Część I

Intro – Przygody Roxasa

Dzień pierwszy
Po prześlicznym filmiku początkowym i kilku scenkach przypominających fabułę pierwszej części gry znajdziemy się w Twilight Town – miejscu znanym wcześniej z Chain of Memories. Poznamy tu zupełnie nowego bohatera, Roxasa, oraz jego przyjaciół. Gdzie są Sora i jego drużyna? Czas pokaże. Podobnie jak w KH1, i tu fabuła zaczyna się bardzo, ale to bardzo spokojnie. Póki co pohamuj chęć skopania tyłków straszliwym potworom, nasi nowi bohaterowie muszą najpierw rozwiązać zagadkę tajemniczych kradzieży. Prosty tutorial wyjaśni zasady sterowania. Po chwili spotkamy też starych znajomych z Final Fantasy VIII i IX – Seifera, Raijina, Fujin i Viviego – w nieco odmłodzonych wersjach. Czeka nas wybór broni – wpłyną one leciutko na nasze statystyki. Wybieramy, co interesuje nas najbardziej: atak, obrona, czy czary.

Przed nami tutorialowa walka z Seiferem. Jest banalnie prosty do pokonania. Po walce pojawi się poszukiwany przez nas “złodziej”, gonimy go aż do bramy. Na początku nie możemy mu zrobić krzywdy, więc tylko unikamy ataków. Sytuacja zmieni się po pojawieniu się symbolu serii – Keyblade’a. Pora nakopać przeciwnikowi. Po walce odnajdziemy poszukiwane przez mieszkańców miasta zdjęcia. To wszystko, co mamy do zrobienia pierwszego dnia – pozostaje nam tylko oglądać scenki i starać się połapać, o co w tym wszystkim chodzi.

Dzień drugi
Nasza ekipa postanowi wybrać się na plażę. Zanim opuścimy miejsce spotkania, zapisujemy po raz pierwszy grę. Pokieruj Roxasa na Market Street za przyjaciółmi. Gra postanowi teraz dorzucić nam nieco realizmu – musimy zarobić pieniądze na bilet. Mamy do wyboru sześć minigier, w których “pracujemy” dla mieszkańców miasteczka. Dostępne są one na dwóch tablicach ogłoszeniowych w Station Heights i Tram Common. Same zasady minigier są proste do zrozumienia. Stosunkowo najszybciej obłowimy się grając w Mail Delivery, ale różnice nie są znaczące. Po zdobyciu 800 monet udajemy się do Haynera, czekającego przed stacją kolejki. Niestety, naszym bohaterom nie uda się jednak pojechać na wycieczkę – tak tak, ciężko zasuwaliście dla nich na darmo. Pozostaje obejrzeć kilka kolejnych scenek, z których niestety niewiele zrozumiemy przy pierwszym przejściu gry.

Dzień trzeci
Ponownie zapisujemy grę i udajemy się w stronę stacji. Po scence Roxas postanowi pójść do “nawiedzonego” domu. W lesie znów napadną na nas białe potworki, których nie możemy uderzyć. Po zebraniu łupnia znajdziemy się w tajemniczym miejscu z epicką muzyką, znanym z początku pierwszej części gry. Podobnie jak tam, musimy tu wybrać między mieczem, tarczą i różdżką – ma to istotny wpływ na rozwój statystyk naszej postaci. Zamiast wybranej broni będziemy jednak walczyć standardowym Keybladem – z nim w łapie szybciutko unicestwimy przeciwników. Pamiętaj o używaniu Reversal (najlepiej co 1-2 ataki), aby samemu nie oberwać. W nagrodę otrzymamy naszą pierwszą umiejętność – Aerial Recovery, które przyda nam się bardzo niedługo. Włącz ją w menu, tak jak tłumaczy to gra i zgarnij Potiona ze skrzynki. Przechodzimy przez drzwi. Po przejściu krótkiej ścieżki z paroma przeciwnikami i kolejnym Potionem dojdziemy do drzwi, za którymi spotkamy się z naszym pierwszym poważnym oponentem.

BOSS: Twilight Thorn
HP: 300
Poziom trudności: średni

Wiele rzeczy w KH2 jest łatwiejszych niż w jedynce, ale akurat tutorialowy boss do nich nie należy. Twilight Thorn, w przeciwieństwie do Darksida, może zrobić nam krzywdę, jeśli nie będziemy uważać. Walka składa się z kilku faz. W pierwszej nie możemy robić nic oprócz używania Reaction Commands (to te zielone aktywowane trójkątem). Jak tylko pojawi się polecenie, naciskamy trójkąt. Przy odrobinie refleksu nie oberwiemy od ataków przeciwnika. Po trzech udanych próbach wróg wyląduje na macie, a my z nim. Wykorzystujemy tę chwilę na bezlitosne obicie mu twarzy. Gdy boss się podniesie, zacznie się najtrudniejsza i najbardziej klasyczna faza walki. Unikamy fizycznych ciosów wroga, o ile to możliwe, i spamujemy Reversalem gdy tylko się da. Gdy podlecimy w ten sposób na wysokość głowy przeciwnika, obijamy ją kilkoma atakami po czym wracamy do Reversala. Kiedy zmieni pozycję tak, że jego głowa będzie zwisać w dół, zacznie wzywać małych pomocników. Tylko ułatwią oni jednak robotę, bo zostawiają kuleczki odnawiające HP Roxasa. Używamy Reversal, kiedy tylko się da, atakujemy i leczymy się na pomagierach bossa aż wygramy. W ostateczności mamy jeszcze Potiony w ekwipunku. Jeśli walka trwa za długo, fazy zaczną się powtarzać, ale tylko na tym zyskamy.

Po kolejnej scence z tajemniczą dziewczyną pojawimy się z powrotem w Twilight Town. W tym dniu nie mamy już nic więcej do zrobienia.

Dzień czwarty
Tym razem nie pochodzimy sobie po mieście – akcja gry od razu przenosi nas na teren turnieju pojedynków na niebieskie kijki. Zapisz grę i porozmawiaj z chudym, a potem z grubym organizatorem. W pierwszej walce zmierzymy się z Haynerem. Postępuj wedle zasad podanych wcześniej – najpierw tłucz przeciwnika kijem, a potem zbieraj kulki które zgubi. Jeśli sami oberwiemy, stracimy troche kulek, ale i tak gra jest prościutka. Mecz może zakończyć się przed czasem, jeśli będziemy w posiadaniu wszystkich 200 kulek jednocześnie. Po obiciu Haynera zmierzymy się z Vivim, który będzie tylko trochę trudniejszym przeciwnikiem. To jeszcze nie koniec atrakcji – naszym dodatkowym przeciwnikiem będzie kolejna grupka białych potworków. Na szczęście Keyblade pojawi się jak na zawołanie. Znów spamujemy Reversalem, atakując kiedy się da. Oczywiście, nadal nie skończyliśmy – teraz naprzeciw nam stanie tajemniczy nieznajomy – Axel.

BOSS: Axel
HP: 105
Poziom trudności: łatwy

Axel nie jest jednak na razie pełnoprawnym bossem – po zabraniu mu jego skromnego HP nasza walka zostanie przerwana. W związku z tym staramy się szybko wykończyć przeciwnika, bo jego ogniowe combosy są dość silne i niebezpieczne – zwłaszcza na Proud Mode. W razie czego powinniśmy mieć jeszcze jakiegoś Potiona w zapasie.

Po scence z kolejnym tajemniczym przybyszem wrócimy do naszych znajomych. Roxas stanie teraz naprzeciw mistrza walki na niebieskie kijki – Setzera z Final Fantasy VI. Jest on jednak jeszcze słabszym przeciwnikiem niż Vivi. W nagrodę za zwycięstwo otrzymamy całkiem przydatny Champion Belt. Po kolejnych kilku scenkach zakończymy ten dzień.

Dzień piąty
Nasi bohaterowie postanowią udać się do innej części miasta. Aby się tam dostać, idziemy na stację kolejki. Po drodze można zajrzeć do Sandlot i wyzwać Seifera na pojedynek. Jest żałośnie słaby. Tym razem nie potrzebujemy żadnych pieniędzy aby wsiąść do pociągu, ciekawe. Znajdziemy się w nieznanej nam wcześniej części miasteczka. Jako że zagadka tajemniczych schodów wyjaśni się sama, pozostają nam do odwiedzenia cztery punkty – możemy je zobaczyć u Penca na mapie. Zacznijmy od ślepej uliczki, przy której stoi Hayner. Po kliknięciu na ceglany mur zaatakują nas tajemnicze kulki. Omijamy je i ponownie podbiegamy do ściany aby je zatrzymać – może nam się do tego przydać Aerial Recovery. Kolejną zagadkę znajdziemy nieopodal, w tunelu oznaczonym numerem 1. Czeka nas tam walka z kopiami Viviego – są szybkie, ale rozwalamy je pojedynczym ciosem.

