Pochwały

Odpowiedz


BBCode wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pochwały

Re: Pochwały

autor: Sephiria » ndz 05 maja, 2019 16:36

Dagger pisze: ndz 05 maja, 2019 15:51 (...) za mało w tym wszystkim Luny jako takiej, z początku swoją taką "zamulatością" przypominała mi Yunę, Wam nie ?
Zdecydowanie nie. Yuna, mimo powtarzania jak katarynka "I will defeat Sin, I must defeat Sin", naprawdę miała odwagę iść swoją drogą, choćby nawet miała kroczyć przez morze cierni. Znalazła się przecież w takim momencie, po walce z Yunalescą, że wątpliła we wszystko co wierzyła, co dotychczas jej wpojono. Jedynym pewnikiem była miłość Braski, jej ojca, do niej, jak i miłości Aurona i Kimahriego - jej przyszywanych wujów - do niej.

Lunafreya, staruje z punktu, do którego Yuna trafiła po zabiciu Sina w FFX, czyli jako zbawicielka, przepowiedziana wyzwolicielka, et cetera. Mimo podobnych uwarunkowań, Lunfreya miała dużo łatwiej od Yuny: jej los, wyroczni i wybranki kolejnego króla Lucis od początku był postanowiony przez Sześcioro i Kryształ. Pewne podobieństwo Lunafreyi do Yuny widać w Chapter VII w Altissia, gdy Lunafreya musi fechtować słowami z tą jędzą Leviathan, ale to mało jak na wielkie porównanie O wiele większe wrażenie zrobiła na mniej jej pra pra (^n) babcia Aera, mimo że Aera pojawia bardzo króciutko się pobocznie w dodatku Ardyna.

Re: Pochwały

autor: Dagger » ndz 05 maja, 2019 15:51

Ja zaczęłam teraz grać po raz drugi. Niestety zaprzestałam ze względu na to, że zaczęłam też oglądać Grę o tron, a jako że mój czas wolny rozpoczyna się od 21 dopiero to albo jedno albo drugie. Kupiłam cały pakiet DLC, odpaliłam Comrades, zrobiłam sobie siebie (jako tako siebie) i ... na tym koniec. Postanowiłam sobie, że za drugim podejściem właśnie więcej będę łowić ryb i więcej poexploruje sama bez questów. Prawie mi się to udało, ale tak jak napisałam wyżej przestałam i chyba najlepiej będzie jak ponownie zacznę od nowa żeby być w tym na 100 procent. Mi fabuła się podoba, na początku trochę co niektórzy mnie denerwowali, między innymi Noctis ale później już da się lubić. Texasowej Cindy nie trawię i nie strawię i za mało w tym wszystkim Luny jako takiej, z początku swoją taką "zamulatością" przypominała mi Yunę, Wam nie ? NIe mniej jednak jest to fajnal, który porwał mnie na nowo, w tym nowym świecie, nowym świecie gry i świecie, w którym przyszło nam dzisiaj funkcjonować.

Re: Pochwały

autor: Sephiria » ndz 05 maja, 2019 12:17

Gveir pisze: sob 04 maja, 2019 19:04 Marudzacie, mi się całkiem fajnie grało; splatynowałem grę, dodatki tez w 100%, Comrades też... Chyba nad wszystkim z 400 - 450 godzin spedzilem i na serio ani chwili nie czulem nudy. Fabula tez mi weszla. Nie byla wybitna, ale weszla.
Nie twierdze, że gra jest zła. Przeciwnie: mimo takiej sobie fabuły, patchowanej płatnymi dodatkami, właśnie dobrze mi się w nią gra, gdy robię to, co JA CHCĘ. Mam jakieś 150 godzin na liczniku, czy jakoś tak, a nadal siedzę w Chapter III. Połowię ryby, pobiję moby, by poexpować, od czasu do czasu zrobię jakiegoś questa z wątku głównego i znowu idę na ryby, bądź np robię timed quests, czy szlajam się nawet na piechotę po Leide, Duskae albo Cleigne. Z fabuły: epizody Prompto i Ignisa bardzo mi podeszły, tak gameplayowo, jak i fabularnie. Gladio zarzuciłam przy Iron Giancie, ale jak kiedyś zacznę pisać opis to pewnie i to dokończę, jak i samą gre.
Na razie mam znów ochotę na FFXIII, FF BRave Exvius i FF Record Keepera, że nie wspomnę, o Falloutach i kupie rzeczy, w które dopiero pewnie kiedyś, kiedyś tam, zagram.

Re: Pochwały

autor: Gveir » sob 04 maja, 2019 19:04

Marudzacie, mi się całkiem fajnie grało; splatynowałem grę, dodatki tez w 100%, Comrades też... Chyba nad wszystkim z 400 - 450 godzin spedzilem i na serio ani chwili nie czulem nudy. Fabula tez mi weszla. Nie byla wybitna, ale weszla.

Re: Pochwały

autor: Jaco » sob 04 maja, 2019 18:38

kilmindaro pisze: sob 04 maja, 2019 17:02 *** ją jebał
Czemu ocenzurowało Ci słowo "pies"? :>

Re: Pochwały

autor: kilmindaro » sob 04 maja, 2019 17:02

Tę grę kupiłem tylko dlatego żeby móc spoglądać jak czwórka przystojnych facetów gada o pierdołach jeżdżąc pięknym autem którym opiekuje się piękna i cytata dzieułcha.

Zdaję sobie sprawę że jakaś tam fabuła jest, ale *** ją jebał, są ważniejsze sprawy do 'rozpatrywania' w tej grze.

Re: Pochwały

autor: Dagger » pn 29 kwie, 2019 09:09

Sephiria pisze: sob 20 kwie, 2019 14:24
Arxel pisze: pt 19 kwie, 2019 21:37 Tylko żeby do tego dojrzeć trzeba najpierw przejść przez mieliznę fabularną podczas pierwszego podejścia :)
Albo od początku mieć wy...ne na fabułę :)
Albo w ogóle zapomnieć o fabule.

Re: Pochwały

autor: Sephiria » sob 20 kwie, 2019 14:24

Arxel pisze: pt 19 kwie, 2019 21:37 Tylko żeby do tego dojrzeć trzeba najpierw przejść przez mieliznę fabularną podczas pierwszego podejścia :)
Albo od początku mieć wy...ne na fabułę :)

Pochwały

autor: Arxel » pt 19 kwie, 2019 21:37

Nie, nie mam rozdwojenia jaźni :D

O dziwo jakiś czas temu, w ciężki dzień w robocie, mimowolnie naszła mnie myśl "pograłbym sobie trochę w FFXV".

Grę porzuciłem jakiś czas temu i do głównego wątku nie miałem wcale ochoty wracać (zakończenie obejrzałem już zresztą na Youtubie i po prostu go nie akceptuję). Zamiast tego zacząłem nową grę tylko po to, żeby poszwędać się po świecie, zrobić kilka huntów, ponaciskać na zmianę L2 R2 na padzie, słowem, odmóżdzyć się trochę.

Jako taki odmóżdżać gra sprawdza się dobrze - czas mija szybko, atmosfera jest sielska, muzyka przyjemna itd.

Tylko żeby do tego dojrzeć trzeba najpierw przejść przez mieliznę fabularną podczas pierwszego podejścia :)

Na górę