Forum Krypty

Piter - bez złośliwych uwag albo ja zrobie się złośliwa wobec ciebie. Regulamin punkt 1 się kłania.

Piter pisze: mam nadzieje, że z czystego lenistwa, no wystarczyło troche pokombinować, tznwłorzyć tu i tam..... Cloister of Trials to tylko kwestia czasu teraz ja powiem OMFG!

Panie wszechwiedzący Piterze nie jestem leniem, ale wkładanie kulek w miejsca nieuzasadnione na chybił trafił nie jest zagadką, a loterią... a loterie nigdy mnie nie kręciły. Adieu.

Oj tam loteria ...wystarczy troche pokombinować, tych kulek jest tak niewiele, ze chyba nie ma mozliwoście nie trafienia na rozwiązanie

Najbardziej podobała mi się cloister of trials w Zanarkand! Tetris rock's!!! :D

N: Drugi post bez argumentacji...jeszcze 1 i się przekonasz jak traktujemy takich userów jak Ty.

Sephiria pisze:Piter - bez złośliwych uwag albo ja zrobie się złośliwa wobec ciebie. Regulamin punkt 1 się kłania.

Dobrze proszę pani.

Boni pisze:Panie wszechwiedzący Piterze

mów mi jeszcze!

Boni pisze:nie jest zagadką, a loterią.

wiesz co? zależy który Cloister, pierwsze trzy to mogę się nawet zgodzić, ale reszta jakoś mi loterii nie przypomina.

dark_raven pisze:Djose

nigdy na Cloister'y nie patrzyłem jak na loterie,ale Djose jest chyba jedynym sensownym przykładam.

mi sie najbardziej podobał ten w djose bo mosiałam sie nad nim nagłowic a najbardziej beznadziejny to byl w besaid taki prosty i wogole dla dauna a ja lubie djose bo lubie myslec hehehe

Mi najbardziej podobał sie Zanarkand!! A najbardziej dupna jest ta w Bevelle(Bahamut)

N: ARGUMENTY !?

Ja w ogóle za CoT nie przepadam, nie dla mnie takie zagadki. Za dużo biegania i kombinowania jak na jRPG IMO. Jestem zbyt niecierpliwa na takie coś. A już do białej gorączki doprowadziło mnie CoT w Bevelle -__- Refleksu też jako takiego nie posiadam, więc myślałam, że rozwalę pada. Na szczęście jest tych zagadek tylko kilka.

apple pisze:A już do białej gorączki doprowadziło mnie CoT w Bevelle -__- Refleksu też jako takiego nie posiadam, więc myślałam, że rozwalę pada. Na szczęście jest tych zagadek tylko kilka.

Ba, Bevelle tylko wydaje się trudny, w rzeczywistości jest w nim mniej zagadek i rzeczy do zrobienia niż np. w Macalani. Jedyna trudność to 'wizualne' zamieszanie na ekranie i pseudo zróżnicowanie w przestrzeni co niektórych poziomów na których są rzeczy do przestawienia/zebrania. A tak to prosta jazda w kilku kierunkach, gdzie łatwo się domyślić co gdzie wcisnąć Nie martw się, jako taki refleks mam, lata grania w FPS'y i Tekken'a całkiem znośnie go wyrobiły, ale też wnerwiało mnie losowanie kierunków

Gveir pisze:Nie martw się, jako taki refleks mam, lata grania w FPS'y i Tekken'a całkiem znośnie go wyrobiły, ale też wnerwiało mnie losowanie kierunków

Refleks jako tako jest potrzebny, jak pisalem dla mnie bez opisu to misja prawie ,ze nie mozliwa.

Gveir pisze:Ba, Bevelle tylko wydaje się trudny, w rzeczywistości jest w nim mniej zagadek i rzeczy do zrobienia niż np.

Ja grajac bez opisu, w zyciu bym sie nie polapal o co w tym chodzi.

Kimahri pisze:Ja grajac bez opisu, w zyciu bym sie nie polapal o co w tym chodzi.

Opis przydał się w Macalani, dla mnie Bevelle po chwili stało się dosyć łatwe, nie wiem - może chwila nagłego olśnienia czy co Chyba przydała się dosyć dobra orientacja w kierunkach i ćwiczona orientacja w przestrzeni 3D, choć on tak naprawdę był na płaszczyźnie 2D rozrysowany, tylko dodano zjazdy i wjazdy w górę i w dół, żeby zamieszać.

IMO zarówno Bevelle jak i Macalania były proste- poradziłem sobie bez żadnego opisu, a nawet zdobyłem ukryte skrzynki. Natomiast największą męką jest według mnie Djose- za pierwszym razem bez opisu nie sposób przejść. Natomiast jeśli chodzi o klimat to Macalania była najlepsza- ten lodowy most i sople do zatrzymywania podestu odróżniały ją bardzo od monotoni pozostałych świątyń

Mi najbardziej podobało sie djose bo było trudne ale zanarkand nie był gorszy . tetris rządzi . besaid było zbyt łatwe, macalania nawet fajna ale długo sie znia bawiłam. kilika taka nijaka a jesli chodzi o bevelle to zbyt dluga i latwiej mi jest chodzic po niej po tym jak zagrałam w ff 10-2 :D

Gveir pisze:Opis przydał się w Macalani,

Widzisz, ja natomiast problemow z Macalania nie mialem, szybko mi to poszlo. Pozatym Macalania byla przyjemna, swietny wyglad, i poprostu bardzo sprawnie sie z nia uwinolem.