Przed nastepnym celem możemy przejść się po okolicy i pozbierać skrzynki – leżą tu dwa Potiony, Hi-Potion i Ability Ring (na dachu, wskakujemy na kolejkę, żeby się tam dostać). Naszym kolejnym przeciwnikiem jest Shadow Roxas, który zaatakuje nas przy małym wodospadzie – tu też nie ma miejsca na strategię. Ostatni “cud” odnajdziemy na wzgórzu przy wyjściu z miasta. Tym razem musimy złapać uciekający worek na śmieci. Wskakujemy na niego i skaczemy, gdy zbliża się do któregoś z kubłów. Po wyjaśnieniu wszystkich zagadek zobaczymy scenkę mówiącą nam, aby udać się ponownie na wzgórze. Nasi bohaterowie powrócą w końcu do głównej części Twilight Town. Wskakujemy na deskorolkę i udajemy się do nawiedzonego domu. Kilka scenek doprowadzi nas do ostatniej części przygód Roxasa.

Dzień szósty
Z miasteczkiem zdecydowanie jest coś nie tak. Zapisujemy grę w Usual Spot i wychodzimy na ulicę. Czeka nas krótka walka z białymi potworkami przywołanymi przez Axela. Pojawi się też nowy typ przeciwnika, Assassin, który lubi denerwować nas, chowając się pod ziemię lub wysadzając się w powietrze. Powinniśmy już awansować na kolejny level, za co otrzymamy Scan – najbardziej podstawową umiejętność w grze. Z samym rudzielcem nie przyjdzie nam niestety jeszcze walczyć. Zamiast tego udajemy się kolejny raz do tajemniczej posiadłości. Po drodze napotkamy paru standardowych przeciwników. Nie musimy tym razem przejmować sie bramą, nasz superklucz otworzy nam drogę do środka. Oczyszczamy foyer z przeciwników, zgarniając Potiony ze skrzynek. Zaglądamy też do bocznego pomieszczenia na parterze – znajdziemy tam Elven Bandana i jeszcze jeden Potion. Udajemy się teraz do pokoju Namine – to ten na górze, z lewej strony. Kolejna scenka niewiele wyjaśni Roxasowi. W pogoni za tajemniczymi postaciami udajemy się do pomieszczenia na piętrze po przeciwnej stronie foyer. Roxas otworzy tajne przejście. Otwieramy skrzynkę i udajemy się w głąb posiadłości. Po kolejnej porcji wspomnień Roxas trochę się wkurzy. Jak wiadomo, czasem przemoc to najlepszy sposób, by sprzęt działał tak, jak chcemy i tak też jest w tym wypadku. Koniecznie zapisujemy grę, sprawdzamy nasz ekwipunek (Champion Belt się przyda), przedmioty i umiejętności (zwłaszcza Scan i Aerial Recovery) po czym udajemy się przez nowo otwarte drzwi. Po pokonaniu ostatniej grupy przeciwników pojawi się znajomy rudzielec, będący ostatnim bossem Przygód Roxasa.

BOSS: Axel
HP: 345
Poziom trudności: łatwy / średni

Tym razem mamy do dyspozycji aż dwa Keyblady, dzięki czemu możemy atakować dużo szybciej i mocniej. Niestety, przeciwnik też nie pozostaje nam dłużny, wściekle atakując swoimi ogniowymi atakami, przy okazji podpalając arenę. Płomieni możemy się pozbyć, poprawnie wykonując dwie Reaction Commands, gdy Axel jest w powietrzu. Dodatkową korzyścią jest też chwilowe ogłuszenie wroga. Kiedy boss schowa się za ścianą ognia, trzymamy trójkąt w pogotowiu, bo na wykonanie Burst Edge (kolejnej RC) mamy tylko ułamek sekundy. Ogniowe combosy rudego są dość mocne, więc bardzo możliwe, że przyda nam się Potion. Pamiętajmy, że można go użyć tylko stojąc na ziemi, więc nie dajmy się wybić zbyt wysoko w powietrze.

Po nieuchronnym zwycięstwie pozostaje nam już tylko udać się do następnego pomieszczenia, zgarnąć Hi-Potion i przejść przez ostatnie drzwi. Dalej wydarzenia potoczą się same. W ten sposoób dotarliśmy do smutnego końca przygód Roxasa. Zobaczymy ekran tytułowy, kończący intro i zaczynający właściwą część Kingdom Hearts II.

1. Twilight Town I

Po przebudzeniu Sory dostaniemy do naszej dyspozycji starą znajomą ekipę z pierwszego KH – Kaczora Donalda i Goofy’ego. W menu warto zajrzeć do naszego nowego dziennika – będziemy z niego korzystać dość często. Można również przejrzeć umiejętności – Sora przejął wszystkie przedmioty, wyposażenie, umiejętności, pieniądze i punkty doświadczenia Roxasa, a nawet nie podziękował. Nasza drużyna opuści posiadłość. Nie można na razie wrócić do środka, ale obok wejścia znajdziesz Mythril Shard, a przy żywopłocie – Potion. Opuszczamy to miejsce, gra przeniesie nas od razu do Usual Spot, gdzie spotkamy przyjaciół Roxasa. Możemy tu też zapisać grę. Nasi bohaterowie chcą znaleźć Mikiego – w tym celu mamy udać się na stację. Warto najpierw przejść się trochę po mieście – w Sandlot spotkamy Seifera, w Tram Common czekają na nas dwa Potiony, Hi-Potion, Tent, AP Boost i Mythril Shard, a w lesie Potion, Hi-Potion i Mythril Shard Przed wejściem na stację czeka nas walka z Nobodies (dzięki dziennikowi możemy już poznać ich nazwy). Przeciwników jest sporo, ale mając do pomocy Donalda i Goofy’ego będziemy ich dużo szybciej rozwalać. W końcu pojawi się Miki, ale długo z nim nie pogadamy. Otrzymamy od niego fundusze na dalszą wyprawę i Secret Ansem Report 2 – taak, znowu czeka nas zbieranie raportów. Zanim wsiądziemy do pociągu, przejdźmy się po stacji – znajdziemy Hi-Potion, Tent i dwa Mythril Shardy. Zwróć uwagę, że w dzienniku można sprawdzić, ile skrzynek zostało nam jeszcze do zebrania w danej lokacji. Jest to bardzo przydatny bajer. Jeżeli upewniliśmy się już, że zebraliśmy co się dało, zagadujemy do Donalda aby ruszyć w drogę.

Opuścimy nasz pociąg przed wejściem do tajemniczej wieży. Zgarnij ze skrzynek Potion, Hi-Potion i Ether i podejdź do drzwi. Spotkamy tam nowego villaina gry – Czarnego Piotrusia. Czeka nas pierwsza walka ze starymi znajomymi z pierwszej części – Heartlessami. Póki co są dużo słabsze niż Nobodies i szybko się z nimi rozprawimy. Po wejściu do wieży weź ze skrzynek Mythril Shard i Ether. Dalsza droga nie wymaga żadnego komentarza, po prostu idź przez kolejne sale rozwalając frajersko słabych przeciwników. Na szczycie wieży spotkamy w końcu Yen Sida, nauczyciela Mikiego. Sora będzie miał trochę więcej szczęścia niż Roxas, i w przeciwieństwie do niego dowie się wreszcie o co chodzi w zamieszaniu dziejącym się wszędzie dookoła. Najpierw jednak otwórz skrzynkę z mapą okolicy i zapisz grę. Nie trać czasu na czytanie książki, to same mądro brzmiące bzdury bez żadnej konkretnej treści. Od razu zagadaj do Yen Sida, który powie nam sporo ważnych rzeczy. Po wyjaśnieniach przechodzimy do wróżek w sali obok. Otwieramy ostatnią skrzynkę (z Mythril Stone) po czym podchodzimy do czarownicy w czerwonym stroju. Oprócz nowych, gustownych ciuszków Sora otrzyma formę Valor (więcej informacji o formach w dziale Drive) oraz nowy Keyblade, Star Seeker. Co ciekawe, jest on domyślnie przypisany do formy Valor, a menu jest tak skonstruowane, że nie możemy użyć jako podstawowej broni do momentu zdobycia trzeciego Keyblada. Wracamy do Yen Sida, który wyśle nas na naszą nową wyprawę w starym dobrym Gummi Shipie. Póki co mamy na mapie tylko jeden świat i to do niego się udajemy.

2. Hollow Bastion I

Tak tak, to właśnie znane nam z pierwszej części gry Hollow Bastion. Co oni zrobili z tym miejscem… Rozumiem, że ma teraz nadawać się do zamieszkania, ale uleciał cały mroczny klimat. Nawet muzyka w tle stała się wesoła. Nie będzie nam tym razem dane pohasać po zamku Maleficent (???), zamiast tego odwiedzimy okoliczne miasteczko. Zaczynamy od zrobienia zakupów na rynku, w szczególności warto zakupić nowe bronie dla Donalda i Goofy’ego. Możemy też porozmawiać ze Sknerusem. W dalszej części miasteczka spotkamy Yuffie i grupę Nobodies. Warto wypróbować Valor Form i przy okazji zdobyć dla niej trochę punktów doświadczenia. Po pokonaniu Nobodies przedzieramy się przez okolicznych Heartlessów, zbierając skrzynki leżące na ulicy. Znajdziemy Hi-Potion, Tent, Drive Recovery, Mythril Shard i AP Boost. Wchodzimy do nowego domku Merlina, gdzie spotkamy resztę naszej starej ekipy z Traverse Town. Poproszą nas o pomoc. Udajemy się za Squallem/Leonem, ale najpierw czeka nas pogawędka z Merlinem, który nauczy nas Blizzard… działającego jak Fire z pierwszej części.

Aby dotrzeć do Squalla, wchodzimy na mur ochronny miasta i wchodzimy do tunelu. Nie dość, że zaatakują nas przeciwnicy, to jeszcze nie mamy w tej walce do pomocy Donalda i Goofy’ego – zostaje nam tylko Squall. Żeby było trudniej, nie możemy pozwolić przeciwnikom rozwalić bramy. Walka jest bardzo paskudna – zwłaszcza Samuraje mogą nas nieźle pociachać. Pod żadnym pozorem nie używamy komendy Duel Stance. Najlepiej nie zbliżać się do Samurajów, tylko ostrzeliwać ich z Blizzarda, jednocześnie siekając słabszych przeciwników. Po zwycięstwie otrzymamy czar Fire, a następnie staniemy wreszcie twarzą w twarz z członkami tajemniczej Organizacji XIII – pomijając fakt, że nie zobaczymy na razie ich twarzy spod kapturów. Po rozmowie i paru scenkach zakończymy na razie nasze przygody w Hollow Bastion.

Na mapie kosmosu pojawią się dwa nowe światy. Tym razem jednak potrzebujemy najpierw otworzyć ścieżki do nich prowadzące. W przeciwieństwie do pierwszej części musimy tylko raz przez nie przelecieć, aby odblokować docelowy świat na stałe. Same poziomy są nieco bardziej dynamiczne niż w pierwszej części, ale znów mamy tu typowe kosmiczne strzelanie, nie trzeba tu wiele wyjaśniać. Oba poziomy można przejść w dowolnej kolejności. Zaczynamy od tego położonego wyżej, do którego prowadzi ścieżka Asteroid Sweep.

3. The Land of Dragons I

Nasz pierwszy disneyowski świat w grze to Land of Dragons, czyli dawne Chiny znane nam z przygód Mulan. Zaraz po wylądowaniu spotkamy Mushu, występującego w pierwszej części gry jako summon, oraz samą Mulan, póki co w przebraniu faceta, pod imieniem Ping. Musimy ją wstawić do drużyny w miejsce Donalda i Goofy’ego. Nie robi nam to dużej różnicy poza tym, że do użycia Valor Form potrzebny jest Goofy. Członków drużyny możemy zmieniać w dowolnym momencie. Zgarniamy trzy skrzynki i uzupełniamy zapasy u Moogla, jeśli chcemy. Przechodzimy do obozowiska, gdzie po scence zmierzymy się z Hearltessami. Oprócz HP musimy też uważać na licznik morale, który odnawiamy, zbierając kulki wypadające z przeciwników. Po zwycięstwie kapitan postanowi dodatkowo sprawdzić naszą siłę poprzez kilka nudnych misji. No trudno. Misje przyjmujemy u samego kapitana, polegają one na tłuczeniu kolejnych grup Heartlessów przy zwracaniu uwagi na licznik morale. Spotkasz tu nowego, BARDZO denerwującego Heartlessa, wielkiego centaura z włócznią. Postępujemy z nim tak ostrożnie jak to tylko możliwe, nie bójmy się też używać Potionów. Po wykonaniu wszystkich trzech zadań otrzymamy AP Boost i uznanie kapitana.

Czas na wędrówkę na szczyt góry – przechodzimy najpierw do Checkpoint i zbieramy skrzynki, jakie tam znajdziemy – zawierają Mythril Shard i Hi-Potion. Są tu też drewniane wózki które fajnie wybuchają i zostawiają kuleczki odnawiające Drive. W następnej lokacji znów czeka nas denerwujący licznik morale, dlatego na razie olewamy skrzynki i część przeciwników, udając się na szczyt tak szybko jak to możliwe. Zapisujemy grę w górskiej wiosce, po czym wracamy na Mountain Trail, aby zebrać Mythril Shard, Hi-Potion, Ether i Recovery Recipe ze skrzynek. Po załatwieniu tego znów zapisujemy grę, wyposażamy się w Potiony i udajemy się do jaskini za wioską. Zbieramy Hi-Potion i AP Boost ze skrzynek. Na końcu jaskini czeka nas trudna walka – z naszej drużyny zostaje jedynie Mulan, nie mamy do pomocy Valor Form, a do tego naprzeciw nam staje kilka paskudnych centaurów i całe stado Shadowów. Zaczynamy od wysiekania wszystkich małych przeciwników, aby nie przeszkadzali. Następnie biegamy dookoła areny jak psychopaci, ostrzeliwując centaury z Blizzarda. I tak czasem oberwiemy, ale mamy w zanadrzu Potiony.

Po opuszczeniu jaskini zastaniemy niewesoły widok. Wygląda na to, że nasi bohaterowie skopali sprawę. Aby naprawić sytuację, udajemy się na szczyt góry. Po drodze znajdziemy dwie ostatnie jak na razie skrzynki. Na szczycie Shan-Yu wyśle na nas tabun śmiesznych latających ryb. Z niewiadomych powodów walczymy z nimi sami. Polecenie jest trochę mylące – nie mamy tu zabić wszystkich przeciwników, a tylko samemu przetrwać, aż skończy się czas, co akurat nie jest trudne. Shan-Yu znowu ucieknie. Czeka nas ostateczne starcie z nim. Na razie jednak Mulan czeka nieprzyjemna rozmowa z kapitanem, po której przestanie wreszcie udawać faceta. Możemy ją teraz wreszcie usunąć z drużyny. Cofamy się o jeden ekran, gdzie dowiadujemy się co nas teraz czeka – Shan-Yu jest bardzo wkurzony i zmierza w kierunku stolicy. To może skończyć się tylko w jeden sposób – walką z bossem. Schodzimy z góry aż do Checkpoint i przechodzimy przez nowo otwartą bramę. Po scence rozwalamy kilku Heartlessów i udajemy się pod wejście do pałacu, gdzie już czeka nasz Pan Zło. Swoją drogą, szef armii atakuje pałac wrogiego kraju sam, bez żadnych żołnierzy, how badass is that?

BOSS: Shan-Yu
HP: 442
Poziom trudności: średni

Oprócz pokonania bossa, musimy też ochronić bramę pałacu przed Heartlessami. Niszczą ją oni dość szybko, dlatego zaczynamy od pokonania ich pierwszej grupy. Następnie aktywujemy Valor Form i obijamy solidnie Shan-Yu, po czym wracamy do ochrony bramy. Gdy ta jest bezpieczna, znów atakujemy bossa kilkoma combosami i tak dalej. Kiedy Sora i Shan-Yu skrzyżują miecze, wciskaj szybko trójkąt, aby wygrać starcie i jeszcze bardziej obić bossa. Pod koniec walki Heartlessy znikną, ale zły Hun trochę się wkurzy, więc na pewno przydadzą się Potiony.

To na razie wszystko, jeśli chodzi o Land of Dragons. Wrócimy tu jeszcze. Póki co otrzymamy Keyblade Hidden Dragon. Czas teraz na drugi z dostępnych nam światów, ukryty za ścieżką Stardust Sweep.

4. Beast’s Castle I

Tym razem przyszła pora odwiedzić zamek Bestii z filmu Piękna i Bestia. Samego Bestię (dziwnie to brzmi, ale niezaprzeczalnie jest to facet) poznaliśmy już w Hollow Bastion w pierwszej części. Póki co jednak nigdzie go nie widać. Czeka nas walka z Shadowami. Nie wiedzieć czemu nasi bohaterowie będą potrzebować pomocy z tak beznadziejnymi przeciwnikami. Jednak spotkanie z Bestią na razie nie będzie zbyt przyjemne. Wracamy do głównego hallu. Zanim udamy się na górę, można wyjść z zamku i zebrać Mythril Shard, Hi-Potion i AP Boost ze skrzynek. Co do AP Boostów, to najlepiej używać ich na Sorze gdy tylko mamy taką możliwość, a brakuje nam AP. Donald i Goofy nie potrzebują ich tak bardzo. Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia jest sala balowa na środku schodów. Spotkamy tu charakterystycznych grubych Heartlessów znanych z pierwszej części gry. Tym razem nauczyły się jeździć na swoich wielkich brzuchach z dość dużą prędkością. Aby nie oberwać, używamy Reaction Commands. Gdy zrobimy porządek, udajemy się wreszcie za Belle po schodach do góry, do wschodniego skrzydła zamku. Oprócz samej poszukiwanej znajdziemy tam Mythril Shard i mapę okolicy. Nasi bohaterowie tradycyjnie obiecają pomoc – Belle skieruje ich do zachodniego skrzydła zamku. Przechodzimy więc przez korytarz (zgarniając po drodze dwie skrzynki) i wchodzimy po schodach z drugiej strony głównego hallu.

Po przejściu do zachodniego cofnij się najpierw – nasi bohaterowie ominęli oczywiście Hi-Potion i Mythril Shard. Wielkie zbroje można rozwalić, jesli potrzebne nam są kulki odnawiające Drive. Zbieramy następne skrzynki, po obu stronach zablokowanych schodów. Na końcu korytarza znajdziemy szafę blokującą wejście do podziemi. Po próbie przesunięcia szafy okaże się ona być… żywa. Do tego ostro wkurzona na nas za taki gwałt na jej prywatności. Musimy więc ją powoli przesuwać, przestając, gdy zaczyna się budzić. W końcu wejdziemy do podziemi, gdzie czeka na nas pierwszy boss tego świata.

BOSS: Thresholder / Possessor
HP: 137
Poziom trudności: łatwy

Nie jest to ciężka walka. Od razu aktywujemy Valor Form, jeśli mamy taką możliwość, i atakujemy potwora wyrastającego z drzwi. Gdy pojawi się Reaction Command Release, wciskamy trójkąt i wypuszczamy Heartlessa nawiedzającego drzwi na wolność. To jego musimy zabić, aby wygrać. Olewamy mniejszych przeciwników i okładamy go, ile wlezie. Po pewnym czasie wróci do drzwi, więc powtarzamy całą procedurę aż nie zwyciężymy.

Uwalniamy zaklętych służących z lochu i otwieramy obie skrzynki. Gadający zegar otworzy nam przejście w poprzedniej sali. Musimy teraz zapalić wszystkie magiczne lampy w korytarzu. Rozwalamy skrzynki, aby umożliwić przejście służącym i używamy Reaction Command Sprinkle na lampach. Jeśli zegar się zmęczy, wracamy do niego i używamy Restore. Po wykonaniu zadania zbieramy Hi-Potion, Mythril Shard i Mega-Potion po czym przechodzimy dalej. Znajdziemy się po drugiej stronie zablokowanych schodów, które widzieliśmy wcześniej. Zabieramy AP Boost. Idziemy cały czas przed siebie, zbierając wszystkie skrzynki po drodze. Przy Bestii spotkamy jednego z członków Organizacji XIII, jednak na razie czeka nas tylko starcie z naszym kumplem mutantem.

BOSS: Bestia
HP: 156
Poziom trudności: bardzo łatwy

Trudno mówić tu w ogóle o walce z bossem. Po prostu używamy bez przerwy Reaction Commands razem z zegarem, przy okazji okładając Bestię Keybladem i starając się samemu nie oberwać.

Po walce Bestia dołączy do drużyny, ale w przeciwieństwie do Mulan możemy go nie używać. Zbieramy Mega-Recipe ze skrzynki pod oknem. Teraz czeka nas żmudne przedzieranie się z powrotem do wschodniego skrzydła zamku. Na szczęście wszystkie ścieżki są już dostępne. Po rozmowie z szafą dowiemy się, że Belle nie ma już w jej pokoju. Znajdziemy ją w sali balowej, gdzie oczywiście czeka na nas kolejny boss.

BOSS: Shadow Stalker
HP: 176
Poziom trudności: łatwy

Na początku walki boss zniknie. Uciekamy wtedy na bok, aby nie oberwać od jego ataku. Gdy przeistoczy się w żyrandol, przechodzimy w Valor Form i szybko go tłuczemy, po czym używamy Release. Zdążymy zabrać mu jeszcze trochę życia, zanim schowa się do jednej z kolumn w sali. Ją też atakujemy, aby go wypuścić. Fazy walki będą się powtarzać w tej samej kolejności, aż zatłuczemy wroga. Oczywiście to nie przypadek, że wszystkie bossy w Beast’s Castle były do tej pory popychadłami. Czeka nas jeszcze jedno starcie.

BOSS: Dark Thorn
HP: 390
Poziom trudności: łatwy / średni

Na początku walki boss jest niewidzialny i biega dookoła. Zabiegamy mu drogę, atakujemy kilka razy i używamy serii Reaction Commands aby stał się widoczny. RC przydadzą się nam też, gdy Dark Thorn wyrzuci nas w powietrze – musimy być wówczas bardzo szybcy. Pod koniec walki boss sam wskoczy na żyrandol – chowamy się wtedy z boku sali, za kolumnami, aby nie oberwać. Powtarzamy wszystkie kroki aż zwyciężymy.

Kilka scenek zakończy pierwszą część naszych przygód w zamku Bestii. Póki co Xaldin z Organizacji XIII nie stanie do walki z nami, ale przyjdzie na to czas. Dostaniemy za to najważniejszy czar w grze – Cure. Co ciekawe, KH2 jest na tyle wredne, że zaklęcie to zżera CAŁE nasze MP naraz.

5. Hollow Bastion II

Nasi bohaterowie automatycznie przeniosą się teraz do Hollow Bastion, do domku Merlina. Odnalazł on znajomą nam książkę zawierającą świat Kubusia Puchatka. Gdy czarodziej zniknie, wejdziemy na moment do książki – wystarczy pogadać z Donaldem. Wewnątrz udajemy się do jedynej dostępnej lokacji – domu Puchatka. Otwieramy wszystkie trzy skrzynki, a następnie witamy się z misiem. Coś jednak pójdzie nie tak. Sora znajdzie się z powrotem w Hollow Bastion, gdzie czeka nas walka ze standardowymi Heartlessami. Książka zostanie niestety trochę uszkodzona. Jeszcze raz udajemy się do domu Puchatka – tym razem nie będzie już wesoło. Oczywiście wszystko to jest tylko wprowadzeniem do powtórki zadania z pierwszej części gry – poszukiwania wyrwanych stron książki po wszystkich światach gry. Więcej na ten temat można znaleźć w odpowiednim dziale. Oprócz instrukcji dotyczącej stron Merlin da nam też Baseball Charm, przedmiot pozwalający nam przywoływać Kurczaka Małego jako summona – więcej o Summonach w dziale Drive, choć mogę już tu napisać, że są one raczej zbędne z wyjątkiem jednego, a i on przydaje się tylko w pewnym konkretnym celu. Po powrocie na mapę świata przelatujemy przez trasę Phantom Storm i udajemy się do świata dobrze nam znanego z pierwszej części gry.

6. Olympus Coliseum I

script type=

Wylądujemy w trochę innym miejscu niż zazwyczaj. Od razu spotkamy Megarę zaatakowaną przez Heartlessy. Na razie nie musimy jednak walczyć. Po rozmowie zakup u Moogla nowe bronie dla Donalda i Goofy’ego, po czym udajemy się w głąb Underworld. Miejsce to wprowadza pewne utrudnienie do gry – nie można używać tu Drive, ale za to mamy mnóstwo latających baniek zostawiających kulki z MP. Idąc w głąb ciemnych tuneli, zobaczymy tajemniczą postać w czarnym płaszczu, jednak na tym zakończy się na razie nasza interakcja. Na rozdrożu badamy obie ścieżki – schodzą się kawałek dalej, ale nie chcemy ominąć żadnej skrzynki. Gdy dojdziesz w końcu do Cave of the Dead, znów miniesz się z zakapturzonym. Zabierz mapę i Mythril Shard i przejdź do Valley of the Dead. Przebijamy się przez przeciwników, aby dotrzeć do Hadesa. Bóg podziemi wyciągnie ze swojej otchłani znanego wszystkim fanom Final Fantasy Aurona z FFX, w nieco odmłodzonej wersji. Sora i jego ekipa staną naprzeciw Hadesa, ale póki co nie możemy go nawet tknąć. Po kilku nieudanych próbach zaatakowania przeciwnika nierówna walka się zakończy, a my uciekniemy wraz z Auronem, który dołączy do drużyny. Można wyłączyć mu umiejętność Auto Limit, jeśli nie chcemy używać jego Overdrive zbyt często. To jeszcze nie koniec – czeka nas ucieczka przed Hadesem przez Valley of the Dead. Póki co atakujemy tylko szeregowych Heartlessów, uważając jednak, aby Hades nam nie nakopał. Gdy tylko otworzy się dalsza droga, uciekamy. Przeciwnicy są dość brutalni, dlatego nie bawimy się w Limity, tylko zostawiamy MP na Cure. Po ucieczce idziemy dalej z Auronem w stronę wyjścia z Underworld. Na końcu ścieżki dopadnie nas zapowiedziany scenkę wcześniej boss.

BOSS: Cerberus
HP: 440
Poziom trudności: łatwy

Nie mamy tym razem Donalda ani Goofy’ego do pomocy, więc leczyć się musimy sami. W związku z tym uważamy na MP, aby móc użyć Cure gdy będzie potrzeba. Paszcze Cerbera nie są już tak groźne jak w pierwszej części, dlatego przez całą walkę prowadzimy frontalny atak combosami z powietrza. HP bossa szybko zleci, a Reaction Commands tylko nam pomogą.

Po walce Auron opuści na razie drużynę. Wychodzimy wreszcie na powierzchnię – w koloseum spotkamy się z Herkulesem. Po rozmowie wchodzimy na arenę i zagadujemy do Phila, aby rozpocząć treningi. Polegają one na rozwalaniu latających obiektów i zbieraniu wypadających z nich kuleczek. Pierwsza runda jest śmiesznie prosta, w drugiej wystarczy kilka razy wepchnąć większe obiekty na mniejsze, aby zdobyć więcej kulek naraz. Podchodzimy teraz do Herkulesa. Poprosi nas o pomoc w odnalezieniu Olympus Stone ukradzionego przez gościa z Organizacji XIII. Pojawi się też Hades, który dodatkowo namiesza. Musimy teraz udać z powrotem do Underworld. Phil dostał mały łomot od zakapturzonego. Zbieramy Power Boost i udajemy się nowo odblokowaną ścieżką na poszukiwania. Po scence z pustymi trybunami wiwatującymi na cześć Herkulesa znajdziemy się w zamglonej jaskini. Wskakujemy w mgłę, zbierając Mythril Shard ze skrzynki na schodach. Przed nami labirynt. W skrzynce w kącie leży Ether. Ścieżka położona równolegle do tej, którą przyszliśmy, doprowadzi nas do Hi-Potion i mostku, za którym znajdziemy niedostępną wcześniej część Entrance i dwie kolejne skrzynki. Wracamy do Lost Road i idziemy w lewo. Pod ścianą znajdziemy Mythril Stone. Idziemy dalej tą ścieżką – naszym celem jest mostek z lewej strony, ale najpierw zróbmy parę kroków więcej i zgarnijmy ostatnią skrzynkę, leżącą kawałek dalej. Kolejna lokacja to Atrium. Tym razem ścieżka jest prosta, jedną skrzynkę mamy zaraz na wprost od wejścia, druga jest na platformie po prawej, zaraz po wyjściu z mgły. Staniemy wreszcie na przeciw tajemniczej postaci z Organization XIII, poznamy nawet jego twarz i imię. Walka nie będzie jednak typowa.

BOSS: Demyx
HP: 100 x ?
Poziom trudności: bardzo łatwy

Tajemniczy adwersarz na razie nie będzie walczył z nami. Zamiast tego musimy zniszczyć 100 jego wodnych kopii w ciągu 80 sekund. Jest to bardzo łatwe, wystarczy nie przejmować się zwykłymi atakami i po prostu bez przerwy używać Reaction Commands.

Za zwycięstwo otrzymamy Secret Ansem Report 5 oraz Olympus Stone, który nareszcie pozwoli nam na używanie Drive w Underworldzie. W lokacji The Lock znajdziemy mapę, Mythril Shard i jeszcze jedno AP Boost – nigdy ich za dużo. Są to ostatnie skrzynki w tym świecie. Podchodzimy teraz do wielkiego kamienia i otwieramy zamek. Oczywiście, nasi bohaterowie właśnie dali zrobić się w jajo Hadesowi. Wchodzimy w snop światła, aby uwolnić Meg. Hades pójdzie sobie, ale czeka nas starcie z Petem.

BOSS: Pete
HP: 264
Poziom trudności: bardzo łatwy / łatwy

Walka jest banalna, teoretycznie utrudnieniem jest konieczność ochraniania Meg, ale Heartlessy nawet nie zdążą jej drasnąć. Sam Pete czasem staje się nietykalny, ale tylko wydłuża walkę. Można wykorzystać Valor Form dla samej satysfakcji z tego, że już można.

Gdy zbijemy HP Pete’a do 1 i odczekamy chwilę, pojawi się Herkules. Nasi bohaterowie uciekną, ale po chwili postanowią wrócić. Czeka nas drugie starcie z Petem i Heartlessami, tym razem bez martwienia się o zdrowie Meg. Pojawi się nowy problem – limit czasowy. Zostawiamy Heartlessy w spokoju i atakujemy Pete’a. Na szczęście Reaction Commands wykonywane z Herkulesem wyłączają jego irytującą osłonę. Uważamy tylko na wielki kamień, którym Pete może nam solidnie przywalić. Za zwycięstwo Sora dostanie umiejętność Trinity Limit. Nasi bohaterowie wrócą do Underworld Entrance. Hades jest coś podejrzanie wesoły, może lepiej sprawdzić, co się dzieje w Koloseum. No oczywiście, boss.

BOSS: Hydra
HP: 462
Poziom trudności: łatwy / średni

Na początku Hydra ma tylko jedną głowę. Celujemy w nią i atakujemy, gdy się obniży, jednocześnie uskakując przed ogonem. Gdy pojawi się RC Vanquish, natychmiast używamy jej aby odciąć potworowi łeb. Dostaniemy za to sporo kulek odnawiających HP i Drive. Po chwili z ziemi wyłonią się trzy nowe głowy. Atakujemy je pojedynczo. Gdy usłyszymy, że woła nas Phil, wskakujemy na tułów bossa od tyłu i używamy Reaction Commands. Powali to wszystkie trzy głowy naraz. Przechodzimy wówczas w Valor Form i szybko je załatwiamy, używając za każdym razem Vanquish do wykończenia mordy. Na koniec czeka nas starcie z pięciogłową bestią. Jest szybka i silna, ale da się ją obić, gdy schyli którąś z głów. Gdy pojawi się RC Pegasus Run, używamy go i mashujemy trójkąt, aby jak najmocniej dowalić Hydrze. Gdy jej HP spadnie do samego końca, używamy po raz ostatni Vanquish, aby zarżnąć bydlę.

Za zwycięstwo otrzymamy całkiem przydatny Keyblade Hero’s Crest. Jako że daje zerowy bonus do magii, a całkiem spory do siły, doskonale nadaje się do Valor Form. Nauczymy się też Thunder – wstawiamy go w miejsce Fire lub Blizzard do naszych skrótów. Tymczasem, nasza stara znajoma Maleficent znów planuje coś szatańskiego. Ma to coś wspólnego z problemami w zamku Disneya. Nie tracimy więc czasu i udajemy się do tego świata. Tym razem nie musimy bawić się w żadne kosmiczne strzelanki.

7. Disney Castle

Po wylądowaniu znajdziemy się w hangarze, który mieliśmy okazję przez moment oglądać na początku pierwszej części gry. Nie ma tu nic ciekawego, wychodzimy na zewnątrz. W ogrodzie roi się od Heartlessów. Należy uważać na małe bombki – gdy ich odliczanie dojdzie do zera, wybuchają, solidnie nas raniąc. Można próbować ratować się RC Dodge Roll, ale nie zawsze się uda. Najlepiej po prostu wykończyć je, zanim wybuchną. Na dziwacznych konstrukcjach stworzonych z krzaków możemy znaleźć skrzynki z dwoma Mythril Shardami, Star Recipe, AP Boost, Mythril Stone, Ether i Hi-Potion. Odnajdujemy drzwi wejściowe do zamku – są w jednym z rogów placu. Po wejściu do środka znajdziemy się na korytarzu, na którym zaatakuje nas jakiś miliard Heartlessów – nie jednocześnie, rzecz jasna. Możemy przebiec dalej lub zostać by zabić je wszystkie. Tak czy owak, naszym celem jest biblioteka na końcu korytarza. Otwieramy ostatnią skrzynkę w tym świecie (zawiera Torn Pages) i zagadujemy do Minnie. Czeka nas misja samotnego odeskortowania jej do sali audiencyjnej – to te drzwi na korytarzu, które wcześniej były zamknięte. Przejście przez korytarz jest proste, jako że razem z Minnie możemy używać potężnego RC Faith. Sama sala audiencyjna jest jednak większym problemem – mamy tu całą hordę latających wież. Są dwie strategie: albo biegniemy razem z Minnie do tronu ile sił w nogach, albo zostajemy z nią przy drzwiach spamując Faithem w przeciwników, aż nie rozwalimy wszystkich. Po dotarciu do tronu i scence z Maleficent czeka nas krótka wycieczka do Hollow Bastion. Zaglądamy tylko na moment do chatki Merlina i zabieramy go ze sobą. Na miejscu wyczaruje nam magiczne drzwi prowadzące do innego świata, z których korzystamy.

8. Timeless River

To z pewnością jeden z najciekawszych światów jakie przyjdzie nam odwiedzić – czarno-biała kraina ze starych kreskówek Disneya. Nawet dźwięk brzmi tu inaczej. Zabieramy mapę i Drive Recovery, po czym udajemy się za Petem do Pier. Otwieramy dwie kolejne skrzynki i zagadujemy do niego. Czeka nas krótka walka.

BOSS: Pete?
HP: 130
Poziom trudności: bardzo łatwy

Trudno to nazwać walką, bardziej jest to znęcanie się naszej drużyny nad Petem / niePetem.

Nasi bohaterowie skorzystają teraz z magicznego ekranu, który pokaże, co mamy zrobić. Zanim skorzystamy z nowych drzwi na Cornerstone Hill, możemy szybciutko przejść się po dwóch niewielkich niezbadanych jeszcze lokacjach: Waterway i Wharf. W Waterway znajdziemy ostatnie nieotwarte jeszcze skrzynki w tym świecie. Czas wrócić do tajemniczych ekranów, które funkcjonują jako drzwi. Korzystamy z nich w dowolnej kolejności. W każdym przypadku procedura jest taka sama: zabijamy Heartlessy zanim zapełni się wskaźnik Mayhem, otrzymujemy podziękowania od Mikiego / nieMikiego i oglądamy fragment wspomnień Pete’a. Po zaliczeniu wszystkich czterech przejść zobaczymy wreszcie “złego” Pete’a. Udajemy się za dwoma Petami na Waterway aby go dorwać. W pierwszej rundzie nie walczymy jeszcze z naszym przeciwnikiem – musimy za to odbijać przedmioty, którymi w nas rzuca (za pomocą RC), a następnie wskoczyć na dźwig i atakować klatkę. Po kilku seriach ataków cel zostanie zniszczony, a zły Pete ucieknie do Wharf, gdzie czeka nas ostatnia walka z nim.

BOSS: Pete
HP: 784
Poziom trudności: łatwy

Tym razem w walce pomaga nam “dobry” Pete. Przeciwnik jest szybki, ale słaby, więc wiele krzywdy nam nie zrobi. Znów będzie za to używał denerwującej osłony dającej mu chwilową nietykalność. Możemy skrócić starcie jeżeli mamy dostępne Valor Form. Zmiany otoczenia nie wpłyną zbytnio na walkę.

Gdy Pete zostanie pokonany i ucieknie, zamkniemy wreszcie drzwi, których używał. Otrzymamy także czar Reflect oraz świetny jak na ten etap gry Keyblade Monochrome. Kilka scenek zakończy na dobre nasze przygody zarówno w Timeless River jak i Disney Castle. Po pożegnaniu z Minnie Sora otrzyma także swoją drugą formę – Wisdom. Od tej pory zasada jest prosta – gdy chcemy użyć formy, walcząc z bossem, używamy Valor, gdy z szeregowymi Heartlessami – Wisdom. Jest to związane z różnicą w sposobach zdobywania doświadczenia przez te formy. W przypadku Valor punkty naliczane są w zależności od ilości celnych ciosów, jakie zadamy, a w przypadku Wisdom – od ilości Heartlessów których zabijemy. Na mapie świata pojawią się dwie nowe krainy, odblokujemy też nowy epizod w Koloseum. Jest to pierwszy z pucharów rozgrywanych na Underdrome, otwartej niechcący przez Sorę arenie, analogicznie do pucharów z pierwszej częsci. Więcej informacji o konkretnych pucharach znaleźć można w dziale Underdrome. Jeżeli chcemy iść dalej z fabułą, przelatujemy przez trasę Splash Island, aby udać się do najbardziej znienawidzonego przez większość graczy świata.

9. Atlantica

Dlaczego znienawidzonego? Otóż Atlantica jest światem innym niż wszystkie, i nie chodzi tu o pływanie, znane już z pierwszej części. Zamiast dwóch długich odwiedzin, jak w prawie każdym innym świecie, mamy tu pięć krótkich wizyt. Każda wizyta składa się z dwóch części – miliona scenek i wspólnego śpiewania piosenki. Piosenki występują tu jako bardzo proste minigry. Sama fabuła jest nudna i w zasadzie niewiele różni się od tej w filmie – scenki w zasadzie można pomijać. Cała lokacja składa się z dwóch malutkich plansz – nie ma tu żadnych przeciwników ani skrzynek. Gdy zyskasz wreszcie kontrolę nad Sorą, postępuj zgodnie ze wskazówkami tutoriala. Po podpłynięciu do Floundera i rozmowie czeka nas muzyczny trening. Po prostu naciskamy X w odpowiednim momencie. W nagrodę za nasze starania dostaniemy mapę okolicy. Na pewno bez niej byśmy się zgubili. Pogadaj teraz z Sebastianem, aby zaśpiewać swoją pierwszą piosenkę. Robimy wszystko tak samo jak na treningu. Po piosence obejrzymy (albo pominiemy) kolejne scenki. Do pociągnięcia fabuły dalej potrzebny nam jest czar Magnet. W związku z tym opuszczamy na razie Atlantikę. Niestety, będziemy musieli tu wrócić i to cztery razy. W dodatku do wypełnienia Journala musimy zaliczyć każdą piosenkę dwa razy. Póki co, przelatujemy przez Floating Island, aby dostać się do drugiego dostępnego nam świata.

9. Port Royal I

A to niespodzianka. Tym razem, zamiast kolejnego z kreskówkowych filmów Disneya, mamy do dyspozycji świat znany z pierwszej części hitowej serii Piraci z Karaibów. Świata wzorowanego na Mocarnych Kaczorach nadal nie ma, ale może kiedyś. Wylądujemy na miejskim murze, skąd usłyszymy krzyki. Otwieramy skrzynkę z mapą leżącą tuż obok nas i dwie kolejne, znajdujące się nieco dalej. Schodzimy po schodach do miasta. Czeka nas walka z piratami, jednak nie możemy im zrobić krzywdy, dopóki nie znajdą się w świetle księżyca. Po walce udajemy się w głąb miasta, spotkamy tam Orlando Blooma zaatakowanego przez Heartlessy. Robimy porządek. Możemy teraz przejść się po mieście i pozbierać wszystkie skrzynki w okolicy. Znajdziemy tu Mythril Shard, AP Boost, Mythril Gem i Ether. Niektóre ze skarbów są ukryte za przeszkodami, które można rozwalić. Wracamy teraz do portu, gdzie załadujemy się na statek Jacka Sparrowa, który dołączy do drużyny. Porozmawiaj z Willem, aby wyruszyć. Obejrzymy teraz scenkę z Barbossą i Elizabeth, po której znajdziemy się na pokładzie Interceptora. Pod pokładem możemy kupić nowe bronie u Moogla. Rozmawiamy z Jackiem, aby popłynąć w stronę Czarnej Perły. Po drodze (jak za każdym razem, gdy wybieramy cel statku na mapie) zaatakują nas przeciwnicy. Mamy zawsze dwa wyjścia – pokonujemy ich lub uciekamy pod pokład, co powoduje że wrogowie z nieznnanego powodu zrezygnują z walki. Pamiętamy, że piraci mogą oberwać tylko w świetle księżyca.

Płynąc za Czarną Perłą, dotrzemy na wyspę ze skarbem. Jack i Will postawią nas na straży, ale długo sobie nie postoimy. Wyruszamy w głąb Isla de Muerta. Po dwóch planszach i dwóch skrzynkach znajdziemy Willa i Elizabeth. Musimy teraz przez minutę bronić się przed atakiem piratów. Żaden problem – używamy RC i nie dajemy się wepchnąć w cień. Po ucieczce otrzymamy mapę wyspy. Na statku rozmawiamy z Willem, aby wrócić do Port Royal (oczywiście po standardowej zasadzce na środku morza). Oczywiście nie ma tak łatwo: zostaniemy zaatakowani przez kolejną porcję piratów, tym razem z Czarnej Perły. Jeśli któryś ukradnie nam medalion, szybko go załatwiamy (rozpoznajemy go po charakterystycznym symbolu). Uważamy też na armaty ostrzeliwujące wszystko dookoła. Po scence znajdziemy się w ładowni. Tym razem obecność Jacka w drużynie jest obowiązkowa. Pamiętamy, aby ustawić mu umiejętności, bo wszystkie ma wyłączone. Wychodzimy na pokład, gdzie już czekają Heartlesssy. Musimy pozbyć się wszystkich beczek z prochem – używamy do tego RC. Wylądujemy z powrotem na na Isla de Muerta. Przechodzimy przez kolejne plansze, przedzierając się przez przeciwników i zdobywając skrzynki. Rozwalamy skrzynie z prochem, da to nam więcej światła i może odsłonić parę skarbów. Dotrzemy w końcu do komnaty ze skarbem, gdzie czeka nas walka z bossem, a nawet z dwoma.

BOSS: Barbossa & Illuminator

HP: 612 & 26
Poziom trudności: średni

Jedyną rolą Illuminatora w tej walce jest zaciemnienie całej areny, w związku z tym od razu rzucamy się na niego (kryje się gdzieś na ścianach) i zabijamy go – wystarczą jeden/dwa ataki. Jaskinia rozświetli się wówczas na nowo, a my będziemy mogli zaatakować Barbossę. Cały czas trzymamy go w świetle księżyca i atakujemy. Przeciwnik atakuje głównie za pomocą szybkich ciosów mieczem, którymi może nas nieco poharatać – nie bójmy się użyć Hi-Potion albo Cure zanim będzie za późno. Illuminator może się kilkakrotnie odrodzić, ale zawsze jest dla nas tylko źródłem kuleczek ładujących Drive. Gdy mamy taką możliwość, używamy Valor Form aby szybciej zbić HP bossa. Gdy Barbossa znajdzie się na skrzyni ze skarbem, używamy Reaction Commands aby go odrzucić na ścianę.

Po zwycięstwie pożegnamy się na razie z Jackiem i resztą. Otrzymamy też Keyblade Follow the Wind, jak i dwa nowe światy do eksploracji. Na początek udajemy się przez Ancient Highway do świata znanego nam z pierwszej części gry.

10. Agrabah I

Wylądujemy na środku miasta. Po scence z Yago i walce z Heartlessami skryjemy się w starym sklepie z rupieciami. Otrzymamy też mapę. Moogle ma kilka nowych akcesoriów, ale nasze zasoby pieniężne są raczej ograniczone. Wychodzimy z budynku. Korzystamy z chwilowej, jednorazowej nieobecności przeciwników w tej lokacji i zbieramy wszystkie skrzynki w okolicy – są tu Hi-Potion, Mythril Shard x 2, Drive Recovery, Mythril Stone, AP Boost i Mega-Ether. Po zebraniu wszystkich skarbów przechodzimy północnym wyjściem na tereny pałacu. Pogadamy chwilę z Jasmine, a potem z Aladdinem, który dołączy do ekipy. Udajemy się razem do sklepiku, w którym byliśmy wcześniej. Potrzebny nam jest skarb z Cave of Wonders, tej samej, którą zwiedzaliśmy w pierwszym KH. Przechodzimy więc przez Bazaar, zbierając stamtąd skrzynie poukrywane między stoiskami (można je zniszczyć, aby upewnić się że nic nie przeoczyliśmy). Zgarniamy jeszcze Skill Ring i Mythril Stone przed wejściem do pałacu po czym udajemy się na pustynię.

Tym razem wielka głowa tygrysa siedzi cicho i nie musimy z nią walczyć. Otwieramy dwie skrzynie po bokach i wchodzimy do środka. Ścieżka wewnątrz jest prosta, a skrzynie dobrze widoczne. W sali z wodospadami oglądamy tajemniczy kryształ. Czeka nas zadanie polegające na doprowadzeniu Abu do piedestału. Prowadzimy go, używając odpowiednich Reaction Commands, gdy się pojawią. W następnym pomieszczeniu odczytujemy napis i uruchamiamy kolejną próbę. Tym razem po prostu unicestwiamy wszystkich przeciwników w wyznaczonym czasie. Znajdziemy się wreszcie przed wejściem do komnat ze skarbem. Otwieramy obie skrzynki i odczytujemy napis, który otworzy drzwi. Czeka nas walka w ciemności. Korzystamy z RC Shift Shot, aby za bardzo nie oberwać. Po walce znajdziemy się z powrotem w Agrabah. Zanim pójdziemy za Petem, możemy skorzystać z Save Pointa w sklepie, wrócić na mapę świata, wylądować w dolnej części Cave of Wonders i zebrać dwie skrzynki z sali ze skarbem. Naszym ostatnim celem jest jednak pałac. Pete zapozna nas tam z kolejną parą bossów.

BOSS: Volcanic Lord & Blizzard Lord

HP: 2 x 351
Poziom trudności: łatwy

Walka jest naprawdę prosta, sprowadza się jedynie do okładania na zmianę obu Lordów Keybladem i używaniu RC kiedy tylko się da.

Czeka nas jeszcze tylko kilka scenek, po ktorych otrzymamy Lamp Charm, pozwalający na przywołanie Geniego. Akcja na chwilę przeniesie się do Kairi, Axela i Pluta. W Twilight Town odblokuje się nowy epizod, jednak zostały nam najpierw dwa światy do zbadania. Udajemy się przez Broken Highway do kolejnej znajomej krainy.

11. Halloween Town I

Po wylądowaniu i przejęciu kontroli nad Sorą zbieramy Hi-Potion ze skrzynki na skrzyżowaniu oraz Mythril Shard spod bramy i wchodzimy do miasta. Spotkamy tam naszego starego znajomego Jacka, który dołączy do drużyny. Zabieramy mapę ze skrzyni w laboratorium i wychodzimy na zewnątrz. Czeka nas walka z Heartlessami. Uważamy na okoliczne pułapki – gilotynę, wyrzutnie wody, zamykające się drzwi i fontannę. Po walce zabieramy Mega-Potion i Mythril Stone. Wracamy na cmentarz, skąd przechodzimy do lasu. Otwieramy wszystkie skrzynki w okolicy i odnajdujemy ukryte przejście. Jest schowane w drzewie, cudownie. Dla niepoznaki jeszcze namalowano na nim choinkę. Po drugiej stronie spotkamy Moogla z nowiutkimi akcesoriami. Schodzimy na dół, do miasteczka. Po wysprzątaniu placu z Heartlessów otwieramy skrzynki z Ether, Hi-Potion, Mythril Stone i Mythril Gem. Czas na główną atrakcję wycieczki – dom Świętego Mikołaja. Spotkanie z brodatym zostanie jednak nagle zakłócone. Otwórz dwie ostatnie skrzynki (mapa i AP Boost) i idź za gospodarzem na górę. Czeka nas pościg za Lockiem, Shockiem i Barrelem. Możesz podążać za śladami, albo zdać się na mnie: są na zamkniętej wcześniej na kłódkę cześci cmentarza w Halloween Town. Oczywiście, razem z nimi imprezują tam Maleficent, Oogie Boogie i nasz kolejny boss.

BOSS: Prison Keeper

HP: 1140
Poziom trudności: łatwy

Na początku walki boss dość wysoko lata, więc strzelamy w niego Thunderem. Gdy wreszcie zleci trochę niżej, przystępujemy do szturmu za pomocą combosów Keybladem. Używamy do tego Valor Form, jeśli mamy naładowany Drive. Gdy wróg zacznie majstrować przy swojej klatce, używamy RC aby go na moment oszołomić. Przez resztę walki po prostu władowujemy w przeciwnika coraz to więcej combosów. Jego ataki są słabe, nawet fireballe za dużo krzywdy nam nie zrobią, więc nie przejmujemy się nimi za bardzo.

W międzyczasie źli ludzie porwą Świętego Mikołaja. Losy milionów nowych pstrójek i starych swetrów robionych na drutach są więc w naszych rękach. Wracamy do pracowni Mikołaja w Christmas Town. Ponownie udajemy się na piętro, gdzie czeka na nas nemesis Jacka i kolejny boss w jednym

BOSS: Oogie Boogie
HP: 371
Poziom trudności: łatwy

Podobnie jak w pierwszej części KH, walka z Oogiem nie będzie typowa. Znajdujemy się na jednym z trzech taśmociągów jadących w kierunku raniących nas kolców. Możemy przemieszczać się między nimi, gdy otwory na ich końcach są niebieskie. Póki co zostajemy na środkowym pasie i wrzucamy prezenty na platformę Oogiego za pomocą RC. Gdy ich ilość przekroczy masę krytyczną, wielki zły duch spadnie a my porządnie go obijemy. Gdy Oogie wróci na górę, na moment przyspieszy taśmiociąg, więc skaczemy aby nie wpaść na kolce. Boss będzie nas atakować bombkami, Heartlessami w paczkach, wielką rękawicą i piorunami, ale przy odrobinie ostrożności nie powinien zrobić nam krzywdy. Podążamy za platformą Oogiego i ładujemy na nią kolejne prezenty. Trzy zrzucenia ducha połączone z solidnym zbiciem tyłka wystarczą.

Do Halloween Town i Christmas Town tymczasowo wróci spokój, a my pożegnamy na chwilę naszych strasznych znajomych. Otrzymamy w nagrodę czar Magnet, co oznacza, że możemy udać się z drugą wizytą do Atlantiki. Niestety. Po odśpiewaniu drugiej piosenki, przelatujemy przez ostatnią jak na razie ścieżkę, Sunlight Storm, i udajemy się do ostatniego świata widocznego na mapie.

12. Pride Lands I

Już na początku czeka nas nietypowa niespodzianka, i nie, nie mam tu na myśli otwierającej naszą wizytę legendarnej sceny z Mufasą. Zapomnij o wszystkich przebierankach naszych bohaterów w poprzednich światach tym razem Sora zamieni się w…lwa. Analogicznie, Donald stanie się dzikim afrykańskim ptakiem, a Goofy – żółwiem, jak w Atlantice. Wpłynie to nieco na walki w tym świecie. Nie możemy tu na przykład używać form, limitów czy summonów. Mamy też do dyspozycji zupełnie inną, krótszą listę ataków (patrz zakładka Lion w menu Abilities). W związku z tym możemy przynajmniej przez chwilę nie martwić się o AP i włączyć wszystkie umiejętności pomocnicze (zielone). Po scence z hienami zbieramy z pobliskich owoców pełniących rolę skrzynek Mythril Stone, Ether i mapę okolicy. Przechodzimy do strefy kanionów, gdzie czeka nas pierwsza walka z Heartlessami pod postacią lwa. Wielkie stwory znają dość mocne combosy, więc uważamy, żeby nie dać się wciągnąć pod serię ataków. Najlepiej utrzymywać potwory jak najdłużej w powietrzu. Po zwycięstwie przeszukujemy skalny labirynt w poszukiwaniu skrzyń. Znajdziemy tu Hi-Potion, Mythril Stone, Ether, Mythril Shard i AP Boost. Opuszczamy to miejsce wschodnim wyjściem, przechodząc na teren sawanny. Jest to wielka pusta przestrzeń bez żadnych skarbów. Północne wyjście prowadzi nas do naszego celu – wielkiego kamienia znanego z filmu “Król Lew”. Nie będziemy tam jednak zbyt mile widziani, więc tylko zgarniamy mapę, Mega-Ether i Mythril Stone ze skrzynek, po czym wynosimy się stąd. Nala pomoże nam uciec przed Petem i Skazą.

Czeka nas teraz bardzo długa wyprawa. Na początek przechodzimy przez sawannę, korzystając z ostatniego niezbadanego jeszcze wyjścia. Po przedostaniu się przez przepaść nauczymy się Dash, umiejętności pozwalającej lwo-Sorze na bieg sprintem. Przedostajemy się przez wąwóz (gdzie znajdujemy Hi-Potion, Mythril Stone, AP Boost, Mythril Gem i Tent), następnie przez pustynne pustkowia (Mythril Shard, Hi-Potion, Mythril Stone) i wreszcie przez dżunglę (Hi-Potion, Serenity Stone, Mythril Stone). We wszystkich tych miejscach nie ma niczego, o czym warto wspomnieć. Po długiej wędrówce dotrzemy do Simby w oazie. Zabieramy mapę, Torn Pages i AP Boost z ostatnich trzech skrzynek w tym świecie, po czym idziemy za Simbą. Po spotkaniu z Nalą znajdziemy się ponownie w oazie, gdzie musimy jeszcze raz pogadać z Simbą. Po wspomnieniach i rozważaniach Simby otrzymamy Keyblade Circle of Life, którym wreszcie zastąpimy wysłużony Monochrome. Nasza drużyna (obowiązkowo z Simbą w składzie) wyruszy w drogę powrotną do Pride Rock. Przechodzimy więc z powrotem całą drogę przez dżunglę, pustkowia, wąwóz i sawannę. Simbę czeka konfrontacja ze Skazą, po której na moment opuści naszą drużynę. Udajemy się za hienami do jaskini – czeka nas walka.

BOSS: Banzai, Shenzi i Ed

HP: 3 x 305
Poziom trudności: bardzo łatwy

Podczas walki musimy chronić Pumbę, zwracamy więc uwagę na jego licznik obrażeń. Hieny są strasznie słabe, jedynym problemem z nimi jest to że strasznie szybko biegają dookoła. Możemy wykorzystać Magnet, jeśli nie potrafimy ich dogonić. Gdy pokonamy wszystkie trzy hieny, udajemy się na górę na decydujące starcie (tym razem z Simbą w składzie). Będzie ciężko.

BOSS: Skaza
HP: 915
Poziom trudności: trudny

Od razu wściekle rzucamy się na Skazę i obijamy jego paskudną mordę. Uważamy tylko, by kontrować za pomocą RC, jeśli nas złapie. Gdy Skaza straci trochę życia, zacznie spamować błyskawicami uderzającymi dookoła niego. Znacząco utrudnia to naszą ofensywę, dlatego lepiej poczekać chwilę, aż boss się uspokoi. Wróg zasuwa po całej arenie atakując nas różnymi żywiołami, dlatego lepiej mieć pełen ekwipunek Hi-Potionów w pogotowiu. Zachowawczą, ale w miarę bezpieczną strategią jest uciekanie dookoła za pomocą Dash zawsze, gdy wokół bossa unoszą się kulki energii (czyli gdy atakuje ogniem lub błyskawicami) i szybkie atakowanie kiedy tylko znikną. Gdy wróg wejdzie w tryb Berserk i zacznie latać nad areną jest to wręcz obowiązkowe. Jest to dość strategiczna bitwa, a zbyt optymistyczne atakowanie może kosztować nas zwycięstwo. Staramy się zawsze trzymać HP Sory na w miarę bezpiecznym poziomie, bo nigdy nie wiemy, kiedy oberwiemy jakimś potężnym atakiem.

Wreszcie pozbędziemy się Skazy na dobre, a Sora otworzy kolejny zamek. W nagrodę dostaniemy nasz pierwszy czar drugiego poziomu – Firę. Odblokujemy również Cerberus Cup, drugi puchar na podziemnej arenie w Koloseum. Gdy już załatwimy, co chcemy, udajemy się wreszcie do Twilight Town, gdzie nowy epizod czeka na nas już od jakiegoś czasu. Wcześniej przechodzimy jednak na kolejną stronę.

Przejdź do drugiej części opisu