Forum Krypty

Ja tu widzę sporą dozę farta xP Przede wszystkimi prawie same ataki fizyczne Omegi, dodatkowo szczęsliwie chybiony Terra Break... I jeszcze jedno- nauka technik Angelo wygląda trochę "na chamce, żeby wszystkie były" xP Więc nie wiem czy to taki pewny sposób Jakiego farta ? Tym razem Rinoa...

A tu taka moja walka z Omegą konwencjonalnym sposobem. Jest to pewny sposób gdzie raczej nie można przegrać.
Walka trwa 15 minut.

http://w351.wrzuta.pl/film/6g0Y2M3j0Je/ ... ega_weapon

To po co w ogóle barać się za MA czy Dark Aeony, przecież do przejścia gry nie jest to potrzebne. Lepiej unikać bitew, które są niepotrzbne, to ci nawet kapral powie. Nie rozumiesz. Pisałem przecież, że najważniejsze to pokonać wszystkich wrogów w grze, a mniejsza jakim sposobem. Twórcy gry udostęp...

Zawsze postacie pod koniec gry do maksymalnego poziomu zwiększam więc są najsilniejsze. Tak było w FF8, FF9, FF10 i FF12. Lecz w FF10 czegoś tam brakowało, a nie chciałem od nowa zbierać bo to bardzo długo i bym musiał się cofać do tyłu. Tym bardziej, że takiej potrzeby nie było bo Zanmate to było ś...

Czyli w FPSach od razu wpisujesz kod na nieśmiertelność i idziesz przed siebie? Nie potrafię zrozumieć Twojego sposobu myślenia, ale rób sobie jak chcesz. Zrozum, że to nie ma nic wspólnego bo jak używasz Zanmato to nie jesteś nieśmiertelny. Mój sposób myślenia jest logiczny chyba, że ty wolisz z k...

Z całym szacunkiem, ale dawno takiej bzdury nie słyszałem. Jak nie możesz sam pokonać to lepiej użyć głupiego ataku zabijającego od razu, bo "sam na to wpadłeś"? Przy Penancie pomagałem sobie poradnikiem z Krypty i bardzo mi się przydał, ale już z Dark Aeonami spokojnie poradziłem sobie s...

Penanca Zanmatem to był jedyny sposób, a nawet nie tylko jego, ale również te silniejsze Dark Aeony. Co prawda czytałem o innej metodzie, ale jak pisałem lepiej samemu pokonać nawet Zanmatem niż skorzystać z opisu bo DLA MNIE to wtedy żadna przyjemność. Ale ciekawe, że w FF8 mają trochę więcej życia...

To wyjaśniam specjalnie dla ciebie. Po to się zwiększa LV i kupuje najlepsze bronie żeby być silniejszym i żeby ciosy więcej zabierały HP. Już rozumiesz ? No widzisz nie było takie trudne. A poza tym dla satysfakcji, że zrobiło się wszystko co można było. The End to najlepszy limit w grze i w sytuac...

Zbyt prosto i szybko idą poziomy w górę w FF8 więc trzeba mało co walczyć żeby nie osiągnąć 100 LV. A jak się zbiera jeszcze przedmioty walcząc z potworami np ja zbierałem 100 przeklętych szpil więc to niemożliwe, żeby setnego LV nie osiągnąć.
Poza tym parametry postaci się zwiększają przy wyższym LV.

cast lepiej zmień styl bo piszesz jak dziecko. Twoje teksty w stylu "po co" zachowaj dla siebie bo chyba rozmawiam z normalna osobą ? Tak przynajmniej sądzę. Widać ty nie umiałeś własnej taktyki wymyślić i musiałeś grać na podstawie cudzej. I pisząc moja własna to dlatego, że nie czytałem ...

W sumie taktyka jest żywcem zerżnięta ze strony (ot, "wieczorek kawalerski" z jednym kawalerem -.-) Ale skoro wspominasz, że nie ma potrzeby korzystania z Angel Wing, to z nudów powiem ci, które elementy z twojej listy także są zbędne. Otóż: - lvl 100 (wręcz przeszkadza, bo zajmuje Death ...

MÓJ sposób na Omegę. Co ważne to jest PEWNY sposób w przeciwieństwie do innych i praktycznie NIE wymaga szczęścia i nie potrzeba żadnej nieśmiertelności. Zawsze można ją pokonać THE END, ale nie używałem tego tym razem bo wymaga dużo szczęścia i dosyć nudne to jest. Więc mój sposób jest taki. 1. W m...

Oczywiście, że Rinoa jest najlepsza, a potem Selphie. Miałem właśnie te postacie w drużynie dlatego więc je najbardziej lubię. Squall też oczywiście jest fajny.
Rinoa była najlepsza na I i II płycie bo później niestety już trochę smutniejsza się stała, a najbardziej lubiłem to jej radosne zachowanie.

dark_raven pisze:Nie "przyszłość", tylko właśnie świat po kompresji czasu. Lokacje z teraźniejszości stoją obok zamku z przyszłości.

A może i tak.
Tylko ciekawe, że akurat te miejsca gdzie przebywali ludzie są niedostępne.
Ale to już celowy zabieg twórców gry żeby chyba z nikim nie rozmawiać.

Możesz wrócić do "normalnego świata" przez wrota przed zamkiem Ultimecii. Tyle, że 3/4 lokacji otacza magiczna bariera. Czyli wpływ nieprzyjemny był. Ten normalny świat to już przecież była przyszłość. Przez te wrota opuszczałeś zamek Ultimecii lecz sądziłem, że nadal jesteś w przyszłości...