogie kłopociki. Poza tym, lubię tego typu labirynty, znacznie bardziej mi pasowało Bevelle do rozwiązania niż każdy inny, zwłaszcza Zanarkand. No i Macalania jeszcze była świetna, ale bez opisu się niestety nie obszedłem.

: sob 02 gru, 2006 22:32
autor: Piter
Gveir pisze:Macalania jeszcze była świetna, ale bez opisu się niestety nie obszedłem.
XD
prawie godzinę tam chyba siedziałem! Spróbowałem wszystkich możliwych sposobów, gdyby nie klimat, to bym 20min nie wytrzymał. Koniec końców bez opisu ani żadnej pomocy z zewnątrz! 8)
jea 8)

: sob 02 gru, 2006 22:50
autor: Yunalesca
macalania - miła, przyjemnie sie ja przechodziło
bevelle - skomplikowana ale jak się zagra w 10-2 to jest o wiele łatwiej bo tam jest to pokazane z innej perspektywy
zanarkand - zawsze byłam wielką fanką tetrisa i ten pomysł mi sie bardzo podoba ale ogólnie w fajnalu za mało zadań logicznych tylko takie beznadziejne minigierki , no ale blic bol : D jest zajefajny :lol:

: sob 02 gru, 2006 23:02
autor: Piter
Yunalesca pisze:bevelle - skomplikowana ale jak się zagra w 10-2 to jest o wiele łatwiej bo tam jest to pokazane z innej perspektywy
KE?
Yunalesca pisze:fajnalu za mało zadań logicznych
ja chcesz sobie przy FFX pogłówkować to możesz np sama wymyślać taktyki na Dark Aeon'y :)

Cloister of Trials jako zadanie logiczne dobrze odpręża, można odpocząć od potworów i innych badziew. spokojnie bez pośpiechu.. układasz sobie kolorowe kamyczki na podestach, czy jest coś bardziej odprężającego?

: ndz 03 gru, 2006 01:18
autor: apple
Mnie tam to frustrowało, zwłaszcza te powolne animacje wkładania sfer. -.-

: ndz 03 gru, 2006 01:36
autor: Gveir
Piter pisze:prawie godzinę tam chyba siedziałem! Spróbowałem wszystkich możliwych sposobów, gdyby nie klimat, to bym 20min nie wytrzymał. Koniec końców bez opisu ani żadnej pomocy z zewnątrz! 8)
Dodajmy, że to jedyny moment, w jakim skorzystałem z opisu :roll:
Yunalesca pisze:bevelle - skomplikowana ale jak się zagra w 10-2 to jest o wiele łatwiej bo tam jest to pokazane z innej perspektywy
Eee... dwa razy przeszedłem X-2 a jakoś tego nie pamiętam... Skąd inąd, Bevelle wcale nie jest skomplikowane. Za pierwszym razem zaliczyłem, było po prostu banalnie, jedyne co mogło namącić, to przestrzeń poukładana w pseudopziomy o zróżnicowanym położeniu w przestrzeni, które tak naprawdę cały czas niemal były ułożone w 2D... Prościzna :wink:
Yunalesca pisze:zanarkand - zawsze byłam wielką fanką tetrisa i ten pomysł mi sie bardzo podoba ale ogólnie w fajnalu za mało zadań logicznych
A FF to przypadkiem nie jRPG, a nie stricte PC przygodówka? :wink: Tyle ile jest, starczy.

: ndz 03 gru, 2006 11:43
autor: Piter
Mnie tam to frustrowało, zwłaszcza te powolne animacje wkładania sfer. -.-
tru, tru..
Gveir pisze:Dodajmy, że to jedyny moment, w jakim skorzystałem z opisu :roll:
ja sobie po prostu przypomniałem moje przechodzenie Macalanii, właściwie to niewiem czy lepiej nie było by skorzystać z opisu...eeee nie :P

: ndz 03 gru, 2006 11:53
autor: Go Go Yubari
Macalania to pryszcz. Podobało mi się, ze przechodziło się ją, żeby uciec, a nie żeby dostać się do środka. Bevelle za 1wszym razem bez opisu bym nie przeszła... i Djose >.< Potem juz nie potrzebowałam. Wizualnie bardzo mi się Macalania podoba. Moje ukochane błękity i biel i pomysł ze znikajacym przejściem...miodzio. Oh Zanarkandzie tetrisowy, jaka Ty mi miłą zabawę sprawiłeś ;)

: ndz 03 gru, 2006 14:10
autor: Gveir
ja sobie po prostu przypomniałem moje przechodzenie Macalanii, właściwie to niewiem czy lepiej nie było by skorzystać z opisu...eeee nie :P
Było, nie będę się męczył z zagadkami, które mnie wnerwiają, serio - z wszystkich rzeczy, w grach, najbardziej nie lubię zagadek...
Nemesis pisze:Wizualnie bardzo mi się Macalania podoba. Moje ukochane błękity i biel i pomysł ze znikajacym przejściem...miodzio.
O, prawda... I tak plastycznie przedstawione, że po prostu niemal czuje się zimno tego miejsca - design jest mistrzowski, ale zagadka IMO porąbana.

: pt 08 gru, 2006 20:27
autor: Piter
Gveir pisze:Było, nie będę się męczył z zagadkami, które mnie wnerwiają, serio - z wszystkich rzeczy, w grach, najbardziej nie lubię zagadek...
uh-huh
a tak właściwie to po co to tam wcisnęli? :roll:

: pt 08 gru, 2006 22:44
autor: apple
Piter pisze:
Gveir pisze:Było, nie będę się męczył z zagadkami, które mnie wnerwiają, serio - z wszystkich rzeczy, w grach, najbardziej nie lubię zagadek...
uh-huh
a tak właściwie to po co to tam wcisnęli? :roll:
a) żeby było urozmaicenie
b) żeby przedłużyć czas gry
c) bo niektórzy lubią zagadki
i można tak w nieskończoność, ja mam podobne zdanie jak Gveir, więc nic z w/w do mnie nie trafia ;